Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj, w finale 8. odcinka tej edycji 1 z 10  nie było za dużo walki,  było dużo eliminacji, najpierw pan numer 3, który nagle wszedł do gry wyeliminował pana numer 1, a potem poległ na pytaniu wziętym na siebie i stracił tym ostatnią szansę. Wygrał pan Wojciech rezultatem 71 pkt, co nie da na pewno Wielkiego Finału. Za niski rezultat. Słaby ogólnie odcinek, bo cała finałowa trójka miała po jednej zachowanej szansie z pierwszego etapu. Trzeba liczyć na to, że jak przekroczymy połowę serii (która w środę) odcinki będą tylko lepsze :)

 

Dobrze, że w Toruniu jednak został Sylwester. Oby wypalil, tylko gdzie miałby się odbyć? Z gwiazdami postawiłbym na młode polskie gwiazdy, zwycięzcę The Voice'a, można też parę kabaretów dać, jak kiedyś, aby widzowie nie odeszli od odbiorników na rzecz Polsatu.

 

A propos Polsatu -  myślę, że jeżeli Dwójka zrezygnuje z obsługi medialnej gali, to transmisja przejdzie do Polsatu. Polsat ma jakieś tam doświadczenie z emisji TeleKamer, w 1998 i w 1999 emitowano galę TeleKamer w Polsacie, drugą z nich prowadził nawet Krzysztof Ibisz. Więc jeśli miałyby nastąpić przenosiny, to obstawiałbym Polsat, który może zrobić niezłe show z gali TeleKamer TeleTygodnia 2017.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w 9. odcinku 1 z 10 96. edycji w finale najlepszy był pan Andrzej, który uzyskał 192 pkt + 20 za zachowane szanse, co dało 212 pkt i lidera na liście zwycięzców, co na pewno da Wielki Finał. Podziwiam jego wiedzę i to, że przez jeszcze długi okres po odpadnięciu pani z numerem 3 został w walce o punkty + zachował dwie szanse, co często się nie zdarza na tym etapie. Szkoda mi pana Witolda (jednego ze starszych w historii), który początkowo nie odpowiedział na pytania ze zgłaszaniem, a potem dobrze odpowiedział na jedno zwykłe pytanie + dwa "na siebie", przy wyznaczaniu też na jedno odpowiedział, ale niestety potem utracił szanse. Szkoda, ale podziwiam jego chęć startu, pomimo wieku. Jutro lista zapełni się, gdyż zostało ostatnie puste miejsce!

 

Dzisiaj ciekawy numer - pan na pytanie, kto śpiewał piosenkę - popularna rosyjska piosenkarka - powiedział Nie wiem....i dostał dźwięk dobrej odpowiedzi :mrgreen::lol2: A była to Ałła Pługaczowa, pan oczywiście w tym momencie odpadl, gdyż miał ostatnią szansę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejni chcieli się popisać no. Pan Andrzej Dudek nie pierwszy raz w Jeden z dziesięciu - był już w Wielkim Finale Edycji 57., czy też 58., oraz wystąpił w 72. edycji. No wiedza w dalszym ciągu świetna, i może wiele osiągnąć w Wielkim Finale.

 

Sylwester - kabaretów? Ale jakie się ostały w Dwójce? Większość prezentuje średni poziom. Polscy artyści? No, muszą się pospieszyć, bo jeden Pectus to za mało, a wielu już podpisuje z innymi /Polsat/. Na pewno dadzą z Voice'a kilku, tak jest co roku, jakąś dobrą gwiazdę zagraniczną, a Doda? Jej czas dawno już minął, no ale...

 

Telekamery - wątpię tak mówiąc, że Polsat przejmie tą galę. Pamiętajmy, że w ostatnich latach nie zdobywał żadnej statuetki praktycznie no. Może TVN. Ale zobaczymy, możliwe, że gala zostanie w Dwójce, a jeszcze ciekawiej by było, jakoby ktoś, którego TVP wywaliła w wyniku "dobrej zmiany" wygrał w swojej kategorii.

 

Trochę zaległości - Małgorzata Rybacka Polską Królową Wypieków 2016. Naprawdę, zasłużyła na zwycięstwo. I tak oto pierwsza edycja Bake Off - Ale ciacho za nami.

Naprawdę - po Artystach, to najlepsza nowość jesieni. Realizacja wspaniała, Makłowicz pokazał swą klasę, prowadzące świetne, uczestnicy nie rywalizowali, było fair play, po prostu wszystko ładnie pięknie. Naprawdę TVP dała radę z tym formatem!

http://centruminformacji.tvp.pl/27649468/efektowny-final-bake-off-ale-ciacho-tvp2-z-rekordem-ogladalnosci - i finał pobił kolejny rekord oglądalności. Po prostu brawo.

A tutaj oglądalność całego sezonu: http://www.wirtualnemedia_pl/artykul/bake-off-ale-ciacho-sledzilo-1-5-mln-widzow-5-7-mln-zl-z-reklam - dobry wynik, TVP jest zadowolona, więc liczę na II serię, ale to przyszłoroczną jesienią. W ogóle format raz na rok pasuje - wtedy wiosną damy coś nowego, a jesienią wróci Bake Off.

