Koronawirus

[Rasheed]

Jak ktoś wierzy w ogólnoświatowy spisek to oczywiście nic i nikt go nie przekona. A wystarczyłoby pomyśleć zdroworozsądkowo. Przy tak dużej liczbie państw uwikłanych w ten spisek nie do uniknięcia byłyby przecieki. To byłoby nie do utrzymania w tajemnicy. Poza tym musiałoby to dotyczyć bogaczy wszystkich krajów bo niby dlaczego niemiecki rząd miałby zgodzić się na ten scenariusz dla dobra np. amerykańskiej grupy bogaczy. To się w ogóle kupy nie trzyma. Gdybym oglądał taki film to od razu pomyślałby, że twórcy odlecieli.

 

Inna sprawa to czy naprawdę wierzycie, że bez obostrzeń nie byłoby kryzysu gospodarczego ? Gdyby to poszło na żywioł to przy dużej ilości zgonów, załamania się szpitali, zgonów w domach ludzie żyliby normalnie, nie uderzyłoby to w gospodarkę ?

[tyrla]

 

[widex]

5 godzin temu, Rasheed napisał:

Poza tym musiałoby to dotyczyć bogaczy wszystkich krajów bo niby dlaczego niemiecki rząd miałby zgodzić się na ten scenariusz dla dobra np. amerykańskiej grupy bogaczy.

Bogacze z Niemiec wiedzą tyle co my.
Poczytaj sobie o "The Great Reset" - konferencja ma być w marcu 2021 w Davos. Klaus Schwab kieruje tym forum ekonimicznym, który ten model próbuje wprowadzić.

W skrócie chodzi o taki międzynarodowy socjalizm. Dlaczego kraje tego chcą? Nie wiem. Jedyne co przychodzi mi to głowy, to aktualny system gospodarczy jest nieefektwny i oparty na braniu kredytów. Wiele rządów ma problemy z systemem emerytalnym. Pewnie myślą, że rozwiążą wszystkie problemy, gdy nie będzie istniało pojęcie "własności".
Drugim jest projekt id2020, czyli coś w stylu cyfrowego dowodu osobistego dla każdego mieszkańca świata. W bazie danych mogłoby być wszystko np. posiadane konta w bankach, czy szczepienia. 

Oczywiście można powiedzieć, że wszystko to teorie spiskowe a Event201 autorstwa jednego z czołowych uniwersystetów nie odbył się, ale warto zapoznać się ze wszystkimi "możliwościami". Przyszłość jest taka, jaką sobie zorganizujemy.

 

Co do wirusa, to bez paniki medialnej byłoby to tylko zapalenie płuc bez wpływu na statystyke.

Edytowane 3 Listopada 2020 przez widex
Info o statystyce

[dvbtowiec]

 

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/nowe-obostrzenia-dotyczace-jazdy-samochodem-w-busie-mniej-osob-niz-w-kombi/ht7cv0r

 

Cytat

W nowym, już 37. rozporządzeniu dotyczącym ograniczeń związanych ze stanem epidemii, rząd bez słowa wyjaśnienia wprowadził ograniczenie dotyczące liczby pasażerów w samochodach – również tych prywatnych. I choć dotyczy to tylko jednej kategorii pojazdów, powiało absurdem.

• Ograniczenia dotyczą busów konstrukcyjnie przeznaczonych do przewozu 8 i 9 osób
• Nowe ograniczenia nie dotyczą jedynie sytuacji, gdy w samochodzie podróżują osoby zamieszkujące wspólnie
• Oznacza to, że w mniejszym samochodzie może razem jechać nawet 5 lub 7 obcych sobie osób, a w dużym 9-osobowym busie – najwyżej 4

Cytat

Absurd wynikający z kolejnego rozporządzenia związanego z epidemią COVID-19 jest tak naprawdę wielopoziomowy. Wielopoziomowy, bo...

