Netflix – oferta programowa

[tracer10]

26 minut temu, spotify napisał:

 

Płaczliwy apel to jest po Waszej stronie - jak można przecież to skrytykować? Krytykują tylko frustraci! 
Krótko. Narracja tutaj  jest taka - albo całujesz Netflixa albo siedź cicho. Tą platformę i ich produkcje tylko się zachwala albo siedzi cicho 

 

Jaka narracja? Kto ją prowadzi? Jakieś fakty czy tylko twoje dziwne teorie?

Netflix ma sporo dobrych produkcji jak i sporo dziadostwa.

Ma procentowo zapewne więcej szajsu niż np. HBO ale taką mają strategię jak widać.

Czego nie rozumiesz? Nie widzę tu nadmiernego negowania krytyków netflixowych produkcji.

Widzę za to twoje nawoływania  do bojkotu.

Doprawdy żałosne.

Konto 3 dni z dojazdem i już bojkotuje Netflixa.

Zbojkotuj najlepiej swoje wpisy.

Odepnij kartę i nie wspomagaj finansowo tej platformy.

Edytowane 27 Grudnia 2021 przez tracer10

[spotify]

No proszę jaki się mądrala znalazł. Zawsze taki wyszczekany czy tylko w internecie?

Narracje prowadzę z Tobą jakbyś nie zauważył i nawet nie masz argumentów w tej narracji. Jedyne słowa, które potrafisz wyklepać na klawiaturze to adaptacja, płacz itd.

Mówisz o faktach?

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/1705314,1,netflix-i-baginski-nakreca-wiedzmina-spelnienie-marzen-dla-milosnikow-sapkowskiego.read

 

A tam:

Cytat

Cieszę się, że Netflix stworzy adaptację moich opowiadań dla fanów, zachowując wierność materiałowi źródłowemu i motywom, pisaniu których poświęciłem ponad trzydzieści lat. Jestem niezmiernie zadowolony z naszej współpracy i zespołu, któremu przypadło zadanie ożywienia bohaterów moich książek.

Więc kto pisze teorie? Twoja interpretacja adaptacji w tym przypadku jest teorią. Adaptacja nie musi się trzymać źrodła. Ale moze się trzymać a w tym przypadku powinna. Co zresztą jak widać, Sapkowski o tym powiedział po dogadaniu się z Netflixem. Tak miało być.

Więc teraz sam sobie zbojkotuj swoje wpisy, zanim zaczniesz kolejne teorie wg własnego uznania wypisywać

 

 

Bojkot? Wyraziłem swoje zdanie. Czego nie rozumiesz?

a) W przypadku skrytykowania braku trzymania się materiału źródłowego

b) W przypadku - gdy napisałem pal licho, że się nie trzymają ale wyszło z tego nic specjalnego.

I tak samo jak zajechał Wiedźmina, zrobił z kilkunastoma już innymi znanymi markami, powieściami itd.

To znaczy, że siedzieć cicho i zachowywać się jak większość w sieci dzisiaj się zachowuje? Czy patrzeć jak kolejne marki będzie niszczył?

I jak nie masz nic ciekawego do dodania, to cytujesz moje wypowiedzi i piszesz w ogóle nie na temat, jeszcze mnie obrażając. A potem wielce zdziwiony, że odpisuje ale żeby nie wyjść na deb... to ja mam odpiąć kartę i nie płakać?. Żałosne.

 

Płacz to Ty prowadzisz, bo brakuje Ci jakichkolwiek argumentów na obronę i prowadzisz ucieczkę personalną. Każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania i to robię ja czy Arkon. Jeśli się to Tobie nie podoba, to nie czytaj, nie płacz. Wyloguj się i oszczędzisz nam ponad 2000 twoich postów a bardziej - spamu. 

Cytat

 Konto 3 dni z dojazdem i już bojkotuje Netflixa.

