Skocz do zawartości

ME w piłce ręcznej 2012


zdzima
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj znakomity mecz Polaków, ale szczególnie w drugiej połowie.W pierwszej części gry Słowacja, grała twardo, nie pozwalała nam na zbyt wiele, i wygraliśmy tylko kilkoma bramkami.

Druga połowa spotkania to absolutna dominacja podopieczny Bogdana Wenty, czego odzwierciedleniem jest wygrana 41:24, aż różnicą 17-tu goli.Podsumowując, dobrze, że w pierwszej połowie Piotr Wyszomirski zmienił Marcina Wicharego w bramce, ponieważ wybronił ładnie kilka bardzo trudnych sytuacji, a także wiele tych łatwiejszych.Za wczorajsze spotkanie trzeba pochwalić: braci Jureckich, Mariusza Jurkiewicza, Grzegorza Tkaczyka, którzy potwierdzili zdobyczą bramkową swoją dobrą dyspozycję.Brawa należą się także, za lepszą grę niż w meczu z Serbią, Bartłomiejowi Jaszcze.Dania przegrała z Serbią 22:24, więc jutro drużyna, która zwycięży wyjdzie z grupy z dwoma punktami, a przegrany z zerem na koncie.Najważniejsze, że jest awans i miejmy nadzieję, że Polacy jutro pokażą bardzo dobrą grę, tak jak w spotkaniu z Słowacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że na razie po dwóch spotkaniach na czele klasyfikacji najlepiej blokujących znajduje się Mariusz Jurkiewicz który na koncie ma już 6 bloków, Piotrek Wyszomirski na razie czwarty wśród najlepszych bramkarzy. Najlepszym strzelcem Duńczyków jest Hans Lindberg (10 bramek na 13 rzutów), zawodzi jak na razie Mikkel Hansen (8 bramek na 22 oddane rzuty). Jeżeli Hansen nadal tak będzie pudłował i uda się Polakom powstrzymać Lindberga to o wygrana będzie łatwiej, Ja wierze, ze wygramy po tak dobrym meczu ze Słowacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27:26 Polska!!! Wichary bohaterem!!!!!!!!!! Wichary bohaterem!!!!!! Naprawdę jestem mu wdzięczny jak nigdy!! Jestem kibicem VIVE ,ale dzisiaj muszę Mu oddać wielkość. Był niesamowity.Jak widać kasę można zastąpić. Jak na mecze Polaków przystało,był horror. Wchodzimy do drugiej fazy z 2 punktami. Serbia z 4 ,a Dania z zerem. W drugiej grupie niewiadomo jak sytuacja będzie ostatecznie wyglądać. Jeśli Macedonia pokona Czechy to: Niemcy będą mieli na starcie 4 punkty, Macedonia i Szwecja po 1 punkcie. Jeśli z kolei wygrają Czesi to : Szwedzi,Niemcy i Czesi będą mieli po 2 punkty liczone do 2 fazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj fenomenalne spotkanie w wykonaniu Marcina Wicharego, który obronił znakomicie wiele ważnych piłek i ważne zwycięstwo(27:26) z Danią, które zagwarantowało nam 2 punkty w następnej fazie, a Duńczycy mają w niej 0 pkt., co jest w pewnym sensie zaskoczeniem.Drugi z rzędu dobry mecz w wykonaniu Grzegorza Tkaczyka, który zdobył najwięcej w naszej drużynie - 7 pkt. i braci Jureckich.Brawa dla Polaków za emocjonujący mecz do końca, zakończony powodzeniem.W końcówce ważna bramka na 27:25 dla Polaków, i już pewne zwycięstwo, ponieważ pozostało kilkanaście sekund i Duńczycy zdołali zdobyć tylko jedną bramkę, bo na więcej nie było już czasu.W drugiej rundzie zagramy z Niemcami, Szwecją i na razie wszystko na to wskazuje z Macedonią, ale jeszcze Czesi walczą o dobry rezultat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drugiej rundzie zagramy z Niemcami, Szwecją i na razie wszystko na to wskazuje z Macedonią, ale jeszcze Czesi walczą o dobry rezultat.

