TVP2

[rafpolsat]

Dzisiaj w finale 5. odcinka tej edycji 1 z 10  najlepszy był pan Waldemar - zdobył 132 pkt od 22 pytań jadąc w dół samemu, gdyż dwóch rywali wyeliminował wcześniej, nie odpowiadał na pytania, nie brał też ich na siebie, przed eliminacją miał punktów 52 To plasuje go na drugiej lokacie na liście zwycięzców, oczywiście nie muszę pisać, że pan Waldemar praktycznie zapewnił sobie miejsce w Wielkim Finale I tak minęła 1/4 tej edycji.

 

Ja nawet bym zaryzykował z emisją Promsów w Dwójce - skoro ma być za obecnych rządów ponownie skierowana bardziej ku kulturze, to czemu by nie emitować koncertów promenadowych BBC?  TVP zrobiłoby fajną inicjatywę, tylko właśnie - jeżeli mieliby te koncerty spychać na poźne godziny nocne jak to "Studio Teatralne Dwójki", to ja bym podziękował. Trzeba to emitować w normalnych godzinach, nawet Last Night of Proms na żywo, to pokazałoby, że muzyka klasyczna też w Polsce ma zainteresowanie, szczególnie brytyjska, gdzie mają wiele związanych z tym tradycji. Bo powiedzmy sobie szczerze - jeden Koncert Noworoczny z Wiednia to zbyt mało.

 

Tylko oby ten program po jakimś czasie z prime time nie spadł przez tę oglądalność do późnych godzin nocnych, tak jak to spadł ostatni odcinek "kultowego" teleturnieju TVP1 "Ja to znam!" Oby format się sprawdził, bo Dwójka zdecydowanie powinna posiadać swój format rozrywkowy.

[Pihał102]

TVP ostatnio mocno współpracuje z BBC,ale raczej tych koncertów nie będzie.

[Frontowiec]

W piątek, 11 listopada TVP2 pokaże o godz. 19:00 ''na żywo'' koncert ''Śpiewnik domowy'' z Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, gdzie w koncercie wezmą udział m.in. Mieczysław Szcześniak, Agnieszka Kiepuszewska, Anna Gadt, Natalia Grosiak, Jacek ''Budyń'' Szymkiewicz oraz Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie p/d. Nikoli Kołodziejczyk. Będzie to koncert utworów Stanisława Moniuszki.

 

W sumie to dobrze, że mój region czyli województwo zachodniopomorskie zostało w końcu docenione przez TVP. TVP3 Szczecin najprawdopodobniej będzie realizować ten koncert, i to nawet po wielu latach przerwy realizacji koncertów na antenie ogólnopolskiej.

Edytowane 3 Listopada 2016 przez Frontowiec

[Kirk]

A jednak nie wszyscy w Toruniu chcą "Sylwestra z Dwójką": http://nowosci.com.pl/366553,Nie-dla-Sylwestra-TVP2-w-Toruniu-Jest-protest.html

 

Żeby było śmieszniej, to taki drobny szczegół, o którym nie napisano: na posiedzeniu Rady Miasta jeden z radnych postulował, żeby nie wydawać tych 1,6 mln na sylwestra, tylko przeznaczyć je na majowy koncert z okazji Święta Miasta, który łącznie ma kosztować ponad 3 miliony złotych. Tak, to brzmi trochę absurdalnie, ale taka propozycja naprawdę padła. Mam nadzieję, że te protesty jednak nie wypalą. W końcu dla miasta taka impreza sylwestrowa relacjonowana w ogólnopolskiej telewizji to doskonała okazja na promocję. A promocja skutkuje tym, że więcej osób odwiedzi Toruń.

Edytowane 3 Listopada 2016 przez Kirk

[Frontowiec]

Od 1 grudnia TVP2 będzie powtarzać o godz. 4:00 w nocy serial ''Pogoda na piątek'', który ostatni raz widziałem w TVP Polonia w 2012 roku.

