Skocz do zawartości

Hyde Park


sweet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę historii

 

Grunwald - wokół pola wielkiej bitwy

 

Grunwald to miejsce - symbol. Co roku przyciąga setki tysięcy turystów z kraju i zagranicy. Największe tłumy gromadzi oczywiście doroczna inscenizacja największej bitwy średniowiecznej Europy.

 

Tym, którzy odwiedzają okolice Grunwaldu, chcielibyśmy polecić także pobliskie miejsca, może nie tak sławne, ale na pewno równie ciekawe.

Jeśli ktoś przekroczy granice naszego województwa od południowego zachodu, z pewnością powinien zatrzymać się na parkingu

w Kurzętniku

 

U stóp monumentu, oznaczającego zapomniany dziś szlak kopernikowski z Torunia do Olsztyna warto wspiąć się na górę zamkowa. Można stamtąd obejrzeć nie tylko ruiny dawnego Zamku Kapituły Chełmińskiej. Warta trudów wspinaczki jest też panorama doliny Drwęcy i zatopionego wśród zieleni Nowego Miasta Lubawskiego. Właśnie w Kurzętniku po obu brzegach Drwęcy stanęły naprzeciw siebie w lipcu 1410 roku dwie armie. Do starcia zbrojnego tu jednak nie doszło. Wojska obu stron postanowiły obejść źródła Drwęcy.

My natomiast udajmy się wzdłuż Drwęcy, by zajrzeć do

 

Nowego Miasta Lubawskiego

 

Wśród wielu zabytków polecam dominujący nad miastem kościół p.w. św. Tomasza. Poddawany w ostatnich latach stopniowej renowacji zachwyca unikalnym wyposażeniem wnętrza, freskami na ścianach, renesansowym nagrobkiem Mikołaja Działyńskiego czy wyjątkowym rarytasem historycznym - mosiężną płytą nagrobną Kunona von Liebensteina.

Siedemnaście kilometrów bliżej Grunwaldu leży

 

Lubawa

 

zadbane, pełne zabytków miasto. Spośród wielu atrakcji wybiorę dwie. Nad rzeczka Sandelą, dopływem Drwęcy, stoi drewniany barokowy kościół p.w. św. Barbary. Na marginesie trzeba dodać, że to niejedyny drewniany kościół w okolicy Grunwaldu. Jeżeli wystarczy nam czasu i ochoty, to nieopodal, w Rożentalu, można zachwycić się kolejnym zabytkiem drewnianej architektury sakralnej.

Wróćmy jednak do Lubawy. W kolejnym z lubawskich kościołów p.w. św. Jana Chrzciciela duże wrażenie na zwiedzających robi strop kasetonowy z barokowymi wizerunkami świętych, unikat na skale ponadregionalną.

Z Lubawy już bardzo blisko do

 

Wzgórz Dylewskich,

 

ale po drodze zajrzyjmy do Glaznot. Z szosy zobaczymy zatopiony wśród zieleni, przywrócony z ruin kilka lat temu kościół ewangelicko-metodystyczny. Miłośnicy zabytków techniki mogą popatrzeć też na ceglany wiadukt nieistniejącej kolei z Samborowa do Turzy Wielkiej.

fot6-55433.jpg

Szkoda, ze jej nie ma, ułatwiłaby zapewne dostęp do pięknych okolic Dylewskiej Góry.

W naszej wędrówce nie możemy pominąć Dylewskiej Góry, zbaczamy więc z głównej drogi, by powoli wspiąć się pod górę, w kierunku najwyżej położonej miejscowości w naszym województwie, Wysokiej Wsi. Chwilami mamy wrażenie, że oto niespodziewanie przenieśliśmy się w rejony podgórskie.

Dylewska Góra to najwyższe wzniesienie na Niżu Europejskim na wschód od Wisły, liczy 312 m n.p.m. Na jej szczycie od ponad pół wieku stoi stacja przekaźnikowa. To z niej po raz pierwszy dotarł do nadajnika w Olsztynie sygnał telewizyjny, co stało się w 550. rocznicę grunwaldzką w 1960 roku. Olsztyn był wówczas jednym z pierwszych miast w kraju, które miało telewizję.

Widoki z Dylewskiej Góry są niezapomniane, a szlaki turystyczne Parku Krajobrazowego Wzgórz Dylewskich zachęcają do spędzenia w tym rejonie nie tylko kilku godzin, ale nawet kilku dni. A jeżeli ktoś mimo wszystko nie ma czasu, to niech chociaż przejdzie dobrze utrzymaną leśną ścieżką przyrodniczą do Jeziora Francuskiego i z powrotem, pokonując ponadsześćdziesięciometrową różnicę wysokości.

Z Dylewskiej Góry już bardzo blisko do Grunwaldu. Tu możemy odwiedzić Muzeum Bitwy Grunwaldzkiej i spokojnie poczekać na rycerzy. Na pewno dotrą i 15 lipca (czasem trochę wcześniej lub trochę później) stoczyć kolejną bitwę. Możemy spać spokojnie: Polacy znów zwyciężą.

