Skocz do zawartości

Prawa filmowe premium


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Morro: Jesteś strasznie monotonny. Nie możesz pojąć tego, że sporo ludzi jest niezadowolonych z HBO ? Od razu zarzucasz, że ktoś jest stronniczy względem C+. A tak się akurat składa, że więcej premier mamy w C+ niż HBO. Nawet Twoje posty tego nie zmienią.

 

Inna sprawa, że kinomani i tak w miarę mozliwości finansowych powinni mieć dostęp do C+, HBO, AK i Cinemaxu by mieć dostep do prawie wszystkich premier kinowych.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obie paczki są mało warte abonowania, chyba, że tak jak niektórzy ma się je za 60 zl w jakieś promocji - co pośrednio tłumaczy marną zawartość ;). Premiery są rzadkie i bardzo opóźnione względem premier w .de czy .uk.

 

Za cennikowe 100-110 zł za C+ i HBO z Cinemaxem można mieć 4-5 biletów do kina dla dwóch osób np. w ramach "środy z Orange" na naprawdę interesujące i premierowe filmy. Co też uskuteczniam.

 

Szkoda mi było jedynie seriali z HBO, ale teraz już też można wykupić samo HBO GO. A pakiet Filmbox mam w podstawie w kablówce za darmo, dziś sobie obejrzałem drugi raz (pierwszy w kinie) Wielką Szóstkę na Filmboxie HD ;).

 

Swoją drogą, pomyśleć, że Netflix kosztuje 8 dolarów za miesiąc.. :). W tym miesiącu dodali między innymi Pixarowe "Home". U nas chyba jeszcze nawet nie ma na DVD...

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam sobie ten śmieszny dla mnie bełkot  który jak zwykle  nic nie wnosi do dyskusji.Naprawdę, czy prócz kolejnych  pomówień  kierowanych pod moim adresem  nie jesteście w stanie umotywować swoich ocen?  W ten sposób nabijacie sobie tylko posty stwierdzeniami typu : ramówka HBO  w miesiącu ......  jest beznadziejna :) Ja wcześniej  sobie Was  naśladowałem ,ale już mi przeszło bo to do niczego nie prowadzi i nie wnosi nic merytorycznego. :wink:

Edytowane przez morro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W DE i UK pakiety filmowe kosztują kilkukrotnie więcej niż u nas. w dodatku liczba abonentów inna (większa). Co doskonale tłumaczy wiele. Prawo do wcześniejszej premiery sporo kosztuje. A u nas ludzie często mieli pakiety w promocjach. Dlatego jest, jak jest. Nieustanne porównywanie polskiej płatnej TV, do zachodniej mija się z celem. Nikt nie bierze pod uwagę odmiennych warunków rynkowych.

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bugmenot: Z ofertą cenową Sky Cinema trzeba by powrównać jaką mają ofertę filmową, do ilu filmów prawa itp. Ja tego nie wiem, ktoś kto zna filmowy rynek niemiecki musiałby siętu wypowiedzieć. Sama cena nic nie mówi. Ja płacę abonament ok 88 zł i mam niemal wszystkie premiery kinowe. Dobrego kina w pobliżu nie mam (a jeśli jest to repertuar bardzo ubogi, nie każdy mieszka w Warszawie lub Wrocławiu), na DVD wychodzi dużo drożej i też nie ma wszystkiego.

 

Netflix brzmi kusząco ale podobno jak się zajrzy do środka to nie ma się dostępu do wszystkiego co w swiecie filmowym ale do tego do czego Netflix ma wykupione prawa.

Edytowane przez Rasheed
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Netflix to jest wypożyczalnia VoD, de facto. Nie ma wszystkiego, szczególnie z nowości.

 

20€ to jest ok. 85zł. U nas średnie ARPU tyle nie ma - NC+ ma ~68 zł, przy 2,1 mln abonentów (dane z sierpień 2015). Dla porównania SKY.de: ~144zł (34€), przy 4,28 mln abo. (dane z 2014/2015). I takie rzeczy się porównuje, a nie jakieś [beep]oły.

 

13 kanałów może i mają. Ale ilość premier jest praktycznie taka sama, co u nas. ;)

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze abonament należy porównać do średnich zarobków.
Po drugie, pisałem już, że np. Birdmana czy Boyhood Sky .de pokazywał pół roku temu.

A aktualnie oprócz premier znanych z naszych kanałów premium (jak Tajemnice Lasu czy inna Magia w blasku księżyca) pokazuja też np.  Interstellar (premiera kinowa w PL listopad 2014), Transcendencja (maj 2014), Wild (Dzika droga - premiera kinowa w PL luty 2015), Mapy Gwiazd (premiera kinowa w PL listopad 2014), Szefowie Wrogowie 2 (listopad 2014).

