TVP2

[Ipo]

Ależ wy chrzanicie! M jak miłość i Na dobre i na złe które gromadzą po 4-6 mln wywalić bo wam się tak podoba, poziom jest slaby, a jaracie się czyms co ma kilkaset tysiecy widzów czy milion z kawalkiem. Poziom też super wysoki nie jest. To dla kogo ma być ta telewizja? Dla wszystkich czy dla wybrańców? Czy tego chcecie czy nie to jednak liczy się oglądalność, a nawet gdyby się nie liczyla to chyba jednak trochę słabo usuwać coś co ludzie chcą oglądać. O telewizji to niektórzy zielonego pojęcia nie mają.

[Gość wislok]

Ja tam nic o usuwaniu nie piszę,a mówię,że to gnioty. To różnica.

Kirku - pierwszy odcinek emitowany 23 Kwietnia, dlaczego 30 już nie? 7 Maja też nie, na 14 Maja też mogą przecież zmienić ramówkę tak jak na 30 czy 7. Moim zdaniem produkcja powinna mieć szansę,a nie wylatywać po 1 odcinku. Ok, załóżmy,że faktycznie wyemitują odcinek 14- i co będzie to odcinek nagrany dwa czy trzy tygodnie wcześniej? Przecież ten program miał być podsumowaniem tygodnia przez youtuberów w sieci. Emitowanie czegoś raz na 2-3 tygodnie to skazanie produkcji na "telewizyjną śmierć". Z 7 to też twoja teoria, równie dobrze mogli zrezygnować z filmu- nadać jakiś kabaret,a o 22 np. "Głodne Kawałki".  Uważam,że też emitowanie czy to "Jest okazji" czy "Przybliżenia" raz na 2 tygodnie to nonsens . 

[Ipo]

Nie wymieniam tutaj nikogo po nickach gdyż sam już nie pamiętam kto tak pisał, ale podglądam dyskusje i co jakiś czas takie teksty jak maciejolka się pojawiają. Dla mnie to jest absurd i tylko to chciałem tutaj wyrazić.

[Kirk]

Kirku - pierwszy odcinek emitowany 23 Kwietnia, dlaczego 30 już nie? 7 Maja też nie, na 14 Maja też mogą przecież zmienić ramówkę tak jak na 30 czy 7. Moim zdaniem produkcja powinna mieć szansę,a nie wylatywać po 1 odcinku. Ok, załóżmy,że faktycznie wyemitują odcinek 14- i co będzie to odcinek nagrany dwa czy trzy tygodnie wcześniej? Przecież ten program miał być podsumowaniem tygodnia przez youtuberów w sieci. Emitowanie czegoś raz na 2-3 tygodnie to skazanie produkcji na "telewizyjną śmierć". Z 7 to też twoja teoria, równie dobrze mogli zrezygnować z filmu- nadać jakiś kabaret,a o 22 np. "Głodne Kawałki".  Uważam,że też emitowanie czy to "Jest okazji" czy "Przybliżenia" raz na 2 tygodnie to nonsens.

Co do tego naprzemiennego nadawania piątkowych programów to się zgodzę, jest to nieco dziwaczne i nie zdziwię się jeśli ten eksperyment skończy się tak że na jesieni obydwa programy wylecą. Co do "Głodnych kawałków", to jeśli mam się sugerować linkiem który @Camilieu podał kilka postów wcześniej, to program który ma pójść 14 maja był nagrany 25-26 kwietnia. Więc z tym zapowiadanym "podsumowaniem tygodnia" to zbyt wiele wspólnego nie ma. Chyba że oni znają sposób na to, by wiedzieć co będzie się działo za ileś tam dni. O ile oczywiście wiedzą, kiedy program poleci. Tu też widać pewną niefrasobliwość ludzi układających ramówki w Dwójce. Tak jakby nie mogli dać programu na taką porę, która byłaby mniej podatna na zmiany.

