Skocz do zawartości

Dwa twarde dyski w komputerze, a instalacja programów, gier itp.


Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem wczoraj nowy laptop. Posiada on dwa dyski: jeden, SSD na system i drugi, tradycyjny HDD (talerzowy) na całą resztę, np. na własne dane. Pojemność tego dysku SSD wynosi 240 GB, natomiast dysku HDD 1 TB. Na dysku SSD jest już zainstalowany fabrycznie system Windows 10 Home.

I mam taką zagwozdkę: na którym z tych dysków instalować różne programy, np. do odtwarzania muzyki, przeglądarka graficzna, program do obróbki wideo, pakiet biurowy (MS Office), może też i jakieś gry itp.?

W związku z tym, że pojemność dysku SSD w tym moim laptopie jest stosunkowo niewielka, nie chciałbym go zbytnio "zawalać", aby nie obciążać systemu. Chciałbym instalować programy na tym dodatkowym dysku HDD (w systemie figuruje on jako dysk "D:") Zatem, czy jest to możliwe? Czy nie będzie to powodowało jakichś problemów z działaniem tych różnych programów, ewentualnie też gier albo i samego systemu Windows?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się, aby był problem, gdyż zwyczajnie wybierasz ścieżkę gdzie instalujesz dany program lub grę. Miałem prawie tak samo, tylko że partycje były na jednym dysku.  Istotne programy, antywirus lub programy codziennego użytku bym zainstalował na SSD. Ale także zostawił sobie miejsce (chociaż przy 240GB to niewiele tego będzie) na np. rozpakowywanie plików zip/rar.  Szkoda, że nie jest to dysk 500, wtedy spokojnie można podzielić na dwie partycje i tam mieć ''resztę''.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w komputerze i w laptopach,  na dyskach SSD mam tylko Windowsa , antywirusa i program do dysku (ssd fresh) . Cała reszta jest na HDD. Mało tego ,  w związku z brakiem zrozumienia przez rodzinę aby z powodu małej ilości miejsca , nie dawać [beep]ół na pulpit ( zdjęcia , muzyka i.t.p. ), pulpit jest założony na dysku D ( HDD ). Wszystko działa znakomicie. Należy tylko pamiętać podczas instalacji programów o ustawianiu dysku D

( E ,F ,G ...) jako miejsca docelowego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MartinFC napisał:

Nie wydaje mi się, aby był problem, gdyż zwyczajnie wybierasz ścieżkę gdzie instalujesz dany program lub grę. Miałem prawie tak samo, tylko że partycje były na jednym dysku. 

 

4 minuty temu, Paweł 68 napisał:

Ja w komputerze i w laptopach,  na dyskach SSD mam tylko Windowsa , antywirusa i program do dysku (ssd fresh) .

Wszystko działa znakomicie. Należy tylko pamiętać podczas instalacji programów o ustawianiu dysku D

( E ,F ,G ...) jako miejsca docelowego. 

 

Rozumiem. Tyle tylko, że wiele programów podczas instalacji "wrzuca" też jakieś dodatkowe pliki do folderów systemowych Windows, np. pliki w folderze "Użytkownicy" itp., w tym także różnego rodzaju pliki systemowe. I nie wiem, czy wówczas coś by tutaj nie kolidowało, czy coś by się nie pokaszaniło... :roll:

 

 

Godzinę temu, MartinFC napisał:

Istotne programy, antywirus lub programy codziennego użytku bym zainstalował na SSD. Ale także zostawił sobie miejsce (chociaż przy 240GB to niewiele tego będzie) na np. rozpakowywanie plików zip/rar. 

 

Tak właśnie też planuję zrobić. Ale już np. takie czynności, jak rozpakowywanie plików ZIP, czy RAR to już raczej na dysku HDD. ;)

Natomiast wszelkie multimedia typu muzyka, zdjęcia, filmy to już mam na domowym serwerze NAS. Ja na żadnym z komputerów nie trzymam tego typu rzeczy. :>

 

 

Godzinę temu, MartinFC napisał:

Szkoda, że nie jest to dysk 500, wtedy spokojnie można podzielić na dwie partycje i tam mieć ''resztę''.

