Transfery

Samo nazwisko nie gra, jeśli gość był dobry 5 lat temu to nie znaczy, że teraz jest też dobrym piłkarzem.

W sparingu wypadł blado, a do tego okazało się że Brzyski jest zdrowy(na szczęście), więc to wzmocnienie(?) było niepotrzebne. Fajne jest to, że tak znane nazwiska pojawiają się na testach w Legii. Poza tym medialnie znowu było głośno o klubie ze stolicy.

Tomas Kadar od jutra będzie przechodził testy medyczne przed transferem do Lecha Poznań.

A widziałeś jak gra ten Holman? Jest szykowany jako następca Linettego?

Mamy oficjalne potwierdzenie- Masłowski w Legii. Nie pozostaje nic innego niż życzyć mu dużo zdrowia i powodzenia, miejmy nadzieję że w meczach z Ajaxem zastąpi Dudę.

Niemiecki tabloid na B jest już pewny, że Schurrle zagra w Wolfsburgu Natomiast już jutro wraca do gry Bundesliga.

Ponoć ma kosztować około 30 mln euro. Niektórzy na tym forum(np. Projekt Alf ) twierdzili, że kluby z Bundesligi nie będą przeprowadzały tak drogich transferów i to nie jest Bayern. W drugą stronę ma powędrować Cuadrado- kolejne osłabienie Serie A, ciekawe jaką gwiazdę za niego sprowadzą ? To może być dobry ruch dla obu zawodników- Schurrle w końcu zacznie grać, a potencjał ma ogromny, a Cuadrado mam nadzieję udowodni, że poradzi sobie w silniejszej lidze niż włoska. Na papierze siła ofensywna Chelsea będzie wyglądała coraz bardziej imponująco- Hazard, Oscar i Cuadrado, a w przodzie Costa. Zresztą Wolsburg też nieźle: De Bruyne, Schurrle, Perisic, tylko w ataku brak klasowego zawodnika(o zapomniałbym o najlepszym na świecie Bendtnerze ) .

Ponoć ma kosztować około 30 mln euro. Niektórzy na tym forum(np. Projekt Alf ) twierdzili, że kluby z Bundesligi nie będą przeprowadzały tak drogich transferów i to nie jest Bayern.

No właśnie "kluby" - liczba mnoga.

W drugą stronę ma powędrować Cuadrado- kolejne osłabienie Serie A,

yyy... ja to widzę tak:

Chelsea doi Wolfsburg sprzedając Niemcom swojego rezerwowego piłkarza za kwotę prawie 35 milionów euro.

[dorobek Schurrle w sezonie 2014/2015 to 1 gol/0 asyst w Premier League, 3 gole/0 asyst w Champions League. W sumie 18 meczów w PL i LM (z czego aż 10 z ławki rezerwowych!).

Z całym więc szacunkiem, ale skoro rezerwowy Bayernu Monachium Xerdan Shaqiri nie jest dla ciebie gwiazdą...

Stąd systematyczny odpływ gwiazd z ligi włoskiej i brak dopływu nowych,bo takimi na pewno nie są ani Podolski, ani Shaqiri

...to o rezerwowym Chelsea Andre Schurrle masz zapewne identyczne zdanie...

Fiorentina doi Chelsea sprzedając Anglikom swojego piłkarza za prawie 35 milionów euro oraz otrzymując w ramach tejże transakcji 18-miesięczne wypożyczenie Mohameda Salaha (rocznik 1992) za którego rok temu Chelsea wydała prawie 13 i pół miliona euro.

ciekawe jaką gwiazdę za niego sprowadzą ?

Okienko na dniach się zamyka więc raczej poczekają do lata zadowalając się chwilowo Salahem (jeśli oczywiście jego wypożyczenie okaże się prawdą, bo cały czas powołuje się na informacje Gianluki Di Marzio), który nominalnie powinien być naturalnym następcą Kolumbijczyka.

To może być dobry ruch dla obu zawodników- Schurrle w końcu zacznie grać, a potencjał ma ogromny,

Skoro jego potencjał jest taki ogromny to czemu taki klub jak Chelsea się go pozbywa?