 

Tak swoją drogą to ja tu czuję pewien plan. To oczywiście jak na razie moja teoria kolejna, ale możliwe też jest tak, że ten program się specjalnie na "telewizyjną śmierć" skazuje, żeby był dowód na poparcie tezy pod tytułem "YouTuberzy nie nadają się do telewizji".

[Gość wislok]

Moim zdaniem ta pora nie jest podatna, 30 nic nie stało na przeszkodzie aby nadać program, 7 myślę,że także. 

[Frontowiec]

Faktycznie ''Głodne Kawałki'' mogliby dać w niedzielę, 7 maja br. o godz. 22:50, ale powtórki Harasimowicz typu ''Neo-Nówka przedstawia The Sejm'' są najważniejsze.

[rafpolsat]

Witam w trakcie matur

 

1 z 10 - 3/99, pod logiem brak podpisu, że odcinek premierowy. Skład to ośmiu panów i dwie panie. W drugim etapie spotkaliśmy się w składzie dziewięcioosobowym, pani ze stanowiska numer 10 odpadła, tylko trójka zachowała trzy szanse. W finale spotkaliśmy się z panami Markiem, Grzegorzem i Adamem, pan Grzegorz jako jedyny zachował dwie szanse. Pierwszy trzy razy dobrze odpowiedział pan Adam, który wyznaczył pana Marka, który strollował wszystkich, mówiąc, że prosi pana numer 1, czyli siebie - i tak się pomylił  Zgłosił się pan Adam, który wyznaczył pana Grzegorza, a potem pana Marka, który wyznaczył pana Grzegorza. W połowie szanse to 1,1,2. Na 19 do konca pożegnaliśmy pana Grzegorza i jego 42 pkt. Na 13 do końca pożegnaliśmy pana Adama i jego 81 pkt, został sam pan Marek, z radością zaczął iść dalej, mając 71 pkt,  skończył na 11 do końca mając 81 pkt, nie znając zakonu w Tyńcu - Benedyktynów. Jego rezultat nie daje Wielkiego Finału. 

 

Mecz ostatniej kolejki Ekstraklasy - zapewne będzie to mecz Mistrza Polski, ostatnio trafili na Legię i celebrację mistrzostwa, teraz może będą jechać do Białegostoku?

 

Pewnie, że nic nie stało na przeszkodzie, aby ten program wyemitować, pytanie jest jedno - dlaczego ten odcinek nie został wyemitowany? Ja to pytanie już zadawałem kilka dni temu tutaj, w temacie, to jest bardzo dziwne. Może mają jakieś wyniki...

 

Kolejnej edycji randek (chciałem napisać matur ) ja się nie spodziewam, wyniki są cieńkie, format w wersji polskiej jest prędzej sztuczny niż naturalny - nie ma co robić tego na siłę, skoro większość randek kończy się klapą.

[maciejolek]

Póżno ale zawsze.

 

No Głodne kawałki mogliby dać o 22:50, ale wolą dać kabarety po raz setny. Oby niedługo widzowie przejrzeli na oczy i wtedy może Dwójka dojdzie do wniosku, że kabaretami sprzed dwóch lat już niewiele ugrają.

 

Tymczasem oferta letnia TVP 2 na razie prezentuje się tak:

- koncert z okazji 25-lecia Disco Polo

- prawdopodobnie kolejny festiwal Romów w Ciechocinku

- Mazurska Noc Kabaretowa (?)

Oj, bardzo cieńko. I same powtórki. Nie zdziwię się, jak ratingi będą typu 2-3%. No nic nie będzie, same powtórki...

 

Lajk! jednak od tej niedzieli będzie miał nocną powtórkę.

 

O programach naprzemiennych - no też uważam, że to błąd. Raz na sezon to tak, ale raz na dwa tygodnie? Nie, nie, nie. Jesienią pewnie nie zobaczymy jak nie dwóch, to na pewno jednego programu. Albo go przeniosą na inny dzień i porę.