To już w ogóle mistrzostwo świata myślenie, że jedynym miejscem w sieci do wypowiedzi jest Sat Kurier

 

9 godzin temu, tracer10 napisał:

 

Netflix ma sporo dobrych produkcji jak i sporo dziadostwa.

Ma procentowo zapewne więcej szajsu niż np. HBO ale taką mają strategię jak widać.

Czego nie rozumiesz? Nie widzę tu nadmiernego negowania krytyków netflixowych produkcji.

 

WOW. Brawo Ty Naprawdę? . Jeszcze niedawno z innymi użytkownikami tu prowadziłem rozmowę. Jakoś tego nie rozumieli, że nagrywają szajs, bo ludzie oglądają ten szajs. Więc po co zmieniać, skoro jest oglądalność a dzięki temu wpada kasa? Taki mają na siebie pomysł. A czasami przez przypadek, gdy się pomylą w ostatnich latach wyjdzie im coś przyzwoitego czy dobrego.

Tylko jak to napisałem, to wylew pomyj, że nie mam racji.

A krytycy to swoją drogą. Już pisałem o tym wiele razy, powtarzać się nie będę. Może w końcu to też ktoś odkryje z czasem (czytaj - dojdzie do kogoś w końcu), dlaczego krytycy są tak przychylni produkcjom Netflixa czy też wtórnym Marvela. I dlaczego w Polsce Neftlix to numero uno i cokolwiek ciut lepsze od szajsu dostaje wysokie oceny w recenzjach na wszelkich portalach.

 

Na zakończenie. Gdybyś nie cytował bezmyślnie moich wypowiedzi i nie uderzał personalnie, to bym poza pierwszym postem więcej nie napisał. Proste jak budowa cepa. Nie będę patrzył jak ktoś na mnie sika i udawał, że deszcz pada.

 

Nara

Edytowane 27 Grudnia 2021 przez spotify

[Charlie1978KK]

12 godzin temu, spotify napisał:

 

A tam:

Więc kto pisze teorie? Twoja interpretacja adaptacji w tym przypadku jest teorią. Adaptacja nie musi się trzymać źrodła. Ale moze się trzymać a w tym przypadku powinna. Co zresztą jak widać, Sapkowski o tym powiedział po dogadaniu się z Netflixem. Tak miało być.

Więc teraz sam sobie zbojkotuj swoje wpisy, zanim zaczniesz kolejne teorie wg własnego uznania wypisywać

 Tymczasem Sapkowski na temat 2. sezonu:

 

"Adaptowanie książek mojego autorstwa to niełatwa sztuka i gratuluję Lauren i jej zespołowi świetnego wywiązania się z tego zadania. Obejrzałem z dużą radością i liczę na to, że 3. sezon będzie zrobiony z jeszcze większym rozmachem"

 

No i kto tutaj teorie tworzy na temat, że w tym przypadku adaptacja musi być wierna? Jak zwykle, tekstu na 30 stron, a jedno zdanie w kontrze i wszystko nadaje się do kosza.

[Gość bgmnt]

"Nie patrz w górę" to dla mnie chyba najlepszy tegoroczny film. Kilku dobrze zapowiadających się tytułów co prawda jeszcze nie widziałem, ale na jak na razie scenariuszowo, aktorsko, produkcyjnie - sztos i pewnie miejsce na podium będzie.

Piękne podsumowanie obecnych czasów.

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez bgmnt

[spotify]

W dniu 28.12.2021 o 13:49, Charlie1978KK napisał:

No i kto tutaj teorie tworzy na temat, że w tym przypadku adaptacja musi być wierna? Jak zwykle, tekstu na 30 stron, a jedno zdanie w kontrze i wszystko nadaje się do kosza.

A co miał innego powiedzieć (po historii z CD Projekt jak ich krytykował i się nauczył) posmarowany walizką kasę od Netflixa i związany kontraktem? "Nie oglądajcie tego"?

