muza_tv

W dobie YouTube i wielu kamer live online, też mało realne na popularność No chyba, że celują w seniorów

Szczerze mówiąc, nie wiem dla kogo i po co tworzone są takie kanały. Już to przerabialiśmy - było TVN Meteo. Dziś ludzie pogodę sprawdzają w smartfonach No ale wiadomo, zawsze szansa na dodatkowe przychody z reklam, jeśli jakiś operator zechce kanał niczego ciekawego nie wnoszący do oferty.

Wiosnę 2024 już czuć, a daty startu MAXa w Polsce wciąż brak. Coś czuję, że start MAX będzie powiązany z premierą drugiego sezonu polskiego serialu "Odwilż".

Bo zamiast stawiać niszowe i kosztowne serwisy VOD osobne wolą współpracować z partnerami, którzy mają swoją bazę abonencką. Podobnie będzie z Viaplay Select, gdy już Viaplay opuści Polskę.

@mingo Obecnie świat płatnej telewizji zmierza w stronę online (IPTV). Jak powszechnie dostępny będzie światłowód w Polsce, to utrzymywanie tradycyjnej telewizji (satelitarnej, kablowej DVB-C) będzie mało opłacalne. Już dziś operatorzy kablowi przechodzą na dekodery Smart TV. W przypadku treści premium jeszcze szybciej to wszystko przechodzi do netu. Pytanie do osób, które w ramach Canal+ Online mają wykupioną tylko opcję "Filmy i seriale". Czy w ramach tej subskrycji, jest dostęp do programów sportowych (np. "Liga+, "Liga+ Extra")? Bo seriale sportowe mają być dostępne. Niestety nie mam jak sprawdzić dla znajomego, bo mam full opcję wykupioną.

Wybaczam Jak widzisz, brak wiedzy kosztuje. Ale to już twój problem, a nie Playera. Tak. Promocja ma regulamin. Oferty roczne są odnawiane tylko tym, co abonowali podajac numer kart (odnawialna). Zgodnie z regulaminem. Takie życie. Bohater. Płaci i nie ma co oglądać. I to bez łez

No właśnie, "jak z betonową ścianą", to często są użytkownicy, którzy nie pilnują swoich spraw. W promocji 40 zł za 3 miesiące, jasno jest zaznaczone, że po tym okresie pobierane są standardowe opłaty. Każda promocja ma swoje warunki, warto czytać, pilnowac, a później nie udawać zdziwionej panienki Zawsze możesz zrezygnować, byc może wtedy pojawią się jakieś promocje.

Nie podpowiadaj Bo za chwilę "Polaki" zlecą się z urażonymi "uczuciami" i ogłoszą bunt SkyShowtime Tutaj wielu oczekiwało produkcji bez, jak to określają, "poprawności politycznej"

W cenie (z małą różnicą), bo zapewne celem gali było promocja Canal+ Online. Gdyby było inaczej, to gala byłaby też pokazywana w tradycyjnej TV (jak robił to Cyfrowy Polsat/Polsat Box w przypadku PPV). Być może to zapowiedzi "romansu" KSW z Canal+, po tym jak Viaplay przejdzie do historii. Jedno jest pewne, cała Grupa Canal+, szczególnie we Francji, mocno stawia na promocję bezpośredniego dostępu online. Taka przyszłość odbioru treści premium TV. I taka też strategia wkracza na polski rynek.

Wczoraj od niechcenia włączyłem serial "Ted". Na razie w serwisie dostępne są trzy odcinki (docelowo 7), i jest całkiem OK. Moim zdaniem nawet lepszy niż film, wiele wulgarnych żartów, mało "poprawności" .

Bardzo słabe. Powinni jeszcze popcorn dorzucać, żebyś raczysz obejrzeć Pewnie biorą przykład z Polsatu, który też bawił się w PPV. Eventy w Canal+ Online były już dodatkowo płatne - np. koncerty na żywo Już nie wspomnę, że jest różnica między 20 zł za "paczkę Canal+" w abo (platforma sat) w Canal+, a 54 zł w Canal+ Online.

A ja nie kupuję, bo po prostu mnie sport mało interesuje. Bez względu na cudze kieszenie

Masa ludzi myśli, że zobaczy galę KSW w Viaplay Dlatego promują. By przed głównym wydarzeniem osoby się zlornetowali, że nie. Nawet portal WM dwa dni temu popełnił info, że gala "nie tylko w Viaplay" (w tytule nawet). Ale po kilku godzinach poprawili tekst, że tylko w Canal+. Zresztą celem biznesu jest jak największa sprzedaż, więc sobie promują. Nie wiem po co to oburzenie.

