Tomo21 Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Nawet nie jestem w stanie opisać swojej radości Lech Poznań Mistrzem? - To najlepsze możliwe rozwiązanie. Jeżeli jakikolwiek polski klub jest wstanie walczyć o Ligę Mistrzów to jest to właśnie Lech - zdecydowanie najlepsza drużyna Ekstraklasy w tym sezonie i zasługują na Mistrza w pełni w przeciwieństwie do Wisły, która wiosnę miała tragiczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan425 Opublikowano 11 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 A mi jest wszystko jedno. Słaba ta liga! Oj słaba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukaszks Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Lech jest w stanie walczyć o Lige Mistrzów?Tak ale z aktualnym składem,a gdy odejdzie Lewandowski i Stilic(to już raczej pewne) nie pewna jest tez przyszłość Peszki,także nie wiem co ten Lech może pokazać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan425 Opublikowano 11 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Wysprzedaż! To poza granicami kraju, gdziekolwiek pojadą, będzie wstyd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukaszdvbn Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Haha! Lech mistrz. Niesamowita kolejka! Masakra. ha! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
El Loco Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Lech jest w stanie walczyć o Lige Mistrzów?Tak ale z aktualnym składem,a gdy odejdzie Lewandowski i Stilic(to już raczej pewne) nie pewna jest tez przyszłość Peszki,także nie wiem co ten Lech może pokazać. Wiecej niz dwoch zawodnikow nie puszcza.Jesli juz ktos odejdzie to Lewandowski i Peszko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartezz Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 zgadzam się z tobą że Lech jest wstanie walczyć o LM ale pod jednym warunkiem że nie sprzedadzą Lewandowskiego Peszki i najlepszych czołowych piłkarzy bo wtedy będzie klapa (jak Wisła w sezonie 2002-2003 gdzie po dominacji w lidze i awansie 1\8 PU kilku piłkarzy uwierzyło że są gwiazdami i ucieciekli z Krakowa ( Kosowski do Kaiseslautern Uche do Ajaxu (choć nic z tego nie wyszło poza trybunałami i sądami ... ) a Kuzba do Olimpiakosu (i wiecie jak grał ..tak że wrócił do Wisły po sezonie bo go nie chcieli ) i co wygrali lige, uporali się z Omonią Nikozja i odpadli z Anderlechetem Bruksela ( powiem tak że ta drużyna była do ogrania!!!!!)a Później kompromitacja z w Valerangą po wyeliminowaniu Nec Negmechen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nin Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 No niezła ta polska skopana. Tyle miesięcy nuda w wystarczy obejrzeć 2 minuty przedostatniej kolejki i dwie minuty ostatniej (zgaduje) kto dostastanie bazty od Azerów czy Litwinów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukaszdvbn Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Lech jest w stanie walczyć o Lige Mistrzów?Tak ale z aktualnym składem,a gdy odejdzie Lewandowski i Stilic(to już raczej pewne) nie pewna jest tez przyszłość Peszki,także nie wiem co ten Lech może pokazać. Wiecej niz dwoch zawodnikow nie puszcza.Jesli juz ktos odejdzie to Lewandowski i Peszko. Tylko że to niestety 90% drużyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan425 Opublikowano 11 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Zaraz, zaraz! Przecież ta ostatnia kolejka też może być "wesoła" Chyba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukaszks Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Jeśli Lech utrzymał by taki skład bez Lewandowskiego i sprowadzili by tego Białorusina z Bate,to mogliby coś wywalczyc w LM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markar Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Mistrz!Mistrz!Kolejorz! A jednak! Niesamowite 93 minuty.My strzelamy bramki,Cracovia również.To co zrobił JOP to powinien dostać TeleKamerę.... MISTRZ MISTRZ KOLEJORZ!