TVN

[Karol]

Rzeczywiście... tak powiedział pan Maciejowski. Widocznie wiele się pozmieniało w ciągu roku, bo to słowa z lipca 2012. Trudno. Jak się zmienia ramówkę, to też można napisać, że kłamało się z poprzednią?

[pavl6]

Można. Choć po TVN-ie tego się nie spodziewam. Oni nie dotrzymują obietnic i nie widzą w tym nic nadzwyczajnego.

[Karol]

Ale rzeczywiście powód do płaczu z powodu głupich finałów I nie bronię TVN, gdyby Polsat lub TVP nie dotrzymały słowa w identycznej kwestii, wcale bym się nie popłakał A może okazało się, że są jakieś kruczki w umowach, które ostatecznie uniemożliwiły transmisję na antenie otwartej? Nadawca nie musi się z tego tłumaczyć. Ostatnio w Canal+ zabrakło transmisji z Ligue 1 i jakoś nikt nie powiedział, że kłamali, bo przeciez mieli go pokazać. I nie zwalajmy tu winy na TVN, bo szef sportu w C+ się nie zmienił

[pavl6]

Gdybym miał dostęp do C+ i dowiedział się, że zabraknie transmisji Ligue 1 to bym napisał to samo, co teraz przy TVN.

[Gość wislok]

Ale rzeczywiście powód do płaczu z powodu głupich finałów I nie bronię TVN, gdyby Polsat lub TVP nie dotrzymały słowa w identycznej kwestii, wcale bym się nie popłakał A może okazało się, że są jakieś kruczki w umowach, które ostatecznie uniemożliwiły transmisję na antenie otwartej? Nadawca nie musi się z tego tłumaczyć. Ostatnio w Canal+ zabrakło transmisji z Ligue 1 i jakoś nikt nie powiedział, że kłamali, bo przeciez mieli go pokazać. I nie zwalajmy tu winy na TVN, bo szef sportu w C+ się nie zmienił

To,że coś jest dla Ciebie głupie to nie oznacza,że wszyscy podzielają Karol twój punkt widzenia. Twoja argumentacjamnie nie prezekonuje, bo na pewno tym co podpisywali umowę zależało na promocji rozgrywek o PP i na tym by finał był na antenie otwartej. Gdyby ktoś ich o to zapytał wykręcą się,że mecz miał być jeden,a ostatecznie są dwa.Widać nie zostało to w sposób wyraźny na papierze zapisane jako wymóg i tyle. Zwróciłem uwagę,że zapowiedzi były inne,a rzeczywistość jest inna, a Ty oczywiście mi od razu bez sprawdzenia zarzuciłeś pomyłkę .

[Frazes]

A to nikt nie pomyślał przy podpisywaniu umowy z "TVN" na prawa do tych transmisji, żeby zapisać w niej, że mają być nadawane w kanale dostępnym w telewizji naziemnej???

 

Mnie też właśnie dziwi, że mecze Pucharu Polski (już od kilku lat przecież) są nadawane w "TVN Turbo", a nie w "TVN", bo przecież "TVN Turbo" jest kanałem satelitarnym, kablowym i kodowanym, a nie dostępnym bezpłatnie w telewizji naziemnej, a chyba o to w tych transmisjach chodzi, żeby te najważniejsze mecze były dostępne dla wszystkich.

[neo_patryk]

Moim zdaniem tu chodzi o oglądalność, która raczej nie byłaby wystarczająco wysoka ze względu na fakt, że mecz byłby transmitowany przez 3 kanały. Dodatkowo TVN transmitując mecz musiałby wyemitować zdecydowanie mniej reklam, niż podczas emisji programu rozrywkowego, czy serialu.

[Frazes]

Też nie przesadzajmy z tymi reklamami.

 

Gdyby główny "TVN" raz czy dwa razy w roku wyemitował mniej reklam z powodu transmisji Pucharu Polski, to by nie zbankrutował .

