Koronawirus

[Gość jaszek]

1 minutę temu, Rasheed napisał:

To czym pod tym względem kościół różni się od kina albo teatru ?

Niczym. I zamknięcia tych miejsc akurat nie rozumiem. Słowo. Głupota. Ale hotele? Tu doskonale rozumiem

 

Może czegoś jednak nie wiem. Bo gdzie znajduje się większość kin? Nie w galeriach handlowych?

Edytowane 17 Grudnia 2020 przez jaszek

[dvbtowiec]

6 minut temu, jaszek napisał:

Ta, bo ludzie to nie. Sądzili, że uda im się ograć rząd i sprawić sobie przyjemność podpisując fałszywe oświadczenie. Bo bez nart zapadną na depresję

Czyli jak ocenisz to towarzystwo?

[Beks]

Byłem w sobotę w galerii handlowej ( nie chodzę ładnych parę miesięcy, staram się unikać dużych skupisk ludzi), ale niestety musiałem złożyć reklamację butów. Przez pół godziny szukałem wolnego miejsca na parkingu! Bardzo dużo osób, ludzie byli dosłownie wszędzie. Nawet nie chce sobie wyobrażać co się będzie działo w ten ostatni weekend przed świętami. Tam wirusa nie ma, a w kinie czy teatrze jest? 

[Gość jaszek]

1 minutę temu, dvbtowiec napisał:

Czyli jak ocenisz to towarzystwo?

Dokładnie tak samo jak tych spod Tatr. Naprawdę uważasz, że mam z tym problem, żeby napisać?

[Beks]

@dvbtowiec U góry facet w czerwonej kurtce jako jedyny zachował dystans  

Edytowane 17 Grudnia 2020 przez Beks

[dvbtowiec]

Chwała Ci za to, ale jak Ci spod tatr mają się stosować do obostrzeń skoro obecni tam zignorowali swoje zasady?

1 minutę temu, Beks napisał:

Ugóry facet w czerwonej kurtce jako jedyny zachował dystans  

Brawo dla tego Pana i dla Ciebie za szukanie pozytywów Nie spojrzałem na to zdjęcie w ten sposób.

[Rasheed]

5 minut temu, jaszek napisał:

 Ale hotele? Tu doskonale rozumiem

 

 

W hotelu jesli zamkniesz restauracje i strefy SPA to nie ma skupisk w jednym miejscu.

 

Wiele kin jest poza centrami handlowymi i to często te małe, studyjne, które ledwo zipią. Chodzi do nich garstka ludzi, ja nawet w weekendy byłem często w gronie ok 8 osób które przyszły na film. Duża sala, 8 osób, straszne zagrożenie

[Vinni]

20 minut temu, jaszek napisał:

Ta, bo ludzie to nie. Sądzili, że uda im się ograć rząd i sprawić sobie przyjemność podpisując fałszywe oświadczenie. Bo bez nart zapadną na depresję

 

Ciekawostka - Jedną z ludzkich potrzeb jest potrzeba relaksu, odpoczynku, czy realizowania swojej pasji. Jeden będzie się czuł znakomicie w obecnych warunkach, pięciu innych będzie się czuło fatalnie, bo nie będzie mogło wyjść, pójść na stadion, do teatru, kina, muzeum, pójść na kolację do restauracji, na fajny koncert czy właśnie pojeździć na nartach. Przez miesiąc, dwa nie byłoby żadnego problemu. Jednak po tylu miesiącach zaczynają się już poważne problemy, o których mam wrażenie wszyscy zapomnieli. Zważając na fakt w jakim beznadziejnym stanie jest polska psychiatria będziemy mieli "ciekawe" czasy pod względem chociażby liczby samobójstw. No, ale dla Ciebie najwyraźniej się to zupełnie nie liczy.

 

Obostrzenia mają być mądre, obostrzenia mają być logiczne i nieść za sobą realną walkę z epidemią i pomoc. Kiedy jednak przez wiele miesięcy mogę iść do galerii, kościoła itd. bądź po prostu widzę polityków mających w [beep]ie swoje zasady to przepraszam bardzo, ale czuję się jeszcze gorzej. Szkoda, że polska walka z pandemią zamieniła się w taki cyrk i mówię to jako osoba popierająca obostrzenia (tylko, że te logiczne) i bardzo na siebie uważająca.

