Skocz do zawartości

Koronawirus


Frontowiec
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, aandin napisał:

Każdy rozsądny człowiek już zauważył, że korona to tylko przykrywka do czegoś znacznie gorszego co nas czeka wkrótce.I już się dzieją dziwne i złe rzeczy na świecie.

 

Przykrywka? Bardziej wygląda na nieudolną próbę stworzenia broni biologicznej, która skończyła się pandemią. To, że niektórzy to wykorzystują nie znaczy, że wirusa nie ma. Sprytnie odbiera się ludziom prawa i wolności aż nic nie zostanie. Oczywiście dla naszego dobra i z oklaskami w wykonaniu ludzi jak @dvbtowiec 

 

@PWojciechowska jak niewiele ludziom trzeba... Moja droga, to nie są podziękowania, ale próba namówienia do przyjęcia kolejnej dawki szczepionki. 

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@the cable guy Kolego czym innym jest odbieranie praw i wolności z którymi się nie zgadzam co do zasady, a czym innym są restrykcje pandemiczne. Jeśli kładę na szali skuteczność wirusa w zapychaniu szpitali i w śmiertelności, a na drugiej restrykcje pandemiczne, to wybieram restrykcje pandemiczne. Inaczej ten wirus spowoduje że nasza populacja w sposób drastyczny się zmniejszy. Tragedie ludzkie, to jedno, ale konsekwencje na przyszłość bardzo poważne.

Zatem nie wciskaj mi takich tanich chwytów jakie stosujesz że jestem za ograniczaniem praw i wolności. 

  • Popieram 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o czym ty mówisz teraz? Przecież nikt już poważnie nie traktuje tych zaleceń. Pisałem, że nie ma żadnych kontroli. Teraz mamy w Polsce prawdziwą pandemię, a dzieciaki ciągle do szkół chodzą i zakażają. Restrykcje pandemiczne rozumiem, ale to tak nie wygląda. Mamy fikcję w walce z wirusem i takie są realia. Nie widzisz, że powstają głupie przepisy, a realia są takie, że mamy teraz politykę pt. "Kto umrze, ten umrze"?

@dvbtowiec 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie "pandemie" bywały też wcześniej. Grypa rosyjska, świńska, ptasia,Hong Kong itd. Nigdy nie było żadnych restrykcji. Różnica jest taka, że wtedy medycyna jaka była taka była ale leczyła chorych. To jest właśnie kluczowe, leczenie chorych w początkowym stadium zanim rozwinie się zapalenie oskrzeli czy następnie płuc. Lekarz musi pacjenta osłuchać, żeby wiedzieć jakie zaordynować mu leki. Co się dzieje obecnie każdy wie. Wygląda to na celowe działanie. Ja się leczę obecnie sam. To już trzeci dzień. Póki co kaszel mija po moich tabletkach, do tego Gripex i odpowiednia suplementacja. Mam w odwodzie Viregyt K i antybiotyk. Moja sytuacja jest inna niż większości bo ja co roku szczepię się preparatem LUIVAC. Zapobiega on bakteryjnym zapaleniom dróg oddechowych i ogólnie podnosi odporność.

  • Popieram 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BeksTakie choroby się stwierdza od zawsze objawowo. Te testy są nic nie warte. Skalibrowane na wirusie grypy. Nigdy się na niego nie zgodzę bo mam skrzywioną przegrodę nosową i polipy w nosie. A swoją drogą po co grzebią patykami w głowie jak ten koronawirus jest tak zaraźliwy,ze lata w powietrzu i maski trzeba nosić? Nie wystarczyło by pobrać śliny do badań?

  • Popieram 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, aandin napisał:

@BeksTakie choroby się stwierdza od zawsze objawowo. Te testy są nic nie warte. Skalibrowane na wirusie grypy. Nigdy się na niego nie zgodzę bo mam skrzywioną przegrodę nosową i polipy w nosie. A swoją drogą po co grzebią patykami w głowie jak ten koronawirus jest tak zaraźliwy,ze lata w powietrzu i maski trzeba nosić? Nie wystarczyło by pobrać śliny do badań?

Mnie też to zastanawia i podobno wpychają ten wacik tak głęboko że źle się robi. Przecież testy to pobierają ślinę, żeby nie była zanieczyszczona to od strony policzka i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, nadal na grypę zalecają się szczepić przed sezonem grypowym. Covid jest niby całoroczny... tylko dziwnym zbiegiem okoliczności w Polsce jest on wyraźnie sezonowy.

Ostatnio ogłosili że szczepionka na grypę jest darmowa od 18+, tyle jej kupili że nie mają co z nią robić i chyba będą  ją utylizować.

Edytowane przez Zeusek
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym kraju jest to wirus sezonowy. Tzw. fale nie występują wszędzie w tym samym czasie. Obecnie bardzo chwali się Portugalię z najwyższym wskaźnikiem szczepień w Europie. Mówiło się, że poradzili sobie z wirusem, ale to nie koniec pandemii. Że się boją niby innych wariantów przywiezionych przez nieszczepionych turystów. Realia są jednak takie, że u nich fala właśnie wzbiera. Dopiero za kilka tygodni lub miesięcy będzie można ocenić skuteczność szczepień. Jeśli w ogóle raportowanie zgonów będzie wiarygodne. 

