Filmy na Blu-ray, Blu-ray 4K, DVD

[Pawel1987]

Czy w dobie stremingu zdarza wam się kupić film na płycie?

Edytowane 20 Lipca 2018 przez Barti
Przeniesiono wątek do odpowiedniego działu forum.

[Gość umek]

Tu nie chodzi o streaming.A zwyczajnie o to że już dawno nie widziałem filmy,który bym chciał mieć na własność..

[PrzemekS]

Ja jakieś pół roku temu kupiłem sobie "Das Boot" w pełnej wersji.

[ewaldus]

Kupić można koncert, a film obejrzę raz i z rok dwa by leżał.

[XMAREKK30]

Ja kupuje cały czas na Blue Ray  np: Gladiator- klasyk, Top Gun,Łowca Androidów- wersja rozszerzona  i ta obecne. Koncerty też ale mało Jak film jest dobry to zawsze się obejrzy jeszcze raz

 

Przede wszystkim dźwięk super z płyt Blue Ray 5.1 czy 7.1

Edytowane 20 Lipca 2018 przez XMAREKK30

[Barti]

Ja nigdy nie kupowałem, ani też nie posiadam żadnego filmu na płycie.

Dawniej, w przeszłości zdarzało mi się wypożyczyć z wideowypożyczalni jakiś film na DVD. Ale na własność nigdy żadnego filmu nie kupowałem. Uważam to za zbędne.

[XMAREKK30]

Do Barti:

 

Ja nie jestem maniakiem kupowania filmów, ale lubię mieć dobre filmy w swojej kolekcji i jak mam ochotę to sobie wyjmę i włączę .Po drugie, różnica w obrazie i dźwięku. Dźwięk DTS, którego nie uświadczysz w telewizji, czy VOD, a jest nieporównywalny z Dolby Digital. Dużo by wymieniać różnic, bo jest ich dużo. Dla mnie największe wrażenie robi film  "Gladiator" i ta pozycja nigdy się nie znudzi, a efekty i muzyka, jaka jest w tym filmie, robi wrażenie.

[Barti]

Zapewne masz dużo racji w tym, co piszesz. Tyle tylko, że ja zazwyczaj nie oglądam tego samego filmu wielokrotnie. No, chyba że trafi się jakaś kultowa "perełka", ale takie filmy są też zazwyczaj powtarzane w telewizji. Nie zależy mi też wcale na dźwięku DTS, Dolby Digital itp, gdyż ja nie posiadam w ogóle kina domowego, więc i tak nie jest mi to do niczego potrzebne. A jakość obrazu z telewizji podczas oglądania filmów też jest dla mnie wystarczająca. Ja, oglądając telewizję, nie siedzę "nosem przy ekranie".

To tyle z mojej strony w tej kwestii. Nie odbiegajmy tutaj jednak od tematu niniejszego wątku.

[BizzareX]

Ostatnio kusiło mnie kupić w Lidlu "Gwiezdne Wojny" na Blu-Ray dla efektów specjalnych, bo odtwarzacz stoi już 3 lata nieużywany, ale po namyśle doszedłem do wniosku, że nie ma sensu wywalić tyle kasy. Potem tylko zawadza taka płyta, a wywalić szkoda. Lepiej za tą kasę zobaczyć kilka filmów w kinie.

[SatZnawca]

Ja mam w swojej kolekcji ponad 400 filmów na DVD i około 100 na Blu-ray

[PWojciechowska]

Ja w swojej kolekcji mam około tysiąca filmów na DVD. Robiliśmy z mężem kiedyś spis, ale straciliśmy rachubę. Teraz zaczynamy zbierać Blu-Ray. Mamy już ponad 20.