TVP2

[Patjyk]

I kilka ciekawostek:

http://www.wirtualnemedia_pl/artykul/ogladalnosc-serialu-rodzinka-pl-tvp2-zajmuje-trzecie-miejsce-w-rynku - no ponad milion jest, może to i dobrze, że nie przenieśli serialu do Jedynki, tam by było już dno... Swoją drogą możliwe, że to ostatni już sezon. Dalej serial się 

Dla mnie serial nadal jest dobry, no może nie jest aż tak dobry, jak pierwsze sezony.

 

Ramówkowa ciekawostka:

W Wielką Sobotę bez "Kocham cię, Polsko!". Dziwne. Odcinek przenieśli na wielkanocną niedzielę. W sobotę w zamian film "Piękna i bestia". A w nocy powtórki "Na sygnale" - ha, kolejną rzecz znależli do wałkowania w nocy!

Pewnie nie chcieli konkurować, z TVN, bo chyba mają być Milionerzy wtedy, i wcale mnie to nie dziwi.  

[kfm877]

Dziwię się że PiS już dawno nie zdjął z anteny tak demoralizującego serialu jak Rodzinka.pl. Ten serial nie powinien być wogóle pokazywany dzieciom że względu na propagowanie de(bilnych) zachowań...

[rafpolsat]

1 z 10 - 2/98. W składzie odcinka 9 panów i 1 pani. W drugim etapie spotkaliśmy się w komplecie, a 7 osób zachowało 3 szanse. W finale spotkaliśmy się w składzie pan Tadeusz, pan Krzysztof i pan Jakub. Szanse to 3,2,2.  Pierwszy trzy razy dobrze odpowiedział pan Tadeusz, który wyznaczył pana Jakuba, ten wziął na siebie pierwsze, drugie, trzecie, czwarte, piąte, szóste, siódme ósme, wtedy się potknął.  Pan Tadeusz wtedy się zgłosił i wziął na siebie pierwsze, drugie, trzecie, czwarte, piąte, szóste, siódme (połowa finału). W tym też momencie wyprzedził pana Jakuba. Na ósmym się potknął.  Pierwszy raz przy zgłaszaniu poległ pan Tadeusz, a drugi raz dobrze odpowiedział pan Jakub. Na 14 do końca pożegnaliśmy pana Tadeusza i jego 183 pkt. Na 8 pożegnaliśmy pana Krzysztofa i jego 22 pkt. Został sam pan Jakub, zaczął iść sam, ale na 5 do końca zakończył grę z rezultatem 212 pkt, co mu na pewno da Wielki Finał.  No, to był finał!

 

Ciekawe te przenosiny KCP. I pewnie chodzi o niestwarzanie konkurencji "Milionerom", no bo przecież oba programy nachodzą na siebie w pasmach. No i byłaby straszliwa wojna o pilota

 

Fajny pomysł na tę scenę młodych kabareciarzy. Zawsze jakaś szansa promocji, ale tutaj właśnie rodzi się sprawa widowni - czy premierowy program będzie miał taką samą oglądalność jak oklepane skecze oklepanych kabareciarzy powtarzane po raz enty? Godzina jest straszna i boję się, że skończy z widownią podobną do majstrów No i właśnie - oby to nie był jednorazowy wyskok.

 

Mała oglądalność Sondy. Czy czasem w poprzednim sezonie nie była wyższa? To w końcu program misyjny i niejako tutaj wynikj oglądalności nie mają odzwierciedlenia do treści przekazywanych przez program.

[Kirk]

A ja mam nieco inną teorię co do przenosin KCP. Myślę, że to raczej chodzi nie tyle o konkurencję dla "Milionerów", co o fakt, iż Wielka Sobota (tak jak i pozostałe dni Triduum Paschalnego) to szczególny czas na refleksję i mogłoby trochę zgrzytać z tym emitowanie w publicznej telewizji rozrywkowego show. Zresztą z podobnych względów nie ma w Wielki Piątek premierowej "Rodzinki.pl".