Czy widziałeś po już nie jednej wpadce adaptacji/ekranizacji przez Netflixa, jakieś negatywne komentarze twórców książek, powieści, itd?

Nie!

Pierwotnie powiedziął co cytowałem, po drugim sezonie inaczej. Po kolejnym będzie gadał jeszcze inaczej. I zawsze pozytywnie bo UWAGA - ma kontrakt z NF, więc patrząc po jego wypowiedziach będzie śpiewał jak mu NF zagra

Idąc za portalem Serialowa

Cytat

2. sezon netfliksowego serialu "Wiedźmin" wzbudził jeszcze więcej kontrowersji niż pierwszy. Wszystko przez to, jak bardzo twórcy odeszli od książek – to już nie jest adaptacja, a luźna wariacja na temat "Krwi elfów" Andrzeja Sapkowskiego.

Nie będę oceniał co napisałeś, żeby dalej nie ciągnąć wątku (typu do kosza). Do przemyślenia.

 

Tymczasem Bagiński

Cytat

„Widownia się zmienia. To wszystko się zmienia. Widzę bardzo duże przyspieszenie procesów, o których pisał Jacek Dukaj w książce "Po piśmie", gdzie odrywanie się od ciągów przyczynowo-skutkowych, odrywanie się od narracji liniowej, odrywanie się od narracji typowo, czysto książkowej. Jak się patrzy na to, kto ogląda seriale, to im młodsi widzowie, tym logika intrygi jest mniej istotna. [Istotne są – przyp. red.] czyste emocje. Czyli goły miks emocjonalny, bo to są ludzie wychowani na TikToku, na YouTubie, którzy sobie skaczą z jednego filmiku na drugi, na drugi”.

https://www.ppe.pl/news/164669/wiedzmin-odchodzi-od-ksiazek-bo-dla-mlodszej-widowni-logika-jest-mniej-wazna-tomasz-baginski-o-2-sezonie.html?fbclid=IwAR3778KYjd-DtGnMNGlAqck3Udt3YJD-Yz5jhpI2bVr-5qQ2ZeP3ytP1A0s

 

Dopisałem to jako ZAKOŃCZENIE wątku. Bez przemyśleń w przekazanie negatywnym czy pozytywnym. Czysto informacyjnie aby znowu nie prowadzić do przepychanek słownych.

2 godziny temu, bgmnt napisał:

"Nie patrz w górę" to dla mnie chyba najlepszy tegoroczny film. Kilku dobrze zapowiadających się tytułów co prawda jeszcze nie widziałem, ale na jak na razie scenariuszowo, aktorsko, produkcyjnie - sztos i pewnie miejsce na podium będzie.

Piękne podsumowanie obecnych czasów.

Nie wiem co widziałeś w tym roku (są lepsze tytuły) ale....Ok, obsada genialna, temat na czasie. Sarkazm na obecną sytuację. Niestety to nie jest sztos. Pomysł dobry ale wykonanie cienkie. Po Vince czy Big Short to jeden z najgorszych filmów McKay. Sarkazm niskich lotów, prymitywny, dowcipy niskich lotów. Gdy się patrzy wstecz taka Dogma od Afflecka i Damona (sarkazm na wiarę) jest kilka klas wyższy jeśli chodzi o inteligencję dowcipu, przekazu itd. Pewnie jakby człowiek się jeszcze zastanowił, znalazłby jeszcze kilka filmów, przy których to Don't Look Up jest przeciętny. W tym roku również był taki serial Biały Lotos. Sarkazm na bogatych. I również wiele klas wyższy  bo dużo lepiej zrobiony, lepsza gra aktorska (a bez wielkich gwiazd) i bardziej inteligentny dowcip na tą grupę ludzi. To był SZTOS tego roku. Co ciekawe - na polskich portalach Biały Lotos był oceniany nisko w recenzjach i komentarzach (bo nuda) a Nie patrz w góre jest oceniany wysoko. Paradoks?

