Cinemax i Cinemax 2

[alekk]

Uwaga, szykuje się perełka na Cinemaxie. 9.08 o 22:00 startuje w Polsce serial medyczny The Knick zrealizowany specjalnie dla Cinemax.

Serial ma rewelacyjne recenzje. Opowiada o losach pracowników szpitala w Nowym Jorku z początku XX w.

Sam nie widziałem jeszcze (bo nawet nielegalnie chyba go nie ma nigdzie), ale szykuje sie rewelka z tego co przeczytałem w dzisiejszej Polityce i w zagranicznych serwisach filmowych. Generalnie cofamy się do czasów gdy nie było antybiotyków a wszystkie operacje przeprowadzana były w okropnych warunkach ( jak na dzisiejsze standardy), chirurdzy nie oplukują rak,nie noszą masek a wnętrznosci niezdarnie wpychają do środka brudnymi rękami. Głowny bohater-lekarz robi sobie pobudzające zastrzyki z kokainy w nogę, żeby nie strzelić sobie w łeb z bezradnosci. Do tego wszystkiego dodano świetną muzykę Cliffa Martineza (autor ścieżki dzwiękowej do Drive, kto zna ten rozumie;) )

[swordfish]

Nie przesadzaj z tym Cliffem Martinezem, bo to nudziarz chilloutowy i nie każdemu może pasować jego elektronika. Jak piszesz, że jest autorem muzyki do "Drive", to jest prawdą. Ale to nie on jest autorem PIOSENEK czy utworów najbardziej charakterystycznych dla tego filmu. Jeszcze ktoś się napali, ze usłyszy coś w stylu Kavinsky & Lovefoxxx "Nightcall" czy The Chromatics "Tick Of The Clock".

 

A sam serial szykuje się jako "Dr. House" przeniesiony 100 lat wcześniej.

[alekk]

Dla mnie te utwory też były bardzo dobre ale najlepszy był utwór Cliffa Bride o Deluxe. Własnie takie jak to ująłeś "nudy" najlepiej wpisują się w tło.

 

Teraz każdy serial medyczny (jest) będzie porównywany do House'a.

[Mr.Chiquita]

Ja porównam sobie serial do innych produkcji Cinemax (chodzi o poziom realizacji, a nie tematykę). Jeśli będzie porównywalny do Banshee (bez dłużyzn w scenariuszu), to na pewno będę oglądał z uwagą.

[kolos22]

A wiadomo , kiedy będzie "Banshee" - sezon 3 na Cinemaxie ?

[Mr.Chiquita]

Według strony Cinemax'a, dopiero w 2015 roku. Ale nie podali jeszcze konkretniejszego terminu.

[lukas_k]

Premiery w Cinemax 11-17.08.2014

 

Poniedziałek 11 sierpnia

20:30 Mona Lisa - dramat kryminalny, Wielka Brytania 1986 Cinemax

 

Piątek 15 sierpnia

20:00 Spotkanie - dramat obyczajowy, Francja 1985 Cinemax

23:05 Seks po dzieciach - komedia, Kanada 2013 Cinemax

 

Sobota 16 sierpnia

20:30 Dotykalscy - komediodramat, USA 2013 Cinemax

 

Niedziela 17 sierpnia

20:00 Rosie - dramat obyczajowy, Szwajcaria 2013 Cinemax

[bogdan425]

Dziś "The Knick" (2014) serial TV. Nikt jeszcze nie widział ale ocena społeczności: rewelacyjny 8,8/10

[swordfish]

Na początku zawsze są wysokie oceny. Część tych ocen są "sztucznie" nabijane przez dystrybutorów i twórców, aby zachęcić do oglądania. Jeśli wysoka średnia utrzyma się w najbliższych miesiącach; to można potwierdzić, że jest sukces.

Czy w HBO GO jest już pierwszy odcinek dostępny? Ten pierwszy odcinek przez miesiąc ma być promocyjnie odkodowany dla wszystkich (można oglądać nie będąc zarejestrowanym użytkownikiem).

[Pawop]

Dziś "The Knick" (2014) serial TV. Nikt jeszcze nie widział ale ocena społeczności: rewelacyjny 8,8/10

W programie jest napisane, że wersja z napisami. Czy to oznacza, że nie będzie lektora? Jeśli tak, to stracili widza

Teraz sprawdziłem i na HBO Go jest lektor.