[Gość wislok]

Rok temu "KCP" było w Wielką Sobotę,ale być może taka refleksja o której pisze Kirk nastąpiła. Białą flagę to ostatnio wywiesił TVN. Kurski i TVP to ostrzy gracze, którzy nie odpuszczają

[maciejolek]

Właśnie dziwne. Rok temu normalnie program był. Może albo że Wielka Sobota, chociaż wieczorem to już praktycznie początek tych właściwych świąt Wielkanocnych, albo zagrywka taktyczna. Milionerzy dalej są popularni, więc nie będziemy im zabierać widowni, i przenieśli na niedzielę. No, tutaj mają trochę większe szanse. Trochę. Bo konkurencja ostrzejsza...

 

Co do Rodzinki.pl, no tak, serial jest komediowy i w Wielki Piątek nigdy nie było emisji. Z "rozrywki" jest tylko Jeden z dziesięciu. Ale to misyjny, edukacyjny teleturniej, spokojny i tak dalej, więc jest emitowany w Wielki Piątek. A kiedyś leciał nawet 1 listopada. Tak! W 2000 roku ramówka była z jednej strony świąteczna /Familiada, Złotopolscy, o, już był Znachor/, a z drugiej kilka stałych pozycji już było /jak Jeden z dziesięciu, czy też Magazyn Ekspresu Reporterów/. Ech, te czasy...

 

A właśnie co do Jednego z dziesięciu. Na forum TVP są relacje uczestników Wielkiego Finału edycji 97. I czego się dowiadujemy? Strasznie długa rozgrywka, szalenie długawy II etap, wiele przerw i co ciekawe, trzeba było wyciąć z II etapu kilka pytań, by mogła się w całości zmieścić rozgrywka finałowa. To pierwsze, a po drugie - reklamy przed programem. I przez to te opóżnienie pięciominutowe, w programie 18:45, a zaczęło się 18:50.

Już kiedyś była taka długawa rozgrywka w II etapie. Nawet niedawno, niedługo miną 3 lata /rany, czas szybko idzie.../, długi II etap i nie starczyło czasu na cały finał. Dokończyli w następnym odcinku, a potem kolejna rozgrywka. Mogli tak zrobić i tutaj, byłyby większe emocje, ale...

 

Jesienią tak, Sonda 2 miała ciut lepsze wyniki, ale pamiętajmy, że emisja była też w soboty. Teraz w soboty lecą powtórki z niedzieli. Jakby tu była powtórka kabaretu, to spokojnie milion by ugrała i niestety taka jest prawda.

 

Jak ramówkowo się przedstawia ostatni tydzień kwietnia? Tak jak zwykle, z ciekawszych rzeczy:

- w środę 26 kwietnia o 18:40 "Fryderyk 2017 - Nagrody Akademii Fonograficznej - czerwony dywan". No dobra. Potem wiadomo co, Jeden z dziesięciu i stałe seriale. Gała dopiero o 22:20 i w dodatku jako retransmisja. No ludzie no. O tej godzinie to większość już wyniki będzie znała. Z drugiej strony tacy fani "Na dobre i na złe" znów nie byliby zadowoleni, bo wypadłby im w kwietniu już drugi odcinek /z niejasnych przyczyn nie ma emisji w Wielką Środę/

- Jeden z dziesięciu bez odcinka specjalnego. 21 kwietnia co prawda nadal bez numeracji, ale 20 kwietnia jest odcinek 17/98, a 24 kwietnia 19/98.

 

Za tydzień szczegóły ramówki na majówkę, ale coś czuję, że znów będzie miernie...