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 A jakakolwiek Polska drużyna może wywalczyć w LM? Jedyne co, to awans do fazy grupowej w co i tak wątpie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartezz Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 powiem w marzeniach mieszanka Wisły Lecha Legii( wszyscy najlepsi w jednym klubie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszo21 Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 to chyba oczywiste ze marzenia polskiego zespołu to faza grupowa i kazdy punkt jest sukcesem naszego zespołu niech najpierw awansują do LM pózniej sie bedziemy martwic czy wyjdą z grupy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anttys Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Ale Legia znowu porażka w kompromitującym stylu .Najśmieszniejsze jest to że zarząd chce za 3 mln euro wymienić 3/4 składu .I jak z taką grą zapełnić 31000 tys. miejsc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Klatka po klatce. Przed meczem Pablo Alvarez od czasu do czasu ma problemy z kolanem. Tak stało się po wygranym meczu w Warszawie z Legią. Okazuje się, że występ Urugwajczyka przeciwko Cracovii jest wykluczony. Przed meczem dowiadujemy się, że zastąpi go Mariusz Jop, choć w kadrze trener Kasperczak ma m.in. Clebera, Petera Singlara czy Łukasza Burligę. A to przecież Jop ponosił przede wszystkim winę za straconego gola w jesiennych derbach, przegranych przez Wisłę 0:1. Godz. 19:01: Rozpoczynają się mecze 28. kolejki, w tym najważniejsze: derby Krakowa, a w Chorzowie Ruch gra z Lechem. 37 minuta - Kraków: Kontuzję zgłasza Paweł Brożek, nasz najlepszy napastnik, strzelec trzech goli w Warszawie, ma problemy z mięśniem łydki. Wkrótce zmienia go Andraż Kirm. 41 minuta - Kraków: Zanim dochodzi do zmiany gola zdobywa Wisła. Dośrodkowanie z rzutu rożnego na dalszy słupek, Głowacki znakomicie uwalnia się spod opieki i mimo że w ostatniej fazie akcji jest odpychany udaje mu się zewnętrzną częścią stopy prawej nogi wpakować piłkę do bramki. Sędzia nie uznaje gola, bo podobno Marcelo sfaulował bramkarza Merdę. Absurdalna decyzja. Dochodzi godz. 20:00 Do przerwy bez bramek w Krakowie i Chorzowie. 47 minuta - Chorzów: Ruch zdobywa prowadzenie 1:0, Pulkowski pakuje piłkę do bramki Lecha! W zasadzie niczego to nie zmienia, bo Wisła nie prowadzi z Cracovią a jeden czy dwa punkty przewagi w kontekście ostatniej kolejki nie robi różnicy. "Powinni powiedzieć zawodnikom Wisły, że Lech przegrywa, żeby ich zmobilizować, bo już dziś mogą zdobyć mistrzostwo" - mówią o wiślakach w Canal+. 69 minuta - Chorzów: Lech wyrównuje, podanie z prawej strony i Lewandowski z bliska zdobywa bramkę. Sytuacja jak sprzed meczu, Wisła i Lech remisują. 77 minuta - Kraków: Issa Ba z pięciu metrów trafia w poprzeczkę! 79 minuta - Kraków: Jest prowadzenie Wisły! Główka Kirma do Boguskiego, ten lobuje Merdę, piłka wygarnięta już zza linii bramkowej i "Biała Gwiazda" prowadzi. Jeśli takie wyniki się utrzymają to Wiśle z Odrą wystarcza remis! A gdyby tak Ruch strzelił... Chorzów: Sytuacja "sam na sam" Sobiecha z Kotorowskim, wejście Bosackiego, który trąca piłkę, ale tempo wcześniej blokuje nogę napastnika Ruchu. Ewidentny rzut karny i czerwona kartka dla obrońcy Lecha, co potwierdzają eksperci Canal+, ale nie sędzia. Gramy dalej. Ruch marnuje dwie bardzo dobre sytuacje. 