Koronawirus

[misieq]

Prof. Simon dał już dyspensę na udział w protestach

"Jeśli ludzie stoją oddzielnie, na świeżym powietrzu, noszą maski, to specjalnie się nie zarażą"

https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV-2/201029379-Prof-Simon-Protesty-to-nie-jest-jakies-istotne-zagrozenie.html

Co innego cmentarze na Wszystkich Świętych. Jak pójdziemy to sami tam się znajdziemy - cytując pana profesora.

[Gość jaszek]

Gdy mówi tak polityk, to zrozumiałe i godne potępienia. Ale lekarz??? Zakaźnik? Pan Simon ma szansę dorównać naszym politykom. Żenada, dno i wodorosty.

 

[Gość bgmnt]

O właśnie ciekawe co na to @dvbtowiec :).

Tak jak całym sercem popieram protesty, to niestety Simon się tutaj ponownie nie popisał i uprawia demagogię o której tutaj pisalem tutaj już z tydzień temu.

Edytowane 27 Października 2020 przez bgmnt

[dvbtowiec]

Moje stanowisko jest jasne, wyrażam go od kilku wpisów. Sytuacji epidemicznej protesty nie sprzyjają i tu się z nim nie zgadzam

Inną sprawą jest czy protesty popieramy. Trzeba jednak być obiektywnym w kwestii potencjalnego ryzyka wzrostu zakażeń. 

[marrak]

Ja tam wolę jego pełne wypowiedzi np. w tv. To wygląda na wyrwane z kontekstu, bo chyba nikt nie uwierzy że to jest cały wywiad, gdzie 90% tekstu to opis redaktora a reszta to 2 cytaty z Simona.

Cytat

[...]stwierdził, że jeśli uczestnicy zakrywają twarz i zachowują odstępy, to „nie jest to jakieś istotne zagrożenie”. - Jeśli ludzie stoją oddzielnie, na świeżym powietrzu, noszą maski, to specjalnie się nie zarażą. Natomiast jakby stali w tłumie, bez masek i demonstrowali to naturalnie skończy się niedobrze. Na dziś ci ludzie stoją w odległości, policja też w odległości z maskami.

Wg mnie nadal uważa że takie zgromadzenia jak 1 listopada na cmentarzach czy protesty to zagrożenie. Ale nie wiem na jakiej podstawie uważa że ludzie tam stoją w odstępach. Wiadomo że to nie prawda. Tylko do tego można się przyczepić, pod warunkiem że to nie zostało wyrwane z dłuższej wypowiedzi w radio czy tv której nie słyszałem.

[Rasheed]

Może Simon opierał swoją odpowiedź na tym:

"Protesty Black Lives Matter nie przyczyniły się do eskalacji epidemii koronawirusa w Stanach Zjednoczonych, a w dużych miastach, w których się odbywały, nie spowodowały wzrostu liczby przypadków zachorowań na COVID-19 - wynika ze wstępnych badań naukowców opublikowanych m.in. w "Wall Street Journal". Wymieniono sześć powodów tego stanu rzeczy - m.in. taki, że manifestacje odbywały się na świeżym powietrzu."

Całość: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,26442917,naukowcy-protesty-black-lives-matter-nie-wplynely-na-rozwoj.html

 

[Gość Krzysiek11:)]

Jeśli ktoś oglądał ujęcia z protestów to zobaczył, że tam odległości to fikcja. Można zobaczyć taki ścisk, że ta odległość to czasem 30-50 cm. Poza tym na wielu ujęciach widać albo brak maseczki, albo maseczkę na brodzie czy pod nosem. Ponadto wielogodzinne marsze, wykrzykiwane hasła powodują, że ta maseczki są tak mokre, że aż z nich cieknie. Jeśli ktoś uważa, że nie wpłynie to na liczbę zakażeń w czasie epidemii to jest wg mnie w dużym błędzie.

 

[tyrla]

 

[XMAREKK30]

https://tech.wp.pl/koronawirus-ponad-80-procent-chorych-moze-miec-niedobor-witaminy-d-nowe-badania-6569476058143424a

[Rasheed]

Od soboty miał być lockdown całej gospodarki ale dzięki protestującym kobietom go nie będzie. Rząd uznał, że ludzie i tak by wychodzili na ulice

 

https://www.money.pl/gospodarka/strajk-kobiet-zmienil-plany-rzadu-rmf-pelny-lockdown-odlozony-6569537336171296a.html

[marrak]

W tym chaosie do soboty to jeszcze mogą tą decyzję 100 razy zmienić. Tym bardziej że jutro możemy się spodziewać przekroczenia 20k zakażonych.

[Gość jaszek]

Ja się zastanawiam, czy w naszym kraju znajdzie się choć jedna osoba, która ma jeszcze jakiś szacunek wśród obywateli i która wezwie wszystkich do opamiętania się i zaciągnie tym samym hamulec awaryjny. Nie mam za bardzo czasu śledzić bieżących wydarzeń, ale te migawki, na które natrafiam, budzą we mnie jednak z lekka przerażenie. Kroczymy moim zdaniem w przepaść.

 

Znając życie prędko taka osoba się nie znajdzie, bo obecna sytuacja w mojej ocenie służy absolutnie wszystkim i żadne bezpieczeństwo i zdrowie obywateli nikogo z polityków szczególnie nie obchodzi. To też jest pochodna stanu i kondycji naszej służby zdrowia. Od zarania dziejów nasi politycy mieli i mają inne priorytety.

[Gość wislok]

Protestujący są całkowicie nieodpowiedzialni. Oczywiście  powinni być pociągnięci do odpowiedzialności za łamanie obowiązującego prawa. Nie będę komentował słuszności czy też nie protestów, bo polityka jest zakazana na forum. 