 

http://www.press.pl/tresc/46301,odcinek-_sondy-2_-o-puszczy-bialowieskiej-zniknal-z-internetu_-ale-juz-wrocil - nic podejrzanego w tym odcinku Sondy 2 nie zauważyłem, więc to zniknięcie z VOD na kilka godzin jest kuriozalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 10. odcinku 96. edycji 1 z 10 mieliśmy, no, słaby finał, student historii - pan Wojciech zdobył tylko 52 pkt, co oczywiście nie uprawnia go do uczestnictwa w Wielkim Finale, wykosił pana Zdzisława i pana Dariusza, który miał najniższy dorobek punktowy w odcinku. Szkoda, że tylko 52 pkt, a nie więcej. Ale nie można było tego wymagać od studenta. Dzisiaj w odcinku trzy pytania muzyczne, dwa tradycyjnie w II etapie, jedno w finale, dla pana Dariusza, odpowiedział błędnie, pomylił się na początku tytułu, powiedział U-Boot, był Das Boot.

 

Bake Off okazał się sukcesem, racja - raz na rok sezon by wystarczył, bo tak w kazdym sezonie chyba przejadłby się jak w Polsacie "Hell's Kitchen" i "Top Chef". Zdecydowanie ten format może być pokazywany tylko w jednym sezonie, właśnie w tym jesiennym, kiedy ludzie więcej siedzą w domach, niż wychodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsze 1 z 10 - słabe.

 

Tak, z Bake Off się zgodzę. Co sezon to by mi się przejadło i się znudziło. Właśnie, TVP ostatnio stosuje taką taktykę w programach rozrywkowych - jeden sezon na rok. A kiedyś to jeden sezon co pół roku. W Ranczu tak jest od dawna - jeden sezon na rok i wystarcza. Może to dobry znak. Warto w Dwójce i w serialach wprowadzić taki wymóg - jeden sezon jakiś inny, nowy serial, a jeden sezon dobrze znany. No ale zobaczymy jak to będzie.

A co do Bake Off, szykują się dwa dodatkowe odcinki, 17 grudnia i 6 stycznia, już w nowym roku. O, ciekawe i no fajnie. Podejrzewam, że będzie tematyka świąteczna, sylwestrowa i karnawałowa ;).

 

Trochę ciekawych zmian z ramówek na kolejny tydzień grudnia:

- w mikołajki i 8 grudnia mecze naszych piłkarek ręcznych

- po zakończeniu seriali w piątkowe wieczory, będą filmy, no ale wybór to jak zwykle prościzna. 9 grudnia o 20:40 "Sami swoi". Potem pewnie 16 "Nie ma mocnych" i 23 przed świętami "Kochaj albo rzuć". No nie wysilili się. Potem nieznany nadal program rozrywkowy /Mów mi mistrzu/?

- ciekawie się robi w ramówce na 10 grudnia. O 12:50 /z niepotrzebną naprawdę powtórką wieczorem/ pojawiają się "Dzikie Fazy Fair Play Crew". Taki format, to dobry na 10-15 minut, ale nie na całą godzinę.

O 17:05 "Five o'clock z kabaretem". Dziękuję bardzo, bo podejrzewam, że będą wałkować te same skecze, które wałkują już trzy lata.

O 20:05 "Bitwa tenorów na róże". O proszę. Jak się chce to można. Brawo! Po prostu wielkie brawa!

"J. J. Grey & Mofro - Rawa Blues Festival 2016" - o 02:15. Szkoda, że takie koncerty emitują w środku nocy.

Nie ma jeszcze ramówki na niedzielę 11 grudnia.

 

Aha - w Tygodniku Powszechnym czytałem o programie TVP2 "Kochanie, ratujmy nasze dzieci" /którego dziś kolejny odcinek/, że "ośmiesza dzieci". Niby jak? Bzdury, w tym programie chodzi o to, by powstrzymać otyłość, a nie naśmiewać się z niej. Ośmieszanie dzieci, a to dobre. Raczej żałosne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ''Bake Off. Ale Ciacho'' to prowadząca Paulina Mikuła nieźle się wybiła, teraz gra w reklamach ''Playa'' z prowadzącą ''The Voice of Poland'' Barbarą Kurdej-Szatan, a wczoraj pojawiła się w ''Czterech Porach Roku'' u Agnieszki Kunikowskiej w Programie Pierwszym Polskiego Radia (jeszcze chwila, a Jarosław Kuźniar zaprosi Mikułę do samochodu w ''Onet Rano/Obywatel Kuźniar'').

 

@maciejolek jeszcze nie powiedział jednej rzeczy, otóż po zakończeniu ''Cesarzowej Ki'' w grudniu powtórzą od 1 odcinka turecki serial ''Imperium Miłości'' (powinni jakiś inny serial dać, np. rosyjski o II Wojnie Światowej - sporo tego nakręcili, a nie produkcje z kraju Recepa Tayipa Erdogana).