 

Nic by się też im nie stało moim zdaniem, gdyby np. wzorem "TVP" raz w roku przez jeden dzień emitowali tylko jeden blok reklam, a dochód przeznaczali na swoją fundację "TVN Nie Jesteś Sam", albo nawet przez jeden dzień normalnie emitowali reklamy, ale dochód przeznaczali na swoją fundację ("Polsat" robi takie akcje w "mikołajki" i tylko "TVN" z głównych nadawców tego nie czyni).

 

W ogóle śmieszy mnie pogląd, który teraz króluje u nadawców (nie tylko "TVN"), tzn., że każdy program musi mieć swojego sponsora, bo inaczej nie ma sensu go emitować (przykłady z "TVN" to opóźnienie emisji "Top Model" i "Przepisu Na Życie"), bo stacje powinny zarabiać na reklamach między, albo w czasie programów, a nie na samych programach, bo wtedy stacje przestają być obiektywne, tylko stają się narzędziem propagandy niekoniecznie politycznej, ale propagandy reklamodawców !

[JoJo]

Gdyby główny "TVN" raz czy dwa razy w roku wyemitował mniej reklam z powodu transmisji Pucharu Polski, to by nie zbankrutował

Ale w dobie kryzysu TVN woli reklamami nas raczyć.

[Karol]

Zwróciłem uwagę,że zapowiedzi były inne,a rzeczywistość jest inna, a Ty oczywiście mi od razu bez sprawdzenia zarzuciłeś pomyłkę .

Przecież przyznałem Ci rację, więc już się tak nie pucuj

[matik]

Dodatkowo TVN transmitując mecz musiałby wyemitować zdecydowanie mniej reklam, niż podczas emisji programu rozrywkowego, czy serialu.

Jedna połowa meczu trwa 45 minut + czas doliczony do gry +- 3 minuty. Dalej pozostaje 12 minut antenowego czasu w sam raz na maksymalną ilość reklam przewidzianych ustawą o radiofonii i telewizji, więc nie o to chodzi.

TVN już próbował swoich sił, emitując parę lat temu mecze, jednak sport zaniżał stacji oglądalność więc nie dziwcie się, że stacja niechętnie takie rzeczy transmituje.

Ponadto pragnę zauważyć, że pierwotne informacje dotyczące emisji finału na antenie TVN dotyczyły dnia 3 maja, a, że termin się zmienił, co jest niezależne od stacji, to mogło dojść do zmian w umowie. Poniższy cytat Karola z forum najlepiej to obrazuje.

Widocznie wiele się pozmieniało w ciągu roku, bo to słowa z lipca 2012.

 

A i jeszcze jedno:

W ogóle śmieszy mnie pogląd, który teraz króluje u nadawców (nie tylko "TVN"), tzn., że każdy program musi mieć swojego sponsora, bo inaczej nie ma sensu go emitować (przykłady z "TVN" to opóźnienie emisji "Top Model" i "Przepisu Na Życie")

Emisja "Przepisu na życie" nie została opóźniona ze względu na brak sponsora. To się tyczy tylko "Top Model. Zostań modelką".

stacje powinny zarabiać na reklamach między, albo w czasie programów, a nie na samych programach, bo wtedy stacje przestają być obiektywne, tylko stają się narzędziem propagandy niekoniecznie politycznej, ale propagandy reklamodawców !

Telewizja jest od zarabiania pieniędzy. Rozumiem, że jeżeli miałbyś do wyboru opłacić wszystko sam i mieć z tego zysk 20 tys. zł, albo pozyskać sponsora i mieć zysk 80 tys. zł to wybierzesz gorszy dla siebie wariant? :> To jest biznes.

[Frazes]

Emisja "Przepisu na życie" nie została opóźniona ze względu na brak sponsora. To się tyczy tylko "Top Model. Zostań modelką".