 

Tymczasem mamy skandal. Zapomniałem napisać o koncertach o Osieckiej - bardzo dobre, fajnie się oglądało, a tu zonk - Przybysz wycięli z koncertu, pisze "Gazeta Wyborcza". Piosenka, którą wykonywała, nie była z aluzjami, nic, a nic, co to się stało? Oj, nieładnie...

 

Dziś stałe seriale, i Przybliżenie z Wyszkowskim.

[Kirk]

Z Przybysz i koncertem to sprawa wygląda tak: TVP prosiła o możliwość skrócenia programu o 2 występy, które były na końcu. Zgodzono się na to, bo i tak cały koncert będzie wypuszczony na płycie pod koniec maja. Przybysz miała swój występ tuż przed tymi dwoma co miały być wycięte. Więc albo ktoś się zapędził i ją też wyciął, albo to mogło być specjalnie zrobione. I tutaj nie o piosenkę chodzi a o osobę wykonawczyni.

[rafpolsat]

1 z 10 - 4/99 - dwie panie, ośmiu panów, w pierwszym etapie odpadły dwie osoby, więc w drugim etapie spotkaliśmy się w ósemkę., tylko jedna osoba potraciła szansę. W finale spotkaliśmy się z panami Szymonem, Dawidem i Edwardem, ten ostatni zachował dwie szanse, reszta po jednej. Pierwszy trzy razy dobrze odpowiedział pan Edward, który wyznaczył pana Szymona, a ten pana Dawida, po czym pytanie wróciło do pana Edwarda, który też jako pierwszy stracił szansę. Na 26 do końca pożegnaliśmy pana Szymona i jego 31 pkt. Na 22 do końca miał miejsce dziwny moment - pan Dawid miał 31 pkt, a nagle mu się przeskoczyło na 51 pkt. Błąd w realizacji?  Na 20 do końca pożegnaliśmy pana Dawida i jego 41 pkt, zweryfikowałem nagranie - doszło do błędu.  Został pan Edward, który pytanie dalej zakończył grę z 62 pkt, a więc nie ma Wielkiego Finału.

 

W "Przybliżeniu" odcinek z Wildsteinem pod koniec maja będzie ostatnim w sezonie, albo ostatnim w ogóle. 

 

Lato w Dwójce biednie się zapowiada. Chyba najbiedniej od wielu wielu lat. Szczerze mówiąc, nie pamiętam takiego cieńkiego lata od kiedy oglądam antenę Programu Drugiego TVP.

 

O, czyli TVP skróciło koncert, ale chyba był błąd w wycince i wycięli nie to co trzeba No i już będzie wielka drama polityczna Może akurat błąd, albo jakaś aluzja polityczna a propos jej poglądów. Nie wiem. To trzeba zostawić do oceny.

[maciejolek]

No właśnie, to pozostanie tajemnicą, czemu wycięli właśnie ją, a nie te dwie, co miały być wycięte /podejrzewam, że chodzi o czas koncertu w telewizji/. Jeżeli tak, to niby OK, ale w ogóle to dziwne. Nie ma jej nawet w piosence finałowej. Bardzo dziwne.

 

Co do 1 z 10 na razie mamy fajną średnią, na 4 odcinki 99. edycji już w 3 dwie osoby leciały w II etapie. A poziom strasznie słaby. No cóż, ale to początek serii i może się zmieni.

 

Wczorajsze Przybliżenie ciekawe, ale bez zmiany dnia emisji i pory to cieńko to widzę.

 

Ostatnie takie lato w Dwójce to chyba był początek lat 90. - też niewiele proponowali. Z czasem co więcej, co więcej, a teraz? Może warto pokazywać jakieś koncerty Andre Rieu? Jakieś inne festiwale w Polsce? Skoro nie ma kabaretów, to może coś innego dajmy? Premierowego?

 

Seriale w porządku, nie będę się powtarzał. Kotarski dziś o filmowej Łodzi, animacjach, nawet sam jedną zrobił. Jak zwykle ciekawie.