 

3 grudnia najprawdopodobniej zwiększy się ilość powtórek kabaretów po zakończeniu ''The Voice of Poland''. Pojawią się o godz. 17:05, 20:05, 21:20 i 23:35.

 

4 grudnia powróci o godz. 12:20 cykl filmowy ''Gwiazdy w południe''. Kabarety będą o 19:50 i 22:40.

[maciejolek]

BBC Proms w TVP2? Popieram. W tym roku słuchałem wszystkich koncertów w BBC Radio 3. Powinni promować klasykę chociażby w TVP2. Kiedyś była muzyka klasyczna i w TVP1, ale w póżnych godzinach wieczorno-nocnych. Raz na jakiś czas koncercik z muzyką poważną niech będzie.

 

No właśnie. Patrz przykład Ja tu znam - robiony na bardzo szybko. Tutaj - czytam, że nagrania odcinków na 30 i 31 X odwołane, tutaj, że już nagrywali. Bardziej się skłaniam ku drugiej opcji. Chociaż już jest postęp - nagrywają z wyprzedzeniem, żeby nie było klapy. I na razie jest. Dalej wszystko zależeć będzie od widzów. Jak pisałem - od wyników tych trzech odcinków zależy, czy cała seria trafi na wiosnę.

 

O proszę. Niedawno i Kalisz docenili, bo pokazali koncert z okazji 80. urodzin Jana Ptaszyna Wróblewskiego. Myślałem, że na koncercie wystąpią Pietrzak i tak dalej, ale nie, skład porządny, utwory Moniuszki - na pewno obejrzę. Chociaż trochę szkoda "Kabaretowej Nocy Listopadowej".

 

No ładnie z tym sylwestrem. A mogli się nie ruszać z Wrocławia i takich problemów by nie było! A tu mieszkańcy nie chcą. Taka wielka szansa - promocja miasta na ogólnopolskiej antenie, gwiazdy, i tak dalej i tego nie chcą? Normalnie....

Najlepsze, jak się okaże, że jednak nie. Co zrobią? Będą na szybko szukać innego miasta albo wrócą do Wrocławia. No i artyści - nie obejrzą się, a Polsat i TVN już im zabiorą najlepszych. Oby się to niedługo wyjaśniło. Od kilku lat aż takich problemów z sylwestrem nie było.

 

Jeżeli te kabarety to to, co teraz leci w soboty, to podziękuję. Chociaż, może się okazać, że to nie kabaretony. Może to będzie coś innego.

Jeżeli "Gwiazdy w południe" wracają tylko na zimę, to też podziękuję. Jak już wracać, to na stałe, a nie tylko na okres zimowy.

 

Ponadto:

- 20 listopada koniec II sezonu Sondy 2. Od następnej soboty już odcinki powtórkowe

- faktycznie, powtórki Sznuka od 28 listopada. Zaczynają od 94 edycji /no i po co?/

- od 21 listopada w miarę nowy, bo z ubiegłego roku, francuski serial "Jedyna szansa". Co to, nie wiem. Ale dobrze, że poleci coś w miarę premierowego. Emisja w paśmie po Bake Off.

- jak widać, na razie pokazują wszystkie biegi i oby tak dalej

- w piątek 2 XII ostatnie odcinki V sezonu O mnie się nie martw i IX "Rodzinki.pl"

- w soboty po 15:40 powtórki "Bake Off"

- zaczynają się powtórki Kotarskiego, po 16:15 4 grudnia powtórki "Kochanie, ratujmy nasze dzieci", wieczorem jest mecz ME w ręcznej kobiet z udziałem naszych.

 

Tak sobie to wygląda na razie...

