Skocz do zawartości

Koronawirus


Frontowiec
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, dvbtowiec napisał:

Ale może robią to dlatego bo widzą że jedni na cmentarz wejść mogą, dla pozostałych zamknięty. Jedni są spisywani za zgromadzenia, inni gromadzą się na urodzinach i nikt problemu nie widzi.

No więc znowu napiszę to co kiedyś. Skoro wiedzą o zagrożeniu, a naśladują innych (w dodatku ludzi, których ja w życiu bym nie naśladował), to znaczy, że... robią na złość, na przekór. "Na złość babci odmrożą sobie uszy". "Inni mogą, to ja też". Spoko. Tylko że moim zdaniem taki delikwent naraża siebie, ale i innych. Swoich wzorów do naśladowania nie bardzo.

 

No chyba, że nie wierzą w epidemię. Ale to wtedy ja wrzucam ich do jednego worka z antyszczepionkowcami i anty5G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak nie działa. Weź pod uwagę że ludzie są zmęczeni ciągłym siedzeniem w domu. Wystarczy iskra żeby uruchomić lawinę.

Na pewno jest też spora grupa ludzi, która twierdzi "co mnie to obchodzi", lub nie wierzą w pandemię. Na takich osobników nic nie poradzimy :)

Ale karzemy przedsiębiorców, za występki tych co świadomie lekceważą zasady, zamiast uszczelniać przepisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty wiesz, że wśród ludzi w kolejce na wymaz słyszałem, jak gość mówił, że pracodawca wysłał go na test, bo nie przeszedł kontroli temperatury na bramce, ale zastanawiał się, czy mając umowę o pracę i L-4 może na umowę o dzieło dorobić gdzieś indziej? To powiedz mi proszę - to jest drwienie z obostrzeń i pokazywanie, jak można coś obejść, czy może szukanie tych dróg obejścia?

 

Tak wiem, zaraz napiszesz, że to mój balonik. Może i tak. Ale jakoś kurczę akurat w tych kolejkach takich przypadków było sporo. A dziecko z przedszkolu, a robota czeka, a nie będę czekał tyle czasu w kolejce, a że co, a że tamto.

 

I mógłbym się nawet z Tobą zgodzić, gdybyś mi tylko wskazał jaką korzyść dla swojego bytu osiągnęli Ci ludzie? Bo rozumiem, że np. zatrzymanie dziecka w domu przynajmniej do czasu otrzymania wyniku, to cios w finanse.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dzisiaj powinna zostać wprowadzona strefa żółta w kraju, a będzie kwarantanna

Wg dzisiejszych danych, średni wskaźnik zachorowań za ostatnie 7 dni na 100k mieszkańców spadł poniżej 25 - czyli granicy stref czerwona/żółta Powinna zostać wprowadzona strefa żółta, a będziemy mieli kwarantannę narodową"

 

https://www.wykop.pl/artykul/5856649/dzisiaj-powinna-zostac-wprowadzona-strefa-zolta-w-kraju-a-bedzie-kwarantanna/

 

Tak więc o czym my tu w ogóle dyskutujemy. Jeśli wierzymy w rządowe dane, to znaczy, że jednak w Polsce nie było tak źle z przestrzeganiem obostrzeń i pomogły one osiągnąć spadek zakażeń i jesteśmy w całkiem dobrej sytuacji.

Przypominam, że w strefie żółtej mogłyby być otwarte kina i restauracje.

A jeśli nie wierzymy w te dane, to tym bardziej nie ma o czym gadać...

Tylko wtedy musimy zdać sobie sprawę, że to nie jest już "reżim sanitarny" tylko innego typu.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zdajesz sobie sprawę że pracodawca z objawami przeziębienia i grypy powinien Cie co roku wysyłać na L4, abyś nie narażał innych, oraz aby samemu nie zostać zdziesiątkowanym, kiedy wirusik przejdzie taśmowo na innych? A mimo tego nie robią tak, ludzie z przeziębieniem i grypą siedzą w biurach po 8 godzin i co tydzień kolejne osoby odchorowują. Jedni przejdą łagodniej, innych rozłoży na tydzień zwolnienia.