Szansa na rewanże :) Ze Szwedami za ostatnie MŚ, a z Macedończykami za MŚ w 2009r., kiedy to porażka z nimi znacznie oddaliła nas od awansu do półfinałów(wiemy jak się ostatecznie skończyło :D).Jeśli chodzi o mecz z Niemcami to wiadomo, nic tylko lać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin Wichary bohaterem!!! Wspaniale bronił!!! Aż czasami nie mogłem uwierzyć jakie on piłki wybronił. Ogólnie wspaniała robota w tej drugiej połowie, bo w pierwszej nie szło nam najlepiej. Pod koniec bardzo ważne bramki Roberta Orzechowskiego, które zdobyliśmy grając w osłabieniu. Teraz przyjdzie nam się mierzyć ze Szwedami (sobota), Macedończykami (poniedziałek) i Niemcami (środa). Wczoraj Macedonia pod koniec rozbiła Czechy rzucając kilka bramek z rzędu i ostatecznie było 27:21.

I jeszcze ciekawostka nie wiem czy ktoś słyszał, ale było wyraźnie słychać jak wczoraj trener Wenta przeklął podczas czasu w I połowie, ale przeprosił. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin Wichary bronił wspaniale na 35 rzutów obronił 17, miał 49% skuteczności odbitych rzutów, dodam jeszcze, że bramkach Danii Landin bronił również dobrze odbił 13 rzutów na 40 oddanych (33% skuteczności). Porównajmy skuteczność w ataku - Polska 51% (27 rzutów celnych na 53 oddane), Dania 48% (26 rzutów celnych na 54 oddane. Wskaźniki bardzo podobne jednak na korzyść Polaków. Najskuteczniejszym zawodnikiem był Grzegorz Tkaczyk 7 bramek na 12 prób, bardzo dobrze jeżeli chodzi o rzuty z dystansu prezentował się Michał Jurecki, zdobył 6 bramek na 9 rzutów, ale rzucił ta najważniejszą bramkę w ostatniej minucie. Bartosz Jurecki grał bezbłędnie 4 bramki na 4 rzuty dodatkowo bardzo dobrze w obronie. Mariusz Jurkiewicz podobnie bardzo dobrze bronił, rzucał również bardzo dobrze 3 gole na 5 rzutów. Bardzo dobrą zmianę w końcówce dał Robert Orzechowski, dwie bramki po kontrach i jedna ze skrzydła i tylko 1 obroniony przez Landina rzut. Poza tym dwa gole z rzutów karnych Tomasza Tłuczyńskiego na 3 próby. Słabiej spisal sie Patryk Kuchczyński oddal 2 rzuty w tym 1 celny. Karol Bielecki rzucał 3 razy i raz trafił. poza tym inni polscy zawodnicy nie zdobyli bramek , Mateusz Zaremba, Zbigniew Kwiatkowski i Kamil Syprzak nie oddali ani jednego rzutu na bramkę. Dodam jeszcze, ze 5 bramek Polacy zdobyli po kontrach a Duńczycy tylko trzy. Wśród Duńczyków słabo spisal sie Mikkel Hansen tylko 3 gole na 8 prób, od początku 3 połowy ten zawodnik był skutecznie kryty indywidualnie i od razu rozegranie piłki się pogorszyło. Przeciętnie spisal się Hans Lindberg tylko 2 gole na 4 próby. Najwięcej bramek na Duńczyków rzucił Thomas Mogensen - 4 na 9 prób. Stuprocentową skuteczność rzutową miał jedynie Henrik Toft Hansen trzy rzuty i wszystkie trafione. pokonanie takiego zespołu jak dania jest dużym osiągnięciem, udał się polakom zneutralizować najlepszych graczy rywali, dobra twarda obrona i występ na światowym poziomie Wicharego sprawił, ze odnieśliśmy zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie mecze Polaków o 16.15. Kolejno Szwecja, Macedonia i Niemcy. Wg początkowego planu Polacy mieli pierwszy mecz grać o 18.15,a dwa kolejne o 20.15 .Jednak Serbowie swoje mecze przesunęli na 20.15. Lipa bo mecz z Szwedami koliduje z skokami,a w inne dni też mi średnio pasuje ta 16.15.