Swoją drogą szkoda, że nie poradził sobie w lepszej lidze, ale to widocznie domena ofensywnych piłkarzy niemieckich z radosnej Bundesligi:

http://transfery.info/72859,brytyjska-p ... -i-schrrle

PS. Przestroga dla Reusa?

a Cuadrado mam nadzieję udowodni, że poradzi sobie w silniejszej lidze niż włoska.

Jak z sezonu na sezon będzie zdobywał po 6 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej to będzie oznaka, że sobie poradził, bo we Włoszech królem indywidualnych statystyk to on nie był 6,5 pkt. w klasyfikacji kanadyjskiej to jego średnia z pięciu i pół sezonu spędzonego we Włoszech:

Dorobek Juana Cuadrado w Serie A:

Sezon 2014/2015 ---> 4 gole/4 asysty - 17 meczów (8 punktów)

Sezon 2013/2014 ---> 11 goli/5 asyst - 32 mecze (16 punktów)

Sezon 2012/2013 ---> 5 goli/2 asysty - 36 meczów (7 punktów)

Sezon 2011/2012 ---> 3 gole/2 asysty - 33 mecze (5 punktów)

Sezon 2010/2011 ---> 0 goli/0 asyst - 9 meczów (0 punktów)

Sezon 2009/2010 ---> 0 goli/0 asyst - 11 meczów (0 punktów)

Jeszcze gorzej wypada jego średnia jeśli podzielimy liczbę punktów przez liczbę meczów = 0,26 pkt na mecz.

Dlatego użyłem sformułowania "Fiorentina doi Chelsea", bo tak w istocie jest.

Cuadrado to niezaprzeczalnie wielka gwiazda Serie A, ale chimeryczna i trochę (a może nawet bardzo) przereklamowana (stąd taka cena odstępnego).

Dla pocieszenia dodam, że nie ma też co tych statystyk brać tak na serio, bo w Serie A z reguły jest trudniej nabijać sobie indywidualne statystyki w porównaniu z innymi ligami typu: Premier League, Bundesliga, La Liga. Nie chcę w ten sposób wszczynać kolejnych polemik (czyt. awantur) pt. "która liga jest lepsza?" lecz po prostu zobrazować nieco specyfikę ligi włoskiej, broniąc przy okazji czci świetnego piłkarza jakim jest Cuadrado. Wierzę w niego i myślę, że jeśli nie w tym to w następnym sezonie stanie się silnym ogniwem drużyny Mourinho.

Schurrle jest świetnym piłkarzem co na pewno udowodni w Wolfsburgu, co do Cuadrado jeśli nie on to kto z ligi włoskiej? Innym gwiazdkom tej ligi się nie udawało, więc oby nie było tak jak z Legią- kolejny piłkarz po Furmanie, Wolskim, któremu się nie powiodło w silniejszej lidze. Stąd Leśnodorski powiedział, że teraz będą się starali sprzedawać piłkarzy do klubów zagranicznych lepiej przygotowanych(Bielika nie biorę pod uwagę, bo to on się uparł). Niestety i piszę to ze szczerym żalem, bo chciałbym żeby Serie A nawiązała do lat świetności, ale na razie nic na to nie wskazuje, niestety.

Szkoda, że tak późno ten transfer Schurrle- chętnie bym go zobaczył w pojedynku z Bayernem...

co do Cuadrado jeśli nie on to kto z ligi włoskiej? Innym gwiazdkom tej ligi się nie udawało,

Co się nie udawało?

Niestety i piszę to ze szczerym żalem, bo chciałbym żeby Serie A nawiązała do lat świetności, ale na razie nic na to nie wskazuje, niestety.

Właśnie takie transfery jak ten z udziałem Cuadrado do Chelsea najlepiej świadczą o znaku jakości Serie A. Nie widzę żadnego przypadku w następnym dużym transferze w jaki zamieszany jest kolejny piłkarz z włoskiej ekstraklasy.

Kolumbijczyk jest kolejnym piłkarzem z ligi włoskiej, który w Champions League nigdy nie grał lub w niej nie zaistniał. Skąd więc ta taka wysoka cena za niego? Bo Serie A to gwarant jakości, doskonale zdaje sobie z tego sprawę Mourinho tak samo jak zdawali sobie z tego sprawę pozostali trenerzy, menedżerowie, dyrektorzy sportowi i inni reprezentanci takich topowych/bogatych klubów jak FC Barcelona, Real Madryt, Paris Saint-Germain, Tottenham, Manchester City, Bayern Monachium, Anzhi Machaczkała, Liverpool FC, Borussia Dortmund, Chelsea FC...

