Skocz do zawartości

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej Rosja 2018 - kwalifikacje


olek122
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie. Od czego uzależniasz zapis nazw obiektów tj. w większości przypadków stosujesz spolszczoną nazwę, ale czasami dajesz wyjątki. Z czego to wynika?

Zrozumiałbym, gdy tłumaczenia dokonywano jeśli oryginalna nazwa jest zapisana w innym alfabecie bądź też oryginalna występuję w dwóch językach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla strefy Oceanii to już koniec, a dla Nowej Zelandii to już tylko baraż interkontynentalny w listopadzie. Teraz czas na pozostałe strefy.

Strefa afrykańska

Grupa A:

07.10. 19:00 Gwinea - Tunezja (Stadion 28 Września, Konakry)

07.10. 19:00 Libia - DR Konga (Stade Mustapha Bin Jannet, Monastyr [Tunezja]) - zamiast w Libii ze względów bezpieczeństwa spowodowane konfliktem zbrojnym

Grupa B:

07.10. 18:00 Nigeria - Zambia (Goodswill Akpabio International Stadium, Uyo)

07.10. 18:00 Kamerun - Algieria (Stadion im. Ahmadou Ahidjo, Jaunde)

Grupa C:

06.10. 21:00 Mali - Wybrzeże Kości Słoniowej (Stadion 26 Marca, Bamako)

07.10. 21:00 Maroko - Gabon (Stadion Mohameda V, Casablanca)

Grupa D:

07.10. 15:00 Republika Południowej Afryki - Burkina Faso (FNB Stadium, Johannesburg)

07.10. 19:30 Republika Zielonego Przylądka - Senegal (Stadion Narodowy, Praia)

Grupa E:

07.10. 15:00 Uganda - Ghana (Stadion Narodowy im. Nelsona Mandeli, Kampala)

08.10. 19:00 Egipt - Kongo (Stadion Borg El Arab, Aleksandria)

 

Strefa azjatycka

05.10. 14:30 Syria - Australia (Stadion im. Hanga Dżebata, Melaka [Malezja]) - zamiast w Syrii ze względów bezpieczeństwa spowodowane konfliktem zbrojnym

10.10. 11:00 Australia -Syria (ANZ Stadium, Sydney)

 

Strefa południowoamerykańska

05.10. 22:00 Boliwia - Brazylia (Stadion im. Hernando Silesa, La Paz)

05.10. 23:00 Wenezuela - Urugwaj (Estadio Polideportivo de Pubelo Nuevo, San Cristobal) - może się odbyć na neutralnym terenie ze względu na wciąż niestabilną sytuację w Wenezueli

06.10. 01:30 Kolumbia - Paragwaj (Stadion im. Roberto Melandeza, Barranquilla)

06.10. 01:30 Chile - Ekwador (Estadio Monumental David Arellano, Santiago)

06.10. 01:30 Argentyna - Peru (Stadion im. Alberto Armando, Buenos Aires)

---

11.10. 01:30 Ekwador - Argentyna (Stadion Olimpijski, Quito)

11.10. 01:30 Urugwaj - Boliwia (Stadion Stulecia, Montevideo)

11.10. 01:30 Paragwaj - Wenezuela (Stadion Obrońców Chaco, Asuncion)

11.10. 01:30 Brazylia - Chile (Allianz Parque, Sao Paulo)

11.10. 01:30 Peru - Kolumbia (Stadion Narodowy, Lima)

 

Strefa północnoamerykańska

07.10. 01:35 Stany Zjednoczone - Panama (Orlando City Stadium)

07.10. 03:30 Meksyk - Trynidad i Tobago (Stadion im. Alfonso Lastrasa, San Luis Potosi)

07.10. 04:00 Kostaryka - Honduras (Stadion Narodowy Kostaryki, San Jose)

---

11.10. 02:00 Trynidad i Tobago - Stany Zjednoczone (Stadion im. Hasely’ego Crawforda, Port of Spain)

11.10. 02:00 Panama - Kostaryka (Stadion im. Rommela Fernandeza, Panama)

11.10. 02:00 Honduras - Meksyk (Stadion Olimpijski, San Pedro Sula)

 

UWAGA! Godziny rozpoczęcia spotkania mogą ulec zmianom.