Szanuje Twoje zdanie ale się z nim nie zgadzam. Przyciągnęła widza obsada i temat przyprawiony jeszcze sosem lewicowym. Wystarczy widzom satyra na obecne czasy, dobra obsada i już wielki hicior.

Ale jak patrzę o czym powiedział Bagiński w kontekście Wiedźmina - mnie wcale to nie dziwi.

 

Korzystając z okazji. Lepszego Nowego Roku i samych świetnych filmów i seriali !

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez spotify

[Arkon]

Jeśli mówimy o najlepszych filmach tego roku, to dla mnie takim są "Psie pazury". Jane Campion w genialnej formie. Tak przy okazji ten film jakością obrazu przebijał "Wiedźmina". Ja się nie znam na cyferkach i innych kwestiach technicznych, ale wyglądał też rewelacyjnie. Jeśli nie dostanie co najmniej kilku nominacji do Oskara, to ja już niczego nie rozumiem.

[czerstwy]

Aż się skuszę na ten film bo przymierzałemsię do niego kilka razy. Nawet wczoraj miałem go oglądać ale wybrałem  Sestri.

[spotify]

6 godzin temu, Arkon napisał:

Jeśli mówimy o najlepszych filmach tego roku, to dla mnie takim są "Psie pazury". Jane Campion w genialnej formie. 

To mam jeszcze do obejrzenia, podobnie jak film Sorrentino „Ręka Boga” czy jakoś tak 

Co dobre w tym roku? King Richard, Aida. Jeszcze Coda do obejrzenia na Apple. Już jest nowy film Sway Song (pisze z pamięci tytuł) również na Apple

Nowy film również z Phoenixem 

To co z głowy na szybko 

 

Psie Pazury ma multum nominacji wszędzie. A czy np w zdjęciach wygra z Diuną? Czy zasługuje na Oscary w ogóle? Zobaczymy

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez spotify

[czerstwy]

A jest może wyszukiwarka która wyszuka mi filmy w tym serwisie powiedzmy z Monolithu?

[Pawop]

Nie wyszuka Ci po dystrybutorze

[czerstwy]

Szkoda bo ostatnio troche filmów widziałem z tej wytwórni ale głównie C+online i raczej wszystkie mi odpowiadały. A wiem że i tu jakieś filmy z niej lądowały i podobno do Amazona.

[Conan]

9 godzin temu, Arkon napisał:

Jeśli mówimy o najlepszych filmach tego roku, to dla mnie takim są "Psie pazury". Jane Campion w genialnej formie. Tak przy okazji ten film jakością obrazu przebijał "Wiedźmina". Ja się nie znam na cyferkach i innych kwestiach technicznych, ale wyglądał też rewelacyjnie. Jeśli nie dostanie co najmniej kilku nominacji do Oskara, to ja już niczego nie rozumiem.

Mnie akurat ten film rozczarował. Okazał się przeciągnięty, mało wciągający i kompletnie pozbawiony emocji. Lubię festiwalowe kino, ale tutaj nie rozumiem zachwytów większości krytyków.

 

Z głośnych tegorocznych filmów Netflixa dużo bardziej podeszło mi "The Hand of God" Sorrentino i "Don't Look Up" McKaya.

[Gość bgmnt]

Ja Jane Campion oczywiście mam w kolejce, ale to raczej przed samymi Oskarami, bo też spodziewam się "męczarni".

Co do ATV+ i "Cody" to jest sens to ogladąć jak się widziało "Rozumiemy się bez słów"?

Bo amerykanska adaptacja "Nietykalnych" była straszna w pórownaniu z pierwowzorem.

[Arkon]

@ConanTo mnie zaskoczyłeś. Dla mnie w tym filmie emocje aż kipią. Gra aktorska genialna- Cumberbatch zasługuje na każdą nagrodę, ale i Plemons zagrał rewelacyjnie. Zdjęcia, reżyseria, scenariusz- wszystko mnie zachwyciło. W tym roku tylko "Obiecująca. Młoda. Kobieta" podobała mi się równie mocno. Niestety jeszcze nie widziałem filmów Sorrentino i McKaya.

