Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Coś krótkawe będą te relacje, jak widzę.

 

Skoro Chmiel jest zadowolony z finału, no to jeszcze pewnie wiele lat będzie gościł on w Dwójce. ;)

 

Super Express ujawnił, że Kurski ponoć chce usunąć z Dwójki The Voice of Poland i M jak miłość. No jak to The Voice of Poland. Ostatnia seria była chyba najlepsza w historii. Do tego ogromna popularność w mediach społecznościowych. I co, znikamy? M jak miłość? Ponoć Kurski nawet nie wie, kto to jest Hanna Mostowiak. Ciężko będzie usunąć serial. No bo nikt tak sobie nie powie "Przepraszamy, ale koniec serialu, bo prezes nie chce go w jesiennej ramówce".

Wiem, że Super Express to mało wiarygodne żródło, no ale wszystko jest możliwe...

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do VoP to uważam, że dobrze - zarobki dla celebrytów i niby show dla ludzi. Lepiej reaktywowaliby VaBank albo teleturniej w takim stylu. Mnie już szczerze mówiąc, te wszystkie niby show wkurzają. Potem czas na usunięcie wszystkich durnych paradokumentów. "M jak Miłość" na pewno nie wypadnie...chociaż serial (jak to serial) robi ludziom wodę z mózgu i pokazuje życie nierealne, bo pokażcie mi w tym kraju parę (on wtedy student prawa pracujący w kancelarii [ludzie pracują tak za friko], ona psycholog niby z programów TV), która kupuje dom z ogromnym obejściem w Wawie :D Ja wiem, że to serial i się czepiam, ale niektórzy w to naprawdę wierzą. Tudzież jak pokazują w ludzi w pracy, którzy nie robią nic innego tylko umawiają się na randki, wychodzą z pracy kiedy i jak chcą :D Tylko potem niestety mało świadoma część społeczeństwa i dużo młodzieży w to wierzy ;)

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie nawet nie wiedziałem, ale to jeden z wielu i potem społeczeństwo tak myśli....Serial serialem, ale ciut więcej realizmu - "Klan" mimo wszystko jest chyba bardziej realny ;) Z kolei "M j M" jest trochę jak taka bajeczka - tak samo jak ten drugi, co to miał pannę za panną, a specjalnie przystojny czy kasiasty nie był - a laski modelki. Potem niektórzy mało świadomi sfrustrowani, czemu im się to nie przytrafia ;)

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"SE" pisze artykuły na tej samej podstawie co niektórzy tutaj posty.

Maciejolku- z uporem maniaka zapominacie,że nowe władze TVP są tak naprawdę tymczasowe, tak się wydaje. Zresztą jeden z wysoko postawionych polityków powiedział,że nowy prezes TVP to rozwiązanie doraźne. Jak wejdzie nowa tzw. duża ustawa medialna najpewniej dojdzie do kolejnej zmiany. Więc stosunek pana Macieja Chmiela do Jerzego Owsiaka może być nieistotny, gdyż za rok to pewnie i Kurskiego i Chmiela w TVP nie będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.wirtualnemedia_pl/m/artykul/tvp1-i-polsat-na-czele-telewizji-naziemnej-eska-tv-najbardziej-w-dol <--- TVP2 na trzecim miejscu w telewizji naziemnej w grudniu 2015 r. Edytowane przez kacper130700
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie ingerował w Lisa na żywo, bo wiele wskazuje, że nad Lisem było szkło ochronne. Teraz gdy szkła już nie ma, bo się zbiło w drobny mak, to nagle mamy "ingerencję"... Ja tu widzę tylko zastanawiający zwyczaj Lisa, że czas w TVP wykorzystuje do rozmów 1 na 1. Ma często po jednym gościu w znacznej części czasu i tylko ten jeden gość się liczy, czyli jest wysyłany przekaz na antenie TVP, że to ktoś bardzo ważny. Większość jego gości to napompowani celebryci także polityczni. Nie mają nic ciekawego i wartego uwagi do powiedzenia, a ostatnio tylko ubolewają nad zmianami. Większość pracowników TVP przypomina sobie powoli o swojej misji, ale jest już na to za późno. Barwy i klosze ochronne im w tym nie pomogą.

 

Też nie wiedziałem, że są tak szczęśliwi ludzi w Polsce, że są młode pary składające się z prawnika i psychologa, którzy grają w gry liczbowe i je wygrywają, dzięki którym kupują sobie duże mieszkania w Warszawie. Takie historie tylko w nudnych i sztucznych serialach. Realistycznie wyglądałoby, gdyby grali w pokera i wygrali mieszkanie albo dostali w spadku. Takie seriale, jak "M jak miłość" pokazują tylko skrajny brak inwencji scenarzystów. Ale kto wie? Może w Warszawie są takie epizody wśród młodych par prawników i psychologów grających w gry liczbowe z sukcesem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"M jak miłość" to serial obyczajowy nie dokumentalny więc nikt nie powiedział, że ma odzwierciedlac życie przeciętnego Polaka. 

