Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pozostaje tylko "małe ale" Dlaczego w tym reportażu (bo to żaden dokument) wystąpiła tylko garstka rodzin, z których to nieszczęście dotknęło. Nie rozumiem!

Bo film trwa godzinę, a w Smoleńsku zginęło 96 osób. Rodziny wszystkich miały się wypowiedzieć? Wybacz, to nie leży w gestii telewizji prywatnej, a czas antenowy kosztuje. Poza tym Ewa Ewart nakręciła ten film według własnej wizji, jeśli masz inną to nawet pożyczę Ci kamerę... Kręć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telewizja publiczna, prywatna, jakaż to różnica? Dla zwykłego oglądacza. Myślałem, że to jednak leży w gestii telewizji prywatnej. Pewnie się pomyliłem. Ale cóż! Każdy kręci swoją "prawdziwą prawdę" Nieprawdaż!

jeśli masz inną to nawet pożyczę Ci kamerę... Kręć.

Mam wizję! Znakomitą. Tylko, czy ja taka biedna istota mógłbym się zmierzyć z tak ekonomicznie wielkim i silnym TVN-em. Wcale to nie znaczy, że gdybym tylko miał takie możliwości finansowe lub sponsora, że nie nakręcił bym reportaż podobnie emocjonalny lub lepszy. W samej treści reportażu poszedłbym nawet dalej.

Zaś za kamerę dziękuję. Kamerę mam nie byle jaką, własną.

 

 

Karol zaczyna się robić "wycieczkowo" Należy na tym już poprzestać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bogdan425: Na zakończenie wywodu na temat filmu powiem tak. Winy za wszelkie niedociągnięcia nie można zwalać na TVN. Osobiście uważam, że wszystko było zrobione na odpowiednim poziomie, a film był apolityczny - i tu duży plus dla autorów Ewy Ewart (dziennikarki BBC) i Lidki Kazan (tworzącej już wcześniej formy dokumentalne dla TVN), bo pokazano punkt widzenia rodzin, a nie polityków, którzy do dzisiaj nie mogą się w sprawie katastrofy dogadać.

 

Jedno jest pewne. Żeby opisać i pokazać wszystko, czego oczekują widzowie wyrażający różne, często skrajne opinie, trzeba by wyprodukować operę mydlaną na kilkaset odcinków. Niestety obecna sytuacja polityczna w Polsce skazuje nas na szereg niedomówień i tajemnic. Nie jest to wina dziennikarzy, a polityków. Pamiętaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos dzisiejszego komentarza przed wpół do jedenastej

 

Kiedy jest (bywa) się osobą publiczną, to trzeba mieć świadomość, że pewne uroczystości nie da się wyłączyć (pstryk) jak światło. I, że nie odbędą się w zgiełku iście prywatnym. Cichy pomiędzy cichemi (Asnyk) zwykły śmiertelnik skądinąd pozostaje bez tych przywilejów, o których innym może się, co najwyżej przyśnić.

I o tym też należy nie zapominać.

A propos filmu Ewy Ewart

 

Miał to być pierwszy odpolityczniony dokument o katastrofie smoleńskiej. Jeżeli takie było założenie autorki, to film jej się nie udał.

W filmie słychać uwagi o upolitycznieniu katastrofy i wykorzystywaniu jej do celów politycznych. Co dziwne, wyraża się tak tylko jedna strona rodzin. Smoleńsk łaczy ludzi i zarazem dzieli. Akurat to mogliśmy doskonale dostrzec.

Za upolitycznienie katastrofy obwinia się PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Za walki pod krzyżem również. Generalnie Kaczyński odpowiada za wszystko, co złe na tym świecie.

W stopniu największym w filmie występuje wdowa po Jacku Surówce, Ewa Komorowska, żona i córka Mariusza Kazany oraz Izabella Saryusz-Skąpska. W bardzo małym stopniu ukazuje się takie osoby jak Małgorzata Wassermann, Pani Gosiewska i Małgorzata Merta.

