Skocz do zawartości

HD nie zawsze HD


MIKOLA
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@blue_voyager: tak zdaję sobie sprawę, że tak jest. Mnie tylko irytuje to, że mówi się o HD (myśląc o najwyższych standardach, jakich?) a dostaje się polepszoną jakość tego co jest w SD. O taki "idiotyzm" mi chodzi.... Sam dokladnie czytasz to forum i wiesz ze jest podnieta znaczkami HD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to jest native hd? Zwłaszcza w odniesieniu do filmów?

Materiał nagrany (lub transferowany z taśmy filmowej) w rodziałce co najmniej 720p. Nie upscalowny!!!

 

tak zdaję sobie sprawę, że tak jest. Mnie tylko irytuje to, że mówi się o HD (myśląc o najwyższych standardach, jakich?) a dostaje się polepszoną jakość tego co jest w SD. O taki "idiotyzm" mi chodzi.... Sam dokladnie czytasz to forum i wiesz ze jest podnieta znaczkami HD

 

Dlatego trzeba się podniecać prawdziwą jakością a nie znaczkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
@blue_voyager

Chyba coś nie tak z definicją, bo powiedz mi, który materiał na taśmie filmowej ma mniejszą rozdziałkę niż 720p?

 

No to policz sobie sam:

 

1280 x 720 x 50 dla 720p, kontra 1920 x 1080 x 25 : 2 dla 1080i

 

I co Ci tam wyszło z rachunków? :)

 

Zatem pewnie że każda rozdzielczość powyżej SD jest niby czymś lepszym, ale żeby zaraz sikać w majty z radości, to tez nie widzę powodu.

 

Dopiero standard 1080p50 lub choćby 1080p25, może tu dać prawdziwe doznania, ale to jeszcze nieprędko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nie upscalowny!!!" - odnosi się do zdania poprzedniego, w którym jest mowa o materiałach cyfrowych, jak i analogowych.

 

A tak BTW to to Native HD na filmach ( niektórych) pojawia się dotychczas na jednym kanale, na którym wielu tutaj psy wiesza - mowa o FoxLife HD

 

 

"No to policz sobie sam:

 

1280 x 720 x 50 dla 720p, kontra 1920 x 1080 x 25 : 2 dla 1080i

 

I co Ci tam wyszło z rachunków? :)"

 

Ale te rachunki, nie odnoszą się do taśmy, a ja pisałem o taśmie filmowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Napis "Native HD" pojawia się również na kanale Eurosport HD podczas wielu przekazów.

 

Co on sugeruje?

 

Ano sugeruje, że mamy tu wstęp do natywnego HD, czyli właśnie do nadawania w standardzie 1080p, jednak poza owym napisem, nie ma to na razie żadnego odzwierciedlenia w fizycznych parametrach tego przekazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiedziałem gdzie to napisac wiec moze tu. Oglądam sobie wczoraj wrogów publicznych na c+filmhd i daje sobie ręke uciąć że leciał on w trybie 24p , przynajmniej miejscami zwlaszcza przy szybkich scenach było to widac, a trybu tego zupełnie nie trawie w filmach. w telewizorze tryb filmowy wyłączony, pokazuje tryb 50hz. Mozliwe że cyfra nadaje niektore pozycje juz 24P i nic sie z tym nie da zrobic ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Wszystko zależy od materiału, który nadawca ma do dyspozycji, korzysta się więc z zapisu w takiej formie, w jakiej jest on dostarczany do obrotu rynkowego, obecnie na płytach DVD.

 

O ile więc materiał filmowy został przekodowany przez producenta w jakimś standardzie, to nadawca, w tym wypadku C+, zupełnie już przy tym nie manipuluje, tylko wrzuca na transpondery tak, jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie kanały jak np. TVP1 i TVP2 maja wszystkie platformy w Polsce ale każda z platform musi każdy z tych kanałów nadawac na wlasna reke bo maja inne systemy kodowania n-conax cyfra-sega polsat-nagra wiecj nici ze zmniejszenia liczby kanały na satelitach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Aby była możliwość, by wielu nadawców korzystało z kanałów z tej samej częstotliwości, trzeba te kanały nadawać w simulcrypcie.