 

Dziś znów mamy Kocham cię, Polsko. Dziś panie z Bake Off z prezenterami TVP. Będzie fajnie. Po czym Discopoland z Niecikiem /gwiazda odcinka/, After Party i oczywiście jakimś fanem. Aha - ta seria ma 10 odcinków. Więc ostatni odcinek dopiero 24 czerwca.

[rafpolsat]

"Familiada" - Ręczna Plażowa vs rodzina o nazwie Frejowie. Dzisiaj brak suchara Po pierwszym (czego oprócz materiału potrzebuje krawdcowa do uszycia ubrania?)  0:87, -1, po drugim (psa której rasy nie przestraszy się włamywacz?) 0:103, -5 - najsłabsze pytanie od dawien dawna w programie.... Po trzecim (inaczej uczyć...) 38:103, -4, kolejny fail... Czwarte podwójne (owoc z dużą pestką) 38:241, -2. Piąte potrójne (co musi wyschnąć po nałożeniu?) 239:241, -1. Ten odcinek jest tak słaby, że będzie szóste pytanie, potrójne (kraj, gdzie mówi się po niemiecku?) 239:526 i Frejowie w finale Za dziś Ręczna Plażowa 717 zł i 18 148 zł za wszystko + pszczółki w kuferku W finale po głupiej wcince Marcin i Robert, który zaczynał. Zdobył: 42 (jajko tłuczemy aby jeść, naj), 13 (ziemia porośnięta trawą), 22 (szybka jazda), 19 (odkładamy pracę na później), 15 (zawód matematyk).  89 pkt musiał zdobyć Marcin. Zdobył: 18 (kokosa rozbijamy), 0 (kamień porasta trawa xDDDDDDDDD, naj boisko piłkarskie), 17 (ostra jazda, naj próbna). Pieniądze 33 pkt, najwyżej, księgowy liczy, ma on 32! 209 pkt, 16 578 zł dla Frejów

 

Dzisiaj stawianie na milion również bez oznaczenia wiekowego.

 

Widziałem ten Lajk dzisiaj - myślałem, że to format, który jest emitowany na żywo, tak jak np. "Na tapecie", a to są jakieś nagrane wejścia Zawadzkiej i Szymkowiaka przeplatane materiałami i wywiadami. Szczególnie jednak spodobał mi się wywiad z Mansem Zemmerlowem, oby częściej takie ekskluzywy

 

O, pan osiemnastkowy w Discopolandzie Może ten odcinek będzie tak samo ciekawy, jak ten z Millerem, wszak przecież Niecik jest dobrze znany w tym biznesie, głównie przez te osiemnastki w jego furze, gdzie one lubią być na dole, kiedy on na górze

[maciejolek]

A dziś w Familiadzie jaki rzadki piękny wynik finałowy - 199 punktów. Tak niewiele zabrakło...

 

Wczoraj w perypetiach rodzin samych w domu - o, statek! Coraz ciekawiej się robi. No podziwiam, format ładny, tylko ta oglądalność dość mizerna.

 

Stawianie na milion znów takie sobie. Chyba się nigdy w tym programie nie doczekam głównej nagrody, czyli miliona.

 

Kocham cię, Polsko - najlepsze z odcinka to zakazane słowa. Nikt nie zdobył punktów! To chyba pierwszy raz się zdarzyło. Nie pamiętam, by wcześniej tak było.

Hitem też pytanie o znanego Polaka w okularach - Owsiak. Oj, oj...

5 sekund wczoraj bez zegara.

A w finale drużyna Tomka /po wylosowaniu ? na kole fortuny/ - "jeżeli zaśpiewacie Przez twe oczy zielone, macie 50 punktów!". Fajne no. Był też i fragment sylwestra z Zenkiem i Marylą.

Fajny odcinek. W dodatku w końcu wygrała ekipa Tomka.

 

Discopoland - w TVN przedstawili go jako jakiegoś błazna /bez obrazy/, a w TVP2 wczoraj Niecik został przedstawiony jako przedstawiciel disco polo. Tak, wiem, kilka singli nagrał, ale już sam narracji nie rozumiem.