Skoro Ewa Ewart chciała zrobić film tylko o uczuciach ludzi, którzy stracili w katastrofie swoich bliskich, to nie powinna wkraczać w politykę.

To, co miało być największą zaletą tego filmu - stało się największą jego wadą.

Absolutnie nie zabieram rodzinom ofiar prawa do emocji, wstosunku do polityków. Nie kwestionuję ich szczerości. Ale ten film miał mieć inną tematykę.

Najbardziej spontaniczny był wg mnie wdowiec po Katarzynie Doraczyńskiej. Opowiadał o swoim życiu i o swoich uczuciach. Nie mieszał się w politykę. Jego słowa powinny się stać mottem tego filmu. Znalazł sens życia.

 

Źródło: niezależne forum publicystów

I jeszcze jedno. Tablica i pomnik. Tablicę enigmatycznie zmieniono, a pomnik "czterech śpiących" jest nie do ruszenia.

 

Nie mogę tego zdzierżyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno. Tablica i pomnik. Tablicę enigmatycznie zmieniono, a pomnik "czterech śpiących" jest nie do ruszenia.

 

Nie mogę tego zdzierżyć.

 

Słuszna uwaga, ale wiadomo jak to w Polsce, absurd na absurdzie...

_________________________________________________________

 

Jeśli chodzi o dokument "W milczeniu" to był dobry, ale widziałem lepszy kiedyś na TVP.INFO .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwileczką przeczytałem artykuł Daniela Gadomskiego na temat "tabloidyzacji" "TVN24" (http://blogi.satkurier.pl/65094-tvn24-coraz-bardziej-tabloidowy.html) i chcę napisać, że w pełni się z tym tekstem zgadzam.

 

Dodam jeszcze do tego co było podane w artykule, trochę w temacie wczorajszego dnia, że "rozwaliła" mnie reakcja Grzegorza Miecugowa, kiedy chyba w sierpniu odsłaniano na pałacu prezydenckim tablicę poświęconą katastrofie. Wtedy Pan Grzegorz komentując to wydarzenie powiedział z wielkim oburzeniem coś takiego: "Dlaczego ci robotnicy tak szybko wyładowali tę tablicę z ciężarówki, przecież nasza ekipa była wtedy odwrócona tyłem i nie zdążyła tego sfilmować !" (cytat nie jest dosłowny, ale tak ja tę wypowiedź pamiętam - w razie czego niech ktoś mnie skoryguje) :D ...

 

Poza tym portal tvn24.pl nagminnie stosuje cenzurę na swoim forum dyskusyjnym (forum "Satkuriera", to przy nim prawdziwy "hydepark" :D!). Jako przykład podam "wałkowany" przeze mnie temat zakazu autopromocji, który tvn24.pl poruszył w jednym z artykułów (http://www.tvn24.pl/12692,1695869,0,1,chca-ograniczyc-telewizjom-zapowiadanie-programow,wiadomosc.html) oczywiście krytykując ten zakaz. Ja napisałem pod tym tekstem komentarz następującej treści:

 

Ja chcę temat wspomnianej w artykule "autopromocji" stacji telewizyjnych poruszyć na przykładzie praktyk, jakie od dłuższego czasu stosuje "TVP".

 

Chodzi mianowicie o to, że "TVP" od dłuższego czasu męczy widzów nachalną emisją spotów "autopromocyjnych" na napisach końcowych nadawanych audycji, a także grafikami i napisami zapowiadającymi inne pozycje programowe (między innymi umieszczanymi na stałe pod logiem), co chyba większości widzów skutecznie przeszkadza w oglądaniu obecnego programu, zamiast zachęcać do obejrzenia tego promowanego.

 

Co więcej moim zdaniem "TVP" poprzez tak emitowaną "autopromocję" chce nawet paradoksalnie zniechęcić widzów do oglądania swoich głównych kanałów ("TVP1" i "TVP2"), na rzecz tych dostępnych tylko w platformach satelitarnych i sieciach kablowych, ponieważ np. na kanałach "TVP HD", czy "TVP Seriale" "autopromocji" w takiej formie, jak na "TVP1" i "TVP2" już nie ma...

