Skocz do zawartości

Kartowy czy bezkartowy system kodowania?


Palikot
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy według Was istnienie bezkartowych systemów kodowania ma sens?

Jest to w pewnym sensie wygoda, ponieważ nie trzeba wkładać karty. Ponadto nie ma za bardzo z czego wyciągnąć danych potrzebnych do odbioru kanału.

Z drugiej strony jednak jest to nowość na rynku i wiąże się z większym kosztem.

Zapraszam do dyskusji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład PowerVu pokazuje, że system bez karty może być dość bezpieczny. Wprawdzie chodzą słuchy, że ostatnio dobrano się do niego, ale oficjalnie nic w sieci się nie pojawiło (a PowerVu to bardzo stary system). Dekodowaniem w PowerVu zajmuje się chip zlokalizowany na płycie głównej odbiornika przystosowanego do dekodowania tego systemu.

 

Jest jednak druga strona medalu - PowerVu był mało popularny, niewiele odbiorników było na rynku, bo były to sprzęty dedykowane dla konkretnych pakietów (m.in. AFRTS - odbiorniki dostawały tylko amerykańskie jednostki wojskowe) - także to mogło wpłynąć na jego "skuteczność".

 

Bynajmniej system "bezkarciany" byłby po prostu wygodniejszy dla abonentów.

 

Co do kluczy - PowerVu ma klucze - że system nie ma karty to nie oznacza, że nie korzysta z kluczy - są one zapisane w chipie i w razie potrzeby mogą być zdalnie (via satellite) zmienione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie to czy jest system z karta czy bez nie ma większego znaczenia. To że muszę mieć kartę w dekoderze w niczym mi nie przeszkadza przecież nie muszę jej wcale wyjmować.

 

Co do bezpieczeństwa raczej nie poparłbym stwierdzenia że system bez karty jest bezpieczniejszy. Jeżeli ktoś będzie chciał system to i tak to zrobi bez względu na wszystko. System z kartą ma wg mnie przewagę pod tym względem że karty możemy wymienić a jeżeli ktoś rozpracuje na jakiej zasadzie działa system kodowania w dekoderze to wtedy czym się możemy ratować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest jedyna możliwość która może nie odnieść sukcesu gdy ktoś rozpracował działanie całego urządzenia. I po wymianie softu będzie potrzebował tylko kilku chwil żeby moc znowu oglądać za free

 

Przykład. Wymiana kart CP. Gdyby system kodowania oparty był tylko na tunerach to musieliby wymienić wszystkim sprzęt co wiąże się z większymi kosztami....

 

Generalnie jeżeli chodzi o różnego rodzaju zabezpieczenia panuje zasada że każde da się obejść. Kwestią jest tylko czas potrzebny na jego obejście. Im jest on dłuższy tym lepiej i wtedy jest większe prawdopodobieństwo że osoba która próbuje się włamać lub coś złamać zniechęci się. Projektanci systemów głownie tym się kierują w swojej pracy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...
Przykład PowerVu pokazuje, że system bez karty może być dość bezpieczny. Wprawdzie chodzą słuchy, że ostatnio dobrano się do niego, ale oficjalnie nic w sieci się nie pojawiło (a PowerVu to bardzo stary system). Dekodowaniem w PowerVu zajmuje się chip zlokalizowany na płycie głównej odbiornika przystosowanego do dekodowania tego systemu.

 

Jest jednak druga strona medalu - PowerVu był mało popularny, niewiele odbiorników było na rynku, bo były to sprzęty dedykowane dla konkretnych pakietów (m.in. AFRTS - odbiorniki dostawały tylko amerykańskie jednostki wojskowe) - także to mogło wpłynąć na jego "skuteczność".

 

Bynajmniej system "bezkarciany" byłby po prostu wygodniejszy dla abonentów.

 

Co do kluczy - PowerVu ma klucze - że system nie ma karty to nie oznacza, że nie korzysta z kluczy - są one zapisane w chipie i w razie potrzeby mogą być zdalnie (via satellite) zmienione.