[Gość wislok]

Jak mówiłem o wycinaniu pytań to Maciejolek chciał mnie po prostu.. Nie, niemożliwe

Edytowane 30 Marca 2017 przez wislok

[rafpolsat]

1 z 10 - 3/98. Skład to 9 panów i jedna pani. W drugim etapie spotkaliśmy się w komplecie, trzy osoby straciły jedną szansę. W finale spotkaliśmy się w składzie pana Pawła, pana Jana i pana Jędrzeja, układ szans to 2,1,1. Pierwszy trzy razy dobrze odpopwiedział pan Paweł, który wyznaczył siebie po raz pierwszy, drugi, trzeci, czwarty, potem wyznaczył pana Jędrka, który oddał pytanie, pan Jan popełnił błąd w swoim pytaniu.  W połowie układ szans to było 3,2,3.   Pytaniami wymieniali się pan Paweł z panem Jędrzej, rywalizacja była bardzo zacięta  Trwała do samego końca, a wtedy doliczyliśmy punkty. Pan Paweł miał 232 pkt i wygrał odcinek, a pan Jędrzej 121 pkt, pan Jan 41 pkt. Rezultat pana Pawła to oczywiście pierwsza pozycja na liście zwycięzców i pewny Wielki Finał.

 

W ogóle zauważyłem, że tam na forum TVP ktoś też pisze dane liczbowe o punktach (coś jak ja), ale tak w formie statystyk, kto wcześniej wystąpił, ile pytań zadano w odcinku. Naprawdę szacun  Szkoda, że powycinano pytania, no ale chyba nie mogli przeciągnąć Wielkiego Finału na dwa odcinki, tylko musieli go skończyć w jednym 25 minutowym.  W normalnym odcinku chyba kontynuacja byłaby dopuszczalna. 

 

W Wielki Piątek 1 z 10 jest OK, bo nie ma emocji, nie ma przesadnych efektów, także może być. 

 

Szkoda, że seriale wyparły galę Fryderyków na późną godzinę wieczorną. W dodatku retransmisja..

[Gość wislok]

Ofglądalność Makłowicza nie dziwi, dawniej był swego czasuy rarytasem,a teraz tyle tych programów o gotowaniu i w ogóle. 

[Kirk]

Poza tym ten program jest w takiej porze, gdzie wielu widzów samemu już gotuje obiad, a nie patrzy, jak ktoś inny pichci

[maciejolek]

Co do wycinania, no tak, woleli cały Wielki Finał wcisnąć na jeden odcinek, bo tak w dwa dni jeden odcinek to by sparaliżował kolejne. To nie był taki zwykły odcinek. Tutaj więc wycięli większą część II etapu.

 

Mnie też nie dziwi tak niska widownia. Nie znalazłem danych, jak to było kiedyś, tak 10-12 lat temu, a teraz... tak nisko. Może pora na zmiany w tym paśmie? Pasuje coś historycznego, ale Kotarski już jest w soboty... Więc taka niewiadoma to jest... Albo powtórki Boskich, same korzyści są z reklam i tak dalej.

 

Za nami kolejna runda randek. Niestety, jak zwykle wtórna. Aha - wczoraj była gwiazda disco polo. Czego to nie zrobią, by zwiększyć popularność...

 

http://centruminformacji.tvp.pl/29743192/mieszczuchy-w-wiejskiej-chacie-w-nowym-show-familijnym-dwojki - no, szykuje się bardzo ciekawy program, zapowiedzi niezłe, prowadząca nawet, nawet... No, czekać na jutro.

 

Znamy już ofertę wielkanocną oficjalnie dla np. TVP2. Nic specjalnego, same filmy, w większości powtórkowe, specjalne wydania programów /aha, od kiedy "Jaka to melodia?" w Dwójce? ;)/, w Kocham cię, Polsko ekipa randkowa z discopolowcami, specjalne Bake Off, gościem Pawłowski z Rodzinki.pl, wygląda to cieńko...

 

Dzisiaj stałe seriale i Przybliżenie - no to im wyszło, ale i tak to poprawki trochę elementów. Może dzisiaj co nieco poprawią?