• Po pierwsze, po raz kolejny z dnia na dzień, bez uprzedzenia i wyjaśnienia sensu oraz strategii (coraz bardziej widoczne jest, że nie ma żadnej strategii) wprowadzane są przepisy, których nieprzestrzeganie teoretycznie związane jest z surowymi karami. W nocy publikacja, rano – mandat!
• (...)
• Po czwarte, w busie, który nie realizuje zadań związanych z transportem publicznym, wprawdzie mogą jechać tylko cztery osoby, ale za to wszystkie bez maseczek (na podstawie rozporządzenia z 23 października 2020). Wszystko jasne?

c.d. w artykule dla chętnych

Edytowane 3 Listopada 2020 przez dvbtowiec

[Gość jaszek]

Są też i dobre decyzje. Spóźnione, ale są. Np. obowiązek poddania się kwarantannie po otrzymaniu skierowania na wymaz od lekarza POZ. Ileż ja się nasłuchałem cwaniaczków w kolejne na drive-thru, którzy się spieszyli, bo do roboty, bo po dziecko do przedszkola, itp. Nawet oczekując już na wynik potrafili puścić dziecko do szkoły.

 

Ta zmiana ma też drugi plus - ktoś, kto dostanie skierowanie, to będzie zdeterminowany udać się na test. Bywało tak, że rezygnowali, bo kolejka, a skoro gorączka ustąpiła wczoraj, to...

Edytowane 3 Listopada 2020 przez jaszek

[marrak]

4 minuty temu, jaszek napisał:

Są też i dobre decyzje. Spóźnione, ale są. Np. obowiązek poddania się kwarantannie po otrzymaniu skierowania na wymaz od lekarza POZ

A w jaki sposób delikwent ma się udać na badanie skoro jest na kwarantannie i nie może wychodzić z domu?

[Gość jaszek]

Na skierowaniu jest data badania i miejsce. Może udać się tylko bezpośrednio tam, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Nie wiem co jak ktoś nie może, chyba ktoś przyjeżdża. Czasami jest tak, że do lekarza POZ idziesz np. w poniedziałek o 16:00, a wymaz masz w środę w godzinach 10:00-14:00.

 

 

Jak ktoś się nie uda na wymaz, ma i tak kwarantannę 10 dni.

 

W skrócie - skończy się uciekanie z kolejki, czy też puszczanie dzieci do szkoły, gdy rodzic ma zlecony test.

Edytowane 3 Listopada 2020 przez jaszek

[dvbtowiec]

11 minut temu, jaszek napisał:

Czasami jest tak, że do lekarza POZ idziesz np. w poniedziałek o 16:00, a wymaz masz w środę w godzinach 10:00-14:00.

I lekarz POZ gwarantuje Ci że się dostaniesz w tym dniu i godzinie? Dysponuje kalendarzem kolejki w punkcie pobrań?

[Gość jaszek]

Zapewniam Cię, że najczęściej chodziło o zwyczajną złą wolę. Były raptem dwa dni zawieruchy. Potem już wymazy pobierano do skutku, do ostatniej chętnej osoby. Wiele osób w kolejce szukało sobie alibi, żeby czmychnąć.

 

Inaczej się nie da przeciwdziałać ludzkiej głupocie. Jak można samemu zgłosić się do lekarza z objawami i po otrzymaniu skierowania puścić dziecko do przedszkola? A potem jeszcze nie zgłosić się na test?

Edytowane 3 Listopada 2020 przez jaszek

[Rasheed]

Ja jestem w tej sytuacji więc napiszę dokładnie: lekarz daje ci skierowanie do systemu i numer telefonu gdzie umawiasz się na konkretny dzień i godzinę na test. Przynajmniej u mnie tak jest w teorii, w piątek napiszę czy była kolejka

Edytowane 3 Listopada 2020 przez Rasheed

[Gość jaszek]

5 minut temu, Rasheed napisał:

gdzie umawiasz się na konkretny dzień i godzinę na test

Właśnie. Tylko o tym nie wspomniałem, bo ludzie często po prostu nie dzwonią i przyjeżdżają na pałę.

6 minut temu, Rasheed napisał:

w piątek napiszę czy była kolejka

Czemu aż w piątek?

Edytowane 3 Listopada 2020 przez jaszek

[Rasheed]

Zarówno lekarz jak i osoba umawiajaca test uważają, że musi minąć conajmniej 7 dni od kontaktu z zakażonym, nawet jeśli już są objawy. Inaczej może wyjść fałszywie negatywny. Też byłem zdziwiony.