 

Z lektury tego artykułu można moim zdaniem wywnioskować co innego. http://www.wirtualnemedia_pl/artykul/kryzys-w-tvn-jesienia-nie-bedzie-przepisu-na-zycie Pozwolę sobie zacytować fragment o który mi chodzi:

 

W jesiennej ramówce TVN nie znajdzie się czwarty i być może ostatni sezon „Przepisu na życie”. Widzowie stacji zobaczą go dopiero wiosną 2013 roku. Decyzja o jednosezonowej przerwie w emisji obyczajowej produkcji to efekt kryzysu na rynku reklamowym.

 

Telewizja jest od zarabiania pieniędzy. Rozumiem, że jeżeli miałbyś do wyboru opłacić wszystko sam i mieć z tego zysk 20 tys. zł, albo pozyskać sponsora i mieć zysk 80 tys. zł to wybierzesz gorszy dla siebie wariant? :> To jest biznes.

 

Ale moim zdaniem telewizja nie może uzależniać tego właśnie co i kiedy nadaje od tego czy jest na to sponsor czy nie, tylko od tego czy dany program jest wartościowy (pod względem treści) i oglądany przez widzów, bo jeśli tak nie będzie (taki akurat przykład wymyśliłem), to kiedyś np. do "TVN" zgłosi się jakiś szejk z Arabi Saudyjskiej i powie: "dam Wam miliard dolarów", tylko chcę, żebyście w Waszych programach promowali religię muzułmańską i przekonywali do niej Polaków". Jeśli stacje miałyby się kierować tylko względami biznesowymi, tak jak piszesz, to powinny się z miejsca na takie propozycje zgadzać, tylko gdzie wtedy jest ta "mityczna" niezależność i obiektywizm mediów???

[matik]

Emisja "Przepisu na życie" nie została opóźniona ze względu na brak sponsora. To się tyczy tylko "Top Model. Zostań modelką".

 

Z lektury tego artykułu można moim zdaniem wywnioskować co innego. http://www.wirtualnemedia_pl/artykul/kryzys-w-tvn-jesienia-nie-bedzie-przepisu-na-zycie Pozwolę sobie zacytować fragment o który mi chodzi:

 

W jesiennej ramówce TVN nie znajdzie się czwarty i być może ostatni sezon „Przepisu na życie”. Widzowie stacji zobaczą go dopiero wiosną 2013 roku. Decyzja o jednosezonowej przerwie w emisji obyczajowej produkcji to efekt kryzysu na rynku reklamowym.

Z tym, że tu nie chodzi o sponsorów, a o spadające wpływy z bloków reklamowych, a część IV transzy była realizowana we Włoszech, więc aby odpowiednio się zwróciły koszta, emisja została przełożona.

[Gość wislok]

TVN już próbował swoich sił, emitując parę lat temu mecze, jednak sport zaniżał stacji oglądalność więc nie dziwcie się, że stacja niechętnie takie rzeczy transmituje.

Jakoś TVP czy Polsat wychodzą na swoje ,a transmisje przyciągają miliony osób przed telewizory. Trzeba jednak mieć dobry produkt i potrafić go wypromować ,zrealizować,a tego jak widać TVN nie potrafi. Przyjęli strategię telewizji dla kobiet , szanuję to i nie oglądam.

[Gość bgmnt]

A jakie transmisje piłki nożnej pokazuje Polsat na kanale otwartym? Może mówisz o dawnych czasach gdy Liga Mistrzów i Europejską miała gorszą oglądalność niż powtórki Kiepskich?

[Gość wislok]

Nie pisałem jedynie o rozgrywkach piłki nożnej. Polsat jeszcze do niedawna pokazywał Champions League, ostatnio także mecz o SuperPuchar Polski.Mecze w TVP jak i także inne transmisje notują rekordowe oglądalności z jakimi może równać się jedynie "M jak Miłość".