 

Co do programów kabaretowych typu ''Five o'clock z kabaretem'' czy ''Dzikie Fazy Fair Play Crew'', to @maciejolek ma racje - będą to odpadki po Beacie Harasimowicz, sporo tego zostawiła. Jeśli chodzi o ''Bitwę tenorów na róże'' to w końcu TVP2 coś ambitnego pokaże, chociaż w tym roku TV Trwam pokazywał cały Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 11. odcinek 96. edycji 1 z 10, a w finale tradycyjnie trójka, panowie Aleksander, Krzysztof i Łukasz zachowali po trzy szanse, co się bardzo rzadko zdarza. Zapowiadało to więc ciekawy finał, pełen dobrych odpowiedzi, rywalizacji. Z początku pan Aleksander zaczął uciekać, dobił do 93 i dał panu Łukaszowi zdobyć punkty co poszło dalej.  Pan Krzysztof potem zaczął na siebie brać, przeszedł tak trzy pytania, po czym popełnił błąd  I potem kolejny, odpadł.  Pan Łukasz zaczął brać na siebie jedno pytanie....i stracił szansę.  Pan Aleksander potem toczył na zmianę walkę z panem Łukaszem,  a pan Łukasz poległ rezultatem 43 pkt, pan Krzysztof 73 pkt. Odcinek więc wygrał pan Aleksander rezultatem 203 pkt, to daje drugą lokatę, doszedł do 5 pytań do końca idąc chyba od 12 pytań do końca, na tych pięciu więc stanął, gdzie polegl na dzielnicy Mościce - nie wiedział, że znajduje się w Tarnowie.  Był więc bardzo blisko lidera, ale nie udało się to, wiemy przynajmniej, z kim zobaczymy się na pewno w Wieilkim Finale :) Dzisiaj bardzo ryzykowni uczestnicy w finale, zresztą zachowane trzy szanse po dwóch pierwszych etapach to potwierdzają, fajnie, że wreszcie trafił się taki epizod :)

 

Poważnie kabarety znowu zapchają ramówkę? Ten "Five o'clock" nie wypali, nawet na to nie ma szans. Najwyraźniej dają tę pozycję tylko aby zapelnić lukę po powtórkach innych programów premierowych ;) To jest "zapychacz".

 

Czyli Dwójka jednak idzie w tym kierunku kulturalnym, puszczając w prime time "Bitwę tenorów na róże", gdzie tenorzy i sopranistki popisują się swoim kunsztem, pracą strun głosowych, które muszą być jeszcze lepiej rozgrzane, aby zaskoczyć jury. Szkoda, że to będzie premiera, gdyż event odbył się 12. października i wtedy Dwójka emitowała seriale i 1 z 10. W sumie racja, event rozpoczął się o 19:00 i Dwójce trochę nie na rękę byłby LIVE. Tylko teraz pytanie - czemu tego nie pokazała TVP Kultura na żywo? Możliwe, że przez odbywający się w tym samym czasie konkurs Wieniawskiego.

 

Maćku nie uszczęśliwi Ciebie jedna informacja -  10 i 11 grudnia Dwójka nie pokaże zawodów Pucharu Świata w biegach narciarskich w Davos. Pewnie albo będzie retransmisja w godzinach wczesnoporannych albo nie będzie jej wcale. Czyli jednak Dwójka nie ma całego sezonu wykupionego, bo w sumie oni chyba tez nie wiedzą, kiedy to Justyna Kowalczyk wystartuje.

 

"Kochanie, ratujmy nasze dzieci" obraża dzieci? Nie no, bez przesady. Oni nie śmieją się z dzieci w tym programie, a pokazują brutalną prawdę, że w Polsce są dzieci chorujace na otyłość i na anoreksje. Dobrze, że jest taki program, który próbuje dzieci ratować i stawiać ich już w stanie takim, że jeżeli utrzymają taką dietę, jaką stosują w trakcie trwania tego programu, to długo pociągną, a te choroby cywilizacyjne zdecydowanie zwiększają ryzyko chorób i zbliżają dzieci do deski szybciej, niż nam się wydaje.  Oni w tym programie chcą dzieci odchudzić / zwiększyć ich wagę, aby mieli większy komfort życia, a nie, że nagle wykryją im jakąś cukrzycę, nadciśnienie i szybciej odejdą z tego świata. Na tym polega ratowanie, na dawaniu dzieciom komfortu życia poprzez te procedury odchudzania / zwiększania wagi, podwyższania własnej samooceny, aby dziecko już po zakończeniu eksperymentu mogło samo, bez żadnego wsparcia (choć racja - jest tam jakieś roczne czy dwuletnie wsparcie dietetyka) utrzymywać wagę w normie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też czytałem ten artykuł w "Tygodniku Powszechnym", i według mnie ta sprawa jest trochę bardziej złożona. W zasadzie to przykład z ośmieszaniem dano praktycznie tylko po to, by jakoś zasygnalizować temat na okładce. Jest tam kilka dość sensownych zarzutów, które jednak można obalić. Na przykład jest tam fragment o tym, że w programie o odchudzaniu umieszcza się wątki niezwiązane z żywieniem, jak na przykład lekcja tańca, malowanie paznokci czy nagrywanie filmów na YT (tutaj też się doczepiono, że niby się walczy z przesiadywaniem przed ekranami komórek i komputerów, a działalność na YT wiąże się jednak z większym czasem korzystania z tych narzędzi).  Niby z jednej strony racja, ale jednak z drugiej strony dzięki takim działaniom się poprawia samopoczucie dzieci oraz ich nastawienie do wprowadzanych zmian. Jedyna rzecz, z którą mogę się jako tako zgodzić w tym artykule, to fakt, że jednak wyrzuca się jedzenie. No, ale cóż...rewolucja, także ta żywieniowa, pociąga za sobą ofiary.