 

czyli na jakiej to zasadzie dziala ze powiedzmy kazda kablowka ktora korzysta z tego systemu zmienia sobie klucze w tym dekoderze na wlasne czy to moze jest jakis universalny dekoder ze rozkodowuje wszystkie kablowki korzystajace z poverwu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System BISS - tu sytuacja jest trochę inna z uwagi na przeznaczenie. Wygląda to tak, że nadawca ustala klucz i go wprowadza do urządzenia kodującego. Ten sam klucz jest potrzebny w urządzeniu dekodującym. Nie ma żadnych kart na system BISS - klucze są ustalane jednorazowo wg uznania.

System stosuje się przy specjalnych transmisjach lub przy przekazach.

BISS to bezpośrednia praktyczna implementacja standardu szyfrowania(Common Scrambling Algorithm) - dodano tylko identyfikację tego systemu. Wszystkie systemy na rynku to tak naprawdę "mocno obudowany BISS" - w aktualizację uprawnień, zmiany kluczy itd. Ale są pod względem samego szyfrowania identyczne - dlatego mamy odbiorniki z uniwersalnymi czytnikami kart.

 

Z wyjątkiem systemów PowerVu/PowerVu+ - one bazują na innym szyfrowaniu (DES). Do oglądania kanałów szyfrowanych w PowerVu - w odbiorniku SAT jest potrzebny specjalny procesor, obsługujący deszyfrowanie algorytmem DES. W systemie PowerVu jest duży nacisk na kontrolę każdego odbiornika z osobna. Urządzenie przechowuje informację o dekodowanych kanałach, użyciu odbiornika itd.

 

 

Zwróćcie uwagę na to, że wszystkie kanały są w jednej z 3 kategorii:

 

1) kodowane w Seca, Nagra, Viaccess, Irdeto, NDS Videoguard, Conax, BetaCrypt, DRECrypt i niektóre inne (kartowe i bezkartowe)

2) kodowane - BISS (bezkartowe)

3) kodowane w PowerVu/PowerVu+ (bezkartowe)

4) niekodowane

 

Ja jestem za obydwoma rozwiązaniami - systemy kartowe powinny być używane tam, gdzie to ma sens (czyli gdzie możemy wyjąć kartę i włożyć gdzie indziej) - C+, TnK.

W przypadku dekoderów telewizji n, Cyfrowego Polsatu - nie rozumiem po co karty. Chyba żeby zwiększyć piractwo . Na pewno łatwiej wyprodukować karty, niż chipy deszyfrujące. Zależy czy stawiamy na bezpieczeństwo, czy idziemy na łatwiznę.

 

EDIT: Odnośnie systemu PowerVu:

Na 10775H na HB lecą aktualizacje dla dekoderów AFRTS. Komunikacja sprzęt <--> ISE (Internal Security Element) wygląda podobnie jak w przypadku kart ISO/IEC 7816.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy spojrzeć z jaką częstotliwością przesyłane są ECM w PowerVU i reszcie systemów - widzimy brak kompatybilności co do czasu generowania CW. Ogólnie ze starymi topornymi tunerami z deszyfracją PowerVU były problemy - nie można było wybrać ścieżki dźwiękowej, gdy było multi-audio. Dlatego kopiowano jeden serwis video kilkakrotnie z różnymi ścieżkami audio (np. Discovery i Astra 4A).

 

Inne systemy to raczej mocno obudowane CSA, bo sam BISS składa się z dwóch takich samych CW (parzyste i nieparzyste) a CSA w dokumentacji uwzględnia nieidentyczne parzyste i nieparzyste CW (większa złożoność deszyfracji przy brute force). A jeszcze warto dodać, że takie EBU wykorzystuje przede wszystkim BISS-E czyli BISS-1 + zaszyfrowany klucz (np. dla jednokrotnego przekazu - meczu) przypisany do jednego IRD w stacji downlinkowej.

 

A tak w ramach ciekawostki: Orbit swego czasu korzystał z "bezkartowego" Mediaguard - również chip wlutowany w płytę tunera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...