 

No, szkoda. Mógłby być chociaż 480 GB. No, ale ten model laptopa na wyposażeniu ma właśnie dysk SSD o pojemności 240 GB oraz dodatkowo drugi, tradycyjny HDD, o pojemności 1 TB. I dlatego też mam taką lekką obawę, czy te 240 GB na system Windows i najważniejsze programy wystarczy... :roll: Bo wiadomo, system Windows z biegiem czasu "puchnie". :evil: I "dziesiątka" z pewnością nie jest tutaj żadnym wyjątkiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tym "oszczędzaniem" SSD. Od tego on jest, żeby przyjemnie i komfortowo pracować, więc w miarę możliwości wszystkie podstawowe programy i gry można śmiało na nim instalować. A zmartwienia zostawić na potem (kiedy zacznie brakować miejsca, można zrobić "czystkę" i rzadziej używane rzeczy przenieść na HDD).

Nie dało się zmienić przy kupnie dysku na 480-500 GB ? Bo tu już by był całkowity komfort. Ja mam 500 GB SSD i nie martwię się o brak miejsca, poinstalowane wszystko, co chcę, w tym kilka gier i wciąż 170 GB wolnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, maniek357 napisał:

Nie dało się zmienić przy kupnie dysku na 480-500 GB ? Bo tu już by był całkowity komfort.

 

No, to byłby z pewnością znaczny komfort. Niestety, nie było jednak możliwości zmiany wielkości dysku, nawet za dopłatą. :(

 

 

16 minut temu, maniek357 napisał:

Ja mam 500 GB SSD i nie martwię się o brak miejsca, poinstalowane wszystko, co chcę, w tym kilka gier i wciąż 170 GB wolnego. 

 

Spoko. Masz tylko tylko jeden dysk SSD, czy też jeszcze dodatkowego "twardziela" o większej pojemności? Bo ja, jak już kilkakrotnie wyżej wspomniałem, oprócz tego SSD 240 GB, w laptopie tym mam jeszcze jeden, tradycyjny twardy dysk o pojemności 1 TB. Dlatego też założyłem niniejszy wątek, aby się dowiedzieć, czy programy i gry "ważące" dużo mogę bez przeszkód instalować na tym dodatkowym twardym dysku, a nie na na tym SSD. I czy nie będzie się to wiązało z jakimiś problemami w ich działaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stacjonarce oprócz SSD 500 GB na złączu M.2 (Win10), mam jeszcze SSD 120 GB Samsunga (już prawie 7-letni :)) z Linuxem i 1 TB HDD magazynu na Dane. Oczywiście, nie będziesz mieć żadnych problemów z tym, że zainstalujesz program, czy grę na innym dysku niż system. Sam tak wielokrotnie robiłem do niedawna, kiedy miałem system na wspomnianym wyżej Samsungu 120 GB.

 

Ktoś tu pisał o dzieleniu SSD na partycje. Nie polecam - powoduje to nierównomierne zużycie komórek dysku (a więc ogólnie skraca jego żywotność). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, maniek357 napisał:

 

Ktoś tu pisał o dzieleniu SSD na partycje. Nie polecam - powoduje to nierównomierne zużycie komórek dysku (a więc ogólnie skraca jego żywotność). 

 

Crucial daje 5 lat gwarancji. Wymiana dysku była bezproblemowa. Ja, przy większym dysku bym go podzielił, kwestia podejścia indywidualnego.

 

Nie miałem problemu z grami, które były na innej partycji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Crucial daje 5 lat gwarancji. Wymiana dysku była bezproblemowa. Ja, przy większym dysku bym go podzielił, kwestia podejścia indywidualnego.
 
Nie miałem problemu z grami, które były na innej partycji. 
Nie, nie i jeszcze raz nie!
Nie dzieli się dysków SSD na partycje.
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, maniek357 napisał:

 

Ktoś tu pisał o dzieleniu SSD na partycje. Nie polecam - powoduje to nierównomierne zużycie komórek dysku (a więc ogólnie skraca jego żywotność). 

Bzdura, to powielany mit od lat. Ja tylko przypomnę, że sam Windowsa tworzy sobie dwie dodatkowe partycje. Czyli co Microsoft celowo niszczy dyski ? Dzielenie nie ma wpływu na nic. Dysków SSD nie dzieliło się głownie dlatego, że są mała a dwa mając taką konfiguracje jak autor to nie warto tego robić. 