[rafpolsat]

1 z 10, 4/98 -  9 panów i 1 pani. W drugim etapie spotkaliśmy się z kompletem graczy, 6 z trzema szansami. W  finale spotkaliśmy się z panami Markiem, Jackiem i Andrzejem, zachowane szanse to 3,2,3, co wskazywało na ciekawą rozgrywkę. Równą i zaciętą. Pierwszy trzy razy odpowiedział pan Marek, który zaczął brać na siebie pierwsze, drugie, trzecie, czwarte było już pechowe, bo źle odpowiedział.  Zgłosł się pierwszy pan Andrzej, który wyznaczył pana Marka, ten dał panu Jackowi. W połowie gry szanse to 1,2,3. Pan Jacek odpadł na 18 do mety z 42 pkt na koncie.  Pan Marek odpadł pytanie dalej z 133 pkt na koncie. Pan Andrzej został sam, mając 43 pkt, zaczął iść, doszedł do końca, miał na koncie 193 pkt + 20 pkt za zachowane szanse, co dało 213 pkt w ogólnym rozrachunku i drugie miejsce na liście triumfatorów z pewnym Wielkim Finałem  To drugi raz jak w tej edycji wyczerpujemy 40 pytań!

 

 

Obawiam się, że wejdą Boscy. Są na fali popularności, pomimo spadającej oglądalności, takze większa liczba powtórek to większa liczba hajsu z reklam. Tak działa ten rynek. No ewentualnie kabarety. Taki jest schemat działania w Dwójce. Tam chyba jest takie koło fortuny, co ma dwa pola: "rodzinka.pl" i Kabarety. I w zależności od tego, co wypadnie, to to leci w pustym miejscu w ramówce

 

Tak, oferta świąteczna cieńka. W poprzednich latach bywały lepsze. Mają bogate archiwa, więc tylko z nich czerpać.  W ogóle, czemu mnie dziwi tylko, że "Familiada" świąteczna leci nie o 14, a pięć minut wcześniej?  Może przez film następujący po tym programie. W sumie, lepsze filmy niż kabarety i setna powtórka Boskich.

[maciejolek]

Na razie jeżeli chodzi o Jeden z dziesięciu, to trzy świetne wyniki na cztery odcinki tej edycji. Brawo, brawo. Wczoraj Tadeusz Sznuk podał informację, że karencja nadal trwa cztery lata. A ponoć z tego, co mi wiadomo, prawdopodobnie zostanie niedługo złagodzona do 2 lat.

 

Ponadto z biura dyrektorskiego TVP2 płyną następujące informacje:

- prawdopodobnie na jesień nie zobaczymy już serialu "M jak miłość". Marcin Wolski jest niezadowolony z faktu, że z tym serialem przegrywają pozycje misyjne w TVP1. Serial ma być emitowany do czerwca, a na jesień prawdopodobnie wcześniej będą się zaczynać Bake Off i Magazyn Ekspresu Reporterów.

No, z jednej strony nareszcie no, za długo ten serial leci na antenie, ale z drugiej, posypią się protesty. Bo dyrektor tylko zauważył, że o, teatr miał mało i tyle. Oj, będzie się działo.

- TVP2 we współpracy z BBC zrealizuje polską wersję "Sherlocka". Na razie trwają poszukiwania aktorów i tworzenie polskich scenariuszy. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to pierwsze odcinki zobaczymy na wiosnę 2018.

No, nareszcie jakaś światowa megaprodukcja w wersji polskiej. Tyle się czekało i jest. Tylko, kto miałby zagrać Sherlocka?

- Prawdopodobnie do Dwójki powróci program "Gwiazdy tańczą na lodzie". Trwają już rozmowy z właścicielem formatu, a dodam, że w przyszłym roku program powróci na antenę brytyjskiej ITV. Program ma nadal prowadzić Kurzajewski, ale w duecie z inną kobietą, a w jury ma ponownie zasiąść Doda. Negocjacje idą ponoć w dobrym kierunku. Nowa seria na jesieni.

Jeśli chodzi o format, to tak, ale nie z Dodą, która zrujnowała poprzednie serie. Nie mamy jakiś od łyżwiarstwa? Tylko bierzemy kogoś, kto się nie zna?

 

Tak więc na jesień może być ciekawie.

 

Wczoraj z kolei seriale dalej stały poziom. No tak, Rodzinka.pl i kabarety to koła napędowe TVP i oczywiście zysk z reklam sporawy. Więc nie ma szans, by w najbliższych miesiącach to się zmieniło. A co do Przybliżenia jednego nie rozumiem - takie programy to powinny lecieć w poniedziałek, wtorek, a nie w weekend. Wczorajsze zmiany - pojawił się tytuł programu w studiu, było w końcu powitanie prowadzących, a gościł Szewach Weiss. Bardzo dobry program, no ale nie ten dzień i pora.

