Odesłanie dekodera ( zabezpieczenie się )

[Łukasz]

Nie ma problemu. Wysyłałem już 2 razy dekodery do CP (jeden stary Sagem 4295 i HD 5000). I to dwa razy Pocztą Polską. Opakowania oryginalne od dekoderów zawinięte tylko w papier. Bez żadnych naklejek "uwaga szkło" i bez ubezpieczenia czy podawania wartości paczki. Za pierwszym razem zwrot pełnej kaucji (całe 400 zł ), za drugim gdzie nie obowiązywała już kaucja wszystko ok ze sprzętem. Także nie ma co przesadzać i narażać się na niepotrzebne koszty.

[Heniuryba]

Rownież ja w dniu 25.03.2013 r. przesłałem Pocztexem dekoder F300 w oryginalnym kartonie z pełnym wyposażeniem opakowanym w szary papier. Trochę przesadziłem, bo przesyłkę wyceniłem na 1000 zł , ostrożnie szkło, potwierdzenie odbioru i wyszło 58,70 zł. Żoncia była . Dzisiaj natomiast wysłałem list polecony z potwierdzeniem odbioru, z prośbą o zwrot kaucji z roku 2001 za Sagema 4285 zamienionego później na F300 oraz kwoty nadpłaconej z wolnych środków i wyszło 6, 45 zł. Łącznie 65,15 zł. Flaszka Finlandii i 2 kilo kiełbasy śląskiej oraz coś słodkiego poszło się

[Janusz1945]

Dziękuję. Trochę się uspokoiłem. Dowiedziałem się, że wartość paczki należy ocenić na 400 zł, ale ubezpieczyć trzeba na więcej, bo ubezpieczyciel zwraca tylko niewielką część straty. Szkoda, że zawierając umowę nie przewidziałem, iż do abonamentu należy dodać wartość 1-2 abonamentów na ewentualne odesłanie paczki. Konieczność odsyłania sprzętu tam, skąd go się nie wzięło oceniam jako: ZEMSTĘ CP za nieprzedłużenie umowy lub ZMOWĘ z pocztą, itp. Dlatego: NIGDY WIĘCEJ CP!

[bober1]

Bo jak się nie umie czytać umów podczas jej podpisywania to już problem Twój.

[Janusz1945]

Bober1. Znowu powtarzasz te brednie o czytaniu umowy? Jeszcze nigdy w życiu nie czytałem żadnej umowy, bo ufam ludziom. To tylko złodziej uważa, że wszyscy są złodziejami.

[bober1]

Zycie jest tak skonstruowane, ze trzeba byc ostroznym. Zycze Tobie abys kiedys podpisał tak niekorzystna umowe, ze do poduszki bedziesz płakac.

[a.cisek1]

@Janusz1945.

Dyskusja z takimi jak biber1 nie ma sensu, gdy jeden mówi "o niebie a drugi o chlebie".

Większość klientów CP wie o tym, że dekoder po zakończenu umowy trzeba odsyłać do centrali w Warszawie, co nie oznacza, że bez sensu jest propozycja zmiany tego procederu.

Powiem więcej: jest to w interesie samego CP jeśli chce rywalizować z konkurencją nie tylko cenami ale i komfortem obsługi klientów.

Przypuszczam, że np. teraz, gdy jest wielu niezadowolonych z "rewolucyjnych" ofert nc+ przysporzyłoby to wielu nowych klientów.

@biber1.

A przypadek, który opisałeś kilka postów wyżej z klientem Enki, tzn. fakturą po 3 miesiącach za wyimaginowane usterki po 3 miesiącach, zdarzył się również mnie, tyle, że właśnie w CYFROWYM POLSACIE, więc nie udawajcie świętych.

Na szczęście tuner sprawny i kompletny oddawałem osobiście w Warszawie w obecności świadka, więc jak to napisałem w liście były przeprosiny ze strony CP i anulowanie faktury.

Ale pozostał niesmak i podejrzenie, że nie jest to odosobniony przypadek.

[bober1]

Ja mówię tutaj ogólnie. Oczywiście mając 3,5 Mln użytkowników mogą się zdarzyć takie przypadki jak Twoje ale generalizować za każdym razem nie można. Co do samego odesłania nic my na to nie poradzimy. Wątpię, aby coś to zmieniło, żeysmy ich poprosili żeby zmienili ten punkt regulaminu czy coś. Tak sobie ktoś wymyślił tam na górze i tak jest.