Masz tu poniżej 17 najdrożej sprzedanych piłkarzy Serie A w latach 2009-2015:

- Ibrahimovic (69,5 mln euro) - do Barcy

- Kaka (65 mln euro)

- Cavani (64,5 mln euro)

- T. Silva (42 mln euro)

- Pastore (42 mln euro)

- Cuadrado (33 mln euro)

- Marquinhos (31,40 mln euro)

- Lamela (30 mln euro)

- Balotelli (29,50 mln euro) - do Manchester City

- Lavezzi (28,95 mln euro)

- Benatia (28 mln euro)

- Eto'o (27 mln euro)

- Jovetic (26 mln euro)

- A. Sanchez (26 mln euro)

- Kolarov (22,70 mln euro)

- Ibrahimovic (21 mln euro) - do PSG

- Balotelli (20 mln euro) - do Liverpoolu

- Aquilani (20 mln euro)

- Immobile (19,40 mln euro)

Kluby Serie A łącznie zarobiły: 645,95 mln euro (słownie: ponad pół miliarda euro w sześć lat biorąc pod uwagę tylko tych 19 transferów)

Ponad pół miliarda euro w 6 lat, a przecież nie wymieniłem wszystkich transferów typu Verratti do PSG, Osvaldo & Gaston Ramirez do Southampton, Abel Hernandez do Hull City itp.

Zgadza się, kilku graczy nie wypaliło, ale transfery tym już się charakteryzują. Im jest ich więcej tym ryzyko pomyłek jest większe. Jak widać nie zraziło to wielkich klubów do ciągłego wykładania ogromnych sum za graczy Serie A.

Liga włoska to dziś największy eksporter na rynku transferowym. Ekskluzywny eksporter bo jej towar (piłkarze) jest sprzedawany za o wiele większe pieniądze niż ten z La Ligi, Bundesligi, Ligue 1 czy Primeira Ligi. Takie są fakty.

Brutalna prawda jest taka, że dziś wartość Cuadrado (gościa który rozegrał zaledwie trzy dobre sezony w Serie A) jest porównywalna do wartości Mario Gotze, cudownego dziecka niemieckiej piłki.

@Projekt Alf

Nie wiem jak Ty, ale ja może jestem snobem i lubię oglądać znakomitych piłkarzy, można nazwać je gwiazdami. A tych, musisz przyznać, w Serie A jest jak na lekarstwo. Jak dziś pamiętam moje wyprawy ne mecze Gwardii Warszawa, bo grał tam Dziekanowski. Pamiętam też takich magików(oczywiście na polskich boiskach) jak Okoński, Buncol czy teraz Radović lub Duda, a niedawno Ljuboja. Do tej pory pamiętam też wizytę na Camp Nou i możliwość oglądania na żywo Messiego czy Iniesty. Tak czasem, coraz rzadziej przyznaję, rzucam oko na mecze ligi włoskiej i ostatnio właśnie Cuadrado zachwycił mnie najbardziej. Jak sam napisałeś Serie A idzie śladem ligi portugalskiej i jest największym eksporterem dobrych piłkarzy. Nie da się gwiazd typu Cuadrado zastąpić nawet najbardziej utalentowaną młodzieżą typu Pogba sprzed kilku lat, który idę o zakład odejdzie w następnym okienku transferowym.

lubię oglądać znakomitych piłkarzy, można nazwać je gwiazdami. A tych, musisz przyznać, w Serie A jest jak na lekarstwo.

Nie, nie przyznam.

Gwiazd jak na lekarstwo może jest w Ligue 1, ale na pewnie nie w Serie A.

Nie da się gwiazd typu Cuadrado zastąpić nawet najbardziej utalentowaną młodzieżą typu Pogba sprzed kilku lat, który idę o zakład odejdzie w następnym okienku transferowym.

Jesteś słabo zorientowany w realiach włoskiego futbolu stąd twoje widzimisię jakoby odejście jednego piłkarza oznaczało "osłabienie ligi".

