Problem z PC

[Gość]

@haker44

Na przykład teraz siedzę szóstą godzinę na tym starym komputerze (testowałem specjalnie dzisiaj go) i nie mam żadnych restartów, z czego 4 oglądałem na tamtej stronie nie na pełnym ekranie i nie było żadnych restartów - tylko zasilacz gorący, ale teraz gdy to piszę to podzespoły mają 41-43C. (odpowiadając na pytanie po co tak kombinować mam urządzony tak pokój z którego po podłączeniu tam starego komputera mógłbym oglądać coś z metra siedząc przy komputerze i coś robić ewentualnie na nim albo z dwóch leżeć na łóżku). Powtarzam jeszcze raz: zależy mi GŁÓWNIE na tym, abym mógł na tamtej konkretnej stronie oglądać na full ekranie w 480p bez nieprzyjemności czyt. większych zacinek etc (ten stary komputer w głównej mierze w przyszłości będzie mi do tego służył - mam drugi).

Zanim wydam jakiekolwiek pieniądze fajnie byłoby mieć jakąś pewność, że będzie to dobry zakup

Zasilacz jeszcze parę lat temu (7-8 chyba) wymieniali rodzice i ktoś im pewno wcisnął ten badziew. Wiadome, że miernik do takich pomiarów służy, ale nie posiadam takiego w domu i myślałem, że błąd pomiaru nie jest aż taki wielki.

Dałbyś link do jakieś oferty kupna Fortrona?

 

@kfm877

No właśnie mówisz jakby u mnie było: po włączeniu video na tej stronie skacze procek do 100% i temperatura gwałtownie się podnosi (a jak dam na full ekran to masakra - tnie i bardzo podbija się temperatura). Tak ogólnie też skacze procek do 100 % jak jakaś "cięższa" strona dla niego.

 

Dziękuję wszystkim za udzielanie się tutaj.

Więc najbardziej mnie w tym momencie interesuje odpowiedź na pytanie: Czy po upgradzie pamięci RAM, procesora i wymianie zasilacza będzie możliwe oglądanie video na full ekranie w 480p bez nieprzyjemności? Albo może znacie koledzy jakąś przeglądarkę, któraby mało obciążała procesor - jakąkolwiek, mogłaby być jako druga przeglądarka (wiem, że cudów nie ma )? Robiłem już coś takiego z Mozillą 3.6 i nawet to działało tyle, że teraz ta strona jej nie obsługuje.

[kfm877]

Instalacja dodatkowej pamięci RAM nie rozwiąże Ci problemu zwiech. Jeżeli komp resetuje się przy 100% CPU to sprawdź chłodzenie, czy wentyl się kręci, czy pasta na procku nie wyschła itp. Zasilacz tez może niedomagać, tym bardziej pod dużym obciążeniem. Jeżeli dzieje się to tylko na jednej stronie to czy nie masz jakiegoś wadliwego sterownika GPU lub jakiś problem z wtyczką video w przeglądarce...

Generalnie te wszystkie rzeczy możesz sprawdzić w własnym zakresie.

[haker44]

http://allegro.pl/zasilacz-fortron-350w-fsp350-60hln-pfc-j400w-i5433027952.html<--- Wspomniany Fortron tych zasilaczy nowych juz raczej nie produkują stąd pewno lezaki magazynowe jednak wciaż przewyższają "nowoczesne" cuda typu Ibox czy Akyga...

 

http://allegro.pl/idealny-enermax-pro-82-epr385awt-385watt-gwr-36-i5447763017.html<---- świeży model tegoroczny prawdopodobnie,gdyby nie to że że już mam nowy Chieftec zdecydowałbym sie na własnie Enermaxa kapitalna cena jak ta konstrukcję

 

Wracająć do tematu jesli chcesz się upewnic po prostu pożycz od kogoś sprawny zasilacz i zobacz czy problem występuje.

[Gość]

Narazie sobie tymczasowo poradziłem w inny sposób (zmieniam rozdzielczość ekranu na mniejszą i na starszej wersji K-Meleona wchodzę na tą stronę, wciskam F11, aby przeglądarka działała na full ekran, lekko powiększam okienko z tym video i na razie działa).

Zobaczę przez parę dni jak to będzie działać.

EDIT: Wczoraj działało super, zobaczymy jak dalej

Edytowane 8 Grudnia 2015 przez kisiel95

[Gość]

Narazie sobie tymczasowo poradziłem w inny sposób (zmieniam rozdzielczość ekranu na mniejszą i na starszej wersji K-Meleona wchodzę na tą stronę, wciskam F11, aby przeglądarka działała na full ekran, lekko powiększam okienko z tym video i na razie działa).

Zobaczę przez parę dni jak to będzie działać.

