Skocz do zawartości

Amazon Prime Video


enski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Cytat

Ben Affleck i Matt Damon ponownie łączą siły. Tym razem panowie szykują film, którego bohaterem będzie Sonny Vaccaro, były dyrektor marketingu sportowego firmy Nike. Affleck i Damon, których poprzedni wspólny projekt to "Ostatni pojedynek" Ridleya Scotta, przygotowują film we współpracy z Amazon Studios i Skydance Sports.

https://www.filmweb.pl/news/Ben+Affleck+i+Matt+Damon+opowiedzą%2C+jak+Nike+walczył+o+Michaela+Jordana-146201

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio oglądam serial "UPLOAD"... można to określić jako komedia-kryminał-romantyzm-s.f.

Serial lekkich lotów, prawie dla całej rodziny z tym że aż się roi tam słów na Kxxx Pierwszy sezon moim zdaniem jest lepszy niż drugi.

Akcja dzieje się... w raju cyfrowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, domin107 napisał:

Dobre oceny ma "Outer range".

Idą tropem ścieżki "jakość a nie ilość". Lubię takie ścieżki.

Tak, wiem z tym serialem Outer range. Było do przewidzenia po trailerze.

Amazon nie idzie tropem jakość a nie ilość, tylko ciągle tym podążał. Podobnie HBO, podobnie Apple i podobnie Hulu/FX.

Kilka razy to pisałem i powtarzałem - z każdej tych 4 wymienionych platform masz tyle rocznie dobrych produkcji (nawet gdy im się noga powinie i wyjdzie im crap raz na jakiś czas), że nigdy nie masz do powiedzenia "nie mam co oglądać"

I dlatego nie masz czasu i ochoty na szity wiadomo na której platformie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dlatego ja czasem nie rozumiem czemu niektórzy narzekają, że u nas premiery są z pewnym poślizgiem. Mam ochotę wtedy zapytać- gościu, nie masz czego oglądać ?

 

Jeszcze jedna rzecz. Wydaje mi się, że amazon mocno reaguje na start hbo max. Przynajmniej ja to tak widzę.

Sporo teraz tego wpada. 

 

Nie ma się co dziwić, że lektorzy są wręcz rozrywani.

Pracownik hbo skarżył się, że startuje im wkrótce konkurent, który na gwałt robi tłumaczenia wszystkiego i potrzebował lektorów (ciekawe co to za konkurent XD). A jak potrzebował to pewnie zapłacił więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, domin107 said:

Tak, dlatego ja czasem nie rozumiem czemu niektórzy narzekają, że u nas premiery są z pewnym poślizgiem. Mam ochotę wtedy zapytać- gościu, nie masz czego oglądać ?

 

A ja - gościu, komuna też już się skończyła i nie przystoi cieszenie się zę do octu w sklepie raz na miesiąc rzucili stare pomarańcze :).

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Pracownik hbo skarżył się, że startuje im wkrótce konkurent, który na gwałt robi tłumaczenia wszystkiego i potrzebował lektorów (ciekawe co to za konkurent XD). A jak potrzebował to pewnie zapłacił więcej.

Zapewne nie chodzi o Disney+, gdyż tam już większość produkcji ze Star jest przetłumaczna, a ponad 90% rzeczy Disneya, Pixara, SW i Marvela to dubbing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, domin107 napisał:

Tak, dlatego ja czasem nie rozumiem czemu niektórzy narzekają, że u nas premiery są z pewnym poślizgiem. Mam ochotę wtedy zapytać- gościu, nie masz czego oglądać ?

 

Jeszcze jedna rzecz. Wydaje mi się, że amazon mocno reaguje na start hbo max. Przynajmniej ja to tak widzę.

Sporo teraz tego wpada. 

 

 

W pełni popieram. Do tego to zdziwienie, że ktoś chwali serwis za 4 zł czy za 20 zł. Oczywistym jest, że mniej się oczekuje od produktu ponad 10 razy tańszego. Nadal uważam, że HBO Max jest lepszym serwisem od Amazona nawet w serialach, o filmach nie wspominając. Trudno tu znaleźć dobre filmy, mnie się udało jeden "Sound of metal", a i on podobał mi się średnio. Chciałem go zobaczyć, bo miał świetne recenzje. Natomiast serialowo stoją bardzo dobrze. "Mozart in the jungle" wskoczył do pierwszej 10 najlepszych seriali jakie widziałem, świetna jest też "Wspaniała Pani Maisel", "As we see it" czy nawet "Jack Ryan". Ja nie byłem zachwycony "Reacherem", ale moje żonie się podobał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arkon @domin107 trudno się z Wami nie zgodzić. Na Amazon znalazłem więcej interesujących mnie produkcji niż na Netflix, a cena tam za rok taka jak za miesiąc tego drugiego (w przybliżeniu). 