 

Trochę się też czepiają tej gwałtownej formy, swego rodzaju terapii szokowej. Jednak takie są założenia tego programu. Tak więc ogólnie ja się z tym artykułem nie zgadzam. Natomiast redaktorka "TP" miała święte prawo tak napisać, bo widocznie ona uznaje inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórka "Imperium miłości" - to już trzecia. Mogliby dać w końcu coś innego, możliwe, że stare polskie seriale. A nie w koło jak nie Ki, to Imperium miłości. I co, potem znów Ki?

 

Harasimowicz zostawiła tego sporo, ale czy nie lepiej wyciągnąć coś starszego, niż wszystko od 2013? Wszak chyba nie przepadły, skoro widzę te programy w TVP Rozrywka. Nie ma żadnych przeciwwskazań, by to dać w Dwójce. Najlepiej zamiast jednej powtórki, bo wkurza mnie fakt dwóch powtórek tego samego dnia - jedna po 17:00, a druga w okolicach 24:00. Choćby po 24:00 chociaż druga część, ale nie!

 

Może ta Bitwa tenorów sprawi, że znów będą w miarę normalnych porach pokazywać ambitne gale i koncerty. Dodam, że 3 grudnia o 21:20 kolejny? "Wesele w Kurnej Chacie". Tylko pochwalić, oby tak dalej.

 

No właśnie te biegi. No znów kupili niekompletny pakiet. A jeżeli Kowalczyk jednak wystartuje to co? Znów dadzą skróty w jakiś nocnych/porannych godzinach? Oj, minus. Liczyłem, że skoro cały sezon skoków, to może i biegów też.

 

Co do właśnie "Kochanie, ratujmy nasze dzieci" - wczoraj był Bartek, który w ciągu roku przytył aż 10 kg, sporo siedzi przy komputerze, się często denerwuje... Podczas emisji odcinka pojawił się pasek z zaproszeniem na casting. Ciekawe i to dość mocno. Wygląda na to, że będzie druga edycja. Cieszę się, bo takie formaty są potrzebne.

A następny odcinek w czwartek 17.11. to finał serii. Prowadzący ponownie odwiedzi wszystkich bohaterów programu, po dwóch miesiącach od ostatniej wizyty i sprawdzi, kto się trzyma wytyczonego programu, a kto jednak poniósł porażkę.

 

Dziś specjalna Familiada. Jak to zwykle bywa, był Zespół Artystów Wojska Polskiego na początek i jeszcze przed finałem. A jak to zwykle bywa w odcinkach specjalnych, w finale grały obydwie drużyny, nagroda główna padła, i przekazana na szczytny cel.

 

Zobaczymy, jak wypadnie "Śpiewnik domowy". Liczę na to, że będzie to bardzo dobre widowisko. Aha - czemu tylko godzinne? Tak było w planie czy dla TVP2 ważniejsze potem są badziewia serialowe? Naprawdę, nie muszę dzisiaj o zdradach, romansach i fabule słyszeć. Takie seriale to w komercyjnych stacjach powinny być emitowane!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to mogliby na przykład powtórzyć "Świętą wojnę", ale od początku, od pierwszych odcinków. Dwójka już kilka ładnych lat nie emitowała tego.

 

Jeśli są komunikaty, iż szukają rodzin do "Kochanie, ratujmy nasze dzieci" (a pojawił się on już chyba 3 odcinki temu), to faktycznie może to oznaczać, że format będzie kontynuowany. No i dobrze, telewizja publiczna powinna w taki właśnie sposób realizować swoją misję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w "Familiadzie" w I etapie prawie równo walczyli Darterzy z Przyjaciółkami, dawno nie widziałem tak dużo wygranych rund perfekcyjnie tj. bez pozostawienia odpowiedzi na tablicy. W finale byli Darterzy, dostając się strzałem kapitana na pytanie "Co może być lodowego?" - powiedział sałata. I pykło, było na trzecim miejscu z trzech. W finale przegrali o włos, bo o 5 pkt, gdyby kapitan odpowiadający w drugiej rundzie, trudniejszej powiedział, że zapada noc, zamiast zmrok, to wygraliby, a tak niestety się nie udało, załamka, 195 pkt z 200 pkt, 16 000 zł nierozdane. Jutro ich ostatni występ  i może wtedy im się uda wygrać finał :) W ogóle nie wiem, czy zauważyliście, ale przed drugą rundą finału zabrakło przypomnienia Karola o tym, że to trudniejsza runda, jest 20 sekund i dźwięk oznacza, że taka odpowiedź już była, tylko od razu przeszedł do pytań. Być może zapomniał ;)

 

Chętnie obejrzę w przyszły czwartek finał pierwszego sezonu ratowania dzieci, jestem ciekaw, komu się powiodło, a kto niestety po wyjeździe kamer zawiódł.