Edytowane przez Pepek94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogień to może i będzie, ale na boisku może być znowu jedna wielka kupa. Jeśli Argentyna nie wygra z Peru, to prawdopodobnie spadnie na 6 miejsce, a w ostatniej kolejce ma wyjazd z Ekwadorem, więc nie jest powiedziane, że nawet do baraży się dostanie.

I Chi Chi Chile gra w październiku o swoje być albo nie być.... Finalista Pucharu Konfederacji może nawet nie pojechać na mundial. Będzie ciekawie.

Oprócz strefy naszej swojskiej mecze w Ameryce Południowej zapowiadają się mega ciekawie w październiku. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do przerwy w barażu o miejsce w barażu interkontynentalnym w strefie azjatyckiej Australia prowadzi 1:0 z Syrią.


W pierwszym meczu w strefie azjatyckiej Australia zremisowała z Syrią 1:1, a w rewanżu Australijczykom wystarczy jedynie bezbramkowy remis, aby Australia wystąpiła w barażu interkontynentalnym z 4. drużyną strefy CONCACAF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy już skład na mecz z Armenią:
Polska: 1. Wojciech Szczęsny - 20. Łukasz Piszczek, 15. Kamil Glik, 2. Michał Pazdan, 3. Bartosz Bereszyński - 16. Jakub Błaszczykowski, 10. Grzegorz Krychowiak, 8. Karol Linetty, 19. Piotr Zieliński, 11. Kamil Grosicki - 9. Robert Lewandowski.

Tylko jeden ''fus'' z naszej Ekstraklasy.

Edytowane przez ezequiel93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam nadzieję, że szybko strzelimy gola, potem drugiego i będzie spokojny mecz.... :) Na horrory przyjdzie czas w Rosji. ;)

Czarnogóra już praktycznie nie ma szans nawet na baraże, musi wygrać i liczyć na porażkę Duńczyków u siebie z Rumunami - misja niemożliwa bez dwóch asów... :)

Pasjonująca noc w Ameryce Południowej będzie(a właściwie już jest), jaka szkoda, że trzeba rano do pracy wstać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszą Armenię to by zawodnicy Gibraltaru powieźli ;) takie dziecinne błędy na tym poziomie to wstyd i nasze szczęście bo forma reprezentacji co najwyżej średnia. Bramki 2,3 i 4 dla Polski to sprezentowane przez Armenię :D 2-błąd bramkarza, 3- błąd bramkarza 4-nieporadność bramkarza. Sami sobie zrobili kuku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy ta Brazylia w tej serii co zapewniła sobie awans miała tyle szczęścia, że im wychodziło wszystko czy po prostu po awansie odpuścili grę i sobie tylko kopią do końca eliminacji ?

 

@tcg  ale ta Armenia tak zawsze gra, generalnie właśnie ten chaos to ich charakterystyka i gdyby ktoś nauczył ich dyscypliny taktycznej, w ogolę taktyki czy wyrachowania to byłby dobry i ciekawy zespól a na pewno znacznie groźniejszy niż dziś. Z tymi Duńczykami mogli spokojnie o znacznie inny wynik powalczyć gdyby nie bezmyślność i właśnie ta beztroska gra.  Dziś wiadomo szybkie gole zamknęły mecz.

Edytowane przez mad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawie zapowiada się ostania kolejka w strefie CONMEBOL, na chwilę obecną Argentyna nie jest nawet w barażach o mundial.Teraz będą grać z Ekwadorem na wyjeździe i jeśli wygrają to mają co najmniej baraże. Arcyciekawie zapowiada się mecz Peru - Kolumbia w którym jedna z ekip może się pożegnać nawet z barażami. Kolejne mecze które będą decydować o awansie to Brazylia - Chile i Urugwaj - Boliwia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noc z wtorku na środę trzeba będzie budzik nastawić i oglądać. Chciałbym Peru na mundialu, bo jeszcze nie miałem okazji ich na takim turnieju oglądać... :) Z drugiej strony Kolumbia była jedną z najatrakcyjniej grających drużyn w Brazylii. Urugwaj awansuje na 99%, nawet jak przegra może utrzymać się w TOP4. Argentyna jeśli nie wygra, to mundial bez Messiego prawdopodobnie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...