Miałem Netflix brać w pakiecie przy przedłużeniu umowy na TV, ale patrząc ile tam oglądam to chyba nie ma to sensu.  C+, HBO i Amazon wydają się być wystarczające. Netflix co najwyżej z doskoku. Muszę jeszcze serwis od Apple sprawdzić. Widzę tam coraz więcej ciekawych produkcji do zobaczenia. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arkon Niektórzy (jak ja) chwalili ten serwis jak byl po 25 zł. Obejrzałem tam więcej niż na HBO w zeszłym roku. A zaraz kolejny sezon świetnego "Undone".

Naczelny fanatyk Netflixa na forum chwalił go już dwa lata temu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Pawop napisał:


 


Zapewne nie chodzi o Disney+, gdyż tam już większość produkcji ze Star jest przetłumaczna, a ponad 90% rzeczy Disneya, Pixara, SW i Marvela to dubbing
 

A może własnie chodzic o Disneya. Napisane jest w czasie przeszłym. Wielu tłumaczy, którzy tłumaczyli hobbistycznie tzw piraty (napisy), są tam zatrudnieni. Skończy Disney, w planach kolejny - SkyShowtime.

Lektorzy jak i tłumacze, mają teraz żniwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serial z uniwersum "Władca pierścieni" będzie najdroższą produkcją jeśli chodzi na budżet na odcinek.

57 mln na odcinek.

 

Premiera jeszcze w tym roku.

 

Zresztą mam odczucie, że nie będzie zbyt dużo premier seriali i filmow   w okresie czerwiec-sierpień.

Oczywiście u nas wchodził d+, netflix będzie miał w lipcu Resident evil. Potem to pod koniec sierpnia serial z uniwersum "Gra o tron".

Coś poza tym będzie ? Mogę się mylić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.04.2022 o 11:24, Pawop napisał:


 


Zapewne nie chodzi o Disney+, gdyż tam już większość produkcji ze Star jest przetłumaczna, a ponad 90% rzeczy Disneya, Pixara, SW i Marvela to dubbing
 

Myślę że jedno z dwóch. Albo Disney+ robi swoje wersje lektorskie, do wybranych produkcji (względy licencyjne, jakościowe itp.), albo SkyShowtime. W tym drugim będzie sporo seriali wcześniej u nas niedostępnych lub dostępnych np. w HBO, więc też niewykluczone że robią swoje wersje lektorskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.04.2022 o 13:01, Pawop napisał:

Disney ma już prawie 1500 pozycji z polskim audio. Tłumaczą teraz głównie nowe pozycję, bo resztę już mają.

Wiem co ma Disney głównie w zakładce Star bo to mnie tylko interesuje i niewykluczone że to właśnie o nich chodzi, bo start tuż za pasem a trochę produkcji do nagrania polskiego audio im zostało. A podejrzewam że chcą wystartować mając wszystko (albo zdecydowaną wiekszość) z polskim audio a nie jak np. Amazon gdzie sporo tytułów nie miało nawet polskich napisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zakładki Star też mają większość przetłumaczone, bo to było robione na bieżąco przez lata, teraz wystarczy tylko dodać do serwisu. Jak pisałem tłumaczyć muszą nowości.
Ja to pisałem w innym kontekście, gdyż @domin107 łudzi się, ze to, co ma dubbing (Disney, Pixar, GW, Marvel), dostanie też lektora, ale jest to mało realne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pawop napisał:

Ja to pisałem w innym kontekście, gdyż @domin107 łudzi się, ze to, co ma dubbing (Disney, Pixar, GW, Marvel), dostanie też lektora, ale jest to mało realne.

Słuchaj, myślisz, że jak napiszesz coś 100 razy to się stanie prawdą absolutną ?

Robisz to tak jakbyś się starał wbić to wielkim ciężkim młotem w głowę każdego, że racja leży po twojej stronie.

Słowo "łudził się" jest zaczepką i proszę tego nie robić. 

 

Nie ma nigdzie oficjalnej informacji, że kontent star wars i marvel ostatecznie będzie bez lektora. Jeśli ją masz to nie chowaj pod kolanem tylko pokaż.

A info o tym, że lektorzy są rozrywani daje do myślenia w tym kontekście.

Lektor to ważna postać bo jak ktoś ze słabym wzrokiem ogląda to cięzko się z napisami czyta a dubbing psuje obraz jako całość.

 

Edytowane przez Kiler
Nie cytujemy ostatniej wypowiedzi w całości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Disney+ stawia na wersje takie jak pokazuje w kinie. W kinach nie ma Marvela w trzech wersjach, tylko w dwóch - dubbing i oryginał z napisami. Seans z lektorem w polskim kinie pamiętam na Bondzie w 1988 - "Moonraker" + jakieś okazyjne projekcje festiwalowe z lektorem na żywo. Filmów Disneya nie kojarzę z lektorem w kinie. 

Co do napisów, że mogą być w serwisie za małe. Czy w aplikacji D+ nie ma możliwości zmieniania wielkości napisów oraz dopasowywania czcionki do bardziej czytelnej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...