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj fantastyczny mecz Polaków, ale znów w drugiej połowie zaczęła się znakomita gra podopiecznych Bogdana Wenty.Do przerwy przegrywaliśmy ze Szwecją 9:20, mało kto wierzył z pewnością wtedy, że Polska uzyska choćby remis, a stało się po doskonałej drugiej części spotkania Polacy zremisowali ze Szwecją.Odrabiając 11 bramek straty spotkanie skończyło się wynikiem 29:29.Najlepszym z naszych zawodników był Bartłomiej Jaszka, który rzucił 8 bramek z 53% skuteczności.Za grę na bramce w drugiej połowie trzeba pochwalić Marcina Wicharego, który obronił w niej kilka trudnych i kluczowych piłek.Dziś jeszcze dwa spotkania naszej grupy: Dania-Macedonia i Serbia-Niemcy.Pierwsze z nich nie zmieni za wiele w układzie tabeli dla Polaków, a w drugim korzystniejszym rezultatem dla nas byłoby zwycięstwo Serbii, ponieważ mielibyśmy do Niemców tylko 1 punkt straty, przed spotkaniem z nimi, a z Serbami już graliśmy, ponosząc porażkę.Następny mecz w poniedziałek z Macedonią, miejmy nadzieję, że już bez takiego napięcia.Ekipa ta jednak ma na trybunach sporą widownię, która ich wspomaga, ale my również mamy wiele kibiców na trybunach wspaniale nas dopingujących.Macedonia stawia na twardą, mocną obronę, przez którą trudno się przedrzeć, jednak za nami przemawia większe doświadczenie i ogranie zawodników w dobrych ligach europejskich.Kończąc, Francuzi ponieśli wczoraj porażkę 23:26 z niepokonanymi dotychczas Węgrami i wyszli z grupy z zerem na koncie, więc jest szansa, że nie obronią tytułu Mistrza Europy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możnaby powiedzieć, że na tych mistrzostwach Polacy są mistrzami drugiej połowy, hehe. Szkoda trochę tej pierwszej, ale to co wyprawiali w drugiej naprawdę przechodzi ludzkie pojęcie. Mamy naprawdę kapitalny zespół mimo braku takich zawodników jak Sławkek Szmal czy Marcin Lijewski. Teraz Macedonia i oby dobrze wyszły nam obie połowy a wtedy wygramy. Dziś zabrakło już pod koniec trochę czasu, ale i tak wielkie brawa za odrobienie 11 bramek straty!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz można zaliczyć do pozytywnych, pierwsza połowa koszmarna, fatalna skuteczność rzutowa, słaba obrona i proste błędy sprawiły, że Szwedzi mieli duża przewagę, druga połowa bardzo dobra, bardzo dobrze zagrali w obronie Mateusz Zaremba i Adam Wiśniewski (kończył też ważne kontry), gra szwedów w ostatnich 5 minutach sie posypała, Polacy zagrali agresywnie w obronie i mogliśmy nawet to spotkanie wygrać, sędziowie nie uznali bramki Jaszki i przyznali rzut wolny, straciliśmy kilka bezcennych sekund na rozegranie akcji, brakło może z 10 sekund i byśmy wygrali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można powiedzieć,że nasi zagrali fantastyczne zawody,gdy do przerwy przegrywa się 9:20. Druga połowa to niesamowita pogoń,co jednak nie zmienia mojej opinii,że tak nie wolno grać. Straciliśmy punkt,który może ważyć o awansie. Obie drużyny nie zagrały wczoraj tak jak powinny.Takie przestój(wlaściwie cała połówka) nie powinien się zdarzać zespołom o takiej klasie. Nasi na pewno przyprawiają Polaków o kolejny horror,który to już raz?? Wcale z Macedonią i Niemcami nie wydaje się by było