Realna i logiczna walka z epidemią to ograniczenie liczby osób w danym miejscu, a nie całkowite zamykanie połowy kraju... Lockdown można wprowadzić krótkoterminowo, a nie rozciągać go na pół roku, bo to jest już działanie idiotyczne, pozbawione sensu i jakiegokolwiek myślenia o przyszłości.

Edytowane 17 Grudnia 2020 przez Vinni

[tyrla]

W ciągu doby wykonano ponad 37 tys. testów.

[Gość jaszek]

10 minut temu, Rasheed napisał:

W hotelu jesli zamkniesz restauracje i strefy SPA to nie ma skupisk w jednym miejscu.

Są za to wtedy na mieście, najczęściej właśnie w tym jednym, najpopularniejszym miejscu (rynek, starówka, ...). Ludzie, jak już przyjadą, będą się szwendać na 100%. Że będą chcieli w hotelu siedzieć? No proszę Cię Będą się szwendać i awanturować jeszcze, że wejść gdzieś nie można. Na nic dania na wynos, skoro przed wejściem będzie ścisk i 200 osób w kolejce. Tu nie trzeba być orłem, żeby to zrozumieć.

 

Już to widzę - gość z rodziną jedzie 200 km i siedzi w hotelu.

 

Co do Radia Maryja - bulwersujące, niesmaczne, niesprawiedliwe. Ale czy wywoła to skutki epidemiczne? Ile było tam osób? 100? 200? A Wy porównujecie to do wyjazdu miliona Polaków na Sylwestra w góry. Gdyby chodziło o jeden hotel, to nikt całej branży by nie myślał zamykać. Naprawdę. Zrobił się proceder na masową skalę.

Edytowane 17 Grudnia 2020 przez jaszek

[dvbtowiec]

5 minut temu, jaszek napisał:

Co do Radia Maryja - bulwersujące, niesmaczne, niesprawiedliwe. Ale czy wywoła to skutki epidemiczne? Ile było tam osób? 100? 200? A Wy porównujecie to do wyjazdu miliona Polaków na Sylwestra w góry. Gdyby chodziło o jeden hotel, to nikt całej branży by nie myślał zamykać. Naprawdę. Zrobił się proceder na masową skalę.

Lekarze mówią o braku związku przebywania w dużych skupiskach na powietrzu podczas protestów, ze wzrostem zachorowań. Zatem można z tą tezą polemizować, dopóki ktoś tego jednoznacznie nie wykaże.

Za to przebywanie kilka godzin w zamkniętym pomieszczeniu w dużym skupisku, jest już większy zagrożeniem, bo pomieszczenie nie wietrzone ma więcej unoszącego się wirusa niż na zewnątrz.

[Gość jaszek]

10 minut temu, dvbtowiec napisał:

Lekarze mówią o braku związku przebywania w dużych skupiskach na powietrzu podczas protestów, ze wzrostem zachorowań.

Protesty to też niewielka skala. 10, czy 20 tys. osób, głównie miejscowych, to w skali kraju promil. To nadal nic w porównaniu do miliona, z różnych regionów.

Edytowane 17 Grudnia 2020 przez jaszek

[Gość bgmnt]

Na protestach w Warszawie były setki tysięcy osób.

A w Tatry to milion turystów przyjeżdza przez całe wakacje: https://www.nocowanie.pl/ponad-milion-turystow-w-tatrach-podczas-wakacji-2020.html ;).

To naprawdę nie jest żadna filozofia pozwolić ludziom pojechać na narty czy po prostu wypoczynek np. pod warunkiem przetestowania się 24 czy 48h przed co pokazują przykłady innych krajów.

 

Ja się nie zdziwię jak te mądre inaczej głowy zakażą wyjazdów, ale np. nagle między świętami a sylwestrem przypomną sobie np. o publikacji orzeczenia TK. Bo to jest już ten poziom groteski.