[Gość lakiman]

Polityka , spory między rządem a opozycję okazały się być ważniejsze niż zdrowie obywateli.Ci, którzy biernie się temu przyglądają też prawdopodobnie poniosą konsekwencje tyle , że nie prawne czy finansowe ...Przykre.

[kingofsouth]

14 minut temu, wislok napisał:

Protestujący są całkowicie nieodpowiedzialni. Oczywiście  powinni być pociągnięci do odpowiedzialności za łamanie obowiązującego prawa.

Popieram protestujących.  Pan prezes zapomniał , że kobieta wkurzona jest nieobliczalna , ale skąd on może o tym wiedzieć ? 

Tyle w temacie

[Gość wislok]

Skoro okazuje się,że można sobie lekceważyć prawo to wszystkie siłownie , restauracje , bary powinny się jutro otworzyć  i w nosie mieć wszelkie obostrzenia. W momencie wielotysięcznych manifestacji zamknięcie biznesów nie ma sensu , ludzie wybrali,że mają gdzieś COVIDA , więc nie powinniśmy zarzynać gospodarki. 

[kingofsouth]

1 minutę temu, wislok napisał:

Skoro okazuje się,że można sobie lekceważyć prawo to wszystkie siłownie , restauracje , bary powinny się jutro otworzyć..

Tak powinni otworzyć , by ludzie mieli za co żyć.

[Sebek00]

Jestem przeciwko dewastacji kościołów, pomników itp. jest to nieakceptowalne.

Protestujący nie powinni być karani za samo demonstrowanie chodź łamią prawo, powinno się karać tych którzy dewastują miejsca kultu czy mienie. 

Ale niestety ludzie zostali zmuszeni do wyjścia na ulice w czasie pandemi przez cyniczną grę obecnie rządzących polityków. Tak się zastanawiałem czemu akurat teraz zapadł tak kontrowersyjny wyrok. Wytłumaczenie dla mnie jest tylko jedno.... zrzucić odpowiedzialność na innych za wysoki przyrost zachorowań na koronawirusa, bo gdyby zależało na życiu tych nienarodzonych dzieci, to wyrok zapadł by już przynajmniej 3 lata temu.

Szkoda tylko że walka polityczna odbywa się kosztem zdrowia i życia ludzi, ale jest takie powiedzenie .... po trupach do celu.

[dvbtowiec]

Ludzie wybrali? Naprawdę? Na jakiej planecie Ty żyjesz? Ludzi obarczasz tym że się wściekli? 

[Gość wislok]

Albo prawo jest prawem albo nie. Co to znaczy nie powinni, choć łamią prawo - przypominam, że zgromadzenia powyżej 5 osób są zakazane. Twarde prawo, ale prawo. Jeśli Państwo nie egzekwuje prawa, które wprowadza to reszta powinna mieć gdzieś te obostrzenia, właśnie biznesy. 

@dvbtowiec to,że się wściekli nie oznacza,że muszą narażać  siebie, swoich rodziców , dziadków na zakażenie czy śmierć z powodu COVIDA . Mnie tam władza wkurzyła inną ustawą, ale w poczuciu odpowiedzialności wyrażałem swoje niezadowolenie w inny sposób nie narażając innym. Ludzie biorą odpowiedzialność za swoje czyny. 

[kingofsouth]

2 minuty temu, wislok napisał:

 

@dvbtowiec to,że się wściekli nie oznacza,że muszą narażać  siebie, swoich rodziców , dziadków na zakażenie czy śmierć z powodu COVIDA czyny. 

Babcia z dziadkiem sama się naraża idac do kościoła. Młody człowiek nie może ćwiczyć na siłowni a 70,80 latek na mszy jest bezpieczny?

 

Edytowane 28 Października 2020 przez kingofsouth

[Gość lakiman]

Jest rozrost epidemii, więc jakby nie było obostrzenia muszą być.

Inaczej zapanuje anarchia.

 

Edytowane 28 Października 2020 przez lukimann

[Gość wislok]

Moja nie chodzi , więc nie generalizuj , bo sobie znalazłeś wymówkę dla uzasadnienia. Mówią o prawie wyboru , wybrali, ta decyzja o uczestniczeniu w takiej manifestacji niesie za sobą poważne ryzyko zakażenia. Mówią o tym wirusolodzy . 

[brtk]

@Sebek00 nie mnie jest to oceniać, dopatrzyli się po 20 latach to się dopatrzyli, po to są wnioski do trybunału by spory rozwiązywać. Ktoś to zgłosił i TK się tym zajął. Skład jego się zmienił i nadali sobie inne priorytety (polityczne czy nie). Ani Ty ani ja nie jesteśmy konstytucjonalistami by coś stwierdzać czy była inna możliwość czy nie.

 

@kingofsouth w innych krajach tego nie robią, bo nie rozumiem? Zabrzmiało to tak jakby tylko w Polsce był ten "płaszczyk koronawirusowy". Z palca sobie tego wirusa nie wyssali na całym świecie.

[kingofsouth]

Teraz, brtk napisał:

 

 

@kingofsouth w innych krajach tego nie robią, bo nie rozumiem? Zabrzmiało to tak jakby tylko w Polsce był ten "płaszczyk koronawirusowy". Z palca sobie tego wirusa nie wyssali na całym świecie.

Jest co widać u mnie w pracy , ale nie dajmy się zwariować.  Państwo powoli zaczyna nas ubezwłasnowolniać i to wszystko pod płaszczykiem koronawirusa.