Reklamy w stacjach TV

[fan tv]

Jakie są limity reklam na poszczególnych kategoriach kanałów, np. na sportowych i muzycznych to 12 minut, a na innych?

[STARS.TV]

Generalnie ustawa medialna w Polsce maksymalnie pozwala na emisję 12 minut reklamy w godzinie.

[fan tv]

Niezależnie od rodzaju stacji?, także takich jak np. Polsat

[TimesSquare]

Generalnie ustawa medialna w Polsce maksymalnie pozwala na emisję 12 minut reklamy w godzinie.

 

Tylko ile razy jest tak w polsacie, że podczas filmu puszczą 12 minut reklam, później zapowiedzi i... znowu 12 minut.

[STARS.TV]

Nie przesadzaj i policz dokładnie, grają 6 minut reklam, zapo i znowu 6 minut reklam

[connor]

To nie możliwe.

Kwestię długości reklam stanowi art. 16 ust. 3 ustawy o radiofonii i telewizji.

 

"Reklamy i telesprzedaż nie mogą zajmować więcej niż 12 minut w ciągu godziny zegarowej"

 

Nie ma rozróżnienia wg rodzaju stacji.

Szczegółowe regulacje są dostępne w tym samym artykule ustawy.

 

Na Polsacie reklamy sa na ogół ułożone w ten sposób: 6 minut reklam (albo 3), ta niby audycja co nie jest autopromocją, kolejne 6 mint reklam (albo 3)

 

Reklamy są dłuższe niż 12 minut, ponieważ ta audycja niebędący autopromocją, która de facto nią jest wydłuża ten czas

[fan tv]

Ja dokładnie posprawdzam, ale pewnie nie przekraczją jak są okreslone limity.

[connor]

Są wakacje i jak ci się nudzi to poczytaj sobie ustawę. Dowiesz się ciekawych rzeczy: http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessi ... 034&type=3

[Kirk]

Te limity dotyczą wszystkich stacji polskojęzycznych, czy tylko tych na polskiej koncesji?

[fan tv]

Niestety nie nudzi mi się, ale może kiedyś będę miał czas...

[swordfish]

Ustawa mówi jeszcze o zakazie przerywania reklamami serwisów informacyjnych i programów dla dzieci. Filmy fabularne można przerywać co 45 minut. Wszystkie pozostałe programy mogą być przerywane co 15 minut.

Tylko nie wiem co z tym product placementem? Musi być komunikat, że audycja zawiera lokowanie produktów. Ale jeśli pokazują stare seriale sprzed 10-15 lat i tam pojawiają się marki, których już nie ma na rynku? A co z product placementem obecnych w filmach i serialach zagranicznych? Czy wcinanie pączka Dunkin Donuts w serialu amerykańskim pokazywane w telewizji na polskiej licencji jest złamaniem ustawy, gdy nie ma tego napisu? Zwłaszcza, że Dunkin Donuts na polskim rynku jest nieobecne.

A co z filmami z Jamesem Bondem, gdzie co chwila sprawdza godzinę na markowym zegarku? Czy to należy potraktować jako reklamę?

A Janusz Gajos wcinający hamburgery w McDonald's w filmie "Fuks" jest reklamą, product placementem czy czym, jeśli jest pokazywane w kanałach typu Kino Polska? Czy sceny w McDonaldzie należy potraktować jako wykorzystanie limitu reklamowego na daną godzinę?

[varsovie]

Moim zdaniem powinny być jakieś ograniczenia GŁUPOTY w tych reklamach, bo często zamiast nas zachęcić do kupienia produktu, po prostu nas raczej zniechęcają. Przykładem może być reklama T-MOBILE z parką Lewadnowskich, którzy już dawno śpią na forsie i sztucznie się szczerzą do nas, byśmy wydali 49.99 miesięcznie na jakiś abonamencik. Nie wiem, czy ktoś z was pamięta reklamę, w której było takie zdanie "TATO JA CHCĘ KUPĘ" czy coś w tym stylu. Ja rozumiem, że czasem mają być zabawne, ale głupota nie jest zabawna. Reklamy są czasem tak "zmyślne", że to jest przerost formy nad treścią, przykład - reklama czipsów z Małgorzatą Sochą, czego tam nie ma...mini teledysk po prostu, brakuje baby z brodą (chociaż może ja nie zauważyłem )

[swordfish]

Ale właśnie to jest sedno reklam! One nie mają być "mądre", one mają nas prowokować, denerwować i działać na naszą podświadomość. Zadaniem reklamy jest zwiększyć rozpoznawanie marki i jak już pójdziesz do sklepu, to automatycznie wybierzesz dany produkt. W sklepie jeszcze to ułatwiają, bo na środkowych półkach, tam gdzie najłatwiej sięgnąć, leżą produkty reklamowane. Marki, które nie oszczędzają na marketingu, jeszcze dodatkowo płacą sklepom za umieszczenie ich w najlepszym miejscu. Potem biedna pracownica supermarketu musi rozkładać zgodnie z rozpiską; jak połozy towar w złym miejscu, to ucinają jej premie.