To nic nowego Jaszek, tak to działa. Covid w świadomości tych ludzi, to tylko kolejny element, a nie zagrożenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, dvbtowiec napisał:

A zdajesz sobie sprawę że pracodawca z objawami przeziębienia i grypy powinien Cie co roku wysyłać na L4, abyś nie narażał innych

Od kiedy to pracodawca wysyła na L-4? Myślałem, że robi to lekarz... Mimo wszystko wiem, co miałeś na myśli. Nie mniej... współczuję ludziom pracujących dla takiego pracodawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, dvbtowiec napisał:

Już się tak nie czepiajmy :)

No nie czepiam się przecież :) W normalnej firmie pracownik nie musi się pytać czy może do lekarza, a pracodawca chorego wygoni do domu. W normalnej.

 

Ale znam i takie praktyki. "Nie ma pisma z sanepidu, to do roboty".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jaszek napisał:

Od kiedy to pracodawca wysyła na L-4? Myślałem, że robi to lekarz... Mimo wszystko wiem, co miałeś na myśli. Nie mniej... współczuję ludziom pracujących dla takiego pracodawcy.

W tym właśnie tkwi problem.
Często ze swojego lokalnego punktu widzenia, bez żadnego przytyku tu do Ciebie nie rozumiesz jak funkcjonuje obecnie globalny korporacyjny świat.

Nazwiesz go bezdusznym światem wyzysku ale tak obecnie funkcjonuje.

Pracujesz jak wspominałeś u rodzinki pomagając albo w budżetówce gdzie jest inny świat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Bushiken napisał:

Pracujesz jak wspominałeś u rodzinki

To jest już nadużycie. Dowód, że nie czytasz ze zrozumieniem. Albo masz jakieś zwidy. Omamy. Jakbyś zadał sobie trochę trudu, to byś wiedział co robię, gdzie pracuję i czym się zajmuję. Ale lepiej bazować na jakichś wyrywkach, pojedynczych zdaniach, a jak czegoś brakuje do narracji, to dopowiedzieć, żeby się zgadzało.

 

I tak to chyba często wygląda, że ludzie bazują na takich właśnie sposobach zdobywania wiedzy. Potem mamy 38 milionów trenerów, 38 milionów lekarzy, czy Łukasza Warzechę jako naczelnego eksperta. Czytają urywki, nie weryfikują autorstwa, resztę dopowiadając, kreując w ten sposób rzeczywistość, jaką chcieliby żeby ta była.

 

Tak właśnie popularność zdobywają ruchy anty 5G. Na niewiedzy i lenistwie do weryfikacji informacji.

 

Pojawiła się Szwecja widzę. Coś chyba nie tak z tą stadną odpornością u nich. Jak ogłoszą lockdown, to chciałbym zobaczyć miny niektórych forumowiczów :)

26 minut temu, Bushiken napisał:

ale tak obecnie funkcjonuje.

Wiem. Nie jestem z buszu :) Co też już pisałem - taka jest nasza cywilizacja. Nokia 3310 miała niewiele możliwości, ale była niezawodna. Inaczej jest ze smartfonami.

 

Kiedyś świat był inny. Była epidemia, to 1/5 wioski umarła po cichu w domu. Potem szybko pogrzeb, pochówek pod kościołem i z głowy. Nie było żadnych obostrzeń, bo każdy odpowiadał za siebie. Nikt się też nie pchał do szpitali, które były dla wybranych. Nikt nie prowadził żadnych statystyk. Nikt nic nie oczekiwał. Każdy brał odpowiedzialność za siebie. Albo unikał ludzi, albo się narażał, godząc się na śmierć nie zawracając wówczas nikomu gitary.

 

Dzisiaj stworzyliśmy cywilizację wrażliwą na takie rzeczy. Epidemia potrafi wsadzić w powietrze wszystko. Ludzie z jednej strony troszczą się głównie o byt i pieniądze, ale z drugiej wysuwają roszczenia do szpitali, jak coś się zadzieje, a opieki brak. A potem awantury i rozpacz.