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy można Afrykę oceniać całościowo. Nie znam szczegółowo struktur wieku w krajach afrykańskich. Mimo wszystko, ten kontynent zawsze kojarzy się ze społeczeństwem dosyć młodym. Bez porównania np. z krajami europejskimi, które w dużej mierze borykają się ze starzeniem swoich społeczeństw. Biorą pod uwagę fakt, że COVID jest głównie problemem ludzi starszych (jeśli dobrze pamiętam średnia wieku zmarłych w Polsce to obecnie 72 lata), to nie może dziwić tzw. afrykański cud. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci ludzie nie znaleźli by się w tych szpitalach gdyby ich leczono jak należy. Standard jest taki-dzwonisz do POZ że jesteś przeziębiony-dostajesz skierowanie na test-wychodzi dodatni i dostajesz 10 dni izolacji. W tym czasie żaden lekarz cię nie zbada i nie leczy. Stan choroby się pogarsza-telefon na pogotowie i lądujesz na covidowni. Przecież to kryminał dla lekarza za nie udzielenie pomocy powinien być. Ja się wyleczyłem sami i żona również.Jakbym liczył na lekarza też bym w szpitalu wylądował.W ten sposób tworzy się kolejne "fale". Lekarzom pasuje bo są dodatki i tak ten patologiczny system się kula. Nigdy nie myślałem,że dożyję takich nienormalnych czasów. Nawet za czasów junty Jaruzela nie było moim zdaniem takiej patologii.

  • Popieram 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, aandin napisał:

W tym czasie żaden lekarz cię nie zbada i nie leczy.

Może nie zauważyłeś ale nadal nie ma leku przeciw covid więc co lekarz dostający pacjenta z dodatnim wynikiem i przeziębieniem ma mu podać od razu antybiotyk? Czy może lek na Parkinsona?

Jak masz jakieś objawy na które są zatwierdzone leki to idziesz do lekarza bada cię i dostajesz ten lek, nie sądzę żeby pandemia coś w tym względzie zmieniła.

Godzinę temu, aandin napisał:

Ja się wyleczyłem sami i żona również

Nawet nie wiesz na co się wyleczyłeś a przedstawiasz jakby to był dowód na skuteczną walkę z covid. Ja też się z przeziębienia czy grypy wyleczyłem. Przypuszczam że ci którzy teraz umierają na covid również wcześniej przechodzili przeziębienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, marrak napisał:

Może nie zauważyłeś ale nadal nie ma leku przeciw covid więc co lekarz dostający pacjenta z dodatnim wynikiem i przeziębieniem ma mu podać od razu antybiotyk? Czy może lek na Parkinsona?

Ile ty masz lat? Wiesz o tym,ze lekarstwa nawet na grypę do dzisiaj nie ma? Pisałem już,że takie schorzenia leczy się objawowo aby nie dopuścić do eskalacji choroby.

32 minuty temu, marrak napisał:

Czy może lek na Parkinsona?

Radzę ci poczytać jakie jest działanie tego lekarstwa zanim zaczniesz się swoją ignorancją publicznie kompromitować. Otóż on hamuje replikację wirusa. Czy to jest dla ciebie jasne?

32 minuty temu, marrak napisał:

Jak masz jakieś objawy na które są zatwierdzone leki to idziesz do lekarza bada cię i dostajesz ten lek, nie sądzę żeby pandemia coś w tym względzie zmieniła.

Jak pójdziesz do lekarza skoro masz izolację? Czytasz co piszę?

32 minuty temu, marrak napisał:

Nawet nie wiesz na co się wyleczyłeś

Tego nikt nie wie bo wirusów wywołujących takie schorzenia jest mnóstwo i nie ma na nie żadnych testów. Leczy się objawowo. Tego uczą na medycynie.

 

32 minuty temu, marrak napisał:

Przypuszczam że ci którzy teraz umierają na covid również wcześniej przechodzili przeziębienie

To więcej niż pewne.O tym cały czas piszę

Edytowane przez aandin
  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przykład z dziś z mojej wsi gdzie obecnie mieszkam... przedszkolanka po 3 dawkach szczepionki z pozytywnym testem. I teraz zaczyna się jazda... jej grupa dzieci na kwarantannie, dwie pozostałe nie. A wszystkie 3 grupy bawią się cały dzień w jednej sali. Męża nikt nie ma zamiaru testować, tylko każą iść do pracy. Witamy w kraju absurdu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Zeusek napisał:

Mnie też to zastanawia i podobno wpychają ten wacik tak głęboko że źle się robi. Przecież testy to pobierają ślinę, żeby nie była zanieczyszczona to od strony policzka i tyle.

Nie wpychają głęboko, bardziej chodzi tu o podejście osoby która badanie przeprowadza. Jedni są delikatni, drudzy nie. Badania mam w zakładzie pracy średnio raz na tydzień, a nie raz i dwa razy w tygodniu się zdarzy.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...