[Kirk]

Jeśli chodzi o sprawę sylwestra, to może i wygląda to poważnie, zwłaszcza jak się to obserwuje z oddali. Ale jak się jest blisko, to już to nieco inaczej się odbiera Bo ogólnie wygląda to tak, że nie tyle sami mieszkańcy, co grupa opozycyjnych radnych (w liczbie 3) jest temu przeciwna. To po prostu taka lokalna zagrywka, są przeciw bo prezydent Zaleski jest za. Co prawda 200 osób zadeklarowało się na Facebooku, że weźmie udział w wydarzeniu "Nie dla sylwestra z TVP2", ale to tak naprawdę zbyt wiele nie znaczy. Szczególnie jeśli się zobaczy listę "życzeń", na co by można było przeznaczyć te 1,6 mln. Niektóre propozycje są wręcz absurdalne.

Tak więc ja bym tutaj nie martwił się o to, że pojawiają się takie głosy.

 

Ten serial francuski jest istotnie z 2015 roku, to jest praktycznie koprodukcja TF1, RTS (szwajcarska po francusku) i RTL-TVI (belgijska prywatna po francusku). Ma to 6 odcinków po około 50 minut i jest to serial kryminalny. Nadawano go już w Hiszpanii.

[Gość wislok]

Ja tam za muzyję klasyczną "serdecznie dziękuję". 

[rafpolsat]

Dzisiaj w 1 z 10 finał 6. odcinka był niezwykle zacięty, dwaj zawodnicy wytrwali - co się prawie nigdy nie zdarza oprócz Wielkich Finałów - do końca tj. do wyczerpania 40 pytań, pan Allan i pan Arkadiusz  zostali, z rezultatami 103 i 121 pkt,  wcześniej był jeszcze pan Jakub, który zdobył 101 (102?) pkt, ale na 3 przed końcem odpadł. Panu Allanowi dodano 20 pkt za zachowane szanse, więc miał 123 pkt, a pan Arkadiusz dostał 10 punktów za jedną szansę, co pozwolilo mu wygrać final rezultatem 131 pkt, daje mu to 3. miejsce na liście zwycięzców Rzadko widzi się tak zacięte finały, ten był wręcz znakomity! Obyśmy częściej oprócz Wielkich Finałów widzieli takie fantastyczne rywalizacje do samego końca :2D I notka statystyczna: 1. etap przeszło 9 zawodników, 6 zachowało 3 szanse.

 

Czyli jednak od 28.11 powtórki. Szkoda. Emisja premierowa zawsze daje większy udział Dwójce o tej porze, a tak... Dziwna polityka TVP2,  nieekonomiczna jest dla nich emisja w grudniu, styczniu i w lutym premierowych epizodów 1 z 10? Ten teleturniej ogląda rzesza ludzi. Choć w sumie warto też spojrzeć na wiek pana Tadeusza -  73 lata, od 22 prowadzi ten teleturniej, czyli zaczął jak miał 51. Może dla niego trochę w tym wieku męczące jest siedzenie w studiu przez te kilka godzin dziennie i nagrywanie kolejnych odcinków, dlatego nie widzimy się premierowo w zimie i latem?

 

Wiesz Maćku ja myślę, że jeżeli nie uda się znaleźć sylwestra, to TVP2 zejdzie do najbardziej krytycznej i wręcz fatalnej decyzji w postaci maratonu rodzinki.pl. A o północy wyemitują życzenia na żywo sprzed siedziby TVP, wystrzelą szampana, a pierwsze słowa i uśmiech do widzów w Nowym Roku skieruje sam prezes Kurski Nie no, żartuję z tym ostatnim.  Wrocław też się już obraził na TVP, bo tutaj bum, robimy wielki sylwester, który pójdzie na całą Polskę, a tutaj odwołujemy miejsca w hotelach i wypinamy się tylną częścią ciała na stolicę Dolnego Śląska, bo my jesteśmy TVP i "lepiej" zrobić imprezę w Toruniu. Fakt, świetna promocja. Ale skoro mieszkańcy nie chcą (przynajmniej ta grupka i ci radni - pewnie z obecnej partii rządzącej) to ciekawe, ile osób by stanęło pod sceną w noc przełomu roku 16 i 17? Jeżeli to mialaby być mała grupka - to wyglądałoby to jak jakiś wiejski koncert. Może ludzie z innych miast przyjadą do Torunia, tworząc tym samym ten tłum. Mam nadzieję, że to tylko taka zagrywka z tą akcją i ten sylwester odbędzie się zgodnie z planami w Toruniu.