 

I nie, nie uważam, że wtedy było lepiej, a teraz gorzej. Nie uważam też, że powinniśmy się cofnąć choćby do okresu międzywojennego. Ale uważam, że przez te właśnie dobrobyty i wygody w takich sytuacjach, jak ta dzisiejsza, nie można mieć wszystkiego i udawać, że nic się nie dzieje, funkcjonując najzupełniej normalnie. Nie da się i już. I im szybciej ludzie to zrozumieją, tym lepiej. Bo do stracenia jest wiele.

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwecja - gęstość zaludnienia 24 osoby / km kwadratowy. Polska: 123 osoby/km kwadratowy. Niemcy 232. Czechy 134...

 

Pomyślał ktoś np. o tym czynniku? Tam to mają naturalny dystans społeczny :) Tak, są kraje o niższej (Kanada), ale Szwecja to nawet aglomeracji za bardzo nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plus aspekt wynikający ze sposobu życia i systemu politycznego, jak mieszkanie osobno lub z rodzicami, centralizacja lub decentralizacja państwa. A ludzie mają tendencje do upraszczania i zdania się na wszystkim po trochu. Klasyczny efekt Dunninga-Krugera, przecenianie własnych zdolności analitycznych.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Dunninga-Krugera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stany Zjednoczone gęstość 35 osob na km, a najbardziej dotknięty podobno kraj pandemią. Jaszek to mało wiarygodne dane, bo wiadomo że ludzie zarażają się w dużych miastach jak Nowy Jork. 

 

Random1089

Dlatego nie można podawać takiego uproszczenia jak podał jaszek odnośnie gęstości zaludnienia bo u nas 60% żyje w miastach w Szwecji 80%, wiec nie da się tak łatwo tego pokazać. 

Tak my na forum się nie znamy, poprostu nie mamy kwalifikacji. Może tylko poprostu znamy życie ( za kilka a nie kilkadziesiąt tys zł miesięcznie  ) a tu chyba specjalnych kwalifikacji nie potrzeba wystarczy staż. Zresztą tym Naszym "znawcą" problemu z prof. Gutem na czele jakoś też to słabo idzie. A pewnie mają skłonności do zaniżania własnej samooceny i dlatego?

Edytowane przez Sebek00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jaszek napisał:

To jest już nadużycie. Dowód, że nie czytasz ze zrozumieniem. Albo masz jakieś zwidy. Omamy. Jakbyś zadał sobie trochę trudu, to byś wiedział co robię, gdzie pracuję i czym się zajmuję. Ale lepiej bazować na jakichś wyrywkach, pojedynczych zdaniach, a jak czegoś brakuje do narracji, to dopowiedzieć, żeby się zgadzało.

 

I tak to chyba często wygląda, że ludzie bazują na takich właśnie sposobach zdobywania wiedzy. Potem mamy 38 milionów trenerów, 38 milionów lekarzy, czy Łukasza Warzechę jako naczelnego eksperta. Czytają urywki, nie weryfikują autorstwa, resztę dopowiadając, kreując w ten sposób rzeczywistość, jaką chcieliby żeby ta była.

 

Tak właśnie popularność zdobywają ruchy anty 5G. Na niewiedzy i lenistwie do weryfikacji informacji.

 

Cóż wybacz, że nie będę robił researchu na Twój temat i  przeczytam każdy z Twoich starych postów.
Tego tematu nie śledzę od początku, jednakże czytałem posty w których wspominałeś o pracowaniu przy robieniu wymazów oraz pomaganiu rodzinie która ma lokalne biznesy, hotele.
Wielokrotnie też odnosiłeś się do tego jak to jest w Twojej lokalnej społeczności np. odnośnie wymuszeniu na szkole poprawy poziomu kształcenia Informatycznego.

Wykorzystałem tą wiedzę jaką na Twój temat posiadałem, tj. wystarczyła mi do wyrobienia takiej a nie innej opinii o Tobie.