 

Marian Jurak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mam wpaść w brud i hip-hop to lepiej odpowiem:

 

Polsat

drugiego nie wiem

TVP 1

4Fun TV

BBC

TV4

TV Centralna (czy jakoś tak)

kolejnego nie wiem

kolejnego też nie

TV Trwam

A ja myślałem że piąte to STARE logo TV4. 248logo_tv4.jpg

Pomylił się chłopak, a tak w ogóle ciekawe czemu akurat przyszło mu do głowy BBC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Proszę nie sprowadzać dyskusji do polityki. Co do samego franka: większość nas na tym forum jest dorosłymi ludźmi. Nikt nikomu na siłę kredytu we frankach nie wcisnął. Każdy podjął decyzję samodzielnie, zdając sobie sprawę, że ładuje się tym samym w mechanizmy rynku walutowego. To jest tak, jakbym poszedł zagrać na giełdzie, źle postawił, stracił kasę, a następnie winą za złe obstawienie obarczał wszystkich, tylko nie siebie. Kredyty we frankach były atrakcyjne, ale (wbrew temu, co mówiły banki) obłożone bardzo dużym ryzykiem. Było brać mniej atrakcyjne kredyty w złotówkach lub jak mówi moja mądrość życiowa - w ogóle nie brać. Kredyt = życie ponad stan. Ja bym też mógł wziąć - chciałbym mieć własne m. Tylko zamiast ładowania się w raty na kolejne 20-40 lat wolę żyć na tyle, na ile mnie stać - wynajmuję mieszkanie. Owszem - pieniądze w pewnym sensie przepadają, ale mniej niż gdybym miał spłacać kredyt i nie jestem zależny od zmian kursów, sytuacji gospodarczych itp. itd. Po prostu jak mi ktoś czynsz podniesie ponad moje możliwości - szukam nowego lokum i tyle. Nic nikomu nie jestem winien, nie jestem zadłużony i mam spokój.

 

BTW: W ogóle nie wiem jak można się wpakować w kredyt na 40 lat. Jak sobie doliczę swój wiek, to szanse, że dożyję do końca spłat mam znikome. Przez całe życie, w tym na późną starość, byłbym ugotowany, a nawet nie wiem, czy byłbym w stanie pracować, żeby zarabiać na spłatę rat. Mimo tego chętnych na kredyty na tak długi okres nie brakuje...

 

Ku rozwadze: http://www.finanse.egospodarka.pl/67304 ... ,48,1.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak! A przewrotnie.

Ja na przykład kupiłem we Wrocławiu fajne mieszkanko (55 metrów w kwadracie) za 270 kawałków. Jak to się mówi do wykończenia.

Swoich dałem 130. Na lokatach zostało mi 30. Kredyt w PLN 147 na 12 lat z dopłatą przez osiem. Obecna rata w przybliżeniu 1200 w tym dopłaty prawie trzysta. I spłacam trzeci rok. Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że w moim organizmie wyzwoliłem taką przedsiębiorczość, że imałem się dodatkowych różnych prac zleconych. Na zasadzie praca, dom, druga praca a w domu kolejna praca i znowu do pracy - i tak na okrągło. Tym bardziej, że bałem się rychłej wymiany złotego na euro, bo na samym początku o tym trąbiono na około.

Dziś jestem panem swojej i bankowej sytuacji. Nawet nie wiecie jakie to jest pierwszorzędne i przepiękne uczucie, kiedy ma się świadomość, że choćby jutro, mógłbym ten cały - pozostałą część kredytu spłacić jednorazowo. Ale co mi tam teraz szkodzi pobawić się tym kredytem i iść do przodu. Ulokowany bezpiecznie pieniądz przecież też pracuje. Przynajmniej dopóki są dopłaty.

Stres miałem przeogromny. Przyrzekłem sobie, że nigdy więcej żadnych kredytów. Ten jest pierwszy i na pewno ostatni. To nie na moje nerwy i nie na te niepewne czasy.

Czasami się dziwię, że tak się odważyłem. I zawalczyłem – pracą, czasami ponad moje siły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wiem, za ten post może mi się z regulaminu oberwać (dla mojego dobra proszę o nie odpowiadanie na ten post, że coś jest nie tak...), ale czy zauważyliście pewną przynależność kolorów platform, do kolorów i rządów partii politycznych?

CP=PO - Pomarańczowy

N=PiS - Niebieski

C+=LiD - Czerwony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

libedinsky1.JPG

 

Legendarny twórca elektro - tango Carlos Libedynsky z zespołem Narcotango, zdobywczyni 3 tegorocznych Fryderyków Monika Brodka oraz Maciej Maleńczuk i Psychodancing wystąpią 15 lipca w Białych Koszarach na koncercie promującym markę Ostróda 2012.

 

Ostródzki koncert Libedinskyego i Narcotango będzie jedynym występem w Polsce, podczas europejskiego tournee, promującego najnowszy album grupy pt. „Limanueva”. Będzie to również niepowtarzalna okazja do zapoznania się z repertuarem zespołu, który w USA i Ameryce Południowej sprzedaje setki tysięcy płyt. Nurt stworzony przez Carlosa Libedinskyego jest szczególnie popularny w za Atlantykiem, jednak znalazł również naśladowców w Europie (m.in. francuską formację Gothan Project).

 

Oprócz Libedinskyego, podczas koncertu promującego markę Ostróda 2012 wystąpią również Monika Brodka, Maciej Maleńczuk z zespołem Psyschodancing oraz ostródzki zespół Pink Roses.

 

(Taka ciekawostka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.tvn24.pl/-1,1710731,0,1,kame ... omosc.html

dalszy ciąg historii i poturbowaniu reporterki Polsatu, okazuje się że doszło także do zniszczenia sprzętu. Wg mnie zachowanie tych ludzi było naganne, teraz takim samym wykazują się posłowie pis. W programie szkło kontaktowe była mowa że Giżyński na antenie tv trwam mówił że to reporterka pobiła tego człowieka. Paranoja.

Z jakich kamer korzysta Polsat?

 

KRRiT potępiła ten czyn: http://media2.pl/media/81173-krrit-pote ... -news.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...