[matik]

Mecze w TVP jak i także inne transmisje notują rekordowe oglądalności z jakimi może równać się jedynie "M jak Miłość".

Tylko te ciekawsze lub z udziałem Polaków. Pozostałe zaniżają oglądalność stacji. Tak samo było w Polsacie. Nielsen nie kłamie.

Trzeba jednak mieć dobry produkt i potrafić go wypromować ' date='zrealizować,a tego jak widać TVN nie potrafi.[/quote']Jakoś z Ligą Mistrzów i Ligą Europejską sobie radzi ekipa nSport. Widocznie Puchar Polski to nie jest dobry produkt na główną antenę (zresztą o polskiej kopaninie nic dobrego nie można powiedzieć).

[Gość bgmnt]

Nie pisałem jedynie o rozgrywkach piłki nożnej. Polsat jeszcze do niedawna pokazywał Champions League, ostatnio także mecz o SuperPuchar Polski.Mecze w TVP jak i także inne transmisje notują rekordowe oglądalności z jakimi może równać się jedynie "M jak Miłość".

Gadasz bzdury, że aż głowa boli. Super hitowy mecz LM Barcelona - Bayern może się pochwalic średnią oglądalnością 3,8 mln i to był rekord. Dla porównania Anna German miała 6,5 mln. M jak miłość dobija do 7 mln..

[Frazes]

Także moim zdaniem jeśli "TVN" twierdzi, że piłka nożna zaniża im oglądalność, to jest to "propagandowy" wybieg osób odpowiedzialnych za ramówkę "TVN", mający uzasadnić ich sposób planowania ramówki, bo jeśliby to była prawda, to taka informacja nie miałaby się prawa pojawić: https://satkurier.pl/news/85324/mecz-fc-barcelona-bayern-monachium-hitem-tvp1.html.

 

W ogóle dziwię się "TVN", że odsprzedał prawa do "LM" "TVP", bo gdyby ludzie w "TVN" umieli myśleć, to zostawiliby te prawa właśnie dla głównego "TVN" i wtedy to on miałby te 5 milionów oglądalności (Pan Edward Miszczak powinien teraz [beep] sobie w brodę, chyba, że ją zgolił, bo dawno go nie widziałem ???) ...

 

Z "Polsatem" sprawa jest chyba jeszcze ciut inna, tzn. oni przenieśli ten sport, który kiedyś był w głównym "Polsacie", albo w "TV4" do "Polsatu Sport News", który jest w "NTC" (gdyby "TVN" emitował mecze np. w "TVN7", albo "TTV", to też bym im się nie dziwił).

 

Dopisek: Nawet jeżeli dużą oglądalność notują tylko pojedyncze spotkania, to ja na miejscu Pana Edwarda Miszczaka (chociaż niekoniecznie chciałbym na nim być ) wolałbym je wyemitować u siebie w "TVN", a nie oddawać innym .

[matik]

Także moim zdaniem jeśli "TVN" twierdzi, że piłka nożna zaniża im oglądalność, to jest to "propagandowy" wybieg osób odpowiedzialnych za ramówkę "TVN", mający uzasadnić ich sposób planowania ramówki.

Poprzednie lata pokazały, że jednak zaniża. Nie każdy kto ogląda TVN, ogląda TVP. TVN popularny jest w miastach, TVP zdecydowanie mniej - TVN udziały w miastach pow. 100 tys. mieszkańców za kwiecień 20,18 proc w Prime Time, a TVP1 tylko 11,87. Te 2 stacje mają zupełnie inne, choć wydaje się z pozoru, że takie same grupy docelowe.

