Skocz do zawartości

Koronawirus


Frontowiec
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba nie chodziło rządowi o 40% a bardziej 70% , także szczepienie 40% jest bezsensu bo według nich nie będzie odporności,  tylko zapomnieli powiedzieć o jednym że większość społeczeństwa 60%  już nabyło odporność na tego wirusa i nic im nie jest. To po co mają się szczepić skoro jest dobrze?

 

Falcon dzieki za info poprawione 

Edytowane przez XMAREKK30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Falcon napisał:

Z przebiegu obu chorób wynika, że prędzej się zaszczepię na grypę niż na koronę. :)

 

 

W końcu mądrze piszesz Falcon :)

 

Poprawione Falcon 

5 minut temu, Jax napisał:

Jakby było dobrze to nie byłoby ponad 15 tysięcy zakażeń dziennie.

 

Poczekaj jeszcze trochę i spadną wyniki dodatnie:)

Edytowane przez XMAREKK30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Gdzieś być może tak. 

W Pabianicach zlikwidowali jakoś w styczniu cały oddział covid-19 podobno.

U żony tak jak pisałem od 8 lutego jeden odcinek został zlikwidowany z braku pacjentów. Gdyby szpital miał na tym takie "kokosy" to chyba by go nie likwidowali. Teraz ten który działa jest "pełny".  Nadal nie otrzymały dodatku za styczeń. Nie ten 100% dla medyków tylko dodatek godzinowy za prace na oddziale covid-19. 

Sumując na podstawie szpitala w którym pracuje moja żona The cable guy.... pleciesz bzdury. 

 

Edytowane przez Sebek00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory obostrzenia zmieniali co dwa tygodnie, okazuje się że od przyszłego tygodnia już chcą wprowadzać nowe.

Temu rządowi już się nie da ufać. W kwestii covida oszukali chyba w każdej możliwej sprawie: od długości lockdownu, czy też samej liczby lockdownów, po dostępność i harmonogram szczepień.

Rząd do dymisji!

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Sebek00 napisał:

 

U żony tak jak pisałem od 8 lutego jeden odcinek został zlikwidowany z braku pacjentów. Gdyby szpital miał na tym takie "kokosy" to chyba by go nie likwidowali. Teraz ten który działa jest "pełny". 

 

 

Mogę to potwierdzić z relacji lekarki, znajomej od kogoś z rodziny. Pracowała w szpitalu, który zmienił się w covidowy. Zrobili to bardzo chętnie bo dyrektor placówki zwęszył żyłę złota. Niestety nie przewidział tego, że lekarze będą się buntować i odchodzić z pracy bo nie chcą zamienić się w zakaźników, chcą leczyć w swoich specjalizacjach. Wielu z nich przeszło do prywatnych klinik a do szpitala zostali zatrudnieni młodzi, niedoświadczeni lekarze i jest ogromna wojna między lekarzami. Szpital jest tragiczny, żona w zeszłym roku trafiła tam na kilku dni gdy przez chwilę przyjmował innych pacjentów. Czekała ponad pól dnia na czczo w trakcie pobytu w szpitalu na konsultację chirurgiczną z lekarzem, który był piętro wyżej. Nie przyszedł w ogóle. W wypisie wpisano, że konsultacja była. Niestety wpisali to w taki sposób, że można to różnie interpretować więc trudno byłoby to gdzieś zaskarżyć (pewnie mają w tym doświadczenie).

 

XMAREKK30: Wiem to z sondaży. W zeszłym roku znacznie mniej było osób, które deklarowały chęć przyjęcia szczepionki. Z miesiąca na miesiąc rośnie liczba chętnych do szczepienia.

 

Osobiście na grypę się nie szczepię. Jednak gdybym był w starszym wieku, schorowany to pewnie bym wolał się zaszczepić. Przy Covidzie dochodzi chęć by zatrzymać wirusa, by zniknął gdy nabędziemy odporność stadną o ile jest ona możliwa. Dlatego choć ryzyko ciężkiego przebycia jest u mnie mniejsze, to jednak z uwagi na ludzi przewlekle chorych czy starszych chętnie się zaszczepię. No i ważne by świat zaczął normalnie życ.

Edytowane przez Rasheed
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba rozróżnić dwie kwestie. To że źle się traktuje pacjenta to niestety tak było, jest i pewnie długo jeszcze będzie. 

 

Drugą kwestią są mityczne "kokosy" z pacjenta covidowego. To nie dyrektor szpitala według własnego "widzi misie" przekształcał oddziały na covid-19. Robi to z polecenia instytucji której dany szpital podlega. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Sebek00 napisał:

".  Nadal nie otrzymały dodatku za styczeń. Nie ten 100% dla medyków tylko dodatek godzinowy za prace na oddziale covid-19. 