[Gość jaszek]

Rozumiem. Czyli miałeś kontakt, tak?

[Rasheed]

Miałem w czwartek kontakt z osobą, która w niedzielę straciła smak i węch więc sytuacja ewidentna. Ja dostalem w nocy gorączki i w poniedziałek zadzwoniłem do lekarza. Uprzedzając pytania niektórych forumowiczów, dla mnie osobiście wiedza czy jestem dodatni nie jest bardzo potrzebna ale od tego zależy moje zachowanie i mojej rodziny względem innych. Nie nalegałem na test, lekarz sam uznał że warto przy tak oczywistej sytuacji. Przy zwykłym przeziębieniu po zniknięciu objawów poszedłbym do pracy, przy covidzie mówi się o bezpiecznym okresie 10 dni. Niestety dla mnie oznacza to długa kwarantanne bo liczy się to od wyniku dodatniego a nie od pierwszych objawów. 

[Gość jaszek]

Życzę więc zdrowia kolego. Pij minimum 4L wody dziennie, ile tylko dasz radę. Bierz witaminę C (2x 500 mg) i D. Jak będziesz miał wynik +, poproś kogoś o zakup pulsokrymetru i mierz saturację.

[Beks]

Drugi lockdown w Polsce zbliża się wielkimi krokami... 

[Rasheed]

Pamiętam wypowiedzi polityków, że na pewno do niego nie dojdzie. No i nasze przewidywania na tym forum

[Gość bgmnt]

@Rasheed zdrówka i jestem ciekawy ile będziesz czekal na wynik testu - znajomy w Warszawie od środy nie ma informacji. Zaraz zdąży przechorować do końca.

Z kolei jego ojciec (80+), który mial gorsze objawy został zabrany do szpitala, gdzie test (wyszedł poztywyny) zrobili od razu, ale odeslali go do domu i zalecili syrop, ciepłą herbatę itd (serio).

Umawianie na godzinę w przypadku testu zleconego przez lekarza istniało tylko teoretycznie, jest kolejka i zajmuje się miejsce jak za PRLu.

 

Edytowane 3 Listopada 2020 przez bgmnt

[Gość umek]

Są jakieś dane ile osób w Polsce rzeczywiście siedzi na kwarantannie? W UK mówi się o...18%:)

[Gość bgmnt]

Niedzielski stwierdził, że szpitale "ukrywają" wolne łóżka i z związku z tym zostanie do nich oddelegowane wojsko w celu kontrolowania czy wszystko się zgadza :D.
Twierdzi też, że epidemia zwalnia i "idziemy drogą środka. Nie od razu lockdown, nie od razu pełna liberalizacja".

[Beks]

8 minut temu, umek napisał:

Są jakieś dane ile osób w Polsce rzeczywiście siedzi na kwarantannie? W UK mówi się o...18%:)

 

Nie znam takich danych, ale wiem, że u mnie w powiecie sanepid już nie wyrabia i sporo ludzi nie jest w ogóle ujętych w statystykach. 

[Rasheed]

Prawie pół miliona osób jest obecnie na kwarantannie. To są oficjalne dane ale przecież nikt nieoficjalnie, poza systemem, nie jest na kwarantannie.

 

Skoro epidemia zwalnia, to dlaczego rząd planuje kolejne obostrzenia ?

Edytowane 3 Listopada 2020 przez Rasheed

[Gość bgmnt]

On mówi swoje, za parę dni Morawiecki powie swoje. Jak z cmentarzami :).

[Gość lakiman]

Czytając " newsy", można utwierdzić się w przekonaniu, czy leci z nami jeszcze pilot?..

Z jednej strony mówi się o pełnym lockdownie, a może tylko częściowym, a z drugiej drugiej strony forsowany  jest projekt by sklepy i galerie handlowe były otwarte w niedzielę co wywołuje oburzenie z kolei , że upadną sklepiki działajace własnie niedzielę i święta.

Edytowane 3 Listopada 2020 przez lukimann

[Rasheed]

A do tego Morawiecki powiedział w piątek, że planuje pod koniec listopada odmrażać gospodarkę.