Edytowane przez Bushiken
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Bushiken napisał:

takiej a nie innej opinii o Tobie

O to to! Opinii! Która nijak ma się z faktami. Pomimo tego przedstawiasz ją jako fakt. Nie napisałeś, że takie jest Twoje zdanie, tylko że tak po prostu jest. To jaką ja mogę mieć w ten sposób opinię o Tobie? No wybacz, ale naprawdę wygląda to co najmniej niekulturalnie.

 

I tak to właśnie jest - opinie dla wielu mieszają się z faktami, fakty z opiniami. Niestety, sporo osób to wykorzystuje, bo jeszcze bardziej sporo ludzi to po prostu od razu łyka. Ktoś pisze na FB głupotę i ta ma od razu 100 lajków.

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzi cały dzień w domu, pracuje w budżetówce, jest na garnuszku rodziców, zarabia sprzątaniem hoteli, nigdzie nie wychodzi, ...

 

Tak, to o mnie. Wiecie co? Mam w sumie niezły ubaw to czytając. Do tych co to piszą - nie pomyśleliście, że Wasza ocena innej rzeczywistości, wyrobiona na podstawie wybiórczo wybranych z internetu informacji (czyli tak jak w moim przypadku), ma się tak samo do rzeczywistości jak "fakty" o mnie? Tak z ciekawości pytam. I bez złośliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaszek

W większości są tu linkowane w miarę rzetelne portale czy osoby, a na pewno w większości osób opiniotwórczych. Niestety a może i dobrze? moich czy Twoich wpisów nikt raczej nie zamieszcza, a na pewno nie były by one opiniotwórcze. 

I akurat mnie to mało obchodzi gdzie pracujesz i czym się zajmujesz. Przyznaję choć staram się ten wątek śledzić też mi umknęło. Po za tym że robiłeś wymazy i masz bodajże 2 dzieci.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na koniec i tak będziemy sobie życzyć wesołych świąt. I zdrowych. Ja się nie obrażam :)

 

A żebym był jeszcze Mo. he.rem, to dodam, że - uwaga- wyszedłem z domu i byłem w kościele. Pomodliłem się za ludzką głupotę (oczywiście nie u wszystkich będąca)! 

 

 

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu się tak czepiacie tego kościoła. :D To jest od dłuższego czasu największy wróg i argument "a bo kościoły". Jak w ogóle można porównać kościół do hotelu czy jakichś imprez? W kościele się spędza jakoś max godzinę i do domu. W hotelu w barze ludzie przesiadują dużo dłużej, do tego dochodzi alkohol, który bardzo mocno luzuje ludzkie lęki i pozwala zapomnieć o zagrożeniu i byciu uważnym.

 

Moim zdaniem w rządzie się zachowują jakby zupełnie nie znali Polaków. Jeszcze się taki nie narodził, który by potrafił naród polski utrzymać pod batem. :D 

Na dodatek te całe lockdowny to pic na wodę. Ilości zakażeń i zgonów nie da się powstrzymać. Te spadki i wzrosty, które widzimy są naturalnym procesem na który obostrzenia nie mają znaczącego wpływu. Niech mi jakiś @jaszek nie bredzi o zatykaniu się szpitali. Tymczasowe puste stoją. Tak się szpitale pozatykały. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hotele to jedno. Ale są też zamkniete kina, teatry, siłownie czy baseny itp. A nikt tam po 5h nie przebywa.

Naprawdę jaka to jest filozofia, żeby zrobić w tych miejscach taki sam limit i "reżim sanitarny" jak w sklepie czy właśnie w kościele?

Jedyne wytłumaczenie jest takie, że target partii rządzącej, czyli osoby z małych miast i wsi nie korzystają i nie mają u siebie takich przybytków, więc im i tak nie zależy (https://obserwatorgospodarczy.pl/komentarze-i-analizy/900-kto-glosuje-na-pis-a-kto-na-lewice). A te "wykształciuchy" z miast co głosowały na KO mają za swoje ;).

 

 

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...