Ogarnij skille tych dwóch laziale:

https://www.youtube.com/watch?v=diEFmAnSwzM

Cuadrado w ich wieku był nikim. Felipe Anderson (który tworzył zabójczy duet z Neymarem w Santosie) w kilka kolejek nastrzelał tyle bramek i zanotował tyle asyst, że już w tym sezonie może nabić więcej punktów w klasyfikacji kanadyjskiej niż ten twój bożek Cuadrado w swoim najlepszym okresie.

Tacy piłkarze co roku wyrastają jak grzyby po deszczu na Półwyspie Apenińskim więc sorry, ale nie znasz się.

sorry, ale nie znasz się.

Sorry, ale zaślepiony jesteś ślepą i bezmyślną miłością do Serie A i nie potrafisz obiektywnie rozmawiać o transferach, a właściwie odejściach z ligi włoskiej do tych lepszych. To jest jak słusznie zauważyłeś eksportowa liga o poziomie ligi portugalskiej, o lata świetlne za hiszpańską, angielską, a nawet niemiecką. Niedługo nawet francuska ją wyprzedzi, bo takie PSG czy Monaco sprowadzają ciekawszych piłkarzy niż "wielki" Juve.

Sorry, ale zaślepiony jesteś ślepą i bezmyślną miłością do Serie A i nie potrafisz obiektywnie rozmawiać o transferach, a właściwie odejściach z ligi włoskiej do tych lepszych.

Zacytuj fragment mojego posta w którym nieobiektywnie rozmawiam o transferach...

To jest jak słusznie zauważyłeś eksportowa liga o poziomie ligi portugalskiej,

http://www.2x45.info/aktualnosci/30374/ ... -boavista/

http://www.goal.com/it/news/2/serie-a/2 ... -compra-un

Słówko "eksportowa" przybrało nowego znaczenia?

Cały czas forsujesz podejście pt. "Nie znam się, to się wypowiem". Prawda o lidze portugalskiej jest brutalna. Trzy kluby i reszta - tą resztę jeden właściciel Sampdorii czy Fiorentiny połknąłby jednym ciurkiem. Wszystkie 13 klubów...

Liga portugalska to kompletny bubel. Już samo to, że włoskie kluby chcą ją potraktować jako nieoficjalną "ligę rezerw Serie A" nie najlepiej o niej świadczy.

Już pomijam, że 13 klubów z portugalskiej Primeira Ligi ma w kadrach prawie same nołnejmy, że nowe stadiony są wybitnie nierentowne, że przynoszą straty, że Benfica sprzedaje prawa telewizyjne oddzielnie, że jeden/dwa sezony Bragi to był pojedynczy wyskok, że kluby są zadłużone, że kluby z teoretycznie gorszych lig przyjeżdżają do Portugalii jak na targowisko żywym towarem kupując piłkarzy za bezcen (pomijając TOP3).

PS. Liga włoska na poziomie ligi portugalskiej? Czy aby na pewno dobrze się czujesz? Zastanów się czasem zanim zamienisz tak niedorzeczne myśli w internetowy post...

o lata świetlne za hiszpańską,

2-3 klubami tak.

Połowa tej ligi to bankruci na kroplówce. Wystarczy przejrzeć kadry niektórych drużyn: (nie tylko z dolnej połówki tabeli). Przykładowo:

Eibar - klub o potencjale jakiegoś czwartoligowca. Gwiazda drużyny: Mikel Arruabarrena http://www.weszlo.com/2014/05/26/cud-w- ... w-la-liga/

Granada - klub należący do Włochów. Traktowany jak transferowa pralnia i przybudówka Udinese.

Almeria i Elche - kadry drużyn oficjalnie złożone z zaledwie 21 piłkarzy. Zakładam, że na opłacanie większego grona graczy klubów po prostu nie stać.

Cordoba - pół drużyny złożona z cudzych piłkarzy (czyt. wypożyczonych)

...więc z tymi latami świetlnymi to tak nie szalej.

Powiem więcej. Lata świetle dzielą te kluby od Realu i Barcelony dlatego Messi i CR7 strzelają po 50 goli na sezon. W każdej innej lidze z TOP6 nie byłoby o tym mowy.

a nawet niemiecką.