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez Arkon

[czerstwy]

Ta Obiecująca Młoda  Kobieta to tylko chyba płatne opcje by zobaczyć?

[k05]

@czerstwy w sobotę, 29 stycznia 2022 o 21:00 "Obiecująca. Młoda. Kobieta" w CANAL+Premium, a następnego dnia i w CANAL+ONLINE.

[czerstwy]

Do tej pory to 100 razy zapomnę że to dobry film.

[spotify]

Moim zdaniem najlepszy film jaki widziałem w tym roku to Father z Hopkinsem. Nic nie ma startu 

Ale się załapał na poprzednie jeszcze Oscary

[Pawop]

Gusta są różne. Jednemu będzie się podobał "Father" innemu "Szybcy i wściekli 9" i trzeba to uszanować.

[spotify]

Jasne. Gusta są różne 

Na koniec roku. Paradoks dzisiejszych czasów. Papka do Popcornu bez logiki może być uważana za lepsza (gust) od filmu w każdym aspekcie lepszym, bo ten lepszy nie pozwala dłubać w telefonie podczas oglądania 

Nie zmienia to faktu ze Szybcy i wściekli nie mają startu do Father. Paradoksem dla mnie jest ze ktoś nie potrafi (mam na myśli oceny przez typowego Kowalskiego) docenić dobrego kina, stanąć z boku i powiedzieć „ok, to film nie dla mnie, nie w moim guście ale jest dobry” tylko „nuda” i 1/10 a papce do popcornu nawet bez mrugnięcia okiem walnąc 10/10

Uszanowac to można ale dziwne czasy nastały 

Edytowane 31 Grudnia 2021 przez spotify

[Arkon]

Obejrzałem "Nie patrz w górę". Nawet mi się podobał, choć zdecydowanie wyżej cenię nowy filmy Campion. Generalnie, tak jak pisałem wcześniej, filmowo w grudniu Netflix zdeklasował konkurencję. Oczywiście to tylko moja opinia @Pawop

[czerstwy]

Podaj kilka pozycji dobrych by nie tracić czasu na szukanie.

[blaugrana18]

Dzisiaj 4 sezon Cobra kai na netflix. 

[Pawop]

Jasne. Gusta są różne 
Na koniec roku. Paradoks dzisiejszych czasów. Papka do Popcornu bez logiki może być uważana za lepsza (gust) od filmu w każdym aspekcie lepszym, bo ten lepszy nie pozwala dłubać w telefonie podczas oglądania 
Nie zmienia to faktu ze Szybcy i wściekli nie mają startu do Father. Paradoksem dla mnie jest ze ktoś nie potrafi (mam na myśli oceny przez typowego Kowalskiego) docenić dobrego kina, stanąć z boku i powiedzieć „ok, to film nie dla mnie, nie w moim guście ale jest dobry” tylko „nuda” i 1/10 a papce do popcornu nawet bez mrugnięcia okiem walnąc 10/10
Uszanowac to można ale dziwne czasy nastały 

To tylko Twoja opinia. Każdy oczekuje czegoś innego on filmu. Ludzie oceniają film na podstawie tego czy im się podobał czy nie. Jeżeli dla kogoś produkcja była nudna, to tak ją oceni, bo jest to subiektywne odczucie. To co prezentujesz to filmowy snobizm. Jestem lepszy, bo oglądam filmy festiwalowe. Pozwól każdemu wybrać co chce oglądać i nie oceniaj.

[Pawel]

Jak mawia Tomasz Raczek 50% filmu wyświetlane jest w naszej psychice a kolejne 50% na ekranie. A, że każdy z nas jest inny to nie ma co się dziwi innego odbioru tego samego filmu.

Mnie często "festiwalowe" filmy nudzą