Skocz do zawartości

Koronawirus


Frontowiec
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Sebek00 napisał:

Na "oko" stwierdzić że dana osoba to nie przyjechała służbowo tylko to "cwaniak

Nie wiem jak na południu, ale pewnie wszędzie podobnie. Ludzie byli często instruowani jak obejść obostrzenia. A hotele/pensjonaty przygotowały świąteczne oferty. 

7 minut temu, dvbtowiec napisał:

Usługi transportowe

Ależ demagogia. Przecież już wiosna ten sektor był wyłączony. Kontrole graniczne można zaś przywrócić w kilkadziesiąt godzin. A cwaniacy raczej nie wyprodukują sobie listów przewozowych i nie wmówią, że wiozą towar w bagażniku osobówki. 

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrowy rozsądek u wszystkich . U ludzi, u rządzących także. Do dziś nie przekonano mnie,że zamknięcie branży fitness było uzasadnione,że był to rozsadnik wirusa... Podobnie z hotelami - ruch na pewno dużo mniejszy niż w sklepie, gdzie codziennie przewija się tysiące ludzi - do dziś nie słyszałem,żeby jakiś market musiał się zamknąć z powodu masowego zakażenia pracowników. My będziemy zamykać hotele, gdzie ludzie przebywają w osobnych pokojach, bo tu jest wirus ,ale w Biedronce nie ma,  gdzie klient na kliencie.. Polski rząd działa na zasadzie : "Kowal zawinił, cygana powiesili". Jest dużo zakażeń zamykamy hotele, stoki, restauracje itd. nieważne,że to nie są znaczące źródła zakażeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaszek

Ale ktoś na to pozwala, czasami absurdalnym prawem. Pewnie że są "cwaniacy" i będą ale czemu mają pokutować uczciwi?

 

Podam absurdalny przykład :

Wyłączymy internet do nowego roku bo ludzie skrzykują się na portalach na nielegalne demonstracje które powodują wzrost zakażeń robimy to dla dobra Nas wszystkich. Jesteś gotowy to zaakceptować dla własnego i innych dobra? ( po wcześniejszych wpisach sądzę że tak ).... a może poprostu lepiej wyłączyć dane portale?

 

Ja wiem, że nie da się czasami wszystkiego przewidzieć ale niektóre wprowadzone restrykcje podczas pandemii są poprostu "głupie" ( według mnie ) i tyle i naprawdę nie da się ich obronić.

 Edit. Popieram kolegę Wislok choć często się nie zgadzamy?

Edytowane przez Sebek00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, jaszek napisał:

Ależ demagogia. Przecież już wiosna ten sektor był wyłączony. Kontrole graniczne można zaś przywrócić w kilkadziesiąt godzin. A cwaniacy raczej nie wyprodukują sobie listów przewozowych i nie wmówią, że wiozą towar w bagażniku osobówki. 

No akurat pracownicy transportu, jak i potem przygraniczni zostali uznani za odpornych na wirusa i ich kwarantanna nie dotyczyła ;).

https://www.gov.pl/web/infrastruktura/zasady-zwolnienia-z-obowiazku-kwarantanny-kierowcow-zawodowych-w-transporcie-miedzynarodowym

I nawet dało się to zweryfikować - trzeba było wozić wpis do CEIDG/KRS.

Może tamto prawo pisał ktoś inny niż praktykant, który zajmował się hotelami.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W hotelu w którym jak najbardziej służbowo byłem jakiś miesiąc temu właśnie tak to rozwiązali.

Śniadania na wózku pod drzwi, menu z restauracji hotelowej na obiad czy kolacje także tak dostarczane jak ktoś chciał.

A na całym parkingu podziemnym na jakieś 100 samochodów stały 2. W pięciopiętrowym hotelu więc było zajętych raptem kilka pokoi.

Tak to się tym hotelarzom powodziło :).

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możecie sobie tak pisać do wiosny i narzekać :) Rzecz w tym, że mleko się rozlało. Pisałem, że tak się to skończy? Pisałem. I powiem Wam, że jak podejście się nie zmieni, to moim zdaniem będzie tylko gorzej. Skończy się wreszcie lockdownem w lutym. I nie mówicie mi, że to nie obniża zachorowań, bo obniża. Nie na długo, ale jednak.

 

A że Czesi żartują... Cóż, zaraz będą po trzech pełnych lockdownach. Wkrótce i im nie będzie do śmiechu.