 

Liczę na to, że "Gwiazdy w południe" zostaną na wiosnę, one też niejako dawały Dwójce mocną pozycję o tej 12 w niedzielę. Widzowie też chcą obejrzeć jakiś ciekawy film, zamiast powtórek w Polsacie i w TVN. Oby były na wiosnę, gorąco na to liczę.

[Gość wislok]

Przecież kilka odcinków nagrywa się w ciągu dnia

[Kirk]

Ja jeszcze tylko gwoli wyjaśnienia: ta grupa radnych, która jest przeciwko imprezie w Toruniu, nie jest związana z żadną ogólnopolską partią polityczną. To ugrupowanie samorządowe.

 

Trochę szkoda, że będą powtórki "1 z 10" od końca listopada, lepiej byłoby nadać nową edycję, bo obecnie wygląda to tak, że przez praktycznie pół roku emitowane są powtórki programu,.

[maciejolek]

Wczorajszy II etap 1 z 10 był jakiś beznadziejny. Ale za to genialny III. I to uratowało cały odcinek. Mocno średniawy.

 

No właśnie. Przecież jak zaczniemy nową serię, to obliczyłem, że Wielki Finał by był tuż przed Świętami, w piątek 23 grudnia. Co nie szkodzi, by wyemitować nową serię? Do świąt starczy, a potem ewentualne powtórki.

 

Tako rzecze przypomnę,że powtórkowa zima zaczęła się w sezonie 2011/12. Przerwali 68. edycję na ponad dwa miesiące. Nie wiem, dlaczego. Co, cięcia? Albo uznali, że z powtórkami jak z Postaw na milion - powtórki też przyciągają podobną liczbę widzów co premiery. Nie wiem, jak z powtórkami 1 z 10, ale możliwe, że tak ejst.

 

Szeptem - skarżą się, że w ostatnim wydaniu pokazano, że szczepienia są złe. Nie wiem, czemu miało to służyć. Oglądałem i żadnych krytycznych uwag nie miałem. Chcieli po prostu porozmawiać o szczepieniach, czy warto szczepić i tak dalej.

 

"Kochanie, ratujmy nasze dzieci" - Wczoraj w końcu wyemitowano ten odcinek, który miał być trzeci, a okazał się ósmym o tych sportowcach. Też dość dobry, jak i wszystkie inne. W tej serii pozostały już tylko dwa odcinki. Szybko czas leci.

 

Czytam też, że "Mów mi mistrzu" to odpowiedż na "Azja Express". Litości. Przecież zasady tych dwóch programów są odmiennie różne. Nie wiem, kto wymyśla takie teksty do portali.

 

Dziś stały serialowy maraton. Ale o 22:20 znów powtórka powtórki kabaretonu sprzed 3 lat - litości! Kto to będzie oglądał? Liczę, że nikt. Przez te powtórki nauczyłem się tych kabaretonów na pamięć i doskonale wiem, kto co i tak dalej.

Edytowane 4 Listopada 2016 przez maciejolek

[rafpolsat]

Tak, kilka odcinków własnie jest nagrywane dziennie, a nagrywanie jednego trwa okolo godziny, jak możemy przeczytać na stronie programu. Takie kilka odcinków może męczyć pana Tadeusza, który już nie jest taki młody Dlatego chyba też od 73 edycji jedna edycja trwa 20 odcinków + Wielki Finał, a nie jak to było pierwotnie 25+ Wielki Finał, w 2012 w edycji trwającej na przełomie września/października  było 27 odcinków - 25 normalnych, 26 specjalny z okazji 60 lat TVP i 27 - Wielki Finał..