Nie mydlmy więc sobie oczu i nie wmawiajmy bzdur ;).


Po trzecie, Netflix to jest VOD, i ma bardzo dużo - w dodatku dostępne kiedy się chce bez czekania na emisję. I kosztuje tyle co trzy filmy VOD SD w NC+.


Po czwarte - ARPU NC+ nijak ma się do wpływów za Canal+ czy HBO. Bo te kanały są też w kablówkach, gdzie nie mają promocyjnych cen. Mamy też Cyfrowy Polsat i Orange. A w Niemczech Sky to monopolista. A i tak ma bardzo niskie ceny w porównaniu do tamtejszych zarobków i oferty programowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie należy.

 

Właściciele praw, nie robią promocji ze względu na zarobki. Co więcej, ze względu na niski potencjał sprzedażowy w stosunku do PL możliwości, potrafią zażądać wyższych kwot, żeby trochę zrekompensować sobie niższy przychód. Pomijając różną liczbę abonentów, co ma duże znaczenie dla opłacalności. Niemieccy nadawcy kupują zazwyczaj hurtowo na kilka rynków. A to dodatkowo obniża im koszty.

 

To wszystko razem powoduje, że mogą pozwalać sobie na szybszą emisję nowości. I nie zapominajmy, że daty premier kinowych w PL i DE mogą się różnić. ;)

 

Więc, to ty nie pisz bzdur. Nie bierzesz pod uwagę istotnych czynników, tylko porównujesz bez sensu. Porównuj nas do krajów, na podobnym poziomie rozwoju. U nas jest taka sytuacja rynkowa, nie inna.

Co do kablówek. Porównałem rzeczy porównywalne. W Niemczech kablówki też są, i podobnie jak w Polsce także więcej kosztują. To niewiele zmieni w sytuacji, a może nawet pogorszyć różnicę na naszą niekorzyść. Dlatego, że pomimo wyższych cen za C+/HBO znacznie mniej osób posiada pakiety premium PL kablu. A część ceny to marża dla kablówki.

 

Z Netflixa, to ty nigdy chyba nie korzystałeś? On ma braki (np. nie ma praw HBO), i to jest fakt. W dodatku, poza USA mają większe różnice ze względu na lokalną konkurencję. I tu też ma znaczenie duża liczba użytkowników. To jest nieporównywalne z wszystkimi serwisami VOD w naszym kraju, nie tylko tym NC+.

 

Istotny jest próg opłacalności. NC+ i inni w kraju nie zaoferują nam niczego poniżej kosztów. Np. Netflix PL będzie znacznie gorszy od tego w US. Praw rynkowych nie przeskoczysz. HBO i NC+ nie dadzą łatwo sobie niczego odebrać.

 

Obecne ramówki obu kanałów są optymalne do naszych możliwości.

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie...odtwarza Wam filmy na HBO GO na smart tv samsunga z Tizenem?...wczoraj działało a dzisiaj cały czas błąd odtwarzacza i tylko 1 odcinek paktu się włącza...na starszym Samsungu działa normalnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mr. Chiquita: starasz się zgrywać eksperta pisząc straszne dyrdymały. Oczywiście, że właściele praw dostosowują cenę ze względu na zarobki i możliwości nabywcze w danych krajach. Stąd w Polsce można kupić premierowe filmy DVD z Newsweekiem czy inną Galą, płyty zagranicznych wykonawców w "polskich edycjach" za 40 zł, a np. w Rosji filmy na DVD wychodzą często równo z premierą kinową (tak zwane R5), a w krajach azjatyckich trafiają do VOD (tu i tu przyczyną jest powszechne piractwo + wielkość krajów). Warto pamietać też o premierowych grach, Star Wars Battlefront kosztuje w UK 47 funtów (~280 zł), u nas 229 etc. Doczytaj trochę w temacie jeśli chcesz polemizować ;).

 

Netflix oczywiście, że ma braki, ale i tak oferuje 5x więcej niż HBO czy Canal+ w wersji polskiej. Miesięcznie dochodzi tam 30-40 premier (filmów i całych! sezonów seriali).

Zdejmij klapki z oczu, bo właśnie dzięki takim przyklaskiwaczom jak Ty ten polski rynek pay-tv wygląda jak wygląda. A potem przyjdzie filmowy odpowiednik Eleven, wykupi wszystko i będzie płacz, że znowu trzeba dopłacać, że niska dostępność itd.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio często się zdarza, że rosyjska wersja TV1000 oferuje premiery kinowe Universalu niespełna pół roku po oficjalnej premierze kinowej: Szybcy i wściekli 7 w połowie października, Pitch Perfect 2 od zeszłego czwartku. Oni mają do dyspozycji jeszcze Foxa, Sony Pictures i Warnera.