[Janusz1945]

Bo to jest skutek tego, że gdy ktoś nie chce się z takim lekceważeniem klientów godzić, to zaraz jest atak: a było baranie czytać umowę!

[Janusz1945]

Odesłałem im dzisiaj. Koszt z wartością jeden abonament. Polsat jest hojny dla poczty.

[Janusz1945]

Po ponagleniu otrzymałem wiadomość, że dekoder do nich dotarł. Nigdy więcej dekodera Polsatu!

[mariuszpk]

Janusz ja nie za bardzo rozumiem o co masz pretensje do CP. Podpisujesz umowy bez czytania bo wierzysz ludziom. Pamiętaj tylko o jednym, że prawo cywilne nie działa tak jak karne. Bardzo trudno wykręcić się od umowy. O wiele trudniej powoływać się tak jak w sprawie karnej na niepoczytalność, choroby psychiczne, czy podpisanie umowy po pijaku itp. Jest dużo mniej regulacji i chroniących nas przepisów. niż w przypadku umów z firmami np umowy z CP. Tu masz UOKik itp. Rozumiem, że wiele osób nie czyta umów są one pisane ciężkim, prawniczym językiem ale.. to tylko o nas źle świadczy. Radzę Ci czasem jednak coś przeczytać bo możesz pozbyć się kiedyś domu w nieuczciwym lombardzie biorąc pożyczkę na 1000 zł. (Autentyk)

Prawda też jest taka, że klient podpisuje umowę na warunkach firmy. Stada prawników zatroszczyły się aby było w niej jak najwięcej kar i obostrzeń jedynie po stronie klienta a jago prawem było jedynie płacenie rachunków.

Dla pocieszenia dodam Ci, że w NC+ masz 14 dni na oddanie dekodera do APS a po przekroczeniu terminu płacisz 100 zł kary. Weź też pod uwagę, że nie każdy ma bliżej do ASP niż na pocztę a wydanie 20 czy 40 zł na paczkę jakoś można przeżyć.

Ja na miejscu CP zrobiłbym punkt zdawczy dekoderów w Suwałkach. Zwrot tylko osobiście między 10-11 w każdy poniedziałek. Inaczej umowa na kolejne 24 miesiące z automatu.

[Barti]

Dla pocieszenia dodam Ci, że w NC+ masz 14 dni na oddanie dekodera do ASP a po przekroczeniu terminu płacisz 100 zł kary. Weź też pod uwagę, że nie każdy ma bliżej do ASP niż na pocztę a wydanie 20 czy 40 zł na paczkę jakoś można przeżyć.

Hmm, nie wiedziałem, że Akademia Sztuk Pięknych przyjmuje też zwroty dekoderów... :>

[mariuszpk]

Chodziło mi bardziej o Akademickie Szkoły Ponadgimnazjalne

[volcan]

Może wiecie, jaka jeszcze telewizja sat. wymaga odesłanie dekodera do centrali? Pytam, bo po rezygnacji z CP i Cyfry być może skuszę się jeszcze na inną telewizję.

[/color]

Gwoli komentarza... Cyfra+ np. wymaga zwrotu sprzętu w swoim autoryzowanym punkcie - przy czym nie każdy punkt ma uprawnienia do tego, aby sprzęt przyjąć. Np. z Jaworzna trzeba jechać do Sosnowca, żeby pozbyć się dekodera - a przecież w Jaworznie są 2 lub 3 punkty, w których można ofertę kupić. IMHO korzystniej jest dekoder zapakować do pudełka, owinąć bąbelkami i wysłać pocztą, niż jechać 20 czy 30 km w jedną stronę po to, żeby go oddać przedstawicielowi operatora, któremu się przez tyle lat płaciło po ponad 100 złotych miesięcznie.

Bober1. Znowu powtarzasz te brednie o czytaniu umowy? Jeszcze nigdy w życiu nie czytałem żadnej umowy, bo ufam ludziom. To tylko złodziej uważa, że wszyscy są złodziejami.