91 minuta - Chorzów: Piech szarżuje na bramkę Lecha, wyprzedza go Arboleda, ale uderza ręką w twarz zawodnika Ruchu. Sędzia nie przerywa gry, idzie kontra Lecha. 92 minuta - Chorzów: Chorzowianie domagają się wybicia piłki na aut, bo leży faulowany chwilę wcześniej Piech. Lewandowski pokazuje, że piłkę wybije, ale ponoć dostrzega że Piech wstaje, więc kontynuuje akcję. Podanie do Kriwca, ten obraca się, uderzenie z lewej nogi i gol - Pilarz jak zahipnotyzowany odprowadza piłkę wzrokiem. Wisła musi wygrać z Odrą by obronić mistrzostwo. 92 minuta - Kraków: Kilka sekund po golu dla Lecha z dystansu uderza Matusiak - to pierwszy strzał Cracovii w drugiej połowie - broni Juszczyk. Róg, piłka wybita przed pole karne, Kirm chce wyprowadzić kontrę ale trafia piłkę ręką. Rzut wolny dla Cracovii, ponad 25 metrów do bramki Wisły. 93 minuta - Kraków: Dośrodkowanie Suworowa w nasze pole karne, nogę do wybicia piłki w przód szykuje Głowacki, ale jest jeszcze przed nim Jop. Nienaturalnie ułożona sylwetka, główka i Juszczyk bez szans. Katastrofa. Sędzia nawet nie wznawia gry od środka. Na 90 minut przed końcem sezonu Lech o jeden punkt wyprzedza Wisłę. Podobno od dziś mówią w Poznaniu: Good Jop... I tyle w temacie. PS. Ciekawe zestawienie Sędziowskie pomyłki, kolejka po kolejce Ponieważ jest mnóstwo dyskusji, kiedy i komu pomogli w tym sezonie sędziowie, postanowiliśmy zrobić mały wykaz - kolejka po kolejce. Kilku meczów, takich zakończonych bardzo wysokim zwycięstwem jednej z drużyn w ogóle nie analizowaliśmy, uznając, że wpływ sędziów był niewielki. Czasami oczywiście trudno przewidzieć, jak potoczyłoby się spotkanie, gdyby arbiter nie podyktował rzutu karnego w pierwszej połowie albo uznał prawidłową bramkę (np. mecz Lech - Śląsk). Jest to w dużej mierze wróżenie z fusów i zabawa. Ale i tak daje to pewien obraz. Jeśli przy drużynie piszemy -3, to oznacza, że tyle punktów zabrał jej sędzia. A już +2 - tyle dzięki sędziemu zyskano. 4. kolejka Mecz Cracovia - Lech (1:0). Sędzia nie dyktuje karnego za faul na Kikucie. Ponadto niesłusznie odgwizdany spalony Roberta Lewandowskiego. Bilans: Lech -1 lub -3. 6. kolejka Mecz Jagiellonia - Lech (2:3). Przy stanie 2:0 sam na sam, ze sporą przewagą nad obrońcami wychodzi Tomasz Frankowski. Sędzia niesłusznie pokazuje spalonego. Bilans: Lech +1 lub +3. 7. kolejka Mecz Wisła Kraków - Polonia Bytom (1:1). Sędzia niesłusznie nieuznaje bramki strzelonej przez Diaza. Bilans: Wisła -2. 10. kolejka Mecz Lech Poznań - Wisła Kraków (1:0). Sędzia nie dyktuje rzutu karnego za faul na Patryku Małeckim, przy stanie 0:0. Bilans: Wisła -1 lub -3, Lech +2 lub +3. 11. kolejka Mecz Lechia Gdańsk - Lech Poznań (0:0). Sędzia nie uznaje prawidłowego gola Sławomira Peszki. Bilans: Lech -2. 12. kolejka Mecz Lech Poznań - Śląsk Wrocław (1:0). Sędzia dyktuje niesłuszny rzut karny, po którym pada jedyna bramka w tym spotkaniu. Bilans: Lech +2. 20. kolejka Mecz GKS Bełchatów - Lech Poznań (1:1). Kontrowersyjna czerwona kartka dla Wojtkowiaka w 21 minucie spotkania. Bilans: niemożliwy do oszacowania. 21. kolejka Mecz Lech Poznań - Jagiellonia Białystok (2:0). Brak rzutu karnego za faul na Tomaszu Frankowskim przy stanie 1:0. Bilans: niemożliwy do oszacowania, Lech i tak strzelił dwa gole. 23. kolejka Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa (1:0). Brak rzutu karnego za faul Jana Muchy na Robercie Lewandowskim. Bilans: nic się nie zmienia. 