 

Można by tu wymieniać wiele zalet takiego rzeczy stanu, ale są i problemy, ot choćby z INFO i EPG na niektórych kanałach, co skutecznie utrudnia życie, szczególnie klientom C+ jest również problem z przełączaniem kanałów, dla którego to czas dość pokaźnie się wydłuża, ponieważ firmware musi wykryć, który z systemów kodowania przypasować do karty, zdarzają się również niespodziewane zachowania odbiorników na takich kanałach, jak choćby restarty.

 

Także z jednej strony dobrze, z innej niedobrze.

 

Wszystkim trudno dogodzić, ale kwestie związane z wygodą klientów i jakością produktu są tu dla nadawców sprawą mniej niż marginalną i liczy się przede wszystkim ... KASA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemów z INFO czy EPG można uniknąć, po to są tworzone standardy. Wykrywanie, który system przypasować do karty jest prostsze niż budowa cepa i jeżeli czas przełączania kanału się wydłuża (lub odbiornik restartuje się), to jest to wina tylko i wyłącznie źle przygotowanego softu odbiornika.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem odpowiedz na mój wniosek w sprawie jakości kanałów HD w Polsce

Szanowny Panie,

 

W odpowiedzi na Pański e-mail, uprzejmie informuję, że z opisywanym przez Pana problemem borykają się wszystkie kraje, w których prowadzone są usługi transmisji programów TV w jakości HD.

 

Kwestie tego typu tzn. niezadowolenie z jakości świadczonej usługi mogą być rozwiązywane w drodze reklamacji w związku z nienależytym wykonaniem usługi telekomunikacyjnej.

 

Jednakże trzeba mieć na uwadze fakt, że operator telewizji kablowej lub satelitarnej nie odpowiada za to, że klient nie uzyskuje przez cały czas dostępu do treści HD z pewnym minimalnym poziomem przepływności, gdyż poziom ten nie został nigdzie określony. Takiego wymogu nie przewidują ani ustawa z dnia 16 lipca 2004 r. - Prawo telekomunikacyjne (DzU z 2004 r. nr 171, poz. 1800 z późn. zm.), ani przepisy Unii Europejskiej.

 

Prawo telekomunikacyjne (w art. 56 ust. 3 pkt 10) nakazuje co prawda podawanie w umowie danych dotyczących jakości usług i w regulaminach świadczenia usług i ogólnych warunkach umów operatorzy telekomunikacyjni podają zazwyczaj informację, że dany program jest jakości HD, nie definiując jednak tego pojęcia.

 

Niezadowolony z jakości obrazu i dźwięku klient może złożyć więc reklamację gdy odnosi subiektywne wrażenie, iż oferowana mu usługa jest złej jakości.

 

Prezes UKE może kontrolować jakość publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych, jednakże ewentualne konsekwencje może wyciągać jedynie wobec operatorów odpowiedzialnych za świadczenie tzw. usługi powszechnej obejmującej, póki co, połączenia telefoniczne krajowe i międzynarodowe, w tym do sieci ruchomych, obejmujące także zapewnienie transmisji dla faksu oraz transmisji danych, w tym połączenia do sieci Internet (takim operatorem jest TP S.A.). W przypadku operatorów świadczących inne usługi nie ma na razie podstaw prawnych do egzekwowania polepszenia jakości.

 

Oczywiście nie oznacza to, że Prezesowi UKE obojętne są zaniedbania w kwestii jakości na innych polach świadczenia usług telekomunikacyjnych. Jednakże w tym zakresie skuteczna może okazać się samoregulacja polegająca np. na odpowiedniej reakcji operatorów platform HDTV na dużą liczbę reklamacji spowodowanych niezadowalającą, zdaniem widzów, jakością nadawanych programów.

 

W przypadku jakości programów HDTV trudno określić jednoznacznie wskaźniki jakości. Sam "bitrate" nie jest wystarczającym kryterium, gdyż przepływność potrzebna do przesłania informacji zawartych w obrazie zależy od dynamiki tego obrazu. "Gadające głowy" wymagają mniej przepływności niż mecz hokejowy. Dlatego ocena jakości obrazu powinna odbywać się na podstawie subiektywnych opinii grupy badaczy.