EDIT: Wczoraj działało super, zobaczymy jak dalej

Wszystko jest ok (może to nie jest 420p ale płynnie działa), dzięki koledzy za pomoc w doborze podzespołów (na razie nic nie wymieniałem, ale w przyszłości wymienię, jak będę tego staruszka podłączał pod TV).

PS Nie da się dzisiaj edytować postu co ma więcej niż 24 h?

[Barti]

PS Nie da się dzisiaj edytować postu co ma więcej niż 24 h?

 

Niestety nie. Ale za to w takiej sytuacji dopuszczalne jest napisanie kolejnego swojego posta, jeden pod drugim.

A poza tym to tu na forum nie cytujemy poprzedniego, znajdującego się tuż przed naszym, posta w całości.

[Barti]

Przytrafiło mi się nieszczęście.

Przedwczoraj "padł" mi system operacyjny w moim komputerze stacjonarnym. Z mojej winy niestety. System to Windows XP Professional SP2 z doinstalowanym później SP3. Gdy się po raz ostatni uruchomił to nie "załapał" mi karty sieciowej (zdarzało się to już kilkakrotnie w przeszłości). Komputer (system operacyjny) nie był jeszcze całkiem do końca uruchomiony, ale że mi się spieszyło to od razu dałem mu na uruchomienie ponowne. Zaraz po tym długo i długo komputer "mielił", aż się wkurzyłem i wyłączyłem go siłą, "z hebla". I to był mój największy błąd... Po tym komputer już się nie uruchomił. W trakcie uruchamiania pojawiała się na chwilę duża plansza "Windows XP", po czym Blue Screen i restart kompa. I tak w kółko. Nie dało się też wejść w tryb awaryjny. Też to samo.

Więc włożyłem do kompa płytę z Windows'em XP SP2 (system mam oryginalny, na bocznej ściance kompa mam naklejkę z kluczem od Microsoftu) i za jej pomocą sformatowałem dysk i ponownie "postawiłem" system.

Wszystko OK, system się zainstalował, uruchomił, itd. Problem natomiast jest z instalacją karty dźwiękowej, a konkretnie jej sterowników. Karta dźwiękowa to Realtek HD Audio (zintegrowana z płytą główną Gigabyte). Pamiętam, że na samym początku, gdy kupiłem tego kompa to potem, jak go odebrałem i w domu podłączyłem to był dokładnie ten sam problem. Dźwięku wtedy nie było i też nie udawało się wtedy zainstalować tych sterowników. A mam wszystkie potrzebne płyty CD z tymi sterownikami. Wtedy też firma, w której kupiłem tego kompa, wzięła go ponownie (do swojego własnego serwisu) i tam po kilku dniach "ciężkich bojów" jakoś zainstalowali mi te sterowniki do tej karty dźwiękowej. I od tamtej pory wszystko było w porządku. Aż do czasu, gdy właśnie teraz ostatnio ponownie zainstalowałem system Windows XP. Sytuacja dokładnie taka sama, ponownie się powtórzyła. Próbowałem już wszystkiego. Nawet ściągnąłem z Internetu najnowszą wersję tych sterowników i nic. Nadal dokładnie to samo.

 

I nie wiem, co teraz robić. Czy zawozić tego kompa ponownie do tego serwisu i teraz zapłacić za instalację tych sterowników (wtedy to jeszcze była gwarancja), czy też może jednak lepiej kupić dodatkowo nową kartę dźwiękową na PCI i włożyć ją do tego kompa? W sumie to bym się skłaniał ku takiemu rozwiązaniu. Chciałbym kupić jakąś niedrogą i dobrą kartę dźwiękową, najlepiej jakieś Sound Blaster. Upatrzyłem sobie taką: http://www.komputronik.pl/product/87205/Sprzet_komputerowy_/Podzespoly/Creative_Sound_Blaster_5_1_VX_OEM_PCI_.html

Jednak w opiniach przy tej karcie, a także na innych stronach w Internecie czytałem, że dla tej karty dźwiękowej nie ma sterowników pod Windows XP i że w ogóle bywają z tą kartą problemy.

Jeśli nie ta karta to może jakaś inna? Tylko też jakaś dobra i niedroga? Co polecacie? I koniecznie, żeby działała sprawnie w systemie Windows XP (żeby były sterowniki pod ten system).

Z takich tanich znalazłem też taką: http://www.komputronik.pl/product/91847/Sprzet_komputerowy_/Podzespoly/4World_Karta_Dzwiekowa_PCI_4_kanaly.html oraz taką: http://www.komputronik.pl/product/222067/Sprzet_komputerowy_/Podzespoly/Gembird_Karta_muzyczna_PCI_6_kanalow.html . Czy to są też w miarę dobre karty, czy jakiś totalny szmelc?