Nie wiem dlaczego wszystko odnosiłeś do siebie. Pisałem ogólnie o trendzie

Według wykazu premier na marzec, serial "Prawo i porządek: sekcja specjalna" (sezony 6-10) od 8 marca w Netflixie.

A ja będę. Ostatnio bawi mnie moda na twierdzenie, że telewizja to G..., dlatego jej nie oglądają. Ale w internecie oglądają jeszcze większe G, i wtedy są przekonani, że to intelektualna rozrywka A! I przy okazji szumnie ogłaszają, że nie oglądają telewizji, wyrzucili telewizor etc.

Ludzie, oglądajcie co chcecie, abonujcie co chcecie, ale po co te emocje? Warto sobie uświadomić, że lata 90-te nie wrócą. Na rynku dominował Canal+ i HBO z ofertami filmowymi premkum, ale to były zupełne inne czasy. Ba! Rynek filmowy był inny. Mniejszy wybór. Zmienił się także sposób oglądania treści (sVOD). Dziś mamy 2024 rok i Canal+ Polska musi sobie jakoś radzić na rynku, bez miliardów z Ameryki na światową produkcję, jak mają Netflix, HBO czy Disney+. I ja uważam, że Grupa Canal+ radzi sobie w miarę dobrze. Inwestują w oryginale produkcje, przejmują (Kino Świat, kanały TV - reklamy), rozwój online, i coraz bardziej stawiają na widza, dla którego sport nie jest najważniejszy. Bo zrobiony film czy serial nie tracą na ważności, można wykorzystać na wielu kanałach (reklamy), a i miło wygląda w serwisie online. Ja osobiście znajduję coś dla siebie w Netflixie, HBO Max, Canal+, SkyShowtime, Prime Video. Z Disney+ zrezygnowałem, bo nic tam dla mnie ciekawego. Ale nie rozpłakuję się z tego powodu. Po prostu coś mnie interesuje, abonuję, oglądam. Takie czasy, że dziś trzeba szukać, to co nam odpowiada najbardziej. Już nie wspomnę, że niektórzy chcieliby hity z kina, najlepszy sport, i najlepiej za pół darmo

Polski oddział Netflix na marzec oficjalnie zapowiada transmisję sportową pokazowego meczu tenisa, w którym zmierzą się Rafael Nadal i Carlos Alcaraz

Z jednej strony efekt wciskania Viaplay za free przez operatorów Z drugiej strony, koszt praw sportowych. Być może ta liczba powoduje, że biznes się nie spina.

Oj, chyba promka specjalna Canal+ Online na pół roku (48 zł Canal+ ze sportem) kończy się dzisiaj. Na stronie ruszył zegar z odliczaniem: "do końca pozostało 12g 50 m"

Jak widać, dane dotyczące liczby płatnych subskrypcji, znacznie odbiegają od danych klikalności ("Megapanel")

Co ciekawe, na stronach Play z telewizyjną ofertą widnieje zapis: "Pakiet ELEVEN SPORTS dostępny tylko do końca 2025 r.". Przy Polsat Sport Premium, że tylko do czerwca 2024 roku, ale tu wiadomo, pytanie co dalej z LM

Jeśli ktoś chce mieć dostęp do wszystkiego, to nic dziwnego, że płaci i płaci Dostęp do wszystkiego kosztuje. A przeciętny Kowalski nie ma czasu na oglądanie wszystkiego, wystarczą mu skróty online jeśli w ogóle. Zainteresowanie zagranicznymi ligami zagranicznymi nie jest tak duże, że można na nich opierać drogi biznes.

Nic nie stworzą. Canal+ Polska i Viaplay to dwa osobne byty. Dwie osobne firmy. Grupa Viaplay nie jest już zainteresowana innymi rynkami niż skandynawskie, a Canal+ stawia na sprzedaż usług, które ma (Canal+ telewizyjne, Canal+ Online), a nie mnożenie kolejnych.

Niktórzy myśą, że francuska Canal+ kupuje udziały w Viaplay, by w polskim Canal+ pojawiły się prawa ligi angielskiej