 

Z właśnie trwającej konferencji: "Niedzielski: załamanie systemu ochrony zdrowia spowoduje utrudnienie dla pacjentów nie tylko z COVID-19".

On żyje na innej planecie :).

[Gość jaszek]

Śmieszy mnie wiązanie tego z polityką. A jeszcze bardziej bawią mnie ludzie, którzy uważają, że wśród polityków dzisiejszej opozycji są ludzie, którzy radziliby sobie lepiej z jednym z największych wyzwań ostatniego stulecia.

 

Służba zdrowia w Polsce zawsze przykrywana była tematami światopoglądowymi, żeby wywołać kłótnie i awantury, żeby temat służby zdrowia zszedł na dalszy plan.

 

Ja pamiętam np. rokrocznie zamykane przychodnie 1 stycznia. Wówczas w ogóle nie było jakiejkolwiek opieki POZ, bo się minister nie mógł dogadać z przychodniami. Ale wtedy było dobrze, a to dzisiaj jest źle. Dla mnie i wczoraj i dzisiaj jest tak samo. A kolejny rząd może co najwyżej jeszcze więcej popsuć, a zapewniam, że się da.

 

https://tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/zamkniete-gabinety-lekarskie-po-1-stycznia,502281.html?h=1b5a

 

Ludzie mający nadzieję na lepszą zmianę w tym zakresie są głupcami dla mnie. Niestety. Radzę więc pójść po rozum do głowy i samodzielnie przeciwdziałać epidemii. I nie na Krupówkach.

[Gość bgmnt]

Akurat np. w kwestii epidemii świnskiej grypy dzisiejsza opozycja zareagowała bardzo przytomnie.

A Szwecja do dziś płaci odszkodowania za nieprzetestowane szczepionki i ich skutki uboczne (https://www.dw.com/pl/szwecja-płaci-odszkodowania-ofiarom-szczepionki-przeciwko-świńskiej-grypie/a-19257185).

Teraz Szwedzi są mądrzejsi. My natomiast w wiecznym "ostrym cieniu mgły" ;).

[tyrla]

 

[rallyrychu]

Ale przywalili kwarantanną i zamykaniem sklepów na właśnie odbywającej się konferencji.

[Gość bgmnt]

No to super. "Kwarantanna narodowa" od 28 grudnia do 17 stycznia ;d. A miało być srednio 27 tysięcy przypadków w 7 dni żeby mogła się zacząć.

Już rozumiem, czemu Morawiecki bał się przyjść na konferencje. I tak to jest wierzyć w cokolwiek co ten rząd mówi/robi :).

Edytowane 17 Grudnia 2020 przez bgmnt

[tyrla]

 

[rallyrychu]

1 minutę temu, bugmenot napisał:

było określony poziom przypadków,

No i się z pewnością poziom wypełnił, a że do publicznej wiadomości podają jakieś wartości z kapelusza, to potem wychodzi taka mala nieścisłość

[Gość jaszek]

No i co? Nie miałem racji? Teraz płaczcie i zgrzytajcie zębami. Nie ma nart.

Edytowane 17 Grudnia 2020 przez jaszek

[Gość bgmnt]

Z tego co pamiętam pisałeś o lutym.

A narty i tak będa, nie martw się, poczekaj na rozporządzenie i jakie będą w nim dziury :).

[tyrla]

A czemu mamy zgrzytać zębami ? Z zimna ? 

[dvbtowiec]

Cytat

W sylwestra od godz. 21 do godz. 6 rano 1 stycznia obowiązywać będzie zakaz przemieszczania się. Uzasadnione będą wyjścia tylko w przypadkach nagłych, m.in. zdrowotnych lub zawodowych.

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-nowe-obostrzenia-konferencja-ministra-zdrowia-adama-niedziel,nId,4932677#iwa_source=special

To ciekawe. Osobiście nigdzie się nie wybieram, ale na podstawie jakich przepisów? Konstytucja obowiązuje jeszcze, czy już wolna amerykanka?

[Gość jaszek]

1 minutę temu, dvbtowiec napisał:

To ciekawe. Osobiście nigdzie się nie wybieram, ale na podstawie jakich przepisów?

 

 

Art. 46 ustawy o epidemii.