 

A dzisiaj premiera nowego programu "Rodzinka sama w domu". Będzie ciekawie. Wieczorem oczywiście stawiamy na milion, a potem poszerzamy wiedzę o Polsce. Aha - powtórki randek od dziś znów o 15:50. Chyba się jednak nie przyjęły o 21:50.

[DolbyStereo2]

Dzięki, maciejolek, za primaaprilisową garstkę żartów. Ale na M jak miłość to nie ma bata. Póki zyski z reklam i oglądalność dalej będą na wysokim poziomie, to długo będziemy musieli jeszcze znosić tę telenowelę.

PS. Rok temu podobna humoreska w wątku była z teleturniejami. Rok temu, gdy jeszcze Dwójką zarządzał Chmiel, to może dałoby się zauważyć choć odrobinę sensu (co do reaktywacji dawnych hitów ramówkowych), ale przykład Większej gry pokazał, że to wszystko jest dość kruche.

Edytowane 1 Kwietnia 2017 przez DolbyStereo2

[Kuba2015]

Od czerwca 3-ci debiut "Koła fortuny" z nowym prowadzącym. Emisja - piątek 18:50.

[Gość Homer Simpson]

A Barwy szczęścia - tak jak kiedyś w środy i czwartki po dwa odcinki od 20:05. MjM o 20:00, NdiNz w niedzielę po południu, Na sygnale o 21:05. O mnie się nie martw o 20:05, następnie Rodzinka.pl. Przybliżenie w poniedziałki po Bake Off. Na jesieni ma zostać wyemitowany teleturniej "Zbij bank".

[rafpolsat]

Dzisiaj nie oglądałem "Familiady". Cyfrowy Polsat wyświetlił na ekranie mojego telewizora komunikat, że wprowadzają akcję protestacyjną przeciwko nowym opłatom abonamentowym i na znak protestu blokują kanały TVP. Nie działa więc u mnie każdy kanał TVP. Pozostałe działają. Dziwny paradoks. Chyba zastanowię się nad zmianą operatora... Od razu odpowiadam na pytanie, czemu nie oglądałem naziemnie - bo mam czkawki na kanałach MUX3.
 
Tak na poważnie - byłem poza domem. A z VOD mam zawsze problemy... A na naziemnych nie mam czkawek.
 
O, proszę, będą powroty Fajnie gdyby to była prawda, że wrócą gwiazdy na lodzie, Doda może wyciągnie z szafy jednorożca,  a także, że znika MjM.. Można byłoby powiedzieć: nareszcie  No i koło - może za falą powrotów po "Milionerach" tak jak oni osiągną sukces
 
Zapraszam Kubę do aktywności tutaj nie tylko od święta
 
^{Dobrze, że "Przybliżenie" idzie w dobrą stronę Jeszcze trzeba poprawić parę aspektów technicznych i program naprawdę będzie dobry. Mógłby być na dobrą sprawę emitowany co tydzień, zamiast tych okazji. Dzisiaj jeszcze stawianie na milion. Ostatnio co odcinek padają wygrane, może dzisiaj też będzie wygrana?}  
 
Aha, jeżeli to kupiliście z góry, to jesteście w błędzie - silrpA amirP : D

 

Aby zobaczyć rzeczy, których nie ma - zaznaczcie treść posta

[Gość Homer Simpson]

Z tym blokowaniem to trochę tak jak kiedyś - wtedy TVP zablokowała swoje kanały Polsatowi.

[maciejolek]

No dobra, to może najpierw odkręcanie tego, co było wczoraj.

Po kolei - niestety, skrócenia karencji nie będzie. Twardo się trzymają czterech lat i tak pozostanie jeszcze długo.

Oczywiście news o usunięciu "M jak miłość" była też żartem. No jak, tak nagle usunąć uwielbiany przez wielu serial? Będzie dalej, niestety, dość długo...