 

Sprawa jest bardzo pilna, bo ja tego kompa potrzebuję. Aktualnie korzystam jeszcze z mojego laptopa z Windows 7. który podłączyłem dodatkowo do mojego monitora od kompa stacjonarnego (LG 24" LCD 16:9). Laptopa podłączyłem do tego monitora wpierw kablem HDMI, jednak obraz jest przy tym wyświetlany nieprawidłowo. Po zamknięciu pokrywy laptopa, obraz na monitorze jest nieco rozciągnięty i dość mocno poucinane są wszystkie boczne krawędzie. Podłączyłem więc laptopa do tego monitora za pomocą kabla RGB (standardowy, "monitorowy"). Obraz jest już wyświetlany poprawnie, tylko że jest taki jakby lekko nieostry i widać niekiedy takie jakby "odbicia" (podobnie jak dawniej na telewizorach przy słabym sygnale z anteny naziemnej w czasach telewizji analogowej).

Dlatego też zależy mi bardzo na dalszym użytkowaniu mojego komputera stacjonarnego, gdyż tak ogólnie jest on wciąż całkowicie sprawny. Systemu operacyjnego nie chcę w nim zmieniać. Nowego kompa kupować jeszcze też nie.

 

Aha, a na koniec jeszcze jedno pytanie:

Czy dołożenie takiej dodatkowej karty dźwiękowej nie spowoduje jakichś problemów z ponowną aktywacją systemu Windows XP? Jak już wspomniałem, posiadam system oryginalny. Wersja OEM. A czytałem kiedyś, że system taki jest ściśle powiązany z danym komputerem. Czy tyczy się to całkowitej jego konfiguracji, czy też np. tylko płyty głównej itp.?

 

Bardzo proszę, pomóżcie!

Edytowane 12 Stycznia 2016 przez Barti

[maniek357]

Idź do najbliższego sklepu komputerowego, kup zwykłą kartę dźwiękową za 20-30 zł (może być któraś z podanych linków) i sprawdź czy Ci zadziała w kompie, Jak nie, to najwyżej oddasz do sklepu. Jak nie jesteś audiofilem i nie masz zaawansowanego sprzętu audio, to nie ma sensu wydawać 3x więcej na Sound Blastera. Serwis skasuje więcej niż kosztuje nowa karta. I na drugi raz pisz składniej, bo banalny problem sterowników opisałeś na ponad 4000 znaków

[Barti]

Starałem się opisać mój problem możliwie jak najdokładniej, bo potrzebuję w tej sprawie pomocy. Zgryźliwe uwagi nie są mi tu potrzebne.

Jak kupię w sklepie kartę dźwiękową (obojętnie jaką) to raczej marne będą szanse na jej ewentualne oddanie z powrotem do sklepu. Sklepy stacjonarne nie mają obowiązku przyjmowania zwrotu towaru pełnowartościowego. Jeśli chcą to mogą to robić, ale nie muszą.

 

Skontaktowałem się mailowo z pomocą techniczną firmy Creative w sprawie sterowników pod system Windows XP dla karty Sound Blaster 5.1 VX i w odpowiedzi otrzymałem przed chwilą informację o możliwości pobrania sterowników dla tej karty pod system Windows XP z podaną instrukcją, jak te sterowniki pobrać. Sprawdziłem to, sterowniki te niby są, ale czy będą działać poprawnie to pozostaje jednak niewiadomą. Zamówiłem już przed chwilą tę kartę w "Komputroniku" z odbiorem w salonie w Opolu i zobaczę, co z tego będzie...

 

Pozostaje jeszcze pytanie, jak sytuacja z ponowną aktywacją systemu Windows XP, jak dołożę do mojego komputera tę nową kartę dźwiękową? Będą z tym jakieś problemy?

[Barti]

Mam już tę kartę dźwiękową. Tak, jak wyżej wspomniałem, kupiłem kartę Creative Sound Blaster 5.1 VX.

Włożyłem ją do mojego komputera, zainstalowałem w systemie Windows sterowniki dostarczone na płytce CD w zestawie z tą kartą i... wszystko hula elegancko. Sterowniki zainstalowały się bez najmniejszych problemów. Na tym kompie mam system Windows XP SP3. Wszystko działa poprawnie. Dźwięk jest, muzyka z WinAmp'a też leci poprawnie. Jakość dźwięku z tej nowej karty dźwiękowej jest wyraźnie lepsza, niż z tej zintegrowanej na płycie głównej (Realtek H Audio). Tę zintegrowaną kartę dźwiękową wyłączyłem całkowicie za pomocą odpowiedniej opcji w ustawieniach BIOS-u. Skoro sterowniki od niej nie chciały się ponownie zainstalować to nie! Łaski bez! Kartę tę zastąpiłem nową, zewnętrzną, znacznie lepszą. Karta Sound Blaster 5.1 VX, a raczej oprogramowanie dołączone do niej, ma też parę ciekawych opcji, m.in. możliwość podbijania basów, czego brakowało w oprogramowaniu tej karty zintegrowanej.