 

Najbardziej jednak rozwleczoną w czasie była edycja 62,  która trwała aż 7 miesięcy, a to przez tylko jedną emisję w tygodniu (poniedziałki 19:30) w pierwszym półroczu 2010 roku oraz wakacje, edycja rozpoczęła się 1. marca, zakończyła się 5. października. Strasznie wtedy było, tylko jeden program,  ale wtedy ramówka Dwójki była strasznie napięta, bo w poniedziałki leciał "1 z 10", we wtorki i środy "Gilotyna", w czwartki i piątki "Dzieciaki Górą". Najpopularniejszy i najstarszy teleturniej został zmarginalizowany wtedy do kompletnego minimum. Całe szczęście, że potem zmieniła się sytuacja i 1 z 10 leciał chyba 3 razy w tygodniu (bo w czwartek i piątek leciała "Gilotyna"), ale o mało komfortowej godzinie - 17:25. Dobrze, że teraz ustabilizowała się pora emisji i teleturniej startuje o 18:50, lub chwilę przed/po tej godzinie i  co najlepsze - 5 razy w tygodniu.

 

Dzisiaj w finale 7. odcinka 1 z 10 mieliśmy dwie panie i jednego pana - panią Alicję na jedynce i panią Katarzynę na trójce i pana Seweryna na dwójce. Rzadko się tak zdarza W ogóle dzisiaj była bardzo sympatyczna atmosfera w finale, tak nie było po nich widać takiej zawziętości.  A triumf odniósł pan Seweryn wynikiem 71 pkt, od 11 pytań do mety nie poszedł dalej, bo pomylił się na papieżu, który wprowadził nowy kalendarz - powiedział Grzegorz VII, a mógł powiedzieć tylko Grzegorz i grałby dalej. No cóż, ten rezultat na pewno nie uprawnia do udziału w Wielkim Finale, ale zawsze ważny udział w tak prestiżowym programie

 

"Mów mi mistrzu" odpowiedzią na "Azja Express"? Czy oni  z tego majstra wyjechali do Kambodży, Tajlandii, Wietnamu, aby wykonywać swoje "arcytrudne" zadania? Nie. Więc to porównanie do tego programu kompletnie nie trafione, chyba nawet w tarczę tą strzałą nie trafili tym argumentem. Chyba, że chodzi im o gwiazdy. Ale też one nie wykonują tak wybitnych zadań.

Edytowane 4 Listopada 2016 przez rafpolsat

[fan tv]

Dziś stały serialowy maraton. Ale o 22:20 znów powtórka powtórki kabaretonu sprzed 3 lat - litości! Kto to będzie oglądał? Liczę, że nikt. Przez te powtórki nauczyłem się tych kabaretonów na pamięć i doskonale wiem, kto co i tak dalej.

Nie wiem czemu uparcie oglądasz powtórki jak cie męczą, są inne kanały.

[maciejolek]

Oglądałem może dwie, trzy powtórki i koniec. Każda kolejna emisja już mnie tak nie cieszy. Znam to na pamięć, więc po co oglądać. W ogóle dziwi mnie fakt, że sięgają po pierwsze lepsze kabaretony i co jeszcze ciekawsze, od 2013 roku. To co, starsze tylko w TVP Rozrywka? To jest dziwne. Bardzo dziwne. W ogóle dziwnym jest powtarzanie kabaretów. Już wielokrotnie pisałem - mogliby powtarzać z archiwum Dwójki coś, no przecież to się nie zniszczyło raczej, a tutaj wolą puścić to samo po raz setny. Ja takim praktykom mówię nie.