Pan Edward Miszczak powinien teraz [beep] sobie w brodę' date=' chyba, że ją zgolił[/quote']Nie, nie zgolił jeszcze

[Frazes]

Wiem, że "grupą docelową" "TVN" są ludzie z dużych miast, tylko, że niestety właśnie im (znaczy ludziom z "TVN") się wydaje, że w dużych miastach mieszkają same kobiety i to w dodatku takie bardziej "wyzwolone" i samowystarczalne (inna sprawa, że według mnie tego typu kobiety są najciekawsze ), a gdzie miejsce dla zapracowanych facetów, którzy po pracy chcą wypić piwo i obejrzeć mecz, a niekoniecznie stać ich na platformę satelitarną czy "kablówkę", bo są np. hydraulikami (bez urazy dla hydraulików, bo to bardzo potrzebny zawód ), którzy naprawiają krany w mieszkaniach tych "wyzwolonych" kobiet ???

 

"TVN" jest przecież kanałem "uniwersalnym", więc powinien być skierowany do wszystkich !

 

Trzeba też pamiętać, że większośc mieszkańców tych dużych miast, to ludność "napływowa", właśnie z tych mniejszych miejscowości, gdzie oglądają "TVP", więc trzeba też dbać, żeby ta grupa poczuła się czasem jak w domu, chociaż jest zdala od niego !

 

W ogóle zacząłem się teraz właśnie zastanawiać czy ktoś robi badania jaki procent widzów danego kanału to kobiety, a jaki mężczyźni i jak to wygląda w przypadku "TVN", a jak w "TVP1"???

[matik]

W ogóle zacząłem się teraz właśnie zastanawiać czy ktoś robi badania jaki procent widzów danego kanału to kobiety, a jaki mężczyźni i jak to wygląda w przypadku "TVN", a jak w "TVP1"???

Tak, takie badania są robione, lecz rzadko publikowane. Nie mam na chwilę obecną żadnego, pamiętam owszem, że w widowni TVN przeważają kobiety, ale nie jakoś specjalnie. Chyba coś koło 60 proc., a tego jak jest w przypadku TVP1 to nie wiem, bo mnie to po prostu mało co interesuje

[Gość wislok]

Nie pisałem jedynie o rozgrywkach piłki nożnej. Polsat jeszcze do niedawna pokazywał Champions League, ostatnio także mecz o SuperPuchar Polski.Mecze w TVP jak i także inne transmisje notują rekordowe oglądalności z jakimi może równać się jedynie "M jak Miłość".

Gadasz bzdury, że aż głowa boli. Super hitowy mecz LM Barcelona - Bayern może się pochwalic średnią oglądalnością 3,8 mln i to był rekord. Dla porównania Anna German miała 6,5 mln. M jak miłość dobija do 7 mln..

Bzdury to Ty gadasz, bo hitowym spotkaniem był Dortmund z Realem:) Zresztą jaką oglądalność w tym czasie ma W-11 i Top Model?? Nie pisałem tylko o LM zresztą,kto im bronił kupić mecze kadry?? Co do seriali to German nie uwzględniłem bo już zakończył emisję,a takich seriali z taką oglądalnośćią jest trzy : M jak Miłość, Ranczo i Na dobre i Na złe , reszta 2-3 mln nie więcej.

[Gość bgmnt]

Borussia z Realem takze miała podobne wyniki . Top Model ma średnią ~2,5 mln i kilka przerw reklamowych w trakcie których leci kosmiczna kasa .

 

takich seriali z taką oglądalnośćią jest trzy : M jak Miłość, Ranczo i Na dobre i Na złe , reszta 2-3 mln nie więcej.

 

Ponownie bzdura. Ojciec Mateusz, Barwy Szczęścia, Komisarz Alex potrafią to zawsze zakres >3 mln (nawet do 5) zależnie od odcinka.

[Gość Anonymous]

TVN to tv komercyjna i nie wiem o co pretensje. TVP nie pokazało hitu w finale Legia-Lech w 2011 tylko w mniej dostepnym niż TVN Turbo - TVP Sport. A to był wielki hit. TVP nie pokazała hitu to TVN ma pokazać gorszy finał PP?