 

W internecie z tym "Weselem w Kurnej Chacie" znajduję jakieś informacje o kręceniu widowiska muzycznego dla TVP w Sierpcu pod Płockiem o takim tytule w październiku.  Raczej na pewno będzie to ta produkcja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kochanie, ratujmy nasze dzieci" obraża dzieci? Nie no, bez przesady. Oni nie śmieją się z dzieci w tym programie, a pokazują brutalną prawdę, że w Polsce są dzieci chorujace na otyłość i na anoreksje. Dobrze, że jest taki program, który próbuje dzieci ratować i stawiać ich już w stanie takim, że jeżeli utrzymają taką dietę, jaką stosują w trakcie trwania tego programu, to długo pociągną, a te choroby cywilizacyjne zdecydowanie zwiększają ryzyko chorób i zbliżają dzieci do deski szybciej, niż nam się wydaje.  Oni w tym programie chcą dzieci odchudzić / zwiększyć ich wagę, aby mieli większy komfort życia, a nie, że nagle wykryją im jakąś cukrzycę, nadciśnienie i szybciej odejdą z tego świata. Na tym polega ratowanie, na dawaniu dzieciom komfortu życia poprzez te procedury odchudzania / zwiększania wagi, podwyższania własnej samooceny, aby dziecko już po zakończeniu eksperymentu mogło samo, bez żadnego wsparcia (choć racja - jest tam jakieś roczne czy dwuletnie wsparcie dietetyka) utrzymywać wagę w normie.

 

Brutalną prawdę? A "Nasz nowy dom" to tak naprawdę przedstawia realia mieszkaniowe Polaków?

 

Znajdą kilka dzieciaków-potworów, które często źle trafiły w życiu, trafiając na takich a nie innych rodziców, którzy są gotowi zarobić trochę groszy na ich krzywdzie, by potem po raz kolejny na czymś bardziej szokującym zarobić i zachęcić widzów do oglądania. Ktoś tutaj próbuje robić z TVP drugie TLC czy inne bagno podobnego sortu. Nie dopisujmy do tego jakichś naprawdę szczerych zamiarów. Bo skoro takie by były, to po co do tego jest potrzebna aż telewizja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święta wojna - no mogliby od nowa. Kiedyś powtórki pierwszych odcinków odsprzedali Polo TV, ale Polo nie wyemitowało tych pierwszych do końca. A TVP jak już zaczyna, to zawsze od 234 odcinka i nie wiadomo czemu. Niech mi ktoś logicznie wytłumaczy no, czemu TVP nie powtarza 234 odcinków, tylko od 234?

 

Familiada - czasem Karolowi się zapomina, że II runda jest trudniejsza, więc się nie dziwię. Po prostu się zapomniało. Zobaczymy, jak będzie jutro.

 

A jak tam po wczorajszym widowisku ze śpiewnikiem domowym Moniuszki? Bardzo dobry koncert, świetnie się oglądało. Oby więcej takich koncertów. Chętnie za rok bym obejrzał koncert pieśni patriotycznych.

 

Znów dzisiaj z The Voice. Dziwię się krytyce Kurdej-Szatan. Jak czytam np. na stronie programu zmasowana krytyka. Przecież sobie dobrze poradziła, a małe problemy to może wynik stresu. Nie zmienia to faktu, że Kurdej-Szatan jest taką maskotką Dwójki - prowadzi dwa duże widowiska, występuje w najpopularniejszym serialu. A wczoraj w TVP3 Opole mignął mi jeszcze jej koncert z mężem. Jestem pewny, że jej koncert np. z kolędami pojawi się w Dwójce, w tegoroczne święta.

 

I dalej mnie zastanawia jak kupują te pakiety na biegi. Jeżeli pełny, to coś mi tu nie gra, skoro 10 grudnia nie ma zaplanowanej transmisji. O ile wiem, biegi chyba są wpisane w obowiązkowych transmisjach. Więc jeżeli tak, to albo nieładnie, albo kupili sobie tyle transmisji, ile chcieli...

Tak to się nie robi, kupujemy i pokazujemy całość, a nie, że kupujemy, a pokazujemy tylko wybrane, bo nam się to podoba.

 

Co do "Kochanie, ratujmy nasze dzieci" jak już pisałem to misyjny program, celem jest pokazanie problemu otyłości, jak z nią walczyć, a nie naśmiewanie się z niej. Takie programy są potrzebne.

Edytowane przez maciejolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brutalną prawdę? A "Nasz nowy dom" to tak naprawdę przedstawia realia mieszkaniowe Polaków?

 

"Nasz nowy Dom" nie ma pokazywać realiów mieszkaniowych Polaków,a pomagać rodzinom w ciężkiej sytuacji życiowej i dla których często ze względu na niepełnosprawność remont domu jest konieczny. 

Otyłość jest coraz częstszym problemem wśród Polaków. Nie oglądam tego programu,ale nie widzę nic złego w istnieniu takiego programu w TVP gdzie poruszana jest kwestia odpowiedniego żywienia, zdrowego trybu życia. Lepsze to niż kolejny odrealniony serial. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Darterom już nie udało się do finału awansować, nie podali odpowiedzi ostatniej w pytaniu o jakieś ułożenie książek. To był gatunek i dentyści awansowali dalej :mrgreen: Po pierwszej rundzie finału mieli 84 pkt po Jakubie, w drugiej trudniejszej Paweł zepsuł, trafil najwyżej punktowaną koronę na końcu za 43, mieili 153 pkt na finiszu, po 4 pytaniu 110. Cieńki finał, poszczęściło im się trochę w pierwszej rundzie, wygrywając z darterami, ale finał już kompletnie położyli. Następny raz z nimi widzimy się w sobotę.

