Netflix – oferta programowa

[k05]

Ja postaram się zobaczyć oba filmy. U mnie w domu ogląda się niemal wszystkie polskie produkcje filmowe.  aczkolwiek - ten drugi film też mnie nie przekonuje i coś czuje, ze jego obejrzenie będę odkładał w czasie.  

[Arkon]

Widzę, że "Moje wspaniałe życie" jest od Gutka. To chyba kolejny obok Monolith dystrybutor, który nie ma podpisanej umowy na wyłączność, bo filmy są raz w C+, raz w Netflixie. Ciekawe, gdzie trafi "Aida". To jest film, na który najbardziej czekam. Ponoć rewelacyjna produkcja, a niestety nie widziałem w kinie.

[Pawop]

Kolejne originalsy, które wypadają z oferty:
- Pose
- Soundtrack
- W czasach wojny
- Kroniki Frankensteina

Do tego m.in. Piraci i oba sezony American Crime Story

[k05]

6 minut temu, Pawop napisał:

Kolejne originalsy, które wypadają z oferty:
- Pose
American Crime Story

Miałem na liście do obejrzenia, ale skoro zaraz wylatują to nie ma nawet sensu zaczynać. 

[Conan]

"American Crime Story" warto zobaczyć. Do końca lutego jest jeszcze dużo czasu, więc zdążysz. Później też pewnie będzie okazja, żeby obejrzeć serial, ale już w Disney+. 

[Rasheed]

W dniu 11.02.2022 o 14:18, Conan napisał:

Liczyłem na "Impeachment" (przegapiłem, kiedy był w Canal+), ale pewnie już szybciej zobaczymy tę serie w Disney+.

 

Też te serię przegapiłem bo czekałem aż będą wszystkie odcinki. Niestety okazało się, że serial był bardzo krótko dostępny. Co ciekawe przed 1 sezonem w informacji prasowej podano, że Netflix ma prawa do wszystkich nawet nie powstałych jeszcze sezonów.

Godzinę temu, Arkon napisał:

Widzę, że "Moje wspaniałe życie" jest od Gutka. To chyba kolejny obok Monolith dystrybutor, który nie ma podpisanej umowy na wyłączność, bo filmy są raz w C+, raz w Netflixie. Ciekawe, gdzie trafi "Aida". To jest film, na który najbardziej czekam. Ponoć rewelacyjna produkcja, a niestety nie widziałem w kinie.

Gutek nigdy nie był na wyłączność, najczęściej pojawiał się w Canal + ale nieraz filmy były w HBO czy Cinemax.

 

"Aida" jest rewelacyjna, miałem to szczęście być w kinie.

[Conan]

To jest chyba pierwszy film Gutka na Netflixie w ogóle. Nie tylko jeśli chodzi o premiery. Mam nadzieję, że to początek dłuższej  współpracy. 

[Rasheed]

35 minut temu, Conan napisał:

Mam nadzieję, że to początek dłuższej  współpracy. 

 

Niestety nie. Poszperałem w necie i Netflix jest współproducentem tego filmu.

[k05]

Godzinę temu, Rasheed napisał:

 

Też te serię przegapiłem bo czekałem aż będą wszystkie odcinki. Niestety okazało się, że serial był bardzo krótko dostępny.

Liczyłem, że chociaż na kanałach będą powtarzać ten serial - a w tym przypadku też emisja była jednorazowa, bez powtórek. 

Słabo, bo jak chciałem w serwisie on-line zacząć oglądać to już 1 i 2 odcinka nie było. 

[Pawop]

Miałem tak samo. Trzeba czekać, aż pojawi się w Disney+

[Conan]

14 minut temu, Rasheed napisał:

Niestety nie. Poszperałem w necie i Netflix jest współproducentem tego filmu.

To w takim razie wszystko wyjaśnia. Szkoda. Liczyłem na szybsze premiery filmów Gutka. 

[andrzejgratis]

Ciekawe czy długo będzie trzeba czekać na film "Piosenki o miłości" po premierze w kinie.

[swordfish]

Widząc, że tytuły polskie pojawiają się po 3-4 miesiącach liczyłbym na czerwiec, ale niekoniecznie może być w Netflix.