 

Tamta edycja 62. to faktycznie ciągnięta była jak jakiś długi film. Ledwo się zaczęła, a tu przerwa, bo żałoba, potem dwa miesiące i następna przerwa, bo wakacje, od jesieni zaczęli z tym 3x w tygodniu i jakoś szybciej zakończyli. W ogóle ten okres był dobry - oglądałem wszystkie teleturnieje. Chociaż mogli Dzieciaków górą ograniczyć do jednego odcinka i 1 z 10 byłoby dwa razy. Ale tragicznie to na pewno nie było.

A wczorajszy odcinek ogólnie taki sobie. Poziom słaby.

 

Będzie się działo w Dwójkowych serialach. Aż się skuszę znów obejrzeć to badziewie "M jak miłość". Powód? Aż trzech bohaterów będzie miało niedługo problemy zdrowotne. Jeden na nowotwór, drugi - Lucjan - na problemy z sercem. Aż wyjątkowo się skuszę na te odcinki i zobaczę, czy nastąpi jakiś cud i zaczną robić odcinki z sensem. Bo jak na razie, to blisko paradokumentu one są.

 

A dzisiaj już świętowali 17-lecie "Na dobre i na złe" /chociaż faktyczna rocznica przypada w poniedziałek/. Do dziś najlepszy serial medyczny w Polsce, pokazuje, jak prawidłowo powinna przebiegać praca w szpitalu, losy bohaterów, i tak dalej - życzę jeszcze kilku lat emisji na wysokim poziomie.

 

Sonda 2 o mózgu. Rodzinka.pl - jakoś nie czuję, jakoby niedługo serial miał pojawić się w Jedynce. Oglądam tak, jakby dalej na wiosnę miał lecieć w Dwójce. Zobaczymy po 2 grudnia, jak to się potoczy...

 

A dziś odcinki "Live" ruszają The Voice of Poland. Zobaczymy, jak się Kurdej-Szatan spisze jako prowadząca. I jaki będzie poziom odcinka ogólnie.

[Zxcvbnm]

Czepianie się nadawców za puszczanie powtórek ma tylko wtedy sens, gdy z jakichś dziwnych powodów zostaliśmy dospawani do krzesła lub fotela i siedzimy przed telewizorem bez możliwości przełączenia na inny kanał.

[Gość wislok]

A dzisiaj już świętowali 17-lecie "Na dobre i na złe" /chociaż faktyczna rocznica przypada w poniedziałek/. Do dziś najlepszy serial medyczny w Polsce, pokazuje, jak prawidłowo powinna przebiegać praca w szpitalu, losy bohaterów, i tak dalej - życzę jeszcze kilku lat emisji na wysokim poziomie.

 

Bajka niestety na słabym poziomie merytorycznym.

[Kirk]

Istotnie, obecnie "NDiNZ" nie ma już zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością, to idzie w stronę romansidła moim zdaniem.

 

Co do Rodzinki.pl, to mam odczucie, że obecna seria jest lepsza od dwóch poprzednich. Może to z powodu polskiego scenariusza, bo obecna seria jest pisana w Polsce, nie jest to adaptacja kanadyjskiego oryginału. A już przy 7 czy 8 serii widać było, że to tak nieco na siłę robiono, tak jakby adaptacja wychodziła trochę słabo. W sumie to też nie jest zbyt dziwne, bo często jak się takie scenariusze komediowe adaptuje z innego kraju, to trzeba liczyć się z tym, że nie zawsze to tak samo śmiesznie wyjdzie.

 

A tymczasem Tadeusz Sznuk otrzymał nagrodę Złotego Hipolita: http://www.rp.pl/Media/161109520-Poznan-Tadeusz-Sznuk-wsrod-nagrodzonych-Zlotym-Hipolitem.html

Edytowane 6 Listopada 2016 przez Kirk

[rafpolsat]

Brawo, pan Tadeusz zasłużył zdecydowanie na tę nagrodę.

