Skocz do zawartości

Piłka nożna: Ekstraklasa


bogdan425
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Urs Fischer to czasem nie jest trener FC Basel?

No jeśli to on to taki "no-name" z niego nie jest..

Tak no name. Hasi był trenerem Anderlechtu i co z tego ?  Ja tylko przypomnę, że to Basel z niego zrezygnowało i zastąpiło gościem bez doświadczenia który przeszedł drogę od U18 w Basel do 1 drużyny a to też dużo mówi. Basel Fischera odpuściło m.i ze względu na słabe występy w pucharach.

 

Naprawdę szanujmy się, jeśli chcemy brać treneró zagranicznych to bierzmy takich którzy czegoś mogą nas nauczyć, mają doświadczenie a nie takich no namów którzy może zahaczyli się o taki klub jak Basel ale szybko z niego wypadli. 

 

Bielica zdobył więcej punktów w LM niż Fischer. I to jest ten sam przykład. Z tym, że jeden z Austrii drugi z Szwajcarii. 

Edytowane przez mad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arkon nie wcale nie omijają, bo nikt im pracy nie oferuje bo za 200-300k pracować nie przyjdą, to tak samo jak w przypadku piłkarzy. Żeby wziąć takiego Ramosa czy Gudolina trzeba im zapłacić coś w okolicach bańki za sezon. Chcesz mieć dobrego doświadczonego trenera musisz mu zapłacić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Naprawdę szanujmy się, jeśli chcemy brać treneró zagranicznych to bierzmy takich którzy czegoś mogą nas nauczyć, mają doświadczenie a nie takich no namów którzy może zahaczyli się o taki klub jak Basel ale szybko z niego wypadli. 

 

Bielica zdobył więcej punktów w LM niż Fischer. I to jest ten sam przykład. Z tym, że jeden z Austrii drugi z Szwajcarii. 

Tak już widzę tabuny dobrych trenerów,którzy chcą pracować w Polsce..

Zejdź na ziemię..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie możemy sobie pozwolić ani na piłkarzy ani na trenerów z czołówek lig zachodnich to może czas pomyśleć o pracy nad własnymi wychowankami? Bo innej drogi na zmiany w naszej lidze to ja nie widzę.

 

Ogólnie rzecz biorąc chyba trudno poszukać tak nieprzywidywalnej ligi jak nasza. Zespół, który w zeszłym sezonie bił się o mistrzostwo w tym sezonie walczy o utrzymanie (Lechia). Natomiast beniaminek pierwszej ligi pewnie do ostatniej kolejki będzie walczył przynajmniej o puchary (Górnik). A to tylko niektóre "kwiatki".

Tylko czy to dobre? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie możemy sobie pozwolić ani na piłkarzy ani na trenerów z czołówek lig zachodnich to może czas pomyśleć o pracy nad własnymi wychowankami? Bo innej drogi na zmiany w naszej lidze to ja nie widzę.

 

Ogólnie rzecz biorąc chyba trudno poszukać tak nieprzywidywalnej ligi jak nasza. Zespół, który w zeszłym sezonie bił się o mistrzostwo w tym sezonie walczy o utrzymanie (Lechia). Natomiast beniaminek pierwszej ligi pewnie do ostatniej kolejki będzie walczył przynajmniej o puchary (Górnik). A to tylko niektóre "kwiatki".

Tylko czy to dobre? :)

Źle pojmujesz sprawę w każdej lidze są niespodzianki a na siłę chcesz powiedzieć że tylko w polsce, Górnik to nie bele jaki beniaminek tylko utytulowany klub postawił na szkolenie, spojrz na Sandecje też jest beniaminkiem i jest ostatnia. Akurat ekstraklasa się ujednolica mamy takie same zespoły na czele jak w poprzednim sezonie i to dobrze. Liga nie ma domimatora bo nikt nie gra jak Wisła np w latach 2007/2009
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego musimy iść śladem Ligi Holenderskiej, tam Ajax, PSV czy Feyenoord przerastaja tą lige, reszta jest na gorszym poziomie niż Ekstraklasa. Lech ma kutemu największy potencjał bo ma bardzo dobrą funkcjonującą akademie ostatnio zarobili ponad 10 mln euro na zawodnikach, jest na czym budować tylko trzeba ograniczyć sprowadzenia średniej jakości piłkarzy z zagranicy można 2/3 a nie całą gwardie jak np Legia. Kolejna sprawa to transfery między klubami taki Tomasik z Jagi do Lecha to przykład musi być ich więcej żeby największe kluby się rozwijały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górnik ma być czarnym koniem? Serio? Ta sama drużyna, która ledwo remisuje z beniaminkiem, który zapewne ponownie spadnie do 1. ligi? Bez przesady.

Nie przypadkiem zajmuje 4 miejsce w lidze, a to, że zremisowała to zdarza się najlepszym. Co ma za to powiedzieć Legia po 2 porażce z rzędu - tutaj nie gra na szczęście budżet klubu, a 11 chłopa, którzy biegają za piłką.

Oglądam co jakiś czas na Sportklub ligę austriacką i tego typu system gier pasuje do Naszej ekstraklasy - mam na myśli kalendarz oraz ilość grających klubów na najwyższym szczeblu rozgrywek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie możemy sobie pozwolić ani na piłkarzy ani na trenerów z czołówek lig zachodnich to może czas pomyśleć o pracy nad własnymi wychowankami? Bo innej drogi na zmiany w naszej lidze to ja nie widzę.