[piter345]

TVNy i Polsaty przestrzegaja tego limitu?

[Gość Anonymous]

Często można mieć wrażenie, że nie.

[STARS.TV]

Przestrzegają. KRRiT jest czujna, mają w zanadrzu Ariannę a w niej wszystko dokładnie widać. Nikt nie musi w organie kontrolnym siedzieć i oglądać, wystarczy, że sobie klikną i sprawdzą. Tym bardziej, że przewałka reklamowa świeci na czerwono

[Tim]

Tak, jasne. Zwłaszcza, że ględzenie spikera na napisach końcowych, reklamujące repertuar stacji, to także bezczelna ukryta i niedozwolona reklama. To samo tyczy się audycji autopromocyjnych pomiędzy blokami reklamowymi - to przecież także niedozwolona reklama. Jak można przerywać jedną audycję drugą audycją - co to za głupie tłumaczenie? Tyle, że większość widzów nie zna ustawy medialnej i nawet nie wie o tym, że stacje robią ich w ten sposób w bambuko. KRRiT jest rzeczywiście bardzo czujna - przez kilka lat jakoś tych rzeczy nie zauważa.

[STARS.TV]

Ja mówię o czasie reklam od jingla reklama do jingla reklama. Możecie to sprawdzić ze stoperem w ręku, więcej jak 12 minut nikt nie gra. A to że autopromocję podciąga się pod ogłoszenie nadawcy lub autopromocję przerabia się na mini program to już zupełnie inna bajka.

[Tim]

A dlaczego patrzysz tylko na jingle "reklama"? A jak ktoś za jakiś czas wpadnie na pomysł, aby stworzyć programik np. o nazwie "Przegląd zakupowy" (czyli coś na wzór dzisiejszych programików autopromocyjnych) i nada w tym programie kolejnych 5 czy 10 minut reklam, to to nie będą reklamy? Wszak jingla "reklama" nie będzie, prawda? W myśl ustawy medialnej autopromocja = reklama, zatem mierząc czas reklam ze stoperem w ręku, należy zliczyć do całości także te śmieszne programiki, ględzenie na napisach, paski autopromocyjne czy belki typu "za chwilę, następnie". Jestem pewien, że 12 minut jest zdecydowanie przekraczane! Jakoś dziwnie zawsze mi wychodzi, że typowy film 90 minutowy w stacjach komercyjnych trwa aż 2 godziny! No tak, bo pierwsza przerwa reklamowa to: 1 blok reklamowy - który trwa 6 minut, po tym blok autopromocji (czyli de facto kolejny blok reklamowy) - który trwa 3 minuty, a następnie 2 blok reklamowy - który trwa 6 minut. Łączny czas pierwszej przerwy reklamowej wynosi zatem 15 minut. Analogicznie sytuacja wygląda podczas drugiej przerwy reklamowej.

[STARS.TV]

Ale przecież jasno napisałem, że zastępowanie autopromocji mini niby programami to omijanie prawa, pełna zgoda. Ja tego nie robię, u mnie jest 12 minut reklamy oznaczonej jinglem reklama i tyle. Reszta należy do KRRiT

[Tim]

@STARS, a ja przecież nie pisałem tego o Tobie, tylko o tych "wielkich", na których KRRiT od lat patrzy przychylnym okiem. Sam limit "typowych" reklam też się zdarzało niektórym przekraczać, za co dostali jakieś śmieszne kary.

[fan tv]

Wczoraj skończyli pokazywać na żywo w TVP 2 ME w lekkoatletyce dokładnie o 17:39 (czyli dużo przed końcem, a zawsze było do końca), potem kilka minut reklam, króciutkie studio i pożegnali się o 17:47, nastepny program o 18:00, dawali jakieś ogłoszenia nadawcy?, bo na chwilę przełaczyłem i nie zauważyłem, mogli nadać ok.7 reklam,żeby nie przekroczyć limitu, więc musiało w tym czasie obyć się przez ok.6 min. bez reklam, ktoś wtedy oglądał TVP 2?

[fan tv]

A w radio są jakieś ograniczenia reklamowe?

[fan tv]

Powtórzę pytanie, zna ktoś odpowiedź?

[prezes J]

Ale przecież jasno napisałem, że zastępowanie autopromocji mini niby programami to omijanie prawa, pełna zgoda. Ja tego nie robię, u mnie jest 12 minut reklamy oznaczonej jinglem reklama i tyle. Reszta należy do KRRiT

Autoreklamy powinny być wliczane do reklam. W przerwach w programie ich nie powinno być. I krritv co z tym robi? A co powinna?

Świetnie im idzie branie pensji z kieszeni podatników, to na pewno. Moim zdaniem ta instytucja popełnia za dużo błędów. Jak to było z reklamami kiedyś - coś chyba zmieniano w prawie, albo tylko w praktyce? Bo wydaje mi się że reklam było mniej.

Np.: NGC już prawie nie oglądam bo nie dość że mało wartościowych audycji to w każdej nawet kilka reklam... Odechciewa się takiej tv.