Wracając do odcinka - OK, choć krótki, jakoś się wszystko mieści. A 27 maja Zenek!

 

Lajk - to z założenia taki typowy program promujący pozycje Dwójki, eksluzywne materiały, coś w podobie do "Co za tydzień" w TVN.

 

Dziś tylko Sonda 2. O, o początkach państwa polskiego. OK, ale taki odcinek można było zrobić rok temu w rocznicę chrztu Polski... Ale co tam, jak zwykle dobra robota.

 

Dziś mamy mecz ręcznych. Trochę się dziwię z jednej strony, bo ostatnio nasi grają słabo. Ale z drugiej w końcu coś więcej Dwójka ma do zaoferowania w niedzielę.

Głodnych kawałków nie ma, wrócą za tydzień, ale... jeżeli nagrywali pod koniec kwietnia, a emisja 14 maja, to jak to się ma do zapowiedzi, że będzie to podsumowanie tygodnia?

Edytowane 7 Maja 2017 przez maciejolek

[rafpolsat]

"Familiada" - Frejowie vs Darterzy. Po pierwszym (co włlożysz do plecaka wybierając się w góry?) 61:0, -3, po drugim (na jakie odcinki możemy podzielić rok?)  61:95, 0, po trzecim (jak nazywa się mężczyzn uwodzących kobiety?) 61:158, -3. Czwarte podwójne (zabiegi, którym jedni poddają swoje ciało, a inni uważają za niepotrzebne) 61:308, -2 i Darterzy w finale No długo podróż Frejów nie potrwała, 183 zł za dziś + pszczółki w ulu  A w finale po wcince Dagmara i Michał. Dagmara zdobyła: 21 (bawimy się z rodziną na urodziiny), 32 (dziecko nie ma zębów, naj), 35 (piosenkarz używa mikrofonu, naj), 33 (buty na nogach, naj), 0 (pchły drapią mrgreen:). Michał ma 79 do zdobycia. A zdobył: 20 (bawimy się na imieninach, wesele naj), 26 (dziecko małe nie ma włosów), 8 (aktor używa mikrofonu). Na nogach mamy skarpetki za 24, mamy jeden punkt, kot drapie naj, a zdaniem pana włosy drapią  Za zero punktów, aj, aj ,aj ! 199 pkt 1521 zł, mogło być 16 000 zł.... Chyba największy fail w historii Familiady w ostatnim czasie

 

 

Wczoraj był w Discopolandzie Niecik, a w ostatnią sobotę maja stanie się to, na co wszyscy czekają, czyli odcinek z jedynym, niepowtarzalnym, niewiarygodnym i niemożliwym....

 

 

Zenkiem Martyniukiem!

 

 

 

Tymczasem już wiemy, że Doda nie pojawi się w nowej edycji TVoP,  powiedziała dla przeambitni.pl, że nie jest w stanie zagospodarować kolejnych godzin. 

 

Dzisiaj wieczorem w Dwójce nie ma powtórki Boskich, jest mecz eliminacji ME w pilce ręcznej mężczyzn Polska vs Białoruś, gdzie pewnie znowu odwalimy manianę, jak ostatnio i już zapewnimy sobie nieawansowanie na ten turniej, który odbędzie się w styczniu przyszłego roku. Ważne, że eliminacje znowu są pokazywane w naziemnej telewizji, ostatnie mecze nie były pokazywane, Polsat pokazywał eliminacje chyba jeszcze za czasów PSN w naziemnej

 

 

[Patjyk]

Znów bez Głodnych kawałków - 

Mam nadzieję,że z tego zrezygnują, jak najszybciej.  

 

Dzisiaj wieczorem w Dwójce nie ma powtórki Boskich

Wieczorem nie będzie, ale za to po godz. 15 były.  

 

Dziś znów mamy Kocham cię, Polsko. Dziś panie z Bake Off z prezenterami TVP. Będzie fajnie. 

