Skocz do zawartości

grreg2084

Użytkownik
  • Postów

    1018
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez grreg2084

  1. Osobiście nie miałem wczoraj żadnych problemów w trakcie oglądania meczu Bayern - Barcelona (apka Canal+ Box na Android TV). Problem po stronie C+ Online musiał faktycznie dotyczyć tylko "wybrańców".

     

    Nie mniej, w stosunkowo niedługim czasie mamy kolejny dowód na to, że sport w streamingu to jednak kiepska alternatywa dla tradycyjnej TV. Już nie tylko Viaplay kojarzy się z problemami, ale również C+ Online czy Polsat Box Go.

    • Popieram 1
    • Lubię to 1
  2. Prawda jest taka, że Canal+ nie ma nic do stracenia. Po ostatnim przetargu wiedzą, że nikt realnie - poza nimi - nie jest gotów wyłożyć wielkiej kasy za prawa do pokazywania meczów Ekstraklasy.

     

    Kluby Ekstraklasy mają w tym momencie dwie opcje do wyboru:

     

    1) Przyjąć obecna propozycję z C+ i "dziękować Bogu", że ktoś w ogóle zechciał tak wielkie pieniądze zainwestować w polską piłkę klubową, przynoszącą coraz większy wstyd na arenie europejskiej.

     

    2) Postawić się C+, w efekcie czego w nowym przetargu będą bardzo "zdziwieni", gdy dowiedzą się, że kasy będzie nie więcej, ale jeszcze mniej.

     

    Chciwość w tym przypadku nie będzie popłacała.

  3. 5 minut temu, Arkon napisał:

    Kluby też doskonale wiedzą, że Canal+ jest poniekąd pod ścianą po stracie Premier League, a wcześniej LM. Na połowie La Ligi daleko nie zajadą.

     

    Tylko, że kluby Ekstraklasy - uwielbiające od lat marnotrawić coraz większe pieniądze z C+ - z powodu swojego postępowania wystawiają się na śmieszność. W przypadku anulowania przetargu, przy ogłoszeniu kolejnego może się okazać, że C+ da max. 80% tego co ostatnio zaproponował, a i tak nie będą mieli konkurenta (TVP na pewno nie wystartuje, w przypadku Polsatu taka możliwość wydaje się być mało prawdopodobna, a na historyjkę z chęcią przejęcia praw do Ekstraklasy przez Viaplay nikt się nie da ponownie nabrać).

     

    Wydaje się, że włodarze Canal+ mogą spać spokojnie. Kolejny przetarg może im wyjść tylko na dobre (znowu wygrają, oferując mniejsza kasę niż poprzednio).

    • Popieram 1
  4. Najbardziej mnie zaciekawił ten fragment: "Operatorzy kablowi zrzeszeni w Polskiej Izbie Komunikacji Elektronicznej chcą zwrócić się do premiera o zmianę prawa telekomunikacyjnego. Pozwoliłyby one w przypadku inflacji podwyższać opłaty klientom, którzy nie mogli wtedy bezkarnie rozwiązać umowy."

     

    Z góry odpowiadam, że to marzenie ściętej głowy. Gdyby zmieniono prawo, doszłoby do fali nadużyć, a klienci staliby się bezradni (a każda podwyżkę, nawet o 100% można byłoby zwalić na inflację i drożyznę). 

    • Popieram 2
  5. 11 godzin temu, k05 napisał:

    Szkoda. Dodanie opcji Viaplay do Canal+Online byłoby ciekawym rozwiązaniem. Chociaż z Playerem jest podobnie. Dodali tylko do oferty TV-Sat. 

     

    Wygląda na to, że Viaplay w ramach współpracy partnerskiej wymaga stosowania zasady "nie wchodzimy sobie w drogę". Innymi słowy: preferencyjne warunki dają tylko tym partnerom biznesowym, którzy "załatwią" im wielu klientów długoterminowych (np. związanych z C+ w ramach umów abonenckich); typowa transakcja wiązana, w ramach której obaj partnerzy biznesowi mogą na tym dobrze wyjść (Viaplay zyskuje pewne grono klientów na dłuższy czas, a C+ zatrzyma wielu stałych klientów przy sobie, oferując im tańszy dostęp do sportu w Viaplay).

     

    Z kolei jeśli ktoś chce korzystać z Viaplay w ujęciu krótkoterminowym (np. przez jeden miesiąc), to stosowana jest zasada: "zapraszamy bezpośrednio do nas" (do dokonania subskrypcji bezpośrednio na Viaplay). W sumie logiczne: po co ktoś daną jednorazową usługę na zewnątrz ma wykupić za 19 zł miesięcznie (a część kasy pozostanie u partnera biznesowego), skoro to samo zobaczy za 34 zł (później 55 zł), wykupując ją bezpośrednio u Viaplay.

     

    Czyli mówiąc w skrócie: chcesz płacić mniej za dostęp do Viaplay, to zostań abonentem C+.

    • Popieram 1
  6. 2 godziny temu, aandin napisał:

    Dlaczego nie zagrożone? Etykieta chyba nie rozróżnia meczów w PL i LM? Ciekawe jak się to potoczy.

     

    Mecze LM/LE/LKE z udziałem angielskich klubów nie są zagrożone. Po stronie UEFA istnieje protokół nadzwyczajny (powstał on po wybuchu pandemii koronawirusa). Klub, który nie może zagrać meczu na własnym terenie, musi zagrać go w tym samym czasie na terenie neutralnym. Mecz może zostać tylko odwołany w sytuacjach nadzwyczajnych, które wydarzą się w dniu meczu (np. w przypadku zagrożenia atakiem terrorystycznym, wystąpieniem klęski żywiołowej itp.).