W sezonie 2013/2014 i 2014/2015 kluby niemieckie wielokrotnie kompromitowały się w europejskich pucharach. Oto siedem wybranych dwumeczów zakończonych minimum pięcioma bramkami różnicy:

Chelsea FC 6:0 Schalke04

Manchester United 9:2 Bayer Leverkusen

Real Madryt 9:2 Schalke04

PSG 6:1 Bayer Leverkusen

Real Madryt 5:0 Bayern Monachium

Chelsea FC 6:1 Schalke04

Everton FC 6:1 VFL Wolfsburg

A to przecież jeszcze nie koniec. Atletico Madryt zagra z Bayerem, a Schalke ponownie wylosowało Real Madryt.

Lata świetlne***

Niedługo nawet francuska ją wyprzedzi, bo takie PSG czy Monaco sprowadzają ciekawszych piłkarzy niż "wielki" Juve.

Szkoda tylko, że Monaco nie stać na pensje piłkarzy, których sprowadza

A tak poza tym to we Francji tylko PSG robi duże transfery choć nie zawsze z głową.

Monaco to jakaś efemeryda pokroju dawnej Malagi.

Do jednego się przyznaję- użycie słowa eksportowa było co najmniej niezręczne. Oczywiście miałem na myśli to, że co lepsi piłkarze z ligi włoskiej odchodzą, bo klubów nie stać na ich zatrzymanie(niższe pensje niż w innych, lepszych ligach) i to jest fakt niezaprzeczalny. Wolsburg kupuje Schurrle za 30 mln euro, jakoś nie przypominam sobie, żeby drużyna Serie A zapłaciła w tym okienku transferowym więcej. Niestety dyskusje z Tobą są bezsensowne, o czym wielokrotnie się przekonywałem, więc z mojej strony to już naprawdę koniec. Co nie znaczy, że kilka razy nie napiszę jeszcze, z ogromną satysfakcją przyznaję, o porażkach drużyn włoskich w LM czy na rynku transferowym. Na koniec- ja też jestem zaślepiony w miłości do Legii, ale nigdy nie twierdziłem, że to najlepsza drużyna na świecie, a Ty tak masz z Serie A. Bądźmy poważni.

A i tak na koniec jeszcze- Cuadrado to ekscytujący piłkarz, ale nie mój bożek . Takimi można byłoby nazwać kiedyś Maradonę, czasem Ronaldinho, a teraz Messiego. To są lub byli piłkarscy półbogowie . Cuadrado jest daleko w tyle, ale liczę że oglądanie gry Chelsea dzięki niemu będzie bardziej interesujące i tyle, bo ma fajne pokrętło w nodze. Mam tylko nadzieję, że Mourinho nie przestawi go na defensywnego pomocnika .

Do jednego się przyznaję- użycie słowa eksportowa było co najmniej niezręczne. Oczywiście miałem na myśli to, że co lepsi piłkarze z ligi włoskiej odchodzą, bo klubów nie stać na ich zatrzymanie(niższe pensje niż w innych, lepszych ligach) i to jest fakt niezaprzeczalny.

Trudno nie pochylić się nad lukratywnymi ofertami jakie składają klubom włoskim najlepsze i najbogatsze kluby europejskie. Często są to oferty po prostu nie do odrzucenia gdzie zysk jest nie podwójny, nie potrójny, a często o wiele, wiele, wiele większy w porównaniu do pieniędzy jakie dany klub wcześniej wpompował w swojego zawodnika. Przykładowo Pogba kosztował coś około 1 miliona euro (tzw. ekwiwalent), a dziś jest wart (według mediów) sto razy tyle. Cavani przechodził do Napoli za sumę 12 milionów euro, a odchodził za prawie 65 milionów... piłka nożna to biznes. Nie ma co unosić się dumą i honorem, bo potem kończy się jak z Krossem, którego według twojej teorii Bayern "nie potrafił zatrzymać" lub jak z Lewandowskim...

...a skoro już jesteśmy przy Dortmundzie to bije od Ciebie hipokryzją na tysiące kilometrów. O ile wiem to Borussia Dortmund w ostatnich latach należy do najbardziej eksportowych klubów ze ścisłej czołówki. Ta sama Borussia Dortmund - jedna z wizytówek Bundesligi. Wcale nie lepsze pod tym względem są kluby pokroju Atletico Madryt, Arsenalu czy Liverpoolu.