Hiszpański Canal+ Estrenos już teraz zaprasza na Furious 7Ex Machinę. Tyle że oni nie mają w ofercie nowości od Lionsgate (wyłącznie w ramach VOD).

Trudno uznać, po czyjej stronie leży wina, jeżeli Polska dla większości wytwórni filmowych jest rynkiem trzecioplanowym. Problemów w tej kwestii można wyliczyć więcej niż na palcach jednej ręki, nie wspominając już o mentalności niektórych kinomaniaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czwarte - ARPU NC+ nijak ma się do wpływów za Canal+ czy HBO. Bo te kanały są też w kablówkach, gdzie nie mają promocyjnych cen.

Jak nie mają, jak mają? W UPC praktycznie przy każdym przedłużeniu/zmianie abonamentu wciskają C+ lub HBO na miesiąc gratis + "promocyjnie" na pół roku i tym podobne wynalazki :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wciskają na miesiąc gratis, i jeszcze dają wspaniałomyślnie gratis "aktywację", która jakiś marketingowiec wycenił na 29 zł.

A potem płacisz 69 zł z roczną umową za pełną paczkę C+ ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bugmenot

Pracowałem u jednego dystrybutora, więc wiem, co mówię. :P

 

Nie znam właściciela praw, który ustala ceny na podstawie zarobków społeczeństwa (jakieś konkrety?). Ceny dla wszystkich są takie same. Różnice mogą wynikać z wielkości "zakupów". Albo potencjału klienteli. Tzn. ile osób przypuszczalnie kupi/obejrzy. Ceny w Polsce, dostosowane do naszych zarobków, ustala głównie dystrybutor. To dla niego zysk jest różny. Kwota dla właściciela praw jest zawsze taka sama. W Polsce gry, czy DVD są tańsze (BLU-RAY też są dostosowane do naszych zarobków? ;) ), bo nasze firmy mają niższe koszty działalności i produkcji.

 

Tylko, dlaczego nagle mowa o płytach i grach, skoro to temat o TV?

 

Piractwo mnie nie interesuje (choć na pewno ma wpływ na niektóre rynki, np. nasz - tak, na ceny praw może wpływać skala nielegalu). I oczywiste, że im większy kraj, tym lepiej. Tylko, że my nie mamy takiego potencjału, żeby u nas było tak, jak w USA. Podatki u nas także większe.

 

Nie porównuj mi Netflixa, do naszych HBO/C+. To są zupełnie różne usługi. Osłabiasz mnie, tym bardziej, że w US jest HBO.

 

Rynek płatnej tv w Polsce, szczególnie kanały premium, działa tak, żeby mu się opłacało. U nas wygląda to tak, nie inaczej. Lepiej będzie, gdy się wzbogacimy i zaczniemy wydawać więcej. A nie, jak przyjdzie nowy gracz z dumpingowymi cenami.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mr.Chiquita: a czym się rożni rynek praw muzycznych od rynku praw filmowych itd? Canal+ nie płaci takich samych pięniedzy za umowy jak amerykańskie HBO, tak samo jak nie zapłacił 4 bln funtów jak Sky za prawa do BPL ;).

Koszty produkcji płyt niższe w Polsce? A co w przypadku DVD się produkuje? Płytę tłoczoną w Czechach, albo gdzieś indziej wspólną często na cały region 2? Papier importowany z Chin? ;-).

A Netflix zapewnia dostęp do filmów, tak samo jak i Canal+ czy HBO. Że ma szerszą i tańszą ofertę, podaną w nowocześniejszy sposób to inna sprawa. 3/4 ludzi ogląda go na tv tak samo jak nasze kanały "premium".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dreamslon

Player i Netflix, to nie to samo. Player to serwis dla treści głównie jednego nadawcy - TVN. Z kilkoma bajerami. Tak naprawdę w PL nie ma serwisu podobnego do Netflixa. Wszystko jest mocno rozdrobnione.

 

@bugmenot

Kwoty za muzykę są znacznie niższe. Ciebie i mnie, stać byłoby na wykupienie praw do utworu z własnej kieszeni (no, może nie wszystkich :P), w celach zarobkowych oczywiście.

 

I ustalmy coś. Prawa sportowe to inna para kaloszy. Tutaj liczy się "kto da więcej". Stawki za prawa filmowe są stałe. Różnica w kwocie, o której mówisz, wynika z liczby abonentów i liczby emisji. Ew. z czasu emisji, jaki upłynął od premiery. W żadnym razie, nie od zarobków społeczeństwa. HBO US ma więcej abonentów, dlatego zapłaci więcej za licencję, niż HBO PL. Chociaż, to jest kwestia dyskusyjna, bo za swoje prawa i prawa swojego właściciela - płacić oczywiście nie musi.

