Łzy

[Poland]

Z racji że wczoraj w mojej gminie był wczoraj lokalny festyn chciałbym poruszyć temat pewnego znanego i wręcz kultowego zespołu który był na nim gwiazdą wieczoru. Otóż tą  gwiazdą na nim był zespół Łzy z charyzmatyczną Sarą Chmiel-Gromalą (tak, dobrze myślicie żoną DJ-a Gromee'go) na czele. Ja co prawda na festynie nie byłem ale nagłośnienie tak było mocne że wszystko słyszałem pod domem 2 miejscowości dalej niż ta w której był festyn. Z tego co usłyszałem to nawet nieźle grali a i sama Sara od strony wokalnej dawała rady.  Zdjęcie z imprezy znajduje się poniżej i pochodzi on z profilu zespołu na Facebooku:

Moje przypuszczenie potwierdził zresztą odsłuch płyty "20" na której znajduje się 10 nowych i 20 starych piosenek zespołu. W moim odczuciu nie tylko sama wokalistka jest świetna (w niektórych, także tych starszych przebojach nawet lepsza od Ani Wyszkoni) ale i sam zespół jak całość śmiało mógłby reprezentować Polskę na Eurowizji co zresztą w przypadku samej Sary (jako części chórku teamu jej męża oraz Lukasa Meijera)  miało miejsce w 2018 roku. Przypomnę tutaj że Łzy jeszcze z Anią Wyszkoni na wokalu w 2004 roku bezskutecznie próbował się dostać na Eurowizję. Tu świetnie przydałby się rockowo-skoczny utwór pokroju "Jestem taka jestem" który to znajduje się tutaj:

 

A wy co sądzicie o tym zespole i jego dwóch wokalistkach - tej obecnej i tej byłej? Zapraszam do rozmowy

[Bloo411]

Dla mnie Łzy skończyły się wraz z odejściem Ani Wyszkoni. To, co obecnie zespół nagrywa do mnie totalnie nie przemawia, tak samo jak takie i banalne solowe popowe utwory Pani Wyszkoni.

[djclassic]

Bez przesady. A. Wyszkoni solo poza małymi wyjątkami (np. "Czy ten pan i pani") wypada całkiem nieźle. Co do obecnej kapeli Łzy to się zgadzam. Cieniutko przędzą

Edytowane 29 Lipca 2019 przez djclassic

[Bloo411]

Nie przesadzam, po prostu nie trawię banałów Pani Wyszkoni. Dla mnie to ten sam poziom co Sylwia Grzeszczak. Wokalnie dobrze, muzycznie i tekstowo już nie mój klimat.

[Jax]

Dla mnie lepsze były Łzy z Anią Wyszkoni.

[ezequiel93]

Łzy z Anią Wyszkoni, to było coś.  Dzisiaj ani zespół Łzy, ani solowe płyty Ani Wyszkoni,  do mnie jakoś nie trafiają.

[Poland]

Ja mam nieco inne zdanie, zwłaszcza po przesłuchaniu ostatniej płyty "20" gdzie hity zespołu w wykonaniu Sary brzmią tak samo albo i lepiej niż w wykonaniu Ani Wyszkoni - wymienię tu "Agnieszkę", "Narcyza", "Puste Słowa", "Oczy Szeroko Zamknięte" czy przede wszystkim "Gdybyś był". Jest też flagowy utwór obecnego składu czyli "Jestem taka jestem" który to robi za petardę energetyczną na koncertach zespołu.

[Kirk]

Znalazłem "Agnieszkę" w nowszym wykonaniu i szczerze mówiąc to dla mnie jedyna właściwa wersja to ta z Anią Wyszkoni

[Poland]

Polecam ci zatem pozostałe utwory zespołu - a zwłaszcza te wymienione wyżej. Może coś ci się spodoba w wykonaniu Sary

Edytowane 29 Lipca 2019 przez Poland

[Gość wislok]

No cóż, mówisz Łzy- myślisz Wyszkoni. Tak samo jak Budka Suflera=Krzysztof Cugowski itd. Swoją drogą myślę,że istotne jest wykreowanie nowych utworów , tak jak Blue Cafe z Bueną i to nie będzie już kojarzone z Okupnik. Generalnie zespół kojarzymy z tą osobą pod wodzą której zespół jest na topie, odniósł największy sukces. Jeśli ten zespół już z innym wokalistą/wokalistką nie wykreuje nowych przebojów to nie wyrobi sobie marki ta osoba, bo to trochę tak jak śpiewanie nieswoich piosenek, wiele osób ładnie zaśpiewa "Małgośkę" czy inne utwory. 

[Frontowiec]

Podobnie jak większość uważam, że zespół Łzy był lepszy z Anią Wyszkoni. Zaś jeśli chodzi o Blue Cafe, to zarówno kiedyś z Tatianą Okupnik, jak i obecnie z Dominiką Gawędą zespół trzyma się bardzo dobrze.

[Poland]

W przypadku Łez jest na szczęście parę nowych przebojów z nową wokalistką choć na koncertach większość na razie mają stare przeboje i covery. 