[Slepy]

Na HBO Go jest lektor. Ciekawe właśnie dlaczego na stronie hbo jest napisane, że w Cinemax będzie z napisami. Zobaczymy o 22 czy będzie jakiś wybór. W EPG nie ma nic o tym napisane.

 

Edit: Na pytanie moje na fanpage`u otrzymałem odpowiedź: "Wojciechu, w HBO GO możesz obejrzeć serial w obu wersjach, już teraz".

 

Tak więc pewnie tylko z napisami w Cinemax

[Mr.Chiquita]

I dobrze, ja nie oglądam filmów z lektorem. Głównie po angielsku, a tylko czasami z napisami PL. Ale gdy komuś to nie pasuje, to na HBO Go jest dostępny lektor.

[Slepy]

Na stronie Cinemaxa odpowiedź dostałem taką: "Premierowy odcinek będzie wyemitowany z napisami. Wersja z lektorem jest dostępna już teraz w HBO GO." Ciekawe jak z następnymi.

[djclassic]

I dobrze, ja nie oglądam filmów z lektorem. Głównie po angielsku

Ty nie oglądasz, ale są jeszcze ludzie w naszym kraju którzy nie powariowali angielszczyzną.

[kolos22]

"Premierowy odcinek będzie wyemitowany z napisami. (...)”

 

Czyżby to oznaczało , że "Knick" nie będzie emitowany w TV z lektorem ?

[Mr.Chiquita]

Nie powariowałem, od dziecka jej używam. A lektora nie ma pewnie przez czas premiery, pewnie mają kłopoty z przekładem. Napisy się robi znacznie szybciej. Ten serial to nie priorytet jak Gra o Tron.

[Pawop]

Jak mogą mieć kłopoty z przekładem, skoro na HBO Go lektor jest?

[kolos22]

Jednak "Knick" jest z lektorem , napisów nie ma , przynajmniej na SAT .

[bogdan425]

Dziś "The Knick" (2014) serial TV. Nikt jeszcze nie widział ale ocena społeczności: rewelacyjny 8,8/10

Obejrzałem i serial mnie nie powalił ani nie porwał. Trudno jest wyrokować po jednym odcinku. Jednakże w moim przypadku, to ma diametralne znaczenie. I serial ten nie będzie podlegał jakiejś specjalnej trosce pilnowania emisji kolejnego odcinka. Jedni znawcy tematu serial określają dramatem, inni obyczajowy. Nie wiem jak się to w końcu rozwinie? Ale moim zdaniem jest przerysowaną namiastką fabularyzowanego dokumentu?!

[swordfish]

"The Knick" mimo, że nie jest horrorem, jest adresowane tylko do widzów o mocnych nerwach. Ostatni raz musiałem przymykać oczy podczas oglądania "Hannibala". Tu mamy do czynienia z operacjami medycznymi wykonywanymi 100. lat wcześniej. Chirurgiczne cięcia pokazywane są bardzo realistycznie i wylewające się flaczki wyglądają jak prawdziwe. Nie wszyscy takie widoki mogą wytrzymać, sceny nie są krótkie, trzymają w napięciu.

Duża dbałość o szczegóły w scenografii i w kostiumach. I do tego kultowy aktor z dramatyczną twarzą - Clive Owen.

Na muzyce zaoszczędzili. Przydałaby się muzyka rozpisana na orkiestrę symfoniczną pasująca do epoki, a tu niestety techno Cliffa Martineza grane przez komputery. Dla znawców rocka to członek słynnego zespołu Red Hot Chilli Pepers, dla innych kompozytor muzyki do "Drive" i "Solaris".

I ciekawe, że twórca serialu Steven Soderbergh już tyle raz deklarował, że już nic więcej nie nakręci. A tu znów powraca z kolejną propozycją, która wywołuje dyskusje. Przypomnę, że kiedyś Soderbergh w Cannes zrobił wiele zamieszania odważnym "Seks, kłamstwa i kasety wideo".

Teraz chce przekroczyć kolejne tabu pokazując nam szczegóły operacji medycznych.