inaczej. Będzie mega ciężko o awans. Przy remisie Niemców z Serbami,zwycięstwo może decydować,która z ekip wyjdzie z 2 miejsca. Ale najpierw jest Macedonia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze coś napisac na temat naszych piłkarzy ręcznych. I tak jak nie kibicuje Polskim piłkarzyną nożnym i polskim pseudoskoczką i zawsze życze klęski, tak kibicuje naszym piłkarzą ręcznym i siatkarzą. Ten zespół ma to coś co nie mają ci wyżej napisani mają charakter, ambicje do tego dochodzą umiejętności. W dodatku trzeba pamiętac jak wysoki poziom jest na tych mistrzostwach europy, i jak fatalnie zaczeliśmy te mistrzostwa bo na początku była przegrana z gospodarzami. Zespól pokazał w meczach z danią i szwecją co to znaczy walka zaangażowanie i determinacja za co wielki szacunek do tych panów. Możemy przegrac 2następne mecze ale i tak ja będe dumny że oni grają pod nazwą Reprezentacja Polski i nie jest mi wstyd za nich. Przecież w takiej sytuacji gdyby to byli piłkarzyki nożne i po połowie przegrywali 0-4 to oni by nie wyszli na drugą połowe bo by symulowali kontuzje i w ten sposób oszusywem mecz skończył by sie tylko 0-3.

 

Trzeba zauważyc jak wysoki jest poziom tych mistrzostw i tabela nie obrazuje potencjału poszczególnych ekip, bo gdyby Macedonia miała troche więcej szczęscia to byli by liderami z kompletem punktów. Ogólnie jestem zachwycony tymi mistrzostwami bo mecze są emocjonujące, stojące na wysokim poziomie a co najważniejsze dramatyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przytoczę trochę statystyk ze wczorajszego spotkania, zacznijmy od bramkarzy. Marcin Wichary obronił 9 rzutów na 28 (32% skuteczności), Piotr Wyszomirski 3 rzuty obronione w tym rzut karny na 13 prób (23% skuteczności). Bramkarze szwedzcy bronili lepiej Andreas Palicka obronił 11 rzutów na 31 (35% skuteczności), Johan Sjostrand 4 rzuty obronione na 13 (31% skuteczności). W ataku Polacy na 66 rzutów trafili 29 (44%), Szwedzi na 67 rzutów również trafili 29 (43%). Polacy w pierwszej połowie mieli bardzo niska skuteczność rzutową oscylującą w granicach 30%, w drugiej rzucali już bardzo dobrze, Szwedzi odwrotnie w pierwszej ponad 70% w drugie spadli poniżej 50%. Polacy na 18 kontrataków wykorzystali 11, Szwedzi na 7 wykorzystali 5 (wszystkie w 1 połowie). najlepszym zawodnikiem w naszym zespole był Bartłomiej Jaszka z 15 rzutów 8 doszło celu (53% skuteczności). Adam Wiśniewski zagrał kapitalnie 6 rzutów oddanych i 5 skutecznych (83%), dodatkowo świetnie spisywał się w ataku i wykończył skutecznie 2 kontry. Patryk Kuchczyński kolejny dobry występ 4 bramki na 6 rzutów (67%), również bezbłędny w kontrach, miał 2 okazje obie wykorzystał. Michał Jurecki zagrał również bardzo dobrze trafił 4 rzuty na 7 prób, grał bardzo dobrze w obronie, wykorzystał 2 kontry na 4 próby. Nie można mieć również pretensji do Mariusza Jurkiewicz 2 bramki na 4 próby, bez tego zawodnika nasza gra w obronie by się rozsypała, do Kamila Syprzaka również nie można mieć zastrzeżeń 2 rzuty oddane oba celne. Tomek Tłuczyński również zagrał dobrze 3 bramki na sześć rzutów, jeden wykorzystany karny na 2 próby. Grzegorz Tkaczyk grał tylko pierwsze 5 minut meczu, oddał 1 rzut (niecelny), później został zmieniony i już do końca nie pojawił sie na