To samo z polskim Sherlockiem. Lata poczekamy sobie pewnie jeszcze na taką światową produkcję. No, na razie tylko TVN może się pochwalić produkcją zbliżoną do standardów. Zbliżoną, ale nie całkiem podobną.

Informacja o powrocie gwiazd na lodzie również okazała się żartem. I dobrze, bo gdyby Doda miała w tym zasiadać, to ja podziękuję. Nie znała się na łyżwiarstwie, ale przez nią program był popularny. Lepiej sięgnąć do innych programów.

 

Ha, wczoraj oglądałem Familiadę, dzisiaj też i się zdziwiłem, że nie ma opisu, a można było obejrzeć w VOD. U mnie problemów jakoś nie było. Dziwne...

 

Koło fortuny - dobre. Ale już kiedyś padło, że to nie wróci. Podobnie Wielka gra. Chodzi o tą wersję z Ryster. A Większa gra to miało być coś nowego na bazie Wielkiej gry. Projekt zamrożony głęboko i chyba tak pozostanie, a takie były plany.

 

Zbij bank - a co to? Też się dałem nabrać. A cała reszta to marzenie, ale pewnie nie zrealizują. Barwy szczęścia 5x są nadal popularne i tak dalej.

 

Tyle prima aprilisu, teraz treści jak najbardziej prawdziwe.

 

Całkiem przyjemny ten nowy program "Rodzina sama w domu". Tylko ta czołówka i napis tytułowy taki amatorski. Prowadząca miła, wszystko ładnie, pięknie, można było zobaczyć, jak rodzina z dużego miasta radzi sobie na wsi, no, to im wyszło.

 

Postaw na milion - znów nie padł milion, no cóż, a Kocham cię, Polsko? Coś takie sobie. Hitem oczywiście pytanie, jakie kraje w hymnie narodowym. Litwa! No tak nie znać hymnu? Królikowski nadal denerwuje, ale niech ci będzie.

 

Dziś Sonda 2 o psach. W zeszłym tygodniu z kolei było o układzie okresowym pierwiastków. Warto takie programy dalej nagrywać i emitować, tylko szkoda, że taka mała widownia. A konkurencji praktycznie nie ma.

[Kirk]

Tam nie było o krajach, bo pytanie brzmiało "Jakie polskie miasto jest wymienione w hymnie Polski?"

[rafpolsat]

"Familiada- "Teatromaniacy" (wczoraj win w finale) vs  Kołbielanie. Po pierwszym (co zabieramy na basen?) 96:0, po drugim (rodzaje ciasta do wypieków) 96:75, -2, po trzecim (państwo europejskie z królem/królową) 172:75, -2. Czwarte podwójne (co ma dziób/dzióbek?) 172:249, -1. Piąte potrójne (owoc zmieniający kolor z zielonego na żółty) 172:477 i finał dla Kołbielan Nieodgadnięty owoc to winogrono. 516 za dziś do Teatromaniaków. W finale (znowu po tym nagle wciętym spocie sponsorskim..kto tam to montuje?)  Jarek i Aneta. A Jarek zdobył: 22 (*ogórki wprost ze słoika), 13 (pieniądze w sejfie), 3 (duży targ), 0 (żywimy przyjaciela, haha xD ), 25 (dzik jest dziki). 137 do zdobycia dla Anety. Zdobyła: 0 (musztarda wprost ze słoika, dżem naj),  36 (hajs w portfelu, naj), 0 (gospodarczy targ, pchli naj, jak myślałem). Szans już nie ma, 22 (żywimy zwierzęta, nadzieję żywimy naj), 0 (dzika pszczoła, róża naj). 121 pkt, 1794 zł za dziś. I trzy jaja

 

Mamy 2.04. Jakoś pamiętam, że w poprzednich latach Dwójka bardziej wspominała Jana Pawła II, w sensie, że było więcej programów wspominkowych. Dzisiaj praktycznie żadnego nie widzę. Szkoda. Ktoś może z czytelników oglądał 2.04.05 Dwójkę i widział moment przerwania programu?