Cytuję Mino Raiolę z ostatnich dni: Mówię to, czego nauczył mnie mój tata - lepiej sprzedać i tego żałować niż nie sprzedać i tego żałować.

No właśnie. AC Milan trzy lata temu miał na stole ofertę za Pato w wysokości około 45 milionów euro - tyle oferowali Arabowie z Parc des Princes. Było to przy okazji meczu towarzyskiego PSG - Milan rozegranego w Katarze. Wszystko było już dopięte na ostatni guzik i Milan razem z piłkarzem w ostatnim momencie się wycofali. Potem Pato doznał kolejnych kontuzji i z piłkarza wartego 45 milionów euro pozostały zgliszcza. Fart, że Rossonerim w ogóle udało się go sprzedać za 15 milionów euro do Brazylii co z perspektywy czas uważam za dobre posunięcie, no ale rok wcześniej zysk z transferu mógł być nawet trzy razy większy...

//

Skoro tak zręcznie używasz argumentu "niższe pensje niż w innych, lepszych ligach" to bardzo bym Cię prosił o podesłanie mi jakichś linków do listy płac klubów z Anglii, Niemiec, Hiszpanii, Francji itp.

PS. Powodzenia.

Wolsburg kupuje Schurrle za 30 mln euro, jakoś nie przypominam sobie, żeby drużyna Serie A zapłaciła w tym okienku transferowym więcej.

Transfer przepłacony. Naprawdę nie ma się czym chwalić.

30 milionów euro za rezerwowego.

Pół roku temu Roma za podobne pieniądze (wliczając bonusy, opłacenie prowizji menedżerskiej, wykupienie iluś tam akcji karty piłkarza od prywatnego inwestowa itp) wykosztowała się kupując Iturbe i niektórzy uważają ten transfer za niewypał.

Za takie pieniądze to Real sprowadzał Isco, a Atletico Madryt Griezmanna - czołowe postaci swoich klubów: Malagi i Realu Sociedad. Młodziutkich, niesamowicie utalentowanych piłkarzy w wielkiej formie, którzy mieli za sobą świetne sezony w swoich klubach. Tymczasem Niemiec przychodzi po 1,5 roku roku nieudanej przygody w Chelsea, gdzie większość czasu spędził na ławce, gdzie się nie sprawdził. Za 30 milionów euro wraca do Niemiec się odbudować. Jak dla mnie jest to cena niewspółmierna do całej tej otoczki jaka jest wokół Schurrle. Cena o 10 milionów euro za duża tak jak w przypadku przereklamowanego Iturbe.

Przekonuję się o tym spoglądając na listę piłkarzy, którzy w ostatnich latach sprzedawani byli za kwoty w granicach 20-30 mln euro.

Niestety dyskusje z Tobą są bezsensowne, o czym wielokrotnie się przekonywałem, więc z mojej strony to już naprawdę koniec.

Przytocz jakieś fragmenty. Chętnie uderzę się w pierś jeśli wskazane przez Ciebie cytaty mojego autorstwa okażą się bezsensowne.

PS. Trzymam za słowo.

Co nie znaczy, że kilka razy nie napiszę jeszcze, z ogromną satysfakcją przyznaję, o porażkach drużyn włoskich w LM czy na rynku transferowym.

Niestety i piszę to ze szczerym żalem, bo chciałbym żeby Serie A nawiązała do lat świetności,

Zdecyduj się po której stronie mocy chciałbyś być...

Na koniec- ja też jestem zaślepiony w miłości do Legii, ale nigdy nie twierdziłem, że to najlepsza drużyna na świecie, a Ty tak masz z Serie A. Bądźmy poważni.

W przyszłości uprzejmie proszę nie przypisywać mi myśli, których nie wyraziłem, ani słów, których nie napisałem.

Potwierdzono dwa poważne transfery związane z Chelsea- przychodzi Cuadrado, odchodzi Schurrle. Tu link do bardziej szczegółowego omówienia http://londynskie-metro.przegladsportow ... ie-strony/.