 

 

Przykre to jest o czym mówisz ale czego można było się spodziewać  po tych obietnicach Sebek00 ?  Ten czy inny rząd tylko obiecuje a później mamy tego efekt czyli nie zapłacone dodatkowe godziny dla pielęgniarek. Końcowy efekt będzie  taki że jak to wszystko się skończy  to pielęgniarki będą  szukać sobie nowej pracy zagranica bo wiadomo inna kasa  a sami lekarze dadzą sobie radę. Otworzą swoje gabinety prywatne i tam będą zapraszać pacjentów ze szpitali do gabinetów prywatnych  i tam będą ich doić z kasy bo pacjent nie będzie miał wyjścia  jak zapłacić za wizytę  płac płac panie :) 

 

Resheed  teraz pacjent covidowy jest ważniejszy niż pacjent zwykły bo takie dostali wytyczne. Dlaczego twoja żona czekała i się nie doczekała bo nie była  pacjentem covidowym i stąd ją olali. Teraz lekarz może wszystko bo takie ma przyzwolenie od rządu i  mało tego nie bierze za to żadnej odpowiedzialności :( Mam nadzieje  że wszyscy lekarze którzy brali w tym cyrku  odpowiedzą za to co zrobili a przecież przysięgali  na co innego. 

 

Edytowane przez XMAREKK30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, XMAREKK30 napisał:

Resheed  teraz pacjent covidowy jest ważniejszy niż pacjent zwykły bo takie dostali wytyczne. Dlaczego twoja żona czekała i się nie doczekała bo nie była  pacjentem covidowym i stąd ją olali. Teraz lekarz może wszystko bo takie ma przyzwolenie od rządu i  mało tego nie bierze za to żadnej odpowiedzialności :( Mam nadzieje  że wszyscy lekarze którzy brali w tym cyrku  odpowiedzą za to co zrobili a przecież przysięgali  na co innego. 

 

 

Nie można ot tak w normalnych warunkach ludziom zamykać np. prywatnych praktyk i nakazać im pracy w szpitalu covidowym. A jeśli uznajemy, że sytuacja jest nadzwyczajna to trzebawprowadzić stan wyjątkowy. I wtedy można przyrzucić ich siłą w dowolne miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, XMAREKK30 napisał:

 

Przykre to jest o czym mówisz ale czego można było się spodziewać  po tych obietnicach Sebek00 ?  Ten czy inny rząd tylko obiecuje a później mamy tego efekt czyli nie zapłacone dodatkowe godziny dla pielęgniarek. Końcowy efekt będzie  taki że jak to wszystko się skończy  to pielęgniarki będą  szukać sobie nowej pracy zagranica bo wiadomo inna kasa  a sami lekarze dadzą sobie radę. 

To było porozumienie między personelem a dyrektorem zawarte w październiku 2020. Personel oddelegowany na oddział covid-19 dostawał dodatek za godz pracy na tym oddziale. ( za godz realnie przepracowaną). Było to jakby motywacją do pracy na covid-19. Niestety za styczeń i luty nie dostały dodatku. Od tego należało się jeszcze "100% dla medyków". To tak jak moja żona za styczeń jest w "plecy" około 4tys. To nie tak mało 🙂

Tu pretensję są do dyrekcji szpitala a nie obecnego rządu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Sebek00 napisał:

 Gdzieś być może tak. 

W Pabianicach zlikwidowali jakoś w styczniu cały oddział covid-19 podobno.

U żony tak jak pisałem od 8 lutego jeden odcinek został zlikwidowany z braku pacjentów. Gdyby szpital miał na tym takie "kokosy" to chyba by go nie likwidowali. Teraz ten który działa jest "pełny".  Nadal nie otrzymały dodatku za styczeń. Nie ten 100% dla medyków tylko dodatek godzinowy za prace na oddziale covid-19. 

Sumując na podstawie szpitala w którym pracuje moja żona The cable guy.... pleciesz bzdury. 