 

Od kilku odcinków zauważyłem, że w "Familiadzie" na małej tablicy po prawej stronie głównej jest wyświetlana pozostała liczba punktów do zwycięstwa tj. na początku wyświetla 200, a potem liczba tych punktów na niej maleje. Kiedyś ta tablica po prawej stronie była wygaszona, a po lewej wyświetlała czas pozostały na udzielenie odpowiedzi na 5 pytań, po odpowiedziach ta prawa tablica wskazywała liczbę punktów posiadanych przez drużynę. Dość fajna nowinka, szczególnie z tak starą tablicą.

[maciejolek]

Na dobre i na złe - po prostu piszę, że tak powinna wyglądać praca szpitala w Polsce. A nie wszędzie tak jest. Po prostu - pokazują pracę lekarzy, ich romanse, próby miłosne, i tak dalej. Wiadomo, to nie jest rzeczywistość, ale w badziewiach jest tak samo. Też za wiele z rzeczywistością nie mają. No może tylko święta. Ale i tak czy siak Na dobre i na złe jest lepsze od tych dwóch serialików, których czas w Dwójce jak dla mnie dobiegł końca. Nie można tego przenieść do innej anteny no?

 

Tą serię Rodzinki.pl piszą polscy scenarzyści, ale kanadyjscy scenarzyści jakieś pomysły chyba im podsuwali, ponimo tego, że u nich dopiero następne odcinki będą. Poprzednie serie, tak, wyłącznie polscy scenarzyści to pisali i dlatego było słabo.

 

Oczywiście wielkie brawa dla Pana Tadeusza. Oby jeszcze jak najdłużej na antenie.

 

Ta zmiana w Familiadzie jest od odcinków z nowej transzy /od września/. Faktycznie, jest to fajne.

 

O stałych pozycjach nie zamierzam pisać, bo Makłowicz i tak mnie wnerwia, Sonda 2 jak zwykle ciekawa, itd.

 

The Voice of Poland - już wczoraj mieliśmy kilka ciekawych wyników. Nie podoba mi się to, że z drużyn odpadają ich najlepsi wokaliści, a przechodzą jakieś słabiaki. Na przykład w drużynach Andrzeja i Marii. Tomson i Baron tak sobie, a najlepszą drużynę ma Natalia. Pomysł z wzięciem jej jako trenerki był strzałem w dziesiątkę. Idealnie tam pasuje.

O Kurdej-Szatan też się trochę obawiałem, ale wypadła rewelacyjnie. Naprawdę fajnie.

Z kolei Musiał mnie nudził. Może warto go zmienić na kogoś innego? Naprawdę się nie obrażę, ale po prostu już mnie nudzić zaczął.

I po co ten Jankes? Nie lepiej bez tych dodatkowych prezenterów?

Ogółem dalej się ogląda świetnie, w ogóle nie mam wrażenia, że to siódma edycja.

[mno]

Od kilku odcinków zauważyłem, że w "Familiadzie" na małej tablicy po prawej stronie głównej jest wyświetlana pozostała liczba punktów do zwycięstwa tj. na początku wyświetla 200, a potem liczba tych punktów na niej maleje. Kiedyś ta tablica po prawej stronie była wygaszona, a po lewej wyświetlała czas pozostały na udzielenie odpowiedzi na 5 pytań, po odpowiedziach ta prawa tablica wskazywała liczbę punktów posiadanych przez drużynę. Dość fajna nowinka, szczególnie z tak starą tablicą.

 

Tak naprawdę wyświetlanie liczby punktów pozostałej do zdobycia jest w "Familiadzie" od pierwszego odcinka, tylko, że zawsze ten licznik pojawiał się dopiero gdy sprawdzono odpowiedzi drugiego uczestnika, dlatego bardzo rzadko była okazja, aby to zobaczyć. Głównie w archiwalnych odcinkach to widać, kiedy pokazywano całe studio podczas finału. A przy okazji "odświeżenia" tablicy we wrześniu wprowadzili to też i w pierwszej rundzie finału. Co ciekawe teraz jeśli drużyna nie wygra finału to główny licznik się już nie zeruje i suma punktów jest pokazywana zawsze po prawej nie stronie, niezależnie od tego czy wygrała niebieska czy czerwona drużyna. A jak wygrają finał to już nie ma liczby punktów zdobytej w pytaniach eliminacyjnych.