Zgadzam się z większością tez tam zawartych, jedyne co niepokoi to Mourinho, który może swoją defensywną taktyką zniszczyć kreatywność każdego gracza. Ja jednak trzymam kciuki za obu tych zawodników .

Z krajowego podwórka zakup Malarza przez Legię- ma być poważniejszą konkurencją dla Kuciaka od młodych Jałochy i Budziłka, który wędruje do Lechii.

Jakoś mi Cuadrado do Chelsea nie pasuje, obawiam się, że przepadnie w drużynie Mourinho, a jeśli chodzi o Schurrle, to zapewne znowu będzie gwiazdą Bundesligi i w następnym sezonie Wolfsburg może dotrzeć daleko w Lidze Mistrzów.

Jeśli jednak Cuadrado odpali(a na to liczę), to dwa takie pokrętła jak on i Hazard mogą zupełnie zmienić styl gry tej drużyny i wreszcie da się ich oglądać, a nie tak jak w drugiej połowie meczu z MC. Chociaż "The Special One" może z każdego, najlepszego nawet, zawodnika zrobić maszynę defensywną, niestety.

Nawet Lech poznań ograł Juventus kilka lat temu taka silna ta liga jest

@Arkon ja ostatnio sobie poczytałem nt Chelsea iż fani tego klubu mówią że zagrali tragicznie z City większość tego meczu to autobus.Czy oni w ogóle chcieli wygrać ten mecz? czy grali na 0:0 lub 1:1 Mou zawsze narzeka jak plecy albo remis a jak prowadzi to siedzi albo ucieka przed końcem meczu widać nie chce sie nawet kulturalnie pożegnać.

Do jednego się przyznaję- użycie słowa eksportowa było co najmniej niezręczne. Oczywiście miałem na myśli to, że co lepsi piłkarze z ligi włoskiej odchodzą, bo klubów nie stać na ich zatrzymanie(niższe pensje niż w innych, lepszych ligach) i to jest fakt niezaprzeczalny. Wolsburg kupuje Schurrle za 30 mln euro, jakoś nie przypominam sobie, żeby drużyna Serie A zapłaciła w tym okienku transferowym więcej. Niestety dyskusje z Tobą są bezsensowne, o czym wielokrotnie się przekonywałem, więc z mojej strony to już naprawdę koniec. Co nie znaczy, że kilka razy nie napiszę jeszcze, z ogromną satysfakcją przyznaję, o porażkach drużyn włoskich w LM czy na rynku transferowym. Na koniec- ja też jestem zaślepiony w miłości do Legii, ale nigdy nie twierdziłem, że to najlepsza drużyna na świecie, a Ty tak masz z Serie A. Bądźmy poważni.

A i tak na koniec jeszcze- Cuadrado to ekscytujący piłkarz, ale nie mój bożek . Takimi można byłoby nazwać kiedyś Maradonę, czasem Ronaldinho, a teraz Messiego. To są lub byli piłkarscy półbogowie . Cuadrado jest daleko w tyle, ale liczę że oglądanie gry Chelsea dzięki niemu będzie bardziej interesujące i tyle, bo ma fajne pokrętło w nodze. Mam tylko nadzieję, że Mourinho nie przestawi go na defensywnego pomocnika .

Wiesz cytując jego słowa Torres był za słaby na Milan a sam ograł real czyli to podsumowało że po prostu Hiszpan był za dobry na Serie A bo tam nikt nie podawał mu takich cudownych piłek i poszedł tam gdzie grać powinien

Wiesz cytując jego słowa Torres był za słaby na Milan a sam ograł real czyli to podsumowało że po prostu Hiszpan był za dobry na Serie A bo tam nikt nie podawał mu takich cudownych piłek i poszedł tam gdzie grać powinien

Był za słaby na ligę włoską. Twój przykład z Realem Madryt bardzo dobry i tylko to potwierdził.

Nie pierwszy i nie ostatni Hiszpan, który się w tej lidze nie sprawdził.

Nawet Lech poznań ograł Juventus kilka lat temu taka silna ta liga jest

Pomyliło ci się.

Lech z Juventusem tylko zremisował. Natomiast jeśli kogoś ograł to Manchester City.