 

Może z tych biegów oni kupują głównie zawody techniką klasyczną (bo wiedzą, że w nich pobiegnie Kowalczyk) + Tour de Ski. Myślę, że taki styl zakupów pakietów biegów panuje w TVP ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, kupują tylko techniką klasyczną, a sprinty to już nie? Oj, oj, tak Kurski stawia na sport, a pełnego pakietu nie chcą kupić, oj...

 

Albo Anna Karwan albo Marcelina Mróz. Jak kto inny wygra The Voice of Poland, to... się nie zaskoczę. Tyle pięknych głosów w tej serii, że aż ciężko wybrać, kto wygra, ale postawiłem na te dwie.

Ta pierwsza - normalnie występy klasa światowa! A druga też świetna! Ponadto jeszcze kilka głosów by się znalazło, no ale...

Wczorajsze decyzje, kto ma opuścić program, raczej słuszne. Kurdej-Szatan dalej dobrze prowadzi.

A za tydzień już półfinał!

 

To wrócę do pytania, jakie formaty powinna pokazywać Dwójka. Jest o otyłości, jak z nią walczyć, jest program interaktywny nocny, jest też program kulinarny /wspaniały!!!/, ale i tak brakuje mi czegoś:

- ogólnie program o chorobach, taki medyczny /nie to, co Po prostu zdrowie z TVP1/, ale ogólny, jak walczyć z chorobami;

- o, o szyciu ubrań, i tak dalej. Też pasuje do Dwójki, o Sewing Bee już tu pisałem, że format idealny do TVP2, a na dodatek prawa do niego też ma Love Productions;

- można zrobić teleturniej dla uniwersytetów, coś jak University Challenge. Albo reaktywacja "Tylko Ty!", no ale...

- jakieś reportaże z regionów. Powinny wrócić w jakimś osobnym paśmie, ale chyba to niepotrzebne, skoro już jest "Obserwator" w Jedynce...

- a o serialach nie mówię, BBC ma ich tyle, że można spokojnie jeden na nasz. O, polskie Downton Abbey, tylko trochę za duże koszta i w ogóle ten serial to nie w BBC...

 

I jeszcze na koniec:

- nie ma nic o oglądalności "Żartów i bardów". Seria się zakończyła, osiem odcinków wyemitowano, i się boją coś puścić wyniki do publicznej wiadomości. Co, poniżej 200 tys. widzów?

- wieczorem kolejne powtórki kabaretów. Naprawdę jest tyle innych pozycji do wyemitowania, a nie kolejne powtórki. Nie wiem, czemu te powtórki mają służyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teleturniej dla uniwersytetów - bardzo ciekawy pomysł, zresztą ogólnie warto by było coś dla młodzieży wprowadzić, bo teraz ta grupa wiekowa nie ma nic dla siebie w telewizji. 

 

Co do oglądalności "Żartów i bardów" - aż tak źle to chyba nie będzie, może średnia będzie wynosić te 400 tysięcy widzów. Ale raczej nie ma się co spodziewać drugiej serii tego programu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spodziewam się II serii. Program może i dobry, m.i.n. fajne występy zaproszonych gości, tylko te panie z balkonu i tak dalej. Oglądalność niska, bo ciągle godziny się zmieniały. A to 21:50, a to 22:20, a to 22:45. I przez to widz nie mógł się połapać, o której. Na II serię bym liczył, no ale mało to prawdopodobne.

Wtedy TVP2 zostanie bez ani jednej propozycji kabaretowej. Wszyscy odeszli, nikt ich nie zastąpił. Coś to znaczy.

 

Właśnie, będąc w kabaretach. Ostatnio próbowałem ułożyć sobie ranking Kabaretowych Nocy Listopadowych, i wyszło mi, że najlepsza edycja była w 2011, a dalej: 2013, 2014, 2008, 2015, 2010, 2012, 2009.

A dlaczego o tym piszę? Dlatego, że dziś wieczorem chętnie obejrzę sobie najlepsze skecze właśnie z tych edycji. Mam taką nadzieję, że faktycznie będzie to zbiór skeczy z wszystkich lat, a nie tylko z trzech ostatnich.

W ogóle mogliby pokazać powtórki w TVP2, chociaż lat 2008 i 2009. Pozostałe lata notorycznie powtarza TVP Rozrywka.

 

Coś dla młodzieży - no właśnie, nic nie ma, więc pasowałoby jak nie ten teleturniej, to jakiś serial /byle nie w formule paradokumentu/, jakiś program, bo obecnie ta grupa jest pomijana w TVP. A kiedyś w Dwójce był taki blok programów dla młodzieży. Warto by wrócić.