26. kolejka Mecz Piast Gliwice - Wisła Kraków (1:4). Dwa pierwsze gole dla Wisły strzelone ze spalonego. Mecz Lech Poznań - Lechia Gdańsk (2:1). Gol na 1:0 po kontrowersyjnym rzucie karnym podyktowanym na Robercie Lewandowskim. Bilans: niemożliwy do oszacowania. Wisła i tak strzela cztery gole, a sytuacja z Lewandowskim nieoczywista. 27. kolejka Mecz Wisła Kraków - Korona Kielce (0:1). Brak rzutu karnego dla Korony za rękę Piotra Brożka. Bilans: bez zmian. 29. kolejka Mecz Wisła Kraków - Cracovia (1:1). Nieuznana prawidłowa bramka Arkadiusza Głowackiego przy stanie 0:0. Mecz Ruch Chorzów - Lech Poznań (1:2). Brak rzutu karnego po faulu na Sobiechu oraz brak faulu w ostatniej akcji po faulu na Piechu. Bilans: Wisła -2, Lech +1 lub +3. Razem: Lech +3 lub +6, Wisła -5 lub -7. Podsumowując - Wisła grała w tym sezonie żenującą piłkę i jest drużyną, która dogorywa, jednakże gdyby nie wpadki sędziowskie psim swędem uciułałaby dość punktów, by właśnie świętowałać mistrzostwo Polski. Mało tego: w 29. kolejce mieliśmy trzy błędy sędziowskie - nieuznany gol Głowackiego, brak karnego na Sobiechu i brak faulu na Piechu. Gdyby chociaż jedna z tych trzech sytuacji (jedna na trzy!) została zinterpretowana właściwie, liderem byłaby Wisła. Lech musiał więc liczyć na stuprocentową nieskuteczność arbitrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzioksp Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 POLONIA RZĄDZI W WARSZAWIE !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomo21 Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Patrząc na te flagi to nieświadomi uznali by kibiców Polonii za Niemców Ciach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavl6 Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Też mi to się skojarzyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzioksp Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Patrząc na te flagi to nieświadomi uznali by kibiców Polonii za Niemców Ciach mogłeś się jako kibic Legii bardziej postarać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomo21 Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Nie rozumiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario1980 Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Myślę że sprawa mistrzostwa nie jest jeszcze przesądzona. Szczęście Lecha(Amiki) i pech Wisły kiedyś muszą się skończyć i nikt nie zagwarantuje że nie stanie się to w ostatniej kolejce. No chyba że wszystko zostało już ustalone i te wszystkie niesłusznie nieuznane bramki i niepodyktowane ewidentne rzuty karne dla Wisły to nie były tylko sędziowskie pomyłki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco97 Opublikowano 15 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2010 No i mamy koniec sezonu. Lech Mistrzem Polski, przed Wisłą i Ruchem. Legii nie zobaczymy w europejskich pucharach. Wyniki meczów ostatniej kolejki: Lech 2:0 Zagłębie, Wisła 1:1 Odra, Korona 3:0 Ruch, Lechia 2:0 Jagiellonia, Piast 0:1 Cracovia, Śląsk 2:1 Arka, Polonia B. 1:0 Polonia W. , Legia 2:2 GKS B. Królem strzelców został Robert Lewandowski, który raczej opuści Ekstraklasę. Według mnie słusznie. Niech się dalej rozwija, w lepszym klubie, lidze. Jagiellonia, mimo, iż zaczynała sezon z odjętymi 10 punktami, spokojnie utrzymała się w Ekstraklasie, i jeszcze będzie walczyć w finale RPP. Spadają Piast i Odra, a utrzymuje się przez wielu skazana na pożarcie Arka. Wiadomo, że awansuje Widzew, no chyba, że znowu coś się wydarzy, a druga drużyna nie jest jeszcze znana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomo21 Opublikowano 15 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2010 LECH Poznań Mistrzem! Gratulacje. W pełni zasłużone mistrzostwo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.