 

Co do autora to przede wszystkim niech organiczny wielkość pamięci wirtualnej do wartości stałej ,1024 MB powinno wystarczyć (aczkolwiek opytymalną wartość można ustalić metodą prób i błędów ale ta kontrolowana przez system będzie zbyt duża) . Wyłączyć tego się nie da bo niektóre gry potrzebują swapa.  A co do gier oczywiście, że warto je instalować na SSD bo będą po prostu działać szybciej i na co ja np. zwraca uwagę ciszej. I to samo tyczy się programów itd, HDD warto wykorzystać jedynie magazyn na dane zdjęcia, filmy, muzyka, obrazy, kopie itd.  240 GB to sporo i nikt nie instaluje raczej rzeczy z których nie będzie korzystał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalując do innej niż domyślna lokalizacja należy zwrócić uwagę na uprawnienia plików. Nie byłoby dobrze, gdyby zainstalowana usługa systemowa/sterownik/aplikacja na podniesionych uprawnieniach itp. korzystały z zasobów, które mogą modyfikować zwykli użytkownicy.

 

@mad85 Pamięć wirtualna to nie swap! I co ma swap do tematu?

 

@maniek357 @Pawop Jak to się nie partycjonuje ssd? Co za bzdura.

 

Osobiście uznałbym 240 GB za zupełnie wystarczające, ale jeśli miałoby się okazać inaczej rozważyłbym użycie ssd jako cache (ale tutaj znowu w drugą stronę - 240 GB cache to bardzo dużo dla 1 TB hdd).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, radk napisał:

 

@mad85 Pamięć wirtualna to nie swap! I co ma swap do tematu?

 

Pamieć wirtualna to tzw swap ram.  Oczywiście dużo bo raz nie można tego wyłączyć bo nie które gry nie chcą wtedy chodzić a dwa zbyt duża ilość przy 16GB jest nie potrzebna a system tworzy ogromne pliki zmniejszając pojemność dysku, co generalnie ma jakiś tam mały wpływ na jego żywotność.  A przeniesienie na HDD jest bezsensu bo oznaczona to włączenie odgłosu pracującego HDD a chyba o to nie chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, mad85 napisał:

Pamieć wirtualna to tzw swap ram

Nie.

 

Przy 16 GB RAMu swap należy, zależnie od potrzeb, zupełnie wyłączyć lub umieścić na HDD.

Swap na SSD zajedzie go błyskawicznie, a przy rozmiarze w proporcji 1/16 zupełnie niczemu nie służy.

 

Dawno nie używałem Windowsa, więc nie pamiętam już tych wszystkich rzeczy, których tam "się nie da".

Na linuxie istnieje parametr swappiness ustalający "parcie" na swap i taka regulacja również bylaby tutaj przydatna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że swam ram to inaczej pamieć wirtualna. 

 

Nie, nie można go wyłączyć bo wiele rzeczy po prostu nie będzie chciało się odpalić albo będzie problem z ich działaniem (co jest bezsensu ale cóż) . Służy temu aby po prostu był bo aplikacja i gry go wymagają. Dlatego najlepiej ustawić stałą małą wartość bo ta kontrolowana przez system faktycznie może mieć wpływ na dysk bo plik pamięci wirtualnej będzie strasznie rósł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.04.2019 o 08:03, Barti napisał:

Kupiłem wczoraj nowy laptop. Posiada on dwa dyski: jeden, SSD na system i drugi, tradycyjny HDD (talerzowy) na całą resztę, np. na własne dane. Pojemność tego dysku SSD wynosi 240 GB, natomiast dysku HDD 1 TB. Na dysku SSD jest już zainstalowany fabrycznie system Windows 10 Home.

I mam taką zagwozdkę: na którym z tych dysków instalować różne programy, np. do odtwarzania muzyki, przeglądarka graficzna, program do obróbki wideo, pakiet biurowy (MS Office), może też i jakieś gry itp.?

W związku z tym, że pojemność dysku SSD w tym moim laptopie jest stosunkowo niewielka, nie chciałbym go zbytnio "zawalać", aby nie obciążać systemu. Chciałbym instalować programy na tym dodatkowym dysku HDD (w systemie figuruje on jako dysk "D:") Zatem, czy jest to możliwe? Czy nie będzie to powodowało jakichś problemów z działaniem tych różnych programów, ewentualnie też gier albo i samego systemu Windows?