Taka silna ta liga jest

//edit:

Wiesz cytując jego słowa Torres był za słaby na Milan a sam ograł real czyli to podsumowało że po prostu Hiszpan był za dobry na Serie A bo tam nikt nie podawał mu takich cudownych piłek i poszedł tam gdzie grać powinien

Był za słaby na ligę włoską. Twój przykład z Realem Madryt bardzo dobry i tylko to potwierdził.

 

Nie pierwszy i nie ostatni Hiszpan, który się w tej lidze nie sprawdził.

To samo można powiedzieć o Immobile, bo jak go oglądam na przykład dzisiaj, to nic nie gra, jak i cała Borussia, przyjdą już za dwa tygodnie mecze europejskich pucharów, to boisko wszystko zweryfikuje, która liga jest na topie. Co osiągnie Juve, czy w ogóle przejdzie BVB? Wszystko się okaże niebawem.

Nic dodać, nic ująć. Czekamy na mecze LM- dla mnie to najlepsza weryfikacja siły poszczególnych lig. Wracając do Borussi Dortmund, to nie tylko Immobile tam zawodzi, ale przede wszystkim Reus i nowy nabytek Kampl. Na razie prezentują tragiczną formę.

Z krajowego podwórka- znowu głośno o powrocie Koseckiego do Lechii, dokąd był już wypożyczony.

To samo można powiedzieć o Immobile, bo jak go oglądam na przykład dzisiaj, to nic nie gra, jak i cała Borussia

Nom, a Bayern bez ex-romanisty Benatii w składzie stracił cztery gole w jednym meczu.

4 gole w jednym meczu! - to prawie tyle ile Bayern stracił we wszystkich meczach w których grał Benatia...

Mógłbym dla złośliwości jeszcze bardziej rozpisać się np. o dwójce ex-milanistów (Huntelaar & Sokratis), którzy włoskiej ligi nie podbili, a po przejściu do Bundesligi robili za gwiazdy. Jeden nawet królem strzelców został. Kibice Serie A robili wtedy dokładnie takie same duże oczy jak kibice Bundesligi robią teraz na widok wyczynów Immobile. Obstawiam, że koniec końców Włoch zaliczy w bundeskopance lepszy sezon niż Hunter w Serie A.

Czekamy na mecze LM- dla mnie to najlepsza weryfikacja siły poszczególnych lig.

^^analityczny umysł jakiego nie powstydziłby się sam Stephen Hawking! Haha...

Nom, w 2004 roku najlepszymi ligami na świecie były rozgrywki francuskiej Ligue 1 i portugalskiej Primeira Ligi, których przedstawiciele zagrali w finale Ligi Mistrzów.

Ooo tak. Pamiętam jak ze szczególną uwagą śledziłem zwłaszcza losy rywalizacji w lidze portugalskiej będącej w tamtym okresie najlepszą ligą świata. Delektowałem się bramkami najlepszych strzelców Europy, no bo jeśli to były najlepsze ligi tzn. że grali w nich najlepsi gracze ofensywni w całej Europie jak Evandro (15 goli) z Rio Ave, Adriano Vieira Louzada z Nacional (19 goli) czy Benni McCarthy (20 goli i korona króla strzelców) z FC Porto. Piękne czasy, zapewne nie tylko ja miałem plakat Jankauskasa nad łóżkiem? Kawał piłkarza to był, wygrał w Europie wszystko. Taki Ibra pewnie do dziś mu zazdrości potrójnej korony.

Były mecze ligi mistrzów Real Milan najpierw Real zbierał baty a potem Milan KAKA i PATO głowni aktorzy .

Były także mecze Realu z Juve pamiętam że padały remisy na Del Alpi jednak dla białych były to mecze już bez znaczenia a w Juve to gra i Llorente i Morata oraz Tevez no i Pogba żaden z nich nie jest Włochem nawet Evra to tam na emryture przyszedł.

Były mecze Atletico Milan dwumecz 5-1 KAKA strzelil jedynego gola na Vincente Calderon

Pamiętam też szalone mecze Totenthamu z Interem awans Totenhamu w lidze Europejskiej.

Teraz Fiorentina będzie grać z Totenthamem.

Celtic z Interem.

Najciekawsza para Bilbao - Torino.