 

Jest w końcu ramówka Dwójki na 11 grudnia i:

- nie ma i tu biegów z Davos, a zatem zakupili niepełny pakiet

- powtórki Makłowicza sprzed roku, dwóch bez sensu. Już lepiej by wyemitować powtórki z czasów, kiedy ten program naprawdę był świetny, a nie taka parodia jak teraz

- o 20:05 ""A źródło wciąż bije..." - Święto Wolności. Festwial im. Jacka Kaczmarskiego" - o proszę, starają się! Podejrzewam, że to z okazji 25. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, która będzie dwa dni póżniej. Ładnie.

 

A w tą niedzielę powtórka The Voice of Poland, standardowo o 16:10, będzie już o 12:05, a w jej porze film. Podejrzewam, że wprowadzili tą zmianę, by się nie nakładało z Konkursem Piosenki Eurowizji dla Dzieci w TVP1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj podczas 12. odcinka 96. edycji 1 z 10 na ekranie pod logiem TVP2 widniał napis "POWTÓRKA" - to jakiś błąd w systemie, bo  nasi znajomi na liście zwycięzców byli z zeszłych tygodni, z tej edycji. W finale zmierzyli się pani Marta, pan Adam i pan Jerzy. Pan Jerzy to pan Jerzy Grygiel, triumfator 71. edycji programu, na liście zwycięzców wtedy miał 192 pkt, a punktowo wygrał 473 pkt, wtedy zgarnął 50 000 zł. Pojawiił się po raz kolejny i obserwowałem go bacznie. I zaczął brać na siebie :mrgreen: Szybko jednak się na tym przejechał i znowu szanse się zrównały.  Potem pan Jurek zaczął eliminować pana Adama, ale ten uratował się. Pan Grygiel potem potknął się na Perfekcie,  Potem pani Marta była przez pana Jerzego męczona do jednej szansy, uratowała się Pampeluną. Wyeliminował potem ją, pana Adama także, a więc wygrał pan Jerzy Grygiel rezultatem 122 pkt, co mu dało miejsce w Wielkim Finale, a na liście zwycięzców 6. lokatę. A na liście mamy 11 pozycji (dwóch zawodników z 71 pkt) liczba odcinków do końca tej edycji i sezonu jesiennego maleje, a więc trzeba liczyć znowu na Wielki Finał, ale 11-osobowy, co pewnie się nie spełni :mrgreen:

 

"Żarty i bardy" to była porażka, pod względem godzinowym przegrali już na starcie. Ruchoma godzina kompletnie nie zdała egzaminu, stąd kiepska oglądalność. II sezonu nie wróżę, ale myślę, że Dwójka i tak będzie próbowała czegoś pod kątem kabaretowym. Tylko właśnie czego? "Kabaret na żywo" już emituje Polsat, Dwójka miała na żywo "Dzięki Bogu już weekend", które ostatecznie potem nie było emitowane LIVE. Może jakaś alternatywa kabaretowa dla Polsatu? Tylko z tymi dziadkami z OT.TO to za dużo nie wyczarują.

 

Serial dla młodzieży w TVP2 - polskiej czy zagranicznej produkcji? Pamiętam, że swojego czasu w Jedynce emitowano jakieś seriale dla młodzieży z Nickelodeon, a oni mają fajne produkcje, więc czemu nie, może coś z Nickelodeon puściliby. Bo z polskich seriali młodzieżowych, to chyba nie będą puszczać jakichś serialów z taśm pamiętających tow. Gierka, bo to byłoby kompletnie bezsensowne.

 

A może zamiast Makłowicza daliby Cejrowskiego? Zawsze to wartościowsze zapychanie ramówki, niż Makłowicz, który chyba już zapomniał, jak się gotuje przez całe odcinki, a nie zwiedza jakieś malownicze miejsca, a gotuje się jedną potrawę na odcinek. To gotowanie jest tak policzalne, jak ilość pytań muzycznych w 1 z 10 na odcinek!

 

I fajny pomysł z koncertem patriotycznym i przesunięciem Voice'a na wcześniejszą godzinę, najwyraźniej nie chcą, żeby obie anteny konkurowały, gdy będzie trwał konkurs Eurowizji dla dzieci, gdzie mamy jakiś tam procent szans na triumf ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten koncert, który pójdzie 11 grudnia, jest związany z rocznicą wprowadzenia stanu wojennego, ale nie 25., tylko 35. To tak gwoli poprawienia :)

 

Co do "Kabaretowych Nocy Listopadowych", to ogólnie mi się wszystkie podobały, choć najlepiej wspominam edycję w której były odniesienia do filmu "Rejs", scenografia to był statek, i to chyba w 2011 właśnie było.

Dwójka bez propozycji kabaretowych... cóż, myślę, że jednak tak się nie stanie, jakaś propozycja na pewno będzie, przeczuwam że raczej będzie to alternatywa do tego co pokazują Polsat oraz od niedawna Nowa TV. Może będzie ten program kabaretu Mumio, zapowiadany kilka miesięcy temu (na Święta pilotażowy program, potem może na wiosnę regularne odcinki). Chociaż panów z OTTO to bym też nie przekreślał jeszcze, może nie będą w "Żartach i Bardach", ale za to mogą im na przykład zrealizować program tak jak kiedyś, gdy pokazywało się całe koncerty danych grup kabaretowych (teraz to się w mniejszym stopniu praktykuje). Zresztą OTTO przeżywa swego rodzaju renesans, wystąpili ostatnio na Ryjku, co będzie można w sobotę zobaczyć.