 

No i jeszcze info odnośnie KCP. Prawdopodobnie od przyszłego tygodnia konkurencję "Kto jest kim?" zastąpi "Głuchy telefon" No i w sumie dużo lepiej, bo ta konkurencja jest dużo ciekawsza.

[maciejolek]

Kirk, a mój błąd. No ale taka wpadka, że Litwa polskim miastem?

 

Nie podoba mi się to wcinanie spotów w Familiadzie. Rozumiem, np. pomiędzy grą zwykłą a finałem, a tu nagle wcinają pomiędzy zasadami a samą grą. No jak tak można. To tak samo jakby w Jednym z dziesięciu nagle Sznuk tłumaczył zasady finału, bach - spot, a po nim właściwy finał. No nie mogę no.

 

2 kwietnia 2005? Nie wiem, co emitowała Dwójka. Podejrzewam, że jakiś film. Ale nic więcej mi nie wiadomo. Jedynie wiem, jak to było w Jedynce.

A wczoraj emitowali tylko dokument z samego rana. I to wszystko. W Panoramie jeszcze coś tam było, ale to tyle. Faktycznie, wczoraj dużo skromniej niż np. przy pierwszych rocznicach.

 

O, i super. Kto jest kim ostatnio zrobiło się takie sobie, a Głuchy telefon fajniejszy. W końcu jakaś różnorodność.

 

http://www.wirtualnemedia_pl/artykul/ogladalnosc-programu-pierwsza-randka-tvp2-przegrywa-z-konkurencja - znamy oglądalność randek, hurra! Tak jak się spodziewałem - ledwo milion i przegrana ze wszystkimi. Ale to nie dziwi. Format wtórny do bólu, typowe rozmówki z komentarzami. Nie ten czas. Wydaje mi się, że już nawet dzieciaki miały lepszą widownię.

Randki zdecydowanie się nadają na inne pasmo. Może te sobotnie wieczory no?

 

Discopoland już wpisany do ramówki na 23 kwietnia na 22:15 i oznaczony jako "program rozrywkowy". To w końcu co, reportaż, program rozrywkowy? Już się gubię... Jeżeli program rozrywkowy, to pół godziny to za mało.

[rafpolsat]

1 z 10 -  5/98, 9 panów, jedna pani. Po pierwszym etapie w grze wszyscy pozostali, a tylko pan numer 3 popełnił błąd. W finale spotkaliśmy się z panią Katarzyną, panem Adamem i Krzysztofem. Zachowane szanse to 2,3,1. Pierwszy na trzy pytania dobrze odpowiedział pan Adam, który wyznaczył pana Krzysztofa, ten popełnił błąd, ale pani Katarzyna już nie. Pan Adam następnie wziął jedno na siebie i popełnił błąd. Pojedynek przyciskowy wygrał pan Adam, jeszcze raz wziął na siebie i znowu popełnił błąd. Kolejny pojedynek wygrał pan Adam i tym razem poszedł zachowawczo i wyznaczył panią Kasię. Na 21 pani Kasia wzięła na siebie, dwa tak szła, na drugim błąd popełniła. Kolejne pojedynki wygrał pan Krzysztof.  Na 12 do końca poległ pan Adam rezultatem 83 pkt. Na10 do końca pożegnaliśmy pana Krzysztofa z 61 pkt. Została sama pani Kasia, która poległa na następnym pytaniu, 82 pkt to jej rezultat. Wielkiego Finału nie ma.

 

Cieńka oglądalność randek. Zapowiadał się ciekawy program, wyszedł kicz. Ja widziałem sporo fragmentów i przez to przelewa się duża reżyserka, jeżeli chodzi o osoby obsługujące sale. .Nie wiem, jak Wy to odbieracie, ale dla mnie to jest strasznie sztuczne.. Serio. Mogłoby być więcej naturalnych zachowań, jak w oryginale, a nie, że dajemy gwiazdę disco polo, tutaj tańce połamańce, tu gasi świecę szef sali na koniec odcinków, a po tym momencie w epilogu odcinka dowiadujemy się, że 3/4 osób występujących nie kontynuuje znajomości. A tak mieli łączyć ludzi...