 

W przypadku DVD, produkcja to nie tylko tłoczenie. To także okładka, opakowanie, transport, magazynowanie, itp. Dochodzą do tego koszty wynagrodzenia dla pracowników, rachunki za media, czynsz, promocja i reklama, podatek, marże dla kotrahentów, itp. Te sprawy mają różne koszty w PL i US. Cena za prawa w 1 egz. PL to tylko kilka (najczęściej) lub kilkanaście (rzadziej) złotych. W US tak samo, cena praw to kilka dolarów, a nawet centów (tak, bo nakłady mają wyższe) na 1 egz.

 

Dla mnie koniec tematu Netflixa. Ludziska w US korzystają z HBO podobnie jak w Polsce. Ich wersja ma podobne ograniczenia do naszej. A zamiast CANAL+ mają inne kanały premium, np. Showtime, STARZ. U nas nie ma odpowiednika tej wypożyczalni VOD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponownie w tym temacie powtórze, że stawki za prawa filmowe nie są stałe i rynek jest tutaj identyczny jak w przypadku praw sportowych czy jakichkolwiek innych. I najnowszym tego przykładem jest podkupienie przez SPI praw do części filmów Disneya i to do kanałów Filmbox, które mogą być traktowane jako "otwarte", bo są CP czy części kablówek za darmo w regularnych pakietach, w innych kosztują 5-10 zł. Jakoś to Cię nie zastanawia? ;).

 

Poza tym sam już się plączesz. Skoro prawa są rzekomo droższe w zależności od ilości abonentów to jak to czemu wcześniej sugerowałeś, że SKY .de może oferować 13 kanałów filmowych za 10 euro bo ma 4 mln abo, a nie 2 jak Cyfra... ? ;).

 

EOT z mojej strony, bo rozmowa jest kompletnie bezproduktywna.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bugmenot

SPI nie przelicytował HBO w umowie z Disneyem. Tylko wziął większy pakiet na kilka krajów (najwyraźniej Disney wolał dogadać się z nimi za jednym zamachem - HBO podobno nie było zainteresowane całością). Tzw. I okno premium. I takie prawa są na Filmbox Premium i Filmbox Extra, które są oficjalnie kanałami "premium". Pakietyzacją CP i części kablówek się nie sugeruj. Niektórzy operatorzy mają też Cinemax i HBO w regularnych pakietach. To nie czyni z nich kanałów "basic cable". I na pewno nie są za darmo (paczka tania, bo nie ma specjalnie wartościowych praw). Tylko zwykły Filmbox, przerywający filmy reklamami, jest takim kanałem. Ale na nim Disneya nie będzie. Prawa "basic cable" i otwartej telewizji ma TVN.

 

Liczba kanałów leży w gestii SKY i NC+, nie w rękach licencjodawcy. Canal+ mógłby mieć spokojnie 10 kanałów filmowych. Ale nie ma, bo to się nie opłaca. Musiałby wykupić więcej praw i większą liczbę emisji. I stopa zwrotu za abo by jeszcze zmalała.

 

I powtarzam, ceny za prawa filmowe premium są stałe. Np. wybrana 1 pozycja kosztuje powiedzmy 10 000$ - dalsza różnica w cenie zależy głównie od ilości emisji i liczby abo. Ale też, czy bierzemy większą ilość praw na kilka rynków.

 

Twoja (nie)wiedza bierze się tylko z porównywania, w dodatku rzeczy różnych, jak serwis VOD i kanał w tradycyjnej dystrybucji. :P

 

A SKY to cię mami ilością, choć zawartość podobna. ;) Nadawcy HBO i CANAL+ powinni to wykorzystać, i też nawalić nam powtórkowych kanałów. Sztuczne wrażenie objętości widać działa.

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasheed: o premierach wcześniejszych i w znacznie większej ilości już pisałem wcześniej - w tym miesiacu między innymi Interstellar.

Mr. Chiquita: wymyślanie czegoś takiego jak "pierwsze okno premium", nieistniejącego zwrotu (chyba, że wsród firm sprzedających okna :D) dość dobitnie świadczy o reszcie Twojej wiedzy w temacie, tak jak pisałem - EOT ;).

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mr. Chiquita///weź chłopie ogarnij się i nie marnuj prądu na bzdury. Masz bardzo mgliste pojęcie jak funkcjonuje sprzedaż CZEGOŚ co już jest wyprodukowane bądź jest towarem nabytym..

Jeśli macie choć odrobinę wyobraźni i rozsądku nie porównujcie bez przerwy polskiego rynku do Niemiec czy Anglii...raczej do Czech, Bułgarii, Ukrainy. Będzie łatwiej..tam też oglądają filmy i sport.

Po drugie: skad pomysł, ze SPI kogoś podkupił...choć logiczniejsze, że cienko przędące w Europie HBO po prostu te prawa odpiścił...dorzuci nam za to staroci i git

Edytowane przez bat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...