 

Co do Lisa to tak to sobie tłumacz. Dla jednych to będzie "szkło ochronne" dla innych brak cenzury. Ja pozostanę przy tym drugim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że w misyjności TVP nie przeszkodzi dalsza emisja seriali takich jak "M jak miłość", "Barwy szczęścia", "Klan", czy "Na dobre i na złe". Lepsze to niż paradokumenty na stacjach prywatnych. Jeżeli zaś chodzi o Lisa to nie rozumiem histerii nad tym, że został objęty takimi samymi zasadami, jak pozostałe osoby tworzące programy dla TVP, np. Pospieszalski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę się spodziewałeś,że po to obecnie rządzący wprowadzili na chybcika ustawę by wymienić Kurskiego,a resztę zostawić po staremu?? Mówimy jak jest, bez przerysowania, bajdurzenia, fantazjowania,że wyleci cała redakcja sportowa, "M jak Miłość", "Jaka to melodia" itd. Wiadomo,że dla każdego obozu rządzącego w TV kluczowa jest informacja i publicystyka i tu zmiany będą poważne. Każdy je sam sobie oceni, na pewno nie ma mowy o odpolitycznieniu mediów publicznych i ich naprawie. Nie zgadzam się na taką hipokryzję,że analogiczne postępowanie wobec Jana Pospieszalskiego i Tomasza Lisa ocenia się inaczej tylko dlatego,że jednego z nim bardziej się zgadzamy ,a z drugim nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko róznica taka, że ja akurat nie oglądam Lisa i nie zgadzam się z nim. Uważam, że pracujac w publicznej telewizji powinien sobie darować te prywatne wycieczki polityczne na Twitterze. Wiem, nietypowy przypadek jestem. Nie lubi obecnych, nie lubi wcześniejszej władzy... 

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lis jednak nie ma honoru- jechać po pracodawcach i jednocześnie brać od nich pieniądze. Jednak program się odbył z udziałem prof. Rzeplińskiego. Więc żadnej ingerencji nie było, możliwe,że Lis po prostu skłamał, trzeba wymyślać rzekome zagrożenia demokracji by utrzymać zwolenników czy jak to tamta strona mówi wyznawców. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj wisłoczku, jak jest wojna to każdy widzi na ulicy, nie trzeba dzwonić do generała i dopytywać się czy naprawdę strzelają, czy to bomby lecą z nieba czy atrapy. Z demokracją lub jej brakiem jest podobnie. Rozsądny widzi sam, wyznawca czeka co mu powie Ojciec Dyrektor.

 

Poza tym rotalplus tu pisał, że Rzepliński dziś u Lisa to prowokacja. Widać niezorientowanie lub celową złośliwość. Wiadomo że to drugie. Bo dopiero dziś, po ostatniej decyzji TK w w tej sprawie można ostatecznie rozmawiać z Rzeplińskim. Właśnie po trzech decyzjach z 3, 9 grudnia i dzisiejszej spotkanie Rzeplińskim było akurat bardziej uzasadnione, bo wcześniej byłoby dużo domysłów na przyszłe ich decyzje. Rozmowy hipotetyczne - co by oczywiście przeciwnicy TK skwapliwie zauważyli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc jak w końcu było z tym programem Lisa wczoraj? Chmiel nie chciał Rzepińskiego, Lis chciał. Koniec końców był jednak prof. Rzepiński wczoraj. Więc jak? Okazuje się, że poszło o tematy w programie.

 

Co do planów Chmiela - no, no. Bardzo mi się podobają. Świetnie że nie będzie zwolnień. Sonda - prawdziwa "Sonda" to była ta z Kurkiem i Kamińskim. Jeżeli się pojawi jej kontynuacja, to dobrze, no ale nic i nikt nie zastąpi tej dawnej. Ja bym jeszcze kilka programów sugerował szefowi - teleturnieje wiedzowe, programy kulturalne, naukowe, dokumenty, np. o polskiej historii, zabytkach, kulturze...

 

Byle nie usuwał mi kabaretów. ;)

 

Aha - Braun wczoraj w TOK FM mówił, że trzy lata temu chciał Kukiza jako jurora w "The Voice of Poland", ale ten już zaczynał nową ścieżkę życia /polityczną/ i zrezygnował.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy dyrektor TVP2 ma ciekawe moim zdaniem pomysły, takie jak m.in. przywrócenie kultowej ''Sondy'' - lecz wg. mnie nikt nie zastąpi nieżyjącego duetu Kurek-Kamiński, ale mimo to życzę mu powodzenia reaktywacji ''Sondy'', mając nadzieję że słynna już muzyka z czołówki będzie w nowej czołówce ''Sondy'' (jeśli by powstała).

 

Także wspaniale by było na reaktywacje ''Wielkiej gry'', lecz obecnie Pani Stanisława Ryster występuje w reklamie ''4 Life Direct''.

 

Co do ''M jak Miłość'' to by nie zdjęli tego serialu, ma ok. 6-7 milionów widzów więc dlatego by ''MjM'' nie został zdjęty z anteny ''Dwójki''.

 

Także zastanawia mnie, czy po aferze z puszczaniem co godzinę ''Hymnu'' i ''Ody'' w Polskim Radiu, Kamil Dąbrowa zostanie zwolniony z ''Dwójki'' razem z programem ''Kultura Głupcze''?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...