 

Zostańmy więc przy swoim zdaniach ;)

 

A to wrzucam ku przestrodze:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło raczej o migracje ludzi. Wiele osób jedzie na cmentarz w rodzinne strony, wracając np. z dużych miast, aglomeracji, w rodzinne strony. A tam zajeżdżają np. na obiadek do rodziców, czy dziadków.

27 minut temu, marrak napisał:

Zresztą trudno to nazwać strategią bo lockdown trudno planować po lutym może wypaść na lipiec :D

Zgadza się, masz absolutną rację. Dlatego właśnie jest takie parcie na szczepienie ludzi.

27 minut temu, marrak napisał:

To chyba przyznasz że 9 miesięcy zamknięcia żeby dać 3 miesiące wakacji to kiepska strategia.

To uratowało branżę turystyczną. Gdyby nie wakacje, bankructwa byłyby już za nami. Teraz póki co są jeszcze przed nami.

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaszekJeśli uważasz że stać Cię osobiście na zamkniecie wszystkiego na kilka miesięcy, a nawet być może lat, zanim szczepionka nie zacznie spełniać swojej roli (o ile zadziała), to dla mojej przyjemności możesz ogłosić że od dziś nikt nie pracuje, wszyscy siedzą w domu, oglądają VOD. Tylko mam jedną prośbę, sfinansuj mi takie życie mnie i mojej rodzinie, bo z samego zamknięcia, wyniknie wyłącznie to że moje mieszkanie pójdzie pod młotek, a dzieci zostaną odebrane do domu dziecka. No ale przecież to takie proste ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, dvbtowiec napisał:

to dla mojej przyjemności możesz ogłosić że od dziś nikt nie pracuje, wszyscy siedzą w domu, oglądają VOD.

Cieszę się, że masz o mnie tak wysokie mniemanie :) Już dzwonię do Premiera, załatwię. Poczekaj chwilkę ;)

15 minut temu, dvbtowiec napisał:

Jeśli uważasz że stać Cię osobiście na zamkniecie wszystkiego na kilka miesięcy, a nawet być może lat, zanim szczepionka nie zacznie spełniać swojej roli (o ile zadziała)

 

Wiesz, naprawdę próbuję Cię zrozumieć. Słowo. Czytając Twój wpis mam wrażenie, że Twój byt zależy od tego, czy uda Ci się wyjechać na narty. Oczywiście piszę to w przenośni, ale tak to mniej więcej widzę. Bo ja widzę jednak to z lekka inaczej - ludzie chcieliby i byt i przyjemności. A tak się po prostu nie da.

 

U mnie np. była rodzina, która 3 razy wpadała z jednej kwarantanny w drugą. Raz 2 dni przerwy, potem kilkanaście dni przerwy i dodatni wynik na COVID jednego z członków rodziny. 2 z 3 to był efekt... szlajania się gdzie nie trzeba. Bo gala KSW np. była najważniejsza. Ale oczywiście potem był krzyk i gniew, bo kolejna kwarantanna i tym razem aż na 17 dni... Ale czyja to wina?

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widzisz, nie rozumiemy się.

Dyskusja jest następująca:

- czemu narty i hotele zamykamy

- sklepy, kościoły, inne zakłady pracy, jak górnictwo, duże hale przemysłowe pozostają otwarte

 

Czym się różnią zakażenia w hotelach, gdzie każdy przebywa we własnym pokoju, od zbiorowiska ludzi w tych drugich miejscach?

 

A jeśli niczym, to aby wszyscy byli zdrowi zamknij totalnie wszystko. A wówczas to co napisałem staje się mam nadzieje jaśniejsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, dvbtowiec napisał:

zakażenia w hotelach, gdzie każdy przebywa we własnym pokoju

O tak. Jak czytam takie rzeczy, to przed oczami mi staje kolejka do lokalu wyborczego w Splicie do 2:00 w nocy, bo Polacy dopiero wieczorem mieli czas zagłosować, bo wcześniej balowali. No proszę Cię :)

 

Co do kościoła, ja chodzę w każdą niedzielę. Tłumów brak, wyraźnie mniej osób, odstępy. Ksiądz nawet ręce dezynfekuje. Do Komunii Św. maseczkę zakłada. Wszystkie przypadki z mojej wnioski nie miały kompletnie związku z kościołem. Tylko z balowaniem (wesela, wycieczki) oraz z korporacjami. Sorry, ale tak właśnie było.