 

System Windows XP aktywowałem dopiero po instalacji tej nowej karty dźwiękowej. Aktywacja systemu przebiegła również bez żadnych problemów. Dokonałem ją przez Internet.

Teraz pomału instaluję ponownie te wszystkie programy, które w tym kompie miałem. Przy okazji robię z tym porządek, bo teraz instaluję te, które są mi najbardziej potrzebne i z których najczęściej korzystam. Inne będę ewentualnie doinstalowywać później, sukcesywnie w razie potrzeby.

[CzarnyKruko]

Odkupuję temat Procesor AMD Athlon 6000+ na jednej płycie głównej ma temperaturę 30 stopni na starcie a na innej płycie już około 50 stopni ? Skąd to się zbiorą takie różnice ? Dodam że wykonałem testy od zasilacza po magistralę na płycie głównej i nie zauważyłem żadnych niepoprawności.. Ktoś Coś ? :D

Edytowane 18 Lutego 2016 przez CzarnyKruko

[maniek357]

Płyta może mieć zepsuty czujnik temperatury. Miałem kiedyś taką, która zaniżała temp. procesora. Aż w końcu spaliło mi procesor (niskie wskazania temperatury = niskie obroty wentylatora). O ile pamiętam to był jakiś Athlon 3000+.

[przemek.g]

Odkupuję temat Procesor AMD Athlon 6000+ na jednej płycie głównej ma temperaturę 30 stopni na starcie a na innej płycie już około 50 stopni ? Skąd to się zbiorą takie różnice ? Dodam że wykonałem testy od zasilacza po magistralę na płycie głównej i nie zauważyłem żadnych niepoprawności.. Ktoś Coś ? :D

 

A jakim oprogramowaniem weryfikujesz tę temperaturę? W przypadku CPU masz 2 możliwości:

- zmierzenie temperatury poszczególnych rdzeni poprzez sensory DTS, które implementuje się bezpośrednio w procesorach - pokazują ją programy takie jak np. Core Temp czy HWMonitor - metoda najbardziej wiarygodna, gdyż pokazuje realną temperaturę układu po uwzględnieniu pracy układu chłodzenia,

- po prostu "temperaturę procesora" (CPUTIN - temperatura mierzona nad układem) - wartość odczytywana przez płytę główną z bliżej nieokreślonego miejsca, przy użyciu bliżej nieokreślonego sensora, więc na starcie mało wiarygodna.

W niektórych starych notebookach była to wartość stała i oznaczała krytyczną temperaturę, przy której system odcina zasilanie, natomiast sama temperatura nie była możliwa do odczytania. Reasumując - nie trzeba się nią zbytnio przejmować.

Edytowane 21 Lutego 2016 przez przemek.g

[CzarnyKruko]

Wartość spawdzałem zarówno w BIOSie jak i programami z poziomu Windowsa, programów było kilkanaście i każdy pokazywał praktycznie to samo

[BODEK510]

Odświeżam temat, mam lapka Lenowo 525, parę razy zrobił mi sie blue scrin i trzeba było uruchomić go w trybie awaryjnym a teraz cały czas ekran jest ciemny. Podejrzewam ze padła grafika, ale może ktoś postawi diagnozę na odległość, niestety jestem w pracy w Holandii i od kilku dni mam do dyspozycji tylko smartfon.

[kfm877]

Jak włączasz laptopa to jest znak Lenovo, czy widzisz znaki wejścia do biosu i czy możesz wejść do biosu? Czy słychać jakieś piski przy uruchamianiu? Pod złącze hdmi jeśli masz lub VGA podłącz zewnętrzny monitor lub telewizor i sprawdź obraz.

[BODEK510]

Wcześniej pojawiał się znak Lenovo i uruchamiał sie bios, a teraz niestety nic nie widać, normalnie zapalają sie kontrolki, uruchamia sie stacja dysków. Nie mam mozliwosci podlaczenia lapka pod tv, nie mam odpowiedniego kabla(tv starego typu z wyjsciem euro).

[irek6311]

Na początku startu jest szybki test podzespołów, usterka jest i raczej sam tego nie naprawisz.

[BODEK510]

Wczoraj przyjechałem na parę dni do domu, syn posprawdzał mi lapka i stwierdził, że apka Hola do zmiany IP w GCH jest winna całemu bałaganowi, wykasował ją(wcześniej podłączył sprzęt pod drugi komp i uruchomił lapka w trybie awaryjnym) i zaczęło działać, ale dla pewności wgrał mi od nowa cały system. Zobaczę do wtorku co się będzie działo, jeśli będzie działał bez zarzutu to będę musiał fundnąć mu duuuuże lody (na piwo jeszcze za młody ).