 

W nowym odcinku KCP w jednej drużynie będzie Karol, Łukasz Nowicki i Magda Masny, w drugiej Kabaret Mumio. .Eee? Zamiast w drugiej też dać osoby utożsamiane z teleturniejami, ,to oni walą kabaret, nie wiem, głupia logika.  W każdym razie zaśpiewa Ania Wyszkoni, wydłużą też rundę 5 sekund. A oglądalność pikuje, ostatnio to było 1.97 mln. Ojojoj... Ale program jest wieczorem, nie popołudniu, kiedy to ludzie siedzą na dworze...

 

Nikt nie pisze o Bake-Offie. W wielkanocnym wydaniu programu gościem będzie Mateusz Pawłowski.. Aha. A czemu nie w programie na Dzień Dziecka? No ale dobra, może być, zawsze taki program z gościem lepszy niż bez gościa, choć te bez gościa zawsze mogą być wzbogacone o pewne walory.

 

 

Wiesz Maciek, obecnie program rozrywkowy trwający pół godziny to też program, możliwe, że ten pilotażowy odcinek tylko tyle potrwa, a następne epizody potrwają dłużej. Albo to będzie stała długość, bo fabuła formatu będzie się rozwijała z odcinka na odcinek. Może o to chodzi.

[maciejolek]

No ja też widzę te randki tak nieszczególnie. Za sztuczne to. W oryginale brytyjskim to jest pokazane dużo, dużo lepiej. Niby miało łączyć ludzi, a to jest drętwe. Coś czuję, że zleci po I sezonie.

 

O prosze, Masny wraca do telewizji. Co prawda tylko do KCP, ale możliwe, że to zwiastun powrotu Koła fortuny. Nigdy nie mów nigdy. Skoro Milionerzy osiągnęli sukces, to czemu nie Koło fortuny? Może w pierwotnym składzie z Pijanowskim? No, wiem, że to tylko plotka, ale kto wie.

Też nie rozumiem, po co kabaret w tym odcinku. A mogli dać Sznuka, Janowskiego i... no właśnie nie wiadomo, bo więcej teleturniejów to chyba w TVP nie ma.

A oglądalność to coś czuję, że dalej będzie takowa. Po prostu - robi się coraz cieplej, dni coraz dłuższe i tak będzie oscylować, a potem może niestety spaść, bo wiadomo, pogoda też ma czynnik na oglądalność. Jak jest ładnie, to jest oglądalność słabsza, jak jest gorzej, to oglądalność lepsza.

 

O Bake Off już pisałem, że będzie Pawłowski. A tak w ogóle - miło się ogląda ten II sezon. Bałem się o prowadzące, ale dają radę. I sezonu jednak nie przebiją. Spokojna rywalizacja, nadal w duchu fair-play, dalej jurorzy OK, i ten Makłowicz. Szkoda, że w kolejnej serii już go nie zobaczymy, bo Okrasa to się na tortach to nie zna... chyba.

 

Discopoland - następne odcinki to też trwają ok. pół godziny, np. 30 kwietnia. Tak pewnie będzie na stałe. Zobaczymy, co to będzie, ale oglądalność oj, powtórka z Żartów i bardów może nas czekać...

Aha - powtórki w piątki o 14:35 od 28 kwietnia.

 

26 kwietnia o 14:10 "Głodne Kawałki (1)". Ha, tytuł wspaniały. A co to będzie, co? Jakieś archiwum? Coś nowego? Premiera w soboty, bo 29 kwietnia już odcinek 2. No, kolejny program tanim kosztem? A może się postarają?

[Alek1234]

Co do 02.04.2005 w TVP 2, to nie wiem co nadawali ale wiem że w trakcie wystąpienia ks. Majewskiego rozpoczęli retransmisję sygnału Jedynki (to były 2-godzinne Wiadomości) a po północy była również specjalna Panorama a potem dokumenty przerywane Studiem Oprawy z Grażyną Torbicką.