5 minut temu, dvbtowiec napisał:

zamknij totalnie wszystko

No mówię, że już załatwiam :)

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, dvbtowiec napisał:

Nie uzasadniłeś merytorycznie logicznego zamknięcia branży hotelarskiej

Uzasadniłem. W hotelach turyści, zwłaszcza w noc Sylwestrową, to co najwyżej śpią od połowy nocy. Zwłaszcza w takich miejscach jak góry. No błagam Cię, nie wmawiaj ludziom, że ludzie nie chcą balować :) Grzańca wypić "na wynos" :)

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popełniasz jaszek błąd, że wszystko widzisz przez swój lokalny pryzmat. Prawda jest taka, że rząd działa totalnie po omacku i w zasadzie skazał kilka branż na upadek. Upadek, który będziemy odczuwać co najmniej przez kilka długich lat. Jesteśmy od kilku miesięcy w ogromnym zawieszeniu, te wszelkie "Tarcze 6161001.0" to jest malutka kropla w morzu potrzeb, pieniędzy nie wystarczy na odbudowanie wszystkiego do stanu sprzed pandemii. Cały czas piszesz o "cwaniakowaniu" co uważam po prostu za [beep]ką docinkę. Ci ludzie już ledwie przędą, mają do wyboru obejście durnych przepisów, albo utratę pracy, a co za tym idzie utratę płynności finansowej, a przypominam że większość Polaków oszczędności nie posiada ;)

Lockdown ma sens jak jest przemyślany. Tzn. trwa np. maksymalnie dwa tygodnie w najgorętszym okresie pandemii. To co zaprezentowano u nas to jest sabotaż, ludzie odpowiedzialni za ten bajzel powinni odpowiadać karnie za to jak wszystko zepsuli. Polska poszła najgorszą możliwą stroną - ciągnący się lockdown, który w zasadzie nie pomógł, następnie brak przygotowania do kolejnej fali pandemii i finalnie pozostawienie wszystkich samych sobie. Dwukrotnie zagraliśmy na czas, choć nie stać na takie ruchy więc jest, a będzie jeszcze gorzej.

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklepom tez się przecież obrywa. Jednak wszystkich sklepów nie można zamknąć, bo to oznaczałoby jeszcze gorsze rzeczy, skrajnie nawet głód. Co co Ty, jak chcesz zamknąć sklepy z żywnością, czy apteki? No pomyśl przez chwilę :)

 

W moim regionie, jak jeszcze nad tym względnie panowano, głównymi ogniskami zakażeń były wesela, komunie św. (część imprezowa) i wyjazdy urlopowe. Serio.

3 minuty temu, Vinni napisał:

Popełniasz jaszek błąd, że wszystko widzisz przez swój lokalny pryzmat.

Piszę o całym województwie. Nie wiem czy to taki lokalny pryzmat. Wesela i wycieczki na urlopy generowały statystyki.

3 minuty temu, Vinni napisał:

Prawda jest taka, że rząd działa totalnie po omacku

Ta, bo ludzie to nie. Sądzili, że uda im się ograć rząd i sprawić sobie przyjemność podpisując fałszywe oświadczenie. Bo bez nart zapadną na depresję :)

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaszek wyobraźnię mam dużą, można np. składać zamówienia przez internet sklepach, aptekach, a Ci którzy nie są techniczni, mogliby je składać na specjalnych formularzach przy gazetkach reklamowych, najbardziej podstawowych produktów i odbiór w sklepie.

Brzmi absurdalnie?

Też mi się tak wydaje, ale za tak jak epidemicznie bezpiecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, jaszek napisał:

Co do kościoła, ja chodzę w każdą niedzielę. Tłumów brak, wyraźnie mniej osób, odstępy. Ksiądz nawet ręce dezynfekuje. Do Komunii Św. maseczkę zakłada. Wszystkie przypadki z mojej wnioski nie miały kompletnie związku z kościołem.

 

To czym pod tym względem kościół różni się od kina albo teatru ? Bo na logikę to w kościele jest większe zagrożenie, ludzie przemieszczają się, robią kolejkę do komunii, śpiewają a nie ma obowiązku odstępu pomiędzy wiernymi. W teatrze czy kinie ludzie tylko siedzą, ewentualnie się zaśmieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...