Było ciekawie, tylko ten Królikowski...

Tymczasem, już wiemy, że Doda nie pojawi się w nowej edycji TVoP,  powiedziała dla przeambitni.pl, że nie jest w stanie zagospodarować kolejnych godzin. 

Oh, jakie szczęście!  

[maciejolek]

Dobrze, że pokazali mecz, no może w końcu zaczną w TVP2 dawać wszystkie mecze Polaków w eliminacjach. Zostały się dwa w czerwcu i powinni pokazać. To co, że nie mamy już szans.

 

Głodne kawałki? Już ledwo jeden odcinek i koniec? Nie jest żle, ale jak mówiłem, takie przerwy nie służą programowi. Na przykład odcinek na 14 maja nagrywali 25 kwietnia bodajże. To ma się w nijak to opisów, że YouTuberzy będą komentować wydarzenia tygodnia. Co? Będą komentować dawne wydarzenia? No chyba, że jakoś to przemontują. Dajmy szansę, po pierwszym odcinku tak od razu się nie zrezygnuje.

 

Wczoraj Boscy byli po 15:00, bo nie było powtórki Na dobre i na złe ze środy /brak emisji/.

 

No, Królikowski to jednak wiecznie denerwuje, wtrąca się, chociaż tym razem nie był faworyzowany. Już lepszy od niego był Musiał. Może wróci w kolejnym roku? O ile powstanie 11. edycja. Albo ktoś inny, byle nie idol młodzieży.

 

Doda w TVoP? Wykluczone, po jej popisach na lodzie /też mi juror, te słynne kłótnie z Saletą/? Nie! Niech się zajmie muzyką, w tym idzie jej dobrze. Coś czuję, że może Zenek pójdzie jako trener, ale nie, nie, ma pewnie zapełniony kalendarz koncertowy. No, ciekawie się kroi skład trenerski nowej serii.

 

Wczorajszy mecz: no dobra, ale po co wszystko było w TVP Sport, a w Dwójce np. pomiędzy połowami reklamy? Nie lepiej emitować te rozmowy po I połowie?

 

http://www.wirtualnemedia_pl/artykul/duzy-spadek-ogladalnosci-polsatu-i-tvp2-ojciec-mateusz-hitem-tygodnia - podsumowanie tygodnia. Przypominam, że to był tydzień bez sztandarowego badziewia. I co? Bez niego ostro w dół.

W 4+ tylko Barwy szczęścia i Familiada /2,5 mln w niedzielę o 14:00 - piękny wynik!/

W 16-49 tylko Rodzinka.pl /ponad 802 tys. widzów/.

W 16-59 tylko Barwy szczęścia.

A za ubiegły tydzień 6,50 %. Ostro w dół. No ale to tydzień bez seriali, więc...

Bake Off nie ma, Pierwszej randki nie ma nadal, KCP ponoć 2 mln, ale na nieco ponad 2 mln się kończy lista TOP 20.

[hruszcz]

Ponad rok temu (chyba) - w TVP 2 leciał film dokumentalny, produkcji bodajże duńskiej, w którym jako political-fiction przedstawiono Polskę w czasach obecnych, gdyby komunizm nie upadł. Szukam tytułu tego filmu? Czy ktoś go pamięta?

[Frontowiec]

Chodzi o dokument pt. ''Pocztówki z republiki absurdu'', który jest produkcji polskiej - reżyserem tego dokumentu jest Jan Holoubek, syn śp. Gustawa Holoubka. Dokument jest dostępny na YouTube.