[Kirk]

Z "Rodzinką.pl" to jest trochę inaczej. Najpierw były scenariusze adaptowane, a gdy one się skończyły, to zaczęto pisać własne, i to dopiero w tym roku nastąpiło. I tak mamy już więcej odcinków niż kanadyjski oryginał (ostatni odcinek naszej 9 serii będzie mieć numer 195, natomiast tam cały serial ma 169 epizodów). Wydaje mi się, że kiedyś nawet mówiono, iż polscy twórcy mają dostęp do zarysu odcinków kanadyjskich, które były w tym samym momencie realizowane.

 

Co do "Familiady", to wczoraj pewna rzecz mnie zaskoczyła. Mianowicie: było pytanie o to, jakie komedie nakręcił Stanisław Bareja. Wydawałoby się - prościzna, jeśli ktoś ogląda telewizję, bo te filmy często lecą. A jednak nieco się zdziwiłem, bo na 6 odpowiedzi odgadnięto tylko dwie ("Miś" oraz "Alternatywy 4"). Poza tym padały takie propozycje jak "Nie lubię poniedziałku" (to akurat dzieło Tadeusza Chmielewskiego), "Nic śmiesznego", a nawet... "Ryś" i "Rozmowy kontrolowane". I tutaj albo naprawdę trafili się w drużynach ludzie, którzy tego nie wiedzieli, albo zadziałał stres z powodu występu przed kamerą i uczestnikom to z głów powylatywało.

No i jeszcze perełka z wczorajszego finału: Coś wodnego - Woda. (a chodziło raczej o parę wodną albo oczko wodne).

 

Wczoraj w Toruniu była gala z okazji zakończenia Festiwalu Sztuki Faktu. Widowisko prowadził duet: Joanna Racewicz i Michał Olszański. Na gali był także dyrektor TVP2, Marcin Wolski, który oficjalnie potwierdził, że Sylwester z Dwójką będzie miał miejsce w Toruniu.

[Frontowiec]

Odcinki programu ''Szeptem'' są już na vod.tvp.pl.

[Hachi]

Zapadła decyzja - Sylwester z Dwójką będzie organizowany w Toruniu. 

[maciejolek]

Dianna, już to jest wyżej.

Czyli ostatecznie Toruń. Teraz tylko trzeba znaleźć miejsce, już są propozycje, podawane. No i artystów. Terentiew już kilka nazwisk do swojego sylwestra podała. Zobaczymy, jakie da TVP. Zagraniczna gwiazda? Się zobaczy... Może jakiś europejski top? Wszystko przed nami...

I dobrze, że Szeptem już na VOD. Nie wiem tylko, czemu ten program umieścili z opóźnieniem na VOD.

W Familiadzie to sporo tych kwiatków. Mi się wczorajszy program jak zwykle podobał. No ale wiedza uczestników no, nie wiedzą, jakie filmy...

W Żartach i bardach gościł Rosiewicz. Miło, że sięgają także po zapomnianych artystów. Jeszcze Makowskiego mogliby zaprosić, i Dłużewskiego. Mało prawdopodobne, ale mogłoby być ciekawie. Ale - nie liczę na II serię.

Aha - jeszcze o Telekamerach. Niedługo ogłoszą nominacje do nagród i tak się zastanawiam, czy galę pokaże Dwójka. Po tym, co się działo na tegorocznej, to wątpię, czy i to nie przejdzie do innej stacji. Jeżeli tak nastąpi, to będzie kolejny strzał w stopę. No ale zobaczymy jak to wszystko pójdzie.