 

 

To, że kadra zarządzająca w szpitalu twojej żony jest słaba, nie jest powodem do całkowitego negowania problemu. Przepisy są takie, że sprytny dyrektor i kadra mogą wyciągać do 15 tys. miesięcznie dzięki COVID-19. Szpital również zyskuje na zwykłej dostępności pustych łóżek. Absurd, który pokazał np. "szpital na Narodowym". Wiadomo, że dla lekarzy kontraktowych z dobrą specjalizacją 15 tys. to nie są jakieś kokosy. Jednak w przypadku pielęgniarek itd. to już nawet dodatkowe 5 tys. jest solidnym wzmocnieniem budżetu. Nie martw się, ta kasa i tak nie przepadnie. ;)  Poza tym piszesz tylko o oficjalnych stawkach. Zapominasz, że ruch w interesie mają również przychodnie prywatne dzięki ucięciu dostępu do POZ. Teleporady to szybka i łatwiutka kaska bez uciążliwego spotykania pacjentów. Ci wiadomo, że czasem śmierdzą, czasem są irytujący itd.  

 

53 minuty temu, Rasheed napisał:

 

Nie można ot tak w normalnych warunkach ludziom zamykać np. prywatnych praktyk i nakazać im pracy w szpitalu covidowym. A jeśli uznajemy, że sytuacja jest nadzwyczajna to trzebawprowadzić stan wyjątkowy. I wtedy można przyrzucić ich siłą w dowolne miejsce.

Dokładnie tak. Niestety nawet po tym wątku widać, że niektórym Polakom wystarczy, że w telewizji powiedzą, że coś "trzeba". Jako naród ciągle nie przyzwyczailiśmy się, że prawo jest dla nas. Po to żeby się nam lepiej żyło, a nie po to żeby nas trzymać pod batem rządzących. Komuna w umysłach ciągle żywa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/warszawa-koronawirus-w-oswiacie-nie-zyja-nauczycielka-i-wicedyrektorka/7chvxg9,79cfc278

Cytat

Nauczycielka z warszawskiej szkoły podstawowej nr 362 oraz wicedyrektorka z SP nr 236 zmarły po zakażeniu koronawirusem.

Cytat

Od kilku tygodni, jak informuje "Gazeta Wyborcza", wicedyrektor szkoły podstawowej nr 236 chorowała z powodu koronawirusa. Ok. trzech tygodnie temu była hospitalizowana. Koronawirus sparaliżował pracę szkoły miesiąc po powrocie uczniów klas I-III z ferii zimowych.

Cytat

Z kolei portal tustolica.pl poinformował w czwartek o śmierci 32-letniej nauczycielki ze szkoły podstawowej nr 362, która zmarła po krótkiej chorobie. Chorowali rodzice i nauczyciele, na początku marca klasy II-III wysłano na kwarantannę, jednak wtedy placówki nie zamknięto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, the cable guy napisał:

 

To, że kadra zarządzająca w szpitalu twojej żony jest słaba, nie jest powodem do całkowitego negowania problemu. Przepisy są takie, że sprytny dyrektor i kadra mogą wyciągać do 15 tys. miesięcznie dzięki COVID-19. Szpital również zyskuje na zwykłej dostępności pustych łóżek. Absurd, który pokazał np. "szpital na Narodowym". Wiadomo, że dla lekarzy kontraktowych z dobrą specjalizacją 15 tys. to nie są jakieś kokosy. Jednak w przypadku pielęgniarek itd. to już nawet dodatkowe 5 tys. jest solidnym wzmocnieniem budżetu. Nie martw się, ta kasa i tak nie przepadnie. ;)  Poza tym piszesz tylko o oficjalnych stawkach. Zapominasz, że ruch w interesie mają również przychodnie prywatne dzięki ucięciu dostępu do POZ. Teleporady to szybka i łatwiutka kaska bez uciążliwego spotykania pacjentów. Ci wiadomo, że czasem śmierdzą, czasem są irytujący itd.  

Dyrekcja jest raczej operatywna ale to plotki więc sobie daruje. Z covid-19 nie jest wbrew pozorom tak łatwo robić "interes"  w szpitalu. Dyrektor ma nad sobą Wojewodę i sam praktycznie guzik może. 

Odniosłem się do postu w którym stwierdzasz że sztucznie szpitale mogą trzymać pacjenta dla kasy (tak w skrócie).

Jest to nie realne. Oczywiście przez tydzień czy dwa można sztucznie przytrzymać pacjenta czy wolne łóżka ale na dłuższą metę dyrektor nie będzie ryzykował dobrej posady.

 

Czym innym jest Szpital Narodowy czy POZ i robienie "interesu" na covid-19. 

Tak jak już kiedyś pisałem dla POZ najlepiej jakbyś się zapisał i nie przychodził. 

Co do Szpitali Narodowych to będzie niebawem pewnie pokazówka jak to on teraz nam się przydają i jaka to była fantastyczna decyzja.🙂

 

Edit. O kasę się nie martwimy. Nie przymieramy z głodu a jak kasa będzie to na kawior też jej nie wydamy.🙂

Tu chodzi o fakt i potraktowanie personelu.