    • Dzięki 1
  7. Kluby płaczą, że dostaną zbyt "mało" pieniędzy od C+ (tj., że liczono na znacznie więcej kasy). Jest to żenujące podejście, patrząc jak te pieniądze są marnowane, co najlepiej obrazują "sukcesy" polskich klubów na arenie europejskiej (coraz większe pieniądze z C+ idą w parze z coraz gorszymi wynikami w europejskich pucharach).

     

    Gdyby nie hojność ze strony C+, to ze strony konkurencji mogliby nie dostać nawet połowy tego co dają Francuzi.

  8. 2 godziny temu, TimesSquare napisał:

    Zrezygnuja i gdzie pojda? Viaplay to jedyny nadawca Bundesligi i ligi angielskiej w Polsce. Nie ma innego wyboru. Mozesz wykupic zagranicznego operatora, ale chyba nie o to chodzi, prawda? Mozesz tez w ogole nie ogladac, ale chyba tez nie o to chodzi. Nie ma wyboru dla przecietnego odbiorcy. Albo Viaplay, albo nic.

     

    Dla mnie sprawa jest prosta: jeśli ciągle nie jestem usatysfakcjonowany jakością opłaconych usług, to w końcu przestaję z nich korzystać. Po prostu cenię swoje pieniądze, czas i nerwy. A ponieważ większość myśli odwrotnie, to Viaplay od ponad roku niczego konkretnego nie zrobił, aby wyeliminować ciągle powtarzające się problemy (bo większość i tak będzie płaciła bez względu na wszystko, zgodnie z Twoim hasłem: Albo Viaplay, albo nic).

    • Popieram 1
    • Lubię to 1
  9. 1 godzinę temu, lakiman napisał:

    Przypuszczam, że więcej przybywa klientów serwisu niż z niego rezygnuje. 

     

    Zapewne tak sytuacja wygląda, aczkolwiek taki trend nie będzie trwał wiecznie.

     

    Ja byłem związany z Viaplay przed ponad rok (w ramach wykupywanej subskrypcji). Zależało mi przede wszystkim na oglądaniu meczów Bundesligi. Problemów przez ten rok nie brakowało (zwłaszcza podczas ubiegłorocznego Der Klassiker), długo - w imię wieloletniej "miłości" do Bundesligi - tolerowałem różne niedociągnięcia ze strony Viaplay. Jednak kilka dni temu postanowiłem powiedzieć DOŚĆ (!!!) - nie po to ciągle płacę, aby emocjonować się regularnie pojawiającymi się problemami technicznymi (jedyne emocje, jakie mnie interesują to te meczowe).

     

    Mi - jako zagorzałemu fanowi Bundesligi - podjęcie decyzji o "rozwodzie" z Viaplay zajęło ponad rok czasu. Minął pierwszy weekend, gdy nie mogłem oglądać ligi niemieckiej i na ten moment jestem zadowolony z podjętej decyzji (tym bardziej, że dało się usłyszeć, że zwłaszcza w sobotę znowu działy się "cyrki").

     

    Jeśli Viaplay w końcu porządnie nie zainwestuje w infrastrukturę techniczną, z czasem zapewne podziękuje im również wielu zagorzałych fanów Premier League. Wiele można znieść i dawać kolejną szansę, jednak nie może to trwać wiecznie.

  10. Mój komentarz: WIDZIAŁY GAŁY CO BRAŁY.

     

    Ja od 3 dni nie jestem subskrybentem Viaplay. I jest mi z tym naprawdę bardzo dobrze. Wolę w ogóle nie oglądać Bundesligi niż co tydzień zastanawiać się czy uda mi się obejrzeć interesujące mnie mecze czy też nie. Pomimo, iż od 2002 r. oglądałem każdy sezon Bundesligi, tym razem postanowiłem odpocząć od tego (czas i pieniądze można wykorzystać w przyjemniejszy sposób niż na "emocjonowanie" się pikselami, zacięciami, dziwnymi komunikatami itd.).

    • Lubię to 1
  11. Ale C+ Online w zamian daje przynajmniej szeroką ofertę: różne opcje dla transmisji LIVE (w tym Timeshift) czy bibliotekę VOD. A niezbyt tani WP Pilot tylko daje kanały LIVE (nawet nie można obejrzeć z opóźnieniem czegokolwiek).

  12. Generalnie ceny różnorakich usług idą bardzo w górę. Przykładowo: zobaczcie sobie, ile kosztował hydraulik 5 lat temu, a ile obecnie. W niektórych miastach to są ceny wyższe nawet o 200-300%. W przypadku usług online (subskrypcji itp.) aż takich podwyżek nie będzie, jednakże naiwnym trzeba byłoby być, aby sądzić, że one nas nie czekają (inflacja i drożyzna dotyka niemalże wszystkich sektorów gospodarki, nie tylko branż stacjonarnych; np. podwyżki prądu dotykają wszystkich przedsiębiorców, bez względu na to czy mamy do czynienia z branżą produkcyjną, handlową czy usługową).

  13. 21 godzin temu, KiriKiri napisał:

    Kanały Eleven Sports w ofercie Televio

     

    W pakiecie premium 39,90 zł / miesięcznie

     

    Ewentualnie jeden kanał (Eleven Sports 4) w pakiecie Family (29,90 zł miesięcznie / 1zł za pierwszy miesiąc).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...