"Aida" jest w serwisie Nowe Horyzonty oraz w innych SVOD.

W kolejce są jeszcze "Annette", "Nowy Porządek" i "Lamb". Wcale nie jest powiedziane, że wszystkie tytuły z Gutka pojawią się w Netflix. Może tylko ten 1 tytuł i koniec.

[Rasheed]

Ja liczyłem na wieksza współpracę między Netflixem a Gutkiem już wtedy gdy zawiązali umowę o dystrybucji Historii Małżeńskiej i Irlandczyka. Niestety dalszej współpracy nie było więc nie liczmy na nią i dziś.

[Pawop]

"Aida" jest w serwisie Nowe Horyzonty oraz w innych SVOD.

Nie w serwisach SVOD, tylko TVOD

[Arkon]

@Conan@RasheedJakie to ma dla Was znaczenie czy filmy Gutka będą w C+ czy w Netflixie i dlaczego wolicie tego drugiego operatora? Mnie tylko denerwuje sytuacja, że nadal nie wiadomo, gdzie jaki tytuł będzie.

[Conan]

Tylko dlatego, że gdyby były na Netflixie to mogłyby się pojawiać trochę szybciej. Plus dalej uważam, że Netflix to serwis z którego najwygodniej mi się korzysta, mimo, że ostatnio prawie nic tam nie oglądam.

[diabeu]

W dniu 11.02.2022 o 13:54, Pawop napisał:

Będzie śmiesznie jak inne seriale Netflix Originals, które kupili zaczną znikać, bo upomną się o nie pierwotni właściciele. Np. Pose, to produkcja FX (Disney) czy Snowpiercer to produkcja Studio T (WarnerMedia).

To kolejne seriale Originals po Expanse, Star Trek Discovery i jeszcze kilku innych mniej znanych, które znikają
 

Tego typu produkcji, do których kupili tylko licencje na dystrybucję nie powinni oznaczać jako Orginals, tylko np. jako Netflix Exclusive albo coś w tym stylu.

[Arkon]

2 godziny temu, Conan napisał:

Tylko dlatego, że gdyby były na Netflixie to mogłyby się pojawiać trochę szybciej. Plus dalej uważam, że Netflix to serwis z którego najwygodniej mi się korzysta, mimo, że ostatnio prawie nic tam nie oglądam.

Gwarancji na to żadnych nie ma. Ja jednak wybieram Canal+, bo na pewno co najmniej przez 1,5 roku będę go abonował-Legia i Barca . Z Netflixem może być różnie. Może być tak, że tylko raz, max 2 razy w roku będę go abonował. Mam podobnie, też więcej oglądam w innych serwisach.

[Rasheed]

Arkon: Oprócz tego co napisał Conan to dochodzi lepsza jakość obrazu i dźwięku niż w Canal+ online. Netflix akurat mam cały czas bo wspoldziele z rodzinką.

[Arkon]

Jakość na pewno jest lepsza na Netflixie. Mnie tylko dziwi ta walka ze współdzielonymi kontami. Może ja jestem dziwny, ale zdecydowanie częściej oglądam coś w Canal+ czy HBO niż w Netflixie.

[Gość lakiman]

Netflix, HBO a na końcu Canal+.

U mnie jest taka kolejność 

[Arkon]

To co polecasz w Netflixie?

[Gość lakiman]

Ostatnio oglądam serial " Squid Game", dobrze się to ogląda.

Czekam na kolejny sezon " Ku jezioru".

Niedawno obejrzałem ostani sezon  "Domu z papieru".

Z seriali jak jeszcze nie widziałeś polecam  np. "Wikingowie", " "Nawiedzony dom na wzgórzu",  "Dark", " Czarne lustro", "Telefonistki".

Chciałbym nadrobić zaległości jak kiedyś  czas pozwoli  m.in. na  "Gambit królowej" , " House of Cards", "Orange is the New Black" 

[Rasheed]

Arkon: ja też już bardzo brzydko sięgam po Netflix.

 

Lakiman: wymieniłeś niemal same starocie. I tak to właśnie jest z Netflixem, z nowości trudno coś znaleźć.