 

Edytowane przez Sebek00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sebek00 napisał:

Odniosłem się do postu w którym stwierdzasz że sztucznie szpitale mogą trzymać pacjenta dla kasy (tak w skrócie).

Jest to nie realne. Oczywiście przez tydzień czy dwa można sztucznie przytrzymać pacjenta czy wolne łóżka ale na dłuższą metę dyrektor nie będzie ryzykował dobrej posady.

 

Niczego takiego nie napisałem. Napisałem o biznesie w sztucznym utrzymaniu statusu pandemii.

Ci, którzy zarabiają dodatkowo kasiorę nie będę chcieli sobie odciąć przypływu €€€. Takie jest moim zdaniem zagrożenie. Przeciąganie tego nienormalnego stanu dla korzyści materialnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, the cable guy napisał:

Niczego takiego nie napisałem. 

 

7 godzin temu, the cable guy napisał:

 

Dodatki dla lekarzy, szpitali i personelu medycznego mogą nam sztucznie wydłużać "pandemię". 

Czy instytucjom medycznym i samym pracownikom będzie się opłaciło kończyć tak dochodowy biznes? 

Żeby taki dodatek otrzymywać trzeba być pracownikiem medycznym ( salowa się nie łapie) i pracować w określonej placówce zdrowia z pacjentem covidowym. POZ się też nie łapią na te dodatki. 

Ogólnie tyczy się to szpitali gdzie są oddziały covid-19 plus SOR i Pogotowie. 

Dlatego tłumacze Ci że tym co mogło by zależeć na dodatkowej kasie np powiedźmy mojej żonie, nie mają Oni na to wpływu. 

Ani pielęgniarka, lekarz czy dyrektor szpitala nie są w stanie wpływać na sztuczne podtrzymywanie oddziału covid-19 przez dłuższy czas. 

 

Edit.

Na początku stycznia trafiło do żony na covid z innego oddziału kilkunastu pacjentów tego samego szpitala. Jakiś pacjent niby wynik miał negatywny a po kilku dniach okazał się pozytywny. Personel z tamtego oddziału nie dostał nawet złotówki za pracę teoretycznie z pacjentem covid-19. ( chwile bo chwile ale zawsze ).🙂 poprostu im się nie należą za pracę z przypadkowym pacjentem covidowym żadne dodatki.

Edytowane przez Sebek00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Terefere :D Nie mają wpływu. Tak samo jak teoretycznie rektor uczelni wyższej nie miał wpływu na szczepienia celebrytów poza kolejnością. Nie chcę wchodzić jakoś bardzo w politykę, ale wiem, że tego typu kwestie czasem można załatwiać przy flaszce. Nieważne w sumie czy to budowa chodnika w jakiejś gminie, czy rozdział środków w publicznej opiece zdrowotnej. 

Nie urodziłem się wczoraj i ty też nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje argumenty stały się... słabe. 

Co innego załatwić coś przy flaszce czy za flaszkę, a co innego brać nielegalnie pieniądze za co można iść "siedzieć".

Gdzie dyrektor dla siebie nie ma nic ewentualnie jakieś korzyści były by dla szpitala. I dodatkowo wielu patrzy mu na ręce. Nie przy tym robią kasę.

Choć pewnych rzeczy nie da się wykluczyć jak np to że lekarz zarabiający po kilkanaście tys zł miesięcznie wpadnie za 100zl łapówki 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda gadać i dyskutować o niczym. 

W którym zdaniu przyznałem Ci rację, odnośnie słów które uznałem wcześniej za brednie.?

 

Sorry ale spór zaczął się od sztucznego zawyżania łóżek covidowych przez personel i instytucje medyczne dla kasy ( według Ciebie ). Co ja neguje.

A w ostatnim poście wspominasz o szczepionkach celebrytow, flaszce i budowie chodnika w gminie. Jeśli tak ma wyglądać poważna dyskusja to nie dzięki. Baw się sam.🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sebek00 napisał:

Twoje argumenty stały się... słabe. 

Co innego załatwić coś przy flaszce czy za flaszkę, a co innego brać nielegalnie pieniądze za co można iść "siedzieć".

Gdzie dyrektor dla siebie nie ma nic ewentualnie jakieś korzyści były by dla szpitala. I dodatkowo wielu patrzy mu na ręce. Nie przy tym robią kasę.

Choć pewnych rzeczy nie da się wykluczyć jak np to że lekarz zarabiający po kilkanaście tys zł miesięcznie wpadnie za 100zl łapówki 🙂

Jak dziecku trzeba pokazywać. Rzeczywiście szkoda czasu na takie dyskusje. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...