[kolos22]

Dzisiaj oglądałem "The Knick" z odtworzenia (nagrałem sobie ten serial wcześniej) i powiem tak : bardzo realne ujęcia operacyjne i wierne odtworzenie klimatów przełomu XIX i XX wieku to największe atuty tej produkcji . Aktorstwo Clive Owena jest bardzo minimalistyczne , ale i to ma swój urok. Inni aktorzy też zagrali dobrze . Ogólnie po 1. odcinku serial jest u mnie wysoko w rankingu.

[alekk]

"The Knick" mimo, że nie jest horrorem, jest adresowane tylko do widzów o mocnych nerwach. Ostatni raz musiałem przymykać oczy podczas oglądania "Hannibala". Tu mamy do czynienia z operacjami medycznymi wykonywanymi 100. lat wcześniej. Chirurgiczne cięcia pokazywane są bardzo realistycznie i wylewające się flaczki wyglądają jak prawdziwe. Nie wszyscy takie widoki mogą wytrzymać, sceny nie są krótkie, trzymają w napięciu.

Duża dbałość o szczegóły w scenografii i w kostiumach. I do tego kultowy aktor z dramatyczną twarzą - Clive Owen.

Na muzyce zaoszczędzili. Przydałaby się muzyka rozpisana na orkiestrę symfoniczną pasująca do epoki, a tu niestety techno Cliffa Martineza grane przez komputery. Dla znawców rocka to członek słynnego zespołu Red Hot Chilli Pepers, dla innych kompozytor muzyki do "Drive" i "Solaris".

I ciekawe, że twórca serialu Steven Soderbergh już tyle raz deklarował, że już nic więcej nie nakręci. A tu znów powraca z kolejną propozycją, która wywołuje dyskusje. Przypomnę, że kiedyś Soderbergh w Cannes zrobił wiele zamieszania odważnym "Seks, kłamstwa i kasety wideo".

Teraz chce przekroczyć kolejne tabu pokazując nam szczegóły operacji medycznych.

 

Steven Soderbergh własnie przeszedł na emeryture, mimo to czasem dostaje propozycje, gdy dostał scenariusz The Knick stwierdził, ze jeżeli on tego nie zrobi to na pewno osoba która po nim dostanie ten scenariusz.

Muzyka to akurat jeden z większych plusów, pójście po taniosci (i byle jakosci) to byloby wlasnie cos orkiestrowego, bo tak robią wszyscy, np. Zimmer robi w tej chwili muzykę do filmów taśmowo. Muzyka filmowa będzie zmierzać teraz ku takim ambientom, downtempo czy dronom (np. jeden z lepszych soundtracków ostatnich lat - Dziewczyna z Tatuażem)

[bogdan425]

Muzyka to akurat jeden z większych plusów, pójście po taniosci (i byle jakosci) to byloby wlasnie cos orkiestrowego

Prawie masz rację Muzyka z takich filmów jest nic niewarta. I kto by tam pamiętał:

 

Przeminęło z wiatrem

Biały kanion

Ojciec chrzestny

Śniadanie u Tiffaniego

Odyseja kosmiczna

Grek Zorba

Titanic

Noce i dnie

Rio Bravo

Michel Strogoff

Siedmiu wspaniałych

 

Wymieniać dalej. I, żeby nie być gołosłownym:

 

[flash=480,385]https://www.youtube.com/watch?v=watch?v=sqxVQU3k9w0

[alekk]

Ja nie mówię , że jest nic nie warta, ale fajnie , że ktoś robi coś nowego ( co może się nie podobać, bo statystyczny widz nie przepada za nowinkami) co pcha muzykę filmową w rozwoju (reszta robi to na co akurat jest moda). Przywolujesz dość stare klasyki (mnie chodzi o ostatnie lata), conijmy się dalej - kino nieme, coż ewolucja i rozwój.

[bogdan425]

Dobra jedziemy dalej:

 

Braveheart

Gladiator

Uwierz w Ducha

James Bond

ADELE - Skyfall

Nim wstanie świt - Edmund Fetting

Dirty Dancing

I Will Always Love You

Twin Peaks - Twin Peaks Theme

Pocahontas - Kolorowy Wiatr

Desperado

Avatar

Accidentally in Love - Shrek

The Indiana Jones Theme