 

Jeśli ta nowelizacja ma uniemożliwić właśnie takie praktyki, to w pełni ją popieram !

 

Pozdrawiam.

 

Ale niestety redaktorzy tvn24.pl postanowili go nie opublikować, oczywiście myślę dlatego, że nie zgadzał się on z ich poglądami na ten temat... NA SZCZĘŚCIE mimo tego "ataku" zakaz autopromocji został w nowej ustawie :D!

 

W ogóle najbardziej wkurzające jest to, że redaktorzy tvn24.pl często "puszczają" na forum wypowiedzi pełne wulgaryzmów, a takich merytorycznych jak ta moja, ale niezgodnych z ich "linią redakcyjną" już nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W TVN24 bardziej liczy się show i sylwetka prowadzącej niż treść właśnie nadawanego programu.

 

Weźmy taką pogodynkę. Ostatnio, a rzadko to mi się zdarza by być jeszcze rano w domu, zerknąłem na chwilę na właśnie zapowiedzianą prognozę pogody. Zamiast tej, zaprezentowała się prezenterka i jej rower. A pogoda gdzieś sobie poszła i nic się o niej nie dowiedziałem.

 

Czemu, że zwykłej prostej informacji robi się sensację? I tak, ta informacja płynie jak płynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ale się dziś uśmiałem.

Proste pytania nie tyle odpowiadającemu, co pytającego wprowadzały w zakłopotanie. Raz a potem drugi i trzeci. Być może nie spodziewał się, że odpowiadający będzie po mistrzowsku żonglował posiadaną wiedzą. Wyglądało na to, że był przygotowany lepiej niż sam prowadzący. I na nic się zdały bezpośrednie do ucha "ukryte" podpowiedzi.

To tak to jest, jak "Tak jest"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak nie tak do końca już wróciła, tzn. będzie relacjonować beatyfikację, ale potem wraca jeszcze na urlop, bo jak powiedziała w rozmowie z Kuźniarem w "Poranku" w trakcie tygodnia jej synek Antoni potrzebuje jej ciągle bardziej, niż stacja :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zadymie w Bydgoszczy!

W "Rozmowie Rymanowskiego"

 

Jan Tomaszewski: - „Dziś zwracam uwagę. Superpuchar Polski ma zostać rozegrany gdzieś w Ostródzie. Nie wiem, czy tam jest boisko i drużyna.

I prawdopodobnie spotkają się Legia i Wisła – to strach będzie, co tam będzie się działo”

 

No tak będzie się działo? Może nie tak jak w Bydgoszczy – ale czy to mogłoby się spodobać?

 

Tolerancja naszego państwa dla łobuzerstwa w wielu miejscach, nie tylko na stadionach jest powszechnie znana. Nie wiem, czy wynika to z braku środków,

czy z innych powodów. Ale na pewno powinno się skończyć łagodne traktowanie łobuzów.

 

Grzegorz Lato po meczu w Kownie dla Gazety Sport.pl: - „Związek nie jest winien, to kluby bez sensu układają się z chuliganami. Ale dość tego. Od dzisiaj nie ma taryfy ulgowej. Będziemy karać kluby finansowo za przestępstwa w czasie meczów ligowych”

 

A jak jest! No comments!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak janek ma racje przecież w ostródzie nie ma jakiegos wielkiego stadionu o piłce tez sie nie słyszy także jakby tam zjechali sie kibole lecha i legii to łubu dubu 8) no a grzesiu powiedział o "meczach ligowych" patrząc na cytat ale to juz sie czepiam słówek. oczywiście kary muszą być. legie zamknęli lecha podobno też także to już jest w jakimś tam sensie kara finansowa :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie "TVN24" rozbawił, bo jeszcze wczoraj sami rozpętał "burzę" w sprawie tych burd na stadionach, a dziś już zaczynają "zwijać sztandary", bo sprawa zaczęła dotykać