Skocz do zawartości

Prawa filmowe premium


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To jak już tak liczymy premiery, to doliczmy do tego premierowe odcinki "łapu-capu" "nie przegap" programu Niedzwiedzkiego, od listopada dojdzie NBA Action czy coś w tym stylu.

Już od dawna jako premiery są liczone nie tylko filmy, ale również seriale czy dokumenty. Tak sobie to założyli i mają do tego prawo, ale widać do Ciebie to nie dociera.

 

Ja tez tak po woli zauważam ''cicha zmowę'' miedzy HBO i C+ bo ażeby obie oferty ''premium'' dawały po 4 dobre tytuły na miesiąc...

Zależy co kto uważa za dobry tytuł. Ja widzę więcej niż tylko cztery dobre filmy, ale jak dla kogoś wyznacznikiem jest to, że film leci w niedziele, to rzeczywiście obie stacje mają tylko po 4 "hiciory" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi @Pawop jak kto na co patrzy ;-) Wierz mi ze C+ broni się jeszcze sportem który notabene lubię oglądać ale HBO dobija mnie emisjami seriali i wierzcie mi ze HBO SERIALE jako osobny kanał dało by więcej koncernowi niż HBO COMEDY które tylko z nazwy jest komediowe bo zawartość to różnorodne nie za bardzo śmieszne filmy i z tym sie chyba zgodzisz.Wiem ze w Cyfra+ HD była kolekcja HBO SERIALE na dekoderach z nagrywarką a w ''n''/''nc+'' dobrym rozwiązaniem jest kolekcja VOD Seriale+ (co do zawartości to różnie bywa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze słówko o premierach listopadowych w C+: bardzo dobry miesiąc i szczerze powiedziawszy nie rozumiem tego narzekania. Kilka dobrych propozycji z Paramountu, który wreszcie wrócił, do tego Ted czy Looper, a jeszcze jest też polska Obława. Na prawdę nie wiem czego oczekujecie, bo przecież nie da się co miesiąc robić takich premier jak te wrześniowe, gdzie mieliśmy aż 3 wielkie blockbustery. HBO nie ma lepszej oferty, a jakoś hejtów w ich stronę nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HBO jakos jedzie caly czas na tych samych wytworniach. Mowie o jej bylych wspolwlascicielach. Jakby chcieli to by dawno mieli to co potracilo Canal+. Nka nawet by nie miala kiedy podkupic Foxa i reszty. Ale widac starcza im to co maja + swoje seriale. A na trzeciego gracza sie nie zapowiada. Wiec zostanie po staremu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli dochodza premiery z Paramountu, to z ktorych wytwórni znikną ? Bo cos musi zniknac, wynika to z czystej matematyki. C+ pozyskal prawa po npremium w tym paramoumnt a ilosc premier (tych prawdziwych, kinowych) w miesiacu sie nie zwiekszyła. Część wiec zostanie odrzucona i niektorych filmow nie zoabczymy w tv.

 

C+ byl zawsze bardzo róznorodny, kino z holywoodu i uznane europejskie kino festiwalowe. Zobaczcie jak jednostronny jest listopad. Tylko USA i razem z "Obława" chyba tylko 2 filmy nieamerykanskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C+ byl zawsze bardzo róznorodny, kino z holywoodu i uznane europejskie kino festiwalowe. Zobaczcie jak jednostronny jest listopad. Tylko USA i razem z "Obława" chyba tylko 2 filmy nieamerykanskie.

Na szczęście( w odróżnieniu od HBO, gdzie takie kino jest w dodatkowo płatnym kanale Cinemax) filmy nagradzane na festiwalach są dostępne w kanale Ale kino+(chociażby nagradzany i powszechnie chwalony film Pewnego razu w Anatolii). Poza tym w październiku były takie rarytasy jak Pan Lazhar czy Miłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Lazhar czy Miłość to nie są żadne rarytasy, tylko normalna masówka, która można było obejrzeć w multipleksach. To, że film jest "artystyczny" nie robi z niego od razu filmu niszowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Lazhar czy Miłość to nie są żadne rarytasy, tylko normalna masówka, która można było obejrzeć w multipleksach.

Ja już sobie obiecałem, że nie będę odpowiadał na Twoje zaczepki, ale nazwanie takich arcydzieł kina jak w/w "normalną masówką", to już przechodzi ludzkie pojęcie i pokazuje jak wielkim "kinomanem" jesteś. Oby więcej takiej "masówki"!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli dochodza premiery z Paramountu, to z ktorych wytwórni znikną ? Bo cos musi zniknac, wynika to z czystej matematyki. C+ pozyskal prawa po npremium w tym paramoumnt a ilosc premier (tych prawdziwych, kinowych) w miesiacu sie nie zwiekszyła. Część wiec zostanie odrzucona i niektorych filmow nie zoabczymy w tv.

 

C+ byl zawsze bardzo róznorodny, kino z holywoodu i uznane europejskie kino festiwalowe. Zobaczcie jak jednostronny jest listopad. Tylko USA i razem z "Obława" chyba tylko 2 filmy nieamerykanskie.

Wy to jacyś na prawdę dziwni jesteście. Jak było samo kino z Europy to źle, bo nie ma hitów z USA. Jak teraz są głośne tytuły to źle, bo nagle nie ma nic z Europy. Ręce opadają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arkon: O czym Ty w ogóle piszesz? Czy "arcydzieło" nie może być masowe? Co to ma w ogóle ze sobą wspólnego.. (abstra[beep]ąc już od tego, że ani Monsieur Lazhar ani Amour to żadne arcydzieła nie są, a po prostu niezłe filmy, jakich są tysiące i które notują oceny w granicach ~7 na IMDB).

 

To, że coś nie ma wybuchów i nie występuje tam plejada hollywodzkich gwiazd czy ogólna oszczędność formy nie stwarza od razu rarytasu. Pisałeś o kinie festiwalowym itd, a te filmy takim nie są - to kino o małym budżecie, ale mainstreamowe... Chcesz rarytasów, kina festiwalowego i filmów niszowych to sobie przejrzyj ofertę Kina Muranów, Warszawskiego Festiwalu Filmowego, albo chociaż Sundance Channel i trochę tego znajdziesz ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ani Monsieur Lazhar ani Amour to żadne arcydzieła nie są, a po prostu niezłe filmy, jakich są tysiące i które notują oceny w granicach ~7 na IMDB).

Ręce opadają, to mało powiedziane...

Film "Miłość" zdobył m. in. Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, zdobył Złotą Palmę w Cannes- rzeczywiście tysiące filmów zdobywa w/w laury...

http://www.rottentomatoes.com/m/amour_2013/

http://www.rottentomatoes.com/m/monsieur_lazhar_2011/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co to ma do rzeczy? :D. Władca Pierścieni ma 17 oskarów. Czy to oznacza, że jest 17 razy lepszy od Amour? A może arcydziełem do 17 potęgi? :D A może jest większym arcydziełem od rzeczywiście uznawanego za takie Obywatela Kane'a, który dostał raptem jedną nagrodę akademii? I czy film, który dostaje Oscara, może być w ogóle nazywany w jakiś sposobym niszowym? Come on..

 

Napisałeś bzdurę, robiąc z normalnych, komercyjnych filmów, niszowe rarytasy i zamiast się wycofać to dodajesz kolejne dziwne argumenty ;). Nikt nie zaprzecza, że są to dobre filmy, ale to tak samo jakby zrobić z "Jesteś Bogiem" kino niszowe, bo nie jest komedią z Szycem i Karolakiem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...