Bardzo roztropne postępowanie Podaj adres - mam dla Ciebie bardzo korzystną umowę. Podpisz i odeślij mi jeden egzemplarz

[SummerCruisin]

@Janusz1945 Nie trzeba od razu myśleć że ktoś jest złodziejem, wszędzie można trafić po prostu na osobę nie kompetentną, na idiotę bądź na bóg wie co jeszcze (nie mówie tutaj akurat o CP ani o nc+ tylko o wszystkich miejscach gdzie podpisujesz umowę). To że ufasz ludziom nie oznacza tego że nie warto czytać umowy. Umowy się czyta po to by znać swoje prawa i obowiązki.

[mentoris]

Umowy najlepiej się czyta w domu i przy piwku. Tylko, że wtedy na ogół jest już za późno jeżeli coś w nich nam się nie spodoba.

[SummerCruisin]

można wziąć regulamin do domu i przeczytać przy piwku jak najbardziej

[swojadroga]

Z instrukcji rozesłanej do APS-ów.

 

Sprzęt uszkodzony - uznawany jako pełnowartościowy

DTH, DVBT:

 

Za dekoder NIE zniszczony należy uznać każdy sprzęt, którego rozległość uszkodzeń zewnętrznych (widocznych „gołym okiem”) nie spowoduje braku możliwości naprawy, min:

- Dekoder z porysowaną obudową lub panelem, brakujące przyciski, brudny.

 

INTERNET

- Modem z niewielkimi śladami użytkowania, porysowany

 

 

Uszkodzenia niepodlegające naprawie gwarancyjnej (naliczenie kar według cennika)

DTH, DVBT (dewastacja):

Za dekoder zniszczony należy uznać każdy sprzęt, którego rozległość uszkodzeń zewnętrznych (widocznych „gołym okiem”) spowoduje brak możliwości naprawy, min:

1. Dekoder po przepięciu zewnętrznym.

 widoczne ślady spalenizny lub zwęglenia na obudowie lub gniazdach dekodera.

2. Dekoder po zalaniu.

 ślady pleśni na obudowie

 ślady głębokiej korozji na gniazdach i innych elementach metalowych.

3. Dekoder zniszczony mechaniczne.:

 zgniecione elementy obudowy które mogły odkształcić płytę główną dekodera.

 wyrwane gniazda.

 

INTERNET (dewastacja):

1. Router, Modem

 Uszkodzenia mechaniczne obudowy, złącza antenowego, złącza karty, wtyku USB, płyty głównej. Uszkodzenie mechaniczne – wyraźne zdeformowanie obudowy urządzenia mogące mieć wpływ na uszkodzenie płyty głównej lub innych elementów mających wpływ na poprawność działania urządzenia zgodnie z jego parametrami bazowymi.

 Zalanie sprzętu: widoczne ślady zalania urządzenia: zacieki, korozja, pleśń

 Spalenie sprzętu: wyraźne znaki spalenizny na urządzeniu: zdeformowana obudowa, złącza

 Nieautoryzowana ingerencja (próba naprawy, modyfikacji itp.)

 Sprzęt zdekompletowany – pozbawiony części obudowy, noszący wyraźne znamiona ingerencji osób trzecich mający wpływ na wygląd urządzenia.

[SummerCruisin]

I już dzisiaj problem rozwiązany dekodery po rozwiązaniu umowy można zwracać do APS.

[swojadroga]

Ale kryteria oceny sprzętu pozostają Należy też pamietać o zwrocie kompletu. Każdy brak bedzie natychmaist odnotowany i podstawą do wystawienia noty obciązeniowej.

[bober1]

ale ludzie i tak będą gadać, że to cp powinno swoimi limuzynami przyjechać po dekoder, bo jakto tak, on płacił najwyższy abonament za 39.90 i to mu się należy. a tak poważnie fajnie, że poszli po rozum do głowy i zmienili ten punkt regulaminu.

[cezi1]

A ja troszkę z innej beczki

 

Jeżeli okaże się że dekoder jest uszkodzony/zniszczony i Polsat nalicza karę, to co się dzieje z dekoderem? Czy staje się własnością klienta?

 

I jeszcze jedno - czy zdarza się naliczenie kary za brak/zniszczone oryginalne opakowanie?

 

Cezi

[GoldSat]

Gdy dekoder jest uszkodzony/zniszczony to Jest własnością CP. Kary za brak/zniszczone oryginalne opakowanie są naliczane.

[swojadroga]

Od kiedy i w jakiej kwocie są naliczene niby kary za zniszczone pudełko? Chyba, że nie wyczułem sarkazmu autora.