Programy instalował bym na dysku SSD  ,natomiast  wszelką muzykę , zapisy z gier i całą resztę na HDD aby w razie awarii systemu ,wirusa zrobić format dysku systemowego a dane pozostają bezpieczne na drugim dysku.Dodatkowo ten 1 TB podzielił bym na 2 lub 3 partycje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 22.04.2019 o 17:20, Emil.1603 napisał:

A gier czemu nie instalujesz na SSD? Nie chcesz mieć szybszych loadingów i doczytywań się całej reszty? ;)

 

Noo, gdyby pojemność takiego dysku była przyzwoita to jak najbardziej! Wtedy to rzeczywiście byłby znakomity pomysł. :) Jednak te zaledwie 240 GB pojemności dysku SSD, jaki posiadam w moim nowym laptopie to na takie "manewry" stanowczo za mało. :wacko: Ja tak przynajmniej uważam. :roll:Obecnie na tym dysku SSD mam jeszcze wolne 170 GB, czyli i tak już bez "szału". :? Od czasu napisania mojego poprzedniego postu w niniejszym wątku zdążyłem na tym moim nowym laptopie poinstalować już parę programów, z których najczęściej korzystam. Zainstalowałem je właśnie na dysku SSD. Dodatkowo zainstalowałem sobie też najnowszą wersję symulatora kolejowego "MaSzyna", jednak to już na tym dodatkowym dysku HDD, gdyż symulator ten na dysku zajmuje kilkanaście gigabajtów.

Dodatkowo czeka mnie jeszcze zakup i instalacja pakietu biurowego Microsoft Office 2019, a to też kolejne gigabajty... :wacko: I zastanawiam się, czy ten pakiet "pchać" też na dysk SSD, czy jednak wrzucić go już na ten dodatkowy dysk HDD i czy w ogóle to jest możliwe i czy nie spowoduje jakichś problemów z działaniem programów z tego pakietu... :roll:

 

 

W dniu 24.04.2019 o 16:08, wuzel napisał:

Programy instalował bym na dysku SSD  ,natomiast  wszelką muzykę , zapisy z gier i całą resztę na HDD aby w razie awarii systemu ,wirusa zrobić format dysku systemowego a dane pozostają bezpieczne na drugim dysku.

 

Ja tak właśnie zrobiłem (patrz ciut wyżej ;)), że najpotrzebniejsze programy, sterowniki itp. zainstalowałem na dysku SSD.

W przypadku takich danych, jak muzyka, zdjęcia i wszelakie "dyskożerne" ;) multimedia oraz moje różne prywatne dane to tego typu plików w ogóle nie trzymam na żadnym z moich komputerów. Wszystko to aktualnie mam na moim domowym serwerze NAS. :) Takie rozwiązanie jest szalenie wygodne, bo w razie potrzeby, do danych tych mam dostęp z każdego komputera w domu, a także np. ze smartfona. :)

 

 

W dniu 24.04.2019 o 16:08, wuzel napisał:

Dodatkowo ten 1 TB podzielił bym na 2 lub 3 partycje.

 

Ja akurat nie widzę takiej potrzeby. Cały ten dodatkowy dysk 1 TB w moim nowym laptopie jest jako jedna partycja. I niech tak zostanie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz 170 GB wolnego SSD i się zastanawiasz, gdzie instalować Office ? Nie rozumiem tego. Ja wiem, że może to fajnie wygląda jak wejdziesz w Mój Komputer i widzisz 1/4 paska zajętości SSD, ale bez przesady :) Nawet tą grę, jak w nią zamierasz często grać, dlaczego nie wylądowała na SSD ? Wrzucaj wszystkie gry / programy na SSD, a jak zostanie 20-30 GB wolnego to zrobisz "remanent" i rzadziej używane przerzucisz na HDD. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maniek357 napisał:

Masz 170 GB wolnego SSD i się zastanawiasz, gdzie instalować Office ?

 

Noo, ten Office to rzeczywiście raczej wrzucę też na dysk SSD. Ale symulator "MaSzyna" pozostawię już na dysku HDD. :)

 

 

1 godzinę temu, maniek357 napisał:

Wrzucaj wszystkie gry / programy na SSD, a jak zostanie 20-30 GB wolnego to zrobisz "remanent" i rzadziej używane przerzucisz na HDD. 

 

Tak, tylko jak zostanie już te 20-30 GB wolnego miejsca na dysku SSD to czy system Windows 10 nie będzie się już "dławił", tzn. bardzo zamulał? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...