[rafpolsat]

1 z 10 - 5/99, sami panowie, w drugim etapie spotkaliśmy się w składzie siedmioosobowym, niezwykle słaby pierwszy etap. Piątka zachowała 3 szanse. W finale po słabym etapie drugim spotkaliśmy się w składzie z panem Leszkiem, Michałem i Krzysztofem, pierwsza dwójka zachowała dwie szanse. Pierwszy trzy razy dobrze odpowiedział dopiero na 26 do końca pan Michał...uff : Wyznaczył pana Leszka, a ten ponownie pana Michała, a ten do pana Krzysztofa. Rywalizacja diametralnie przyspieszyła.  W połowie rywalizacji stan szans to 3,1,3,.  Pytanie dalej odpadł pan Michał i jego 42 pkt.  Poza tym, dowiedzieliśmy się, że Szakal goni Strusia Pędziwiatra Panowie teraz dzielnie walczyli niemal do końca. Na 5 do końca odpadł pan Leszek i jego 92 pkt. Został pan Krzysztof, który wytrwał jakimś cudem do końca, gubiąc na 3 do końca pierwszą z dwóch pozostałych szans, zdobył więc 121 pkt + 10 = 131 pkt, co daje mu awans do Wielkiego Finału. Naprawdę, patrząc na dzisiejszy odcinek i niektórych uczestników, nie wiem, jak niektórzy przechodzą te eliminacje z odpowiadaniem na ankietę z 20 pytaniami, a potem w 1 z 10 popełniają błędy. Stres, czy coś innego?

 

Nie wiem, czy jest sens pokazywania reprezentacji walczącej o honor. W sumie, to reprezentacja Polski, jakby nie było, to decyzja TVP, co zrobią Rozmów pewnie nie było, bo TVP2 też zarabia na siebie przez reklamy, co jak co, ale chyba najlepiej w polskiej telewizji reklamy sprzedają się podczas wydarzeń sportowych. 

 

Tak samo, nie wiem, czy jest sens pokazywania odcinka kawałków, który analizuje wydarzenia z ostatniego tygodnia kwietnia. Serio, to nijak się ma. No chyba, że nagrają ten odcinek od nowa, wstawią jedynie rozmowę z gościem, a całe te analizy wydarzeń sobie dograją, żeby było, że jesteśmy aktualni.

 

Dobrze, że Familiada trzyma poziom z oglądalnością 1 z 10 chyba poniżej 2 mln, skoro nie ma podanej widowni tam w danych.  Rodzinka słaba oglądalność. Kiedyś serial przekraczał milion i to grubo.

[Ipo]

Discopoland nie jest hitem. Średnia oglądalność trzech odcinków 730 tysięcy widzów http://m.wirtualnemedia_pl/m/artykul/discopoland-oglada-730-tys-widzow-tvp2-przegrywa-z-konkurencja Bardzo bardzo slabiutko jak na pozycję emitowaną w sobotni wieczór po programie który ma 2 mln widzów. Jednak disco polo aż tak nie chwyta? Może na Sylwestra kiedy ludzie się bawią tak, ale na co dzień...

[maciejolek]

Mogliby "Pocztówki z republiki absurdu" w najbliższym czasie powtórzyć w Dwójce, może się trafi w tym paśmie po 14:00.

 

Przejdę do Discopolandu - a tu miał być taki hit, taki szlagier, a tu bardzo, bardzo, bardzo słabo. Tak naprawdę jedyną konkurencją jest Polsat, bo TVP1 i TVN emitują filmy. A tu proszę. W dodatku odcinek z Niecikiem miał najniższą widownię.

No, może to jakiś znak? Że disco polo to tak, ale nie co tydzień. To nie te czasy, kiedy tłumy gromadziło Disco Polo Live.

 

Wczorajszy poziom 1 z 10 - dramat. Już w I etapie rzeż, no jak można nazwać, że odpadają trzy osoby? Normalnie trzeba zaostrzyć eliminacje, no innej opcji nie widzę, bo większość ostatnio idzie tylko po to, by się pokazać.

 

Zobaczymy, jak to z tymi kawałkami będzie w niedzielę, no bo nie wyobrażam sobie 14 maja komentować wydarzeń z 25 kwietnia. Albo pomontują - nagrają bieżącą treść /podsumowanie/, i wkleją do tego gościa /leci zapowiedż, o, gościem będzie Karol! ;)/ - wtedy będzie OK.