boisku. Karol Bielecki zdobył bardzo ładnego gola z dystansu przy końcu 1 połowy, jednak kolejne cztery rzuty tego zawodnika były już niecelne. Bartosz Jurecki podobnie jak Tkaczyk grał tylko początkowe 5 minut i nie oddał żadnego rzutu. Krzysztof Lijewski nadal odczuwa skutki kontuzji 3 rzuty oddane i ani jeden nie był celny, Mateusz Zaremba oddal 2 rzuty oba niecelne, jednak ten zawodnik podobnie jak Zbigniew Kwiatkowski bardzo dobrze spisywali się w obronie. Robert Orzechowski podobnie jak Kwiatkowski nie oddal żadnego rzutu. W drużynie szwedzkiej w pierwszej połowie nie do powstrzymania był Henrik Lundstrom 6 rzutów na sześc oddanych, w drugiej połowie ten zawodnik rzucał tylko 1 raz i to nieskutecznie, Niclas Ekberg podobnie jak Lundstrom grający na skrzydle zdobył najwięcej bramek dla swojej drużyny - 7 na 10 rzutów. Oprócz nich można wyróżnić kołowego Andreasa Nilssona który 4 razy rzucał i 4 razy trafił i Jonasa Larholma który nękał Polaków rzutami z dystansu (4 bramki na 9 rzutów. Zawiodła największa gwiazda Szwedów - Kim Andersson 2 bramki na 3 rzuty, w drugiej połowie praktycznie wyłączony z gry przez nasz obronę. W pierwszej połowie najbardziej we znaki polakom dał sie obrońca Szwedów Magnus Jernemyr, potężne chłopisko, bardzo trudno w pierwszej połowie polakom przyszło walczyć z tym zawodnikiem, na szczęście w drugiej połowie tan zawodnik już nie grał. Mecz prowadziła dwójka sędziowska z Francji, można mieć do nich pretensje, na początku meczu nie zauważyli faulu na Tkaczyku który był trzymany za rękę, po stracie piłki sędziowie nie zareagowali puścili grę i Szwedzi zdobyli gola po kontrze. Druga sytuacja piłkę na skrzydle otrzymuje Kuchczyński, wyskakuje do gór jest odpychany przez Lundstroma, oddaje niecelny rzut, pada na parkiet zwija się z bólu, sędziowie nie raczą przegrać gry, Szwedzi rozgrywają akcję, Mariusz Jurkiewicz fauluje zarabia 2 minuty kary i dopiero po tym Kuchczyński się podnosi z parkietu. Kolejna sytuacja Bartek Jaszka jest faulowany przez atakującego Szweda, przewraca sie wpada w nasze pole bramkowe jednocześnie Szwed zdobywa bramkę, co robią sędziowie uznają bramkę i o[beep]ają Jaszkę aby szybciej podnosił sie z parkietu - decyzja absurdalna. Kolejną sytuacje zapamiętałem z końca pierwszej połowy, zostaje trzy sekundy do przerwy, Polacy maja rzut wolny, Syprzak zdobywa gola, sędziowie go nie uznają nakazują powtórzyć akcje, jest już po czasie gry, Szwedzi ustawiają mur, Jaszka może rzucać tylko z podłoża, rzut jest niecelny szansa na bramkę ucieka. To może drobne pomyłki sędziowskie jednak właśnie te kilka akcji miał wpływ na wynik, jedna bramka więcej i Polacy by wygrali, w drugiej połowie sędziowie z Francji spisywali sie już bez zarzutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety dziś mecz fatalny i możemy już tylko czekać na wynik meczu Dania-Niemcy. Jeśli Niemcy wygrają do jedziemy do domu. Trzeba kibicować Duńczykom a potem wygrać mecz z Niemcami. Może się uda, jeszcze jest szansa, ale niestety nasza gra bardzo mnie rozczarowała. Jak zwykle zwalona pierwsza połowa meczu a w drugiej goniliśmy, ale to nie na tym ma polegać. Fatalna skuteczność w ataku i mnóstwo błędów. Źle, źle i jeszcze raz źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...