 

Ogólnie rzecz biorąc chyba trudno poszukać tak nieprzywidywalnej ligi jak nasza. Zespół, który w zeszłym sezonie bił się o mistrzostwo w tym sezonie walczy o utrzymanie (Lechia). Natomiast beniaminek pierwszej ligi pewnie do ostatniej kolejki będzie walczył przynajmniej o puchary (Górnik). A to tylko niektóre "kwiatki".

Tylko czy to dobre? :)

Wcale nie trudno, taką ligą jest Premier League. Ona jest jeszcze bardziej nieprzewidywalna niż ESA.  

 

Po raz kolejny napiszę, chcą walczyć o mistrza nie ma szans na promowanie wychowanków, trzeba brać wyróżniających się ogranych w lidze. Oczywiście, że możemy sobie pozwolić na lepszych trenerów tylko trzeba im zapłacić. Legię stać na taki wydatek ale prezes DM ma jakieś dziwne urojenia i wymyślił sobie 500k rocznie wypłat. Tak klubu nie zbuduje, jak wyłożysz kasę na stół znajdą się trenerzy którzy tu przyjdą. Problem polega na tym, ze u nas chciano by i dobrego trenera i  piłkarza ale płacą mu 300k rocznie a nie milion a tak się nie uda,

 

Wyjścia są dwa  albo bierzesz takiego trenera z zagranicy i dajesz mu władzę jak choćby zrobiono w Shakhtarze albo dajesz krajowego trenera który zna klub, realia który też pracował w klubie kilka lat w różnych rolach i nie koniecznie musi mieć doświadczenie jako 1 trener jak robiono w Barcelonie, Realu, nawet teraz Basel czy BATE itd. U nas  przeważnie jest to pomierzenia tych wariantów . Jest też trzecie wyjście, że dajesz krajowe trenera który chce się rozwijać. 

 

@Arkon nie ma żądnych szans, to jest cyrk VOO aby odejść, zimą miał kilka ofert i chciał wyjechać zablokowali, zespołowi zbyt dobrze nie idzie więc zaczęły się szopki. Odejdzie za podobną sumę jak przyszedł pewnie do Standardu latem. To pokazuje dlaczego Legia latem dobrze postąpiła bo byłoby tak samo u nas. Zimą Olympiakos chciał za VOO minimum 5 baniek. 

Edytowane przez mad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, bo jeden czy drugi transfer Legii nie naprawi. Jozak to najmniejszy problem Legii. Bez odpowiedniej wizji i odpowiednich ludzi w pionie sportowym to nie będzie długofalowo istniało. Ja nawet powiem więcej nie bardzo chciałbym VOO, bo jego zachowanie latem było dziwne, rozumiem narodziny dziecka ale sprawy z przylotem były dziwne, w Grecji to powtarza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimą miał poważny temat ze Standardu, chciał wrócić do Belgii ale Olympiakos zażądał za dużo i nici z transferu i zaczęły się w Grecji problemy z VOO. Ale tu nie chodzi @Arkon o transfer , bo taka była umowa ale o jego zachowanie podobne jak Dembele, może nie tak bezpośrednie ale podobne bo dziecko go tlumaczy ale te 2-3 dni mogłby w Warce trenować a nie chciał przyjechać.

 

Oczywiście masz racje, tylko tacy piłkarze są nie realnie ze względu na założenie płacowe Mioduskiego ale jedno ale nawet bez nich my takich piłkarzy możemy brać tak naprawdę tylko do odbudowania  czyli sezon maksymalnie 2 i transfer. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zajściach w Grecji(zawieszenie rozgrywek, włamanie do domu) i po, mimo wszystko, dobrych wspomnieniach z Warszawy wcale nie jestem przekonany, że Vadis nie chciałby wrócić. A Miodek ponoć oferował mu iście gwiazdorski kontrakt, co potwierdził nawet agent Vadisa, więc jakieś szanse są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle pojmujesz sprawę w każdej lidze są niespodzianki a na siłę chcesz powiedzieć że tylko w polsce, Górnik to nie bele jaki beniaminek tylko utytulowany klub postawił na szkolenie, spojrz na Sandecje też jest beniaminkiem i jest ostatnia. Akurat ekstraklasa się ujednolica mamy takie same zespoły na czele jak w poprzednim sezonie i to dobrze. Liga nie ma domimatora bo nikt nie gra jak Wisła np w latach 2007/2009

Beniaminek, który postawił na szkolenie :D Sam nie widzisz jakie bzdury piszesz. Zaczęli grać młodzieżą bo już nie wierzyli w awans. Jakimś zbiegiem okoliczności młodzi pokazali, że potrafią grać w piłkę i tyle. Żaden plan to nie był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powrót nie wchodzi w grę, myślisz że nie ma ofert z innych większych klubów?

Beniaminek, który postawił na szkolenie :D Sam nie widzisz jakie bzdury piszesz. Zaczęli grać młodzieżą bo już nie wierzyli w awans. Jakimś zbiegiem okoliczności młodzi pokazali, że potrafią grać w piłkę i tyle. Żaden plan to nie był.

To prawda, ale po awansie uwierzyli że tą drogą można wiele zyskać. Sytuacja finansowa Górnika nie jest tak zła, jest nawet dobra, gdybyś się interesował tym klubem to Górnik od dawna szkoli i bierze piłkarzy z Gwarka Zabrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...