 

1 z 10 leci w trudnym paśmie, 2 programy informacyjne, turecki serial, tak 1,5 mln średnio to sukces, Rodzinka.pl - ten sezon dobry, ale i tak najlepsze czasy już serial ma dawno za sobą.

 

W finale Bake Off trzy panie. No, ciężko wybrać, kto wygra program, bo panie naprawdę równe przez cały sezon. Makłowicz dalej się pojawia. Za tydzień się okaże, czy to już koniec na stałe, czy tylko koniec II serii...

 

27 maja o 20:05 "Kabaret na wiosnę". Albo coś nowego /małe szanse/, albo pomontowane programy Harasimowicz /duże szanse/. Ech, ratują się jak mogą...

[rafpolsat]

1 z 10 - 6/99,  sami panowie, w drugim etapie spotkaliśmy się w składzie pełnym, czwórka z trzema szansami. W finale spotkaliśmy się z panami: Kamilem, Piotrem i Mariuszem, ten pierwszy zachował dwie szanse. Pan Tadeusz przed finałem powiedział, że widzowie proszą o to, na ile pytań zawodnicy odpowiedzieli - wytłumaczył to, że czasem podają, bo mają więcej czasu, a nie podają czasem, bo drugi etap się przedłuża. Pierwszy trzy razy dobrze odpowiedział pan Kamil i zaczął uciekać, wytrzymał jedno pytanie, bo potem dał pytanie panu Piotrowi. Na półmetku stan szans to 2,2,1. Na 18 do końca odpadł pan Mariusz i jego 41 pkt. Na 15 do końca odpadł pan Piotr i jego 61 pkt. Został sam pan Kamil, zaczął iść sam, pierwszą szansę stracił na 13 do końca, drugą pytanie dalej, zdobył 112 pkt, co teoretycznie kwalifikuje go do Wielkiego Finału. 

 

Tylko właśnie z tymi eliminacjami 1 z 10 jest taki szpikulec, że te 20 pytań jest od dawien dawna i zmiana formatu eliminacji byłoby strzałem w stopę, bo byłby większy odsetek osób, które by tych eliminacji nie przechodziły. No chyba, że to miałoby na celu wyłonienie najlepszych z najlepszych, to może...

 

No cieńka oglądalność Discopolanda. I teraz normalnie myślę sobie, że gdyby audycja była emitowana co dwa tygodnie, albo w lepszym paśmie, to wyniki mogłyby być znacznie lepsze. 

 

Trzy panie w finale Bake Offu. Jak to było w pierwszej edycji, też były trzy panie? Może wróci program na wiosnę, choć oglądalność jakoś tego nie pokazywała, żeby było zainteresowanie. Ale ja z wielką chęcią zobaczyłbym znowu ten program No chyba, że dopadł ich syndrom wypalenia.

 

"Kabaret na wiosnę" - no raczej to są ścinki pomontowane. Na nic nowego, ambitnego TVP nie stać, bo duża część artystów współpracuje z panią Harasimowicz w Polsacie No chyba, że zaskoczą. Oby.

[Patjyk]

27 maja o 20:05 "Kabaret na wiosnę". Albo coś nowego /małe szanse/, albo pomontowane programy Harasimowicz /duże szanse/. Ech, ratują się jak mogą...

 

To samo leci na TVP Rozrywka. I tam są bodajże stare kabarety, z tego co pamiętam. 

[Gość wislok]

Kwestia pokazywania meczów Reprezentacji Polski uregulowana jest zapewne w umowie między TVP,a ZPRR. 

[Kirk]

Wczorajszy poziom 1 z 10 - dramat. Już w I etapie rzeż, no jak można nazwać, że odpadają trzy osoby? Normalnie trzeba zaostrzyć eliminacje, no innej opcji nie widzę, bo większość ostatnio idzie tylko po to, by się pokazać.

Trzy osoby to jeszcze nie jest jakiś strasznie fatalny wynik, zdarzało się nawet że więcej odpadało po 1 etapie.