 

Przytoczony przez Pana dokument EBU nie jest normą, jest jedynie prezentacją tej organizacji przedstawioną podczas pewnej konferencji w 2009 r.

 

W innym dokumencie technicznym EBU (http://tech.ebu.ch/docs/tech/tech3334.pdf ) podaje wartość przepływności na potrzeby transmisji HDTV, co prawda w kontekście DVB-T i DVB-T2 a nie DVB-S i DVB-S2, na poziomie 7-8 Mbit/s, przy użyciu kodera wizji MPEG-4(AVC/H.264).

 

Tym niemniej, tak jak zaznaczono na wstępie, jeśli jest Pan niezadowolony z jakości świadczonych usług należy złożyć reklamację do usługodawcy.

 

Jeśli reklamacja nie zostanie uwzględniona istnieje możliwość mediacji przed polubownym sadem konsumenckim działającym przy Prezesie UKE lub możliwość zakwestionowania umowy. Możliwość zakwestionowania umowy daje Panu wykazanie, że operator - oferując usługę telewizji HDTV - wprowadził Pana w błąd co do jakości. Wtedy mógłby Pan - na podstawie art. 84 § 1 Kodeksu cywilnego uchylić się od skutków złożonego przez siebie oświadczenia woli (chęci zawarcia umowy), co oznacza w praktyce unieważnienie umowy.

 

Warto pamiętać, że gdy ewentualny spór na tym tle zostanie przekazany do rozstrzygnięcia przez sąd, to konsument będzie musiał udowodnić, iż został wprowadzony w błąd. Kwestie dowodowe mają w tym przypadku istotne znaczenie praktyczne. A jak wspomniano powyżej nie ma jednoznacznych kryteriów oceny jakości programów HD.

 

Gabinet Prezesa

Urząd Komunikacji Elektronicznej

ul .Kasprzaka 18/20

01-211 Warszawa

Tel. 22-53-49-344

 

Odpowiedź przygotowana przez: Departament Zarządzania Zasobami

Częstotliwości

W sumie spodziewałem się takiej odpowiedzi. A nadawcy dalej robią nas konsumentów w jajko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

To prawda, nie istnieją żadne normy, które by regulowały przesył danych w formie cyfrowej w odniesieniu do sektora TV i radia.

 

To oczywisty skandal, który pozawala na prawdziwy chaos w tym sektorze, a nam klientom pozwala serwować coś, co niekoniecznie przypomina to, co jest ujęte w marketingowych przepychankach.

 

Niektórzy nadawcy z czystego szacunku do samych siebie, ale i do swoich klientów, zapewniają przekaz na odpowiednio wysokim poziomie, np. EUROSPORT, gdzie bitrate nigdy nie spada poniżej poziomu 10Mb/s i jest stały, o ile każdy wie, co co znaczy.

 

Inaczej ma się jednak sprawa c firmą C+, która to transmituje większość swoich kanałów w zmiennym bitrate o poziomach od niezmiernie niskich, poniżej 3Mb/s do dość wysokich na poziomie kilkunastu Mb/s.

 

Średnio więc wychodzi to, o czym wspomina UKE, czyli coś w pobliżu rzeczonego 7Mb/s, co jest wynikiem mniej niż oczekiwanym.

 

Właściwie to wypadałoby wnosić naciski na KRRiT, która powinna unormować standardy w tym zakresie i wnioskować o ustalenie norm i tam powinno się kierować wszelkie uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Niekoniecznie tak musi być, jak to nakreśliłeś, jako że może wreszcie dotrze do betonowych głów osób odpowiedzialnych za produkt C+, że nie chodzi tu o mnogość kanałów w ofercie, tylko o jakość.

 

Niech zatem wszelkie śmieci zamiatają sobie na platformy "enka", CP, TP itp., a C+ niechaj będzie diamencikiem na tym dość ubogim intelektualnie rynku.

 

Wtedy będzie dość miejsca na transponderach, by HD, było HD, a nie jakimś straszliwym nieporozumieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...