 

Z serialami młodzieżowymi sprawa wygląda tak, że w ostatnich latach TVP pokazywała zarówno seriale od Nickelodeona, jak i od Disneya. Od tego pierwszego to w zasadzie aktorskie było tylko "iCarly", pozostałe produkcje były kreskówkowe. Więcej aktorskich szło od Disneya, chyba 3 nawet były, i o ile dobrze pamiętam, to Dwójka nadawała "Nie ma to jak hotel" w wersji oryginalnej z polskimi napisami, dopiero po pewnym czasie przerzucono się na polski dubbing. Akurat te seriale disneyowskie, które wtedy puszczano, jeszcze jakoś dawały się oglądać. Nie był to szczyt jakości, miało to swoje głupie momenty, ale wciąż te seriale miały nawet ciekawe rzeczy do pokazania.

A z tymi starymi serialami polskimi... cóż, ja tam na przykład "Tolka Banana", "Do przerwy 0:1" czy "Podróż za jeden uśmiech" to chętnie bym sobie przypomniał... ;) Ale można też puścić coś w rodzaju "Trzech szalonych zer", albo nawet taki mini-serial "Mama-nic", który miał bodajże tylko 4 odcinki (a jedyne co z niego pamiętam to piosenka tytułowa oraz użycie jingla reklamowego TVP z 1992 roku :D ).

Edytowane przez Kirk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o programy kabaretowe w TVP2, to raczej nie znikną - nadal będą powtarzać w kółko odpady po Beacie Harasimowicz, a co do ''Kabaretowej Nocy Listopadowej'' to najbardziej mi się podobała ta z 2011 roku (najsłabsza była z 2014 i 2015 roku).

 

Co do seriali młodzieżowych to pamiętam, że były emitowane o godz. 7:00 rano w dni powszednie, w ramach pasma ''Dwójka Dzieciom'' w którym obecnie jest emitowany serial ''M jak Miłość'' (nawet w paśmie ''Dwójka Dzieciom'' leciały seriale animowane typu ''Mały Pingwin Pik-Pok'' czy ''Kasztaniaki''). A co do emisji serialu ''Nie ma to jak hotel'' w wersji oryginalnej z polskimi napisami to pamiętam, że leciał w dni powszednie o godz. 17:00 w wersji dwuodcinkowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj z tym podpisem, że to powtórka, to błąd w systemie. A Grygiel spokojnie mógł ugrać więcej, jak na takiego wyjadacza.

 

No właśnie, tylko czego? Dzikie Fazy Fair Play Crew? To w godzinę nie przejdzie. Taki format dobry jest na 5-10 minut, ale nie na całą godzinę! Z OT.TO samymi daleko nie zajadą. Coś trzeba zrobić. Może przekonać Andrusa i Poniedzielskiego i Przechowalnię ich reaktywować? Byłoby niezłe. Albo zrobić cykl kabaretowy z kabaretami, które nie sprzeciwiły się "dobrej zmianie". Też by poszło fajnie.

Aha - jakbym miał wybierać brak kabaretów a powtórki po Harasimowicz, to bym wybrał to pierwsze. No bo jeżeli nie chcą głębiej sięgnąć do archiwum, to ja podziękuję.

W 2014 i 2015 też były dobre Kabaretowe Noce Listopadowe. Ale nie aż takie dobre jak pierwsza i ta z 2011.

 

Serial - jeżeli zagraniczny, to taki dobry, a nie jakieś tam serialiki, które są popularne. A z polskich? Było ich kilka.

Dwójka Dzieciom - oglądałem to często. Nie przypominam sobie, kiedy to zeszło na rzecz powtórek badziewia. Co ciekawe, powtórki powoli zbliżają się do końca. I ciekawe, co dadzą o poranku. Albo coś nowego archiwalnego, albo znów M jak nic od nowa.

Nie ma jak hotel - tak, emitowali w oryginale z polskimi napisami bodajże wiosną 2009. Ale to się nie przyjęło. Więc po kilku odcinkach dali dubbing.

 

KOC - popieram, już o tym pisałem. A Cejrowskiego w powtórkach mam dosyć. Co z tego, że to ciekawe, skoro to samo leci już miliardowy raz?

 

Kirk - dziękuję, mój błąd, machnąłem się o 10 lat ;)

 

"Mów mi mistrzu" - wiadomo, że pierwszy pilot 2 grudnia (skąd mi się wziął ten 9, wtedy już drugi pilot) o 22:20. Kolejne więc 9 i 16. Nie wiadomo nadal, kto poprowadzi.

 

Być może jutro w cenniku pojawią się ramówki m.i.n. TVP2 na tegoroczne święta Bożego Narodzenia i Sylwestra.

Edytowane przez maciejolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ''Przechowalni'' to dobry pomysł, był to bardzo fajny program kabaretowy (ostatnio powtórki leciały w TVP3 Łódź, która produkowała ten program). Co do seriali zagranicznych, to TVP2 mogłaby kupić serial ''Gotham'', który jest emitowany w Universal Channel.

 

Co do serialu ''M jak Miłość'' o godz. 7:00, to coś czuję że będą od 1 odcinka powtarzać, tak jak to miało miejsce z ''Na dobre i na złe''.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...