Mam podobne zdanie co @Frontowiec tyle że w stosunku do Łez - owszem dla tego zespołu Ania Wyszkoni jest legendą ale jej następczyni czyli Sara Chmiel-Gromala też daje radę a w niektórych miejscach prześciga nawet Wyszkoni. Łzy akurat trafiły w dziesiątkę z nową wokalistką czego nie można powiedzieć o innym kultowym zespole czyli Bratankach którzy od odejścia Halinki Mlynkovej mieli problem ze znalezieniem odpowiedniej wokalistki i chyba dopiero za trzecim razem im się udało.

Edytowane 29 Lipca 2019 przez Poland

[Gość wislok]

Tak im się udało,że słuch o Brathankach zaginął. 

[Kirk]

Tak na dobrą sprawę Łzy po odejściu Wyszkoni też nieco jednak straciły na popularności moim zdaniem, nie występują na koncertach i festiwalach telewizyjnych.

[Marko 345]

Na dodatek trwa konflikt między Anią Wyszkoni z liderem grupy Łzy Adamem Konkolem. https://gwiazdy.wp.pl/konflikt-ani-wyszkoni-z-adamem-konkolem-trwa-wokalistka-nie-powinna-spiewac-hitow-zespolu-lzy-6397613645768833a

[Gość wislok]

Gdyby takiego prawa nie miała toby nie wykonywała,a pan Konkol poszedł by do sądu,a  tak to może jedynie prosić. @Kirk ostatnio akurat w Opolu byli. 

[Poland]

Zresztą polska scena muzyczna zna podobne przypadki chociażby zespół Kombi przez jedno i dwie litery "i" w nazwie.

[Poland]

Znowu mamy aferę w grupie Łzy i ponownie jest z nią związany Adam Konkol. Tym razem zdecydował się on odejść z zespołu tłumacząc między innymi to ignoracją jego twórczości. W tle jest też wniosek do Urzędu Patentowego: https://muzyka.interia.pl/wiadomosci/news-lzy-afera-w-zespole-adam-konkol-oskarza-kolegow-oswiadczenie,nId,5626897

To nie wszystko bo z racji przywiązania do marki zespołu Łzy postanowił stworzyć nowy zespół o tej samej nazwie. Ba, odkurzył kultowy hit "Agnieszka" tworząc jego drugą część: 

Na odpowiedź pierwotnego składu zespołu Łzy z Sarą Chmiel-Gromalą na czele nie trzeba było długo czekać - zrobili dementi tego co Konkol pisał: https://plejada.pl/newsy/lzy-odpowiadaja-na-zarzuty-adama-konkola-padly-zadania-od-wokalistki/ez35h6f

Odbili też jego piłeczkę muzyczną nowym singlem: 

Moim zdaniem zdecydowanie to skończy się pozwem - pytanie tylko kto go przegra bo obecnie racja jest chyba po stronie starego zespołu. 

Edytowane 6 Listopada 2021 przez Poland

[Bloo411]

Dla mnie Łzy skończyły się po odejściu Ani Wyszkoni (tak jak Blue Cafe skończyło się pod odejściu Tatiany Okupnik). Teraz to co nagrywa ten zespół jest dla mnie tragiczne. Nie trawię też solowej twórczości Ani Wyszkoni, która przyprawia mnie o mdłości.

[Poland]

Co ciekawe wyjaśniła się inna afera w "Łzach" o której to można przeczytać we wcześniejszym moim poście jak i chociażby w tych artykułach: https://plejada.pl/newsy/anna-wyszkoni-zaatakowana-przez-zone-muzyka-zespolu-lzy-adam-konkol-wydal/w1f6jzc
https://www.cgm.pl/news/gitarzysta-lez-ostro-odpowiada-managerowi-anny-wyszkoni/
Tym razem bowiem Ania Wyszkoni o dziwo udzieliła wsparcia Adamowi co oznacza że pierwotni liderzy zespołu Łzy zakopali topór wojenny. Dowodem tego jest chociażby to że sama Wyszkoni odświeżyła Agnieszkę:

 

Szczerze mówiac myślę że pierwotna wersja "Agnieszki" jednak była lepsza.

Edytowane 6 Listopada 2021 przez Poland

[BiL]

Posłuchałem "Agnieszki 2.0" i @Poland zgadzam się z twoim stwierdzeniem, że pierwotna wersja była lepsza.

[Poland]

Oto nowy twór od Łez Konkola:

Przyznam że jest on już lepszy od reinkarnacji „Agnieszki" z stycznia

[Bloo411]

Dramat jak dla mnie. Łzy już dawno się skończyły. To są jakieś popłuczyny po Łzach.

[Poland]

Pod niniejszym linkiem znajduje się wywiad-rzeka z Sarą Chmiel i jednym z założycieli Łez na temat oszczerstw Adama Konkola: https://kultura.onet.pl/muzyka/wywiady-i-artykuly/konflikt-w-zespole-lzy-mamy-dowody-ze-adam-konkol-klamie/pbm5zzp

[Kirk]

Mam wrażenie, że niezależnie od decyzji Urzędu Patentowego oraz tego, kto ma rację, a czyje słowa nazwiemy oszczerstwami, to i tak większość będzie kojarzyć ten zespół z czasów, gdy śpiewała w nim Ania Wyszkoni. Zresztą tak jak kojarzę, to obecnie ani jedne, ani drugie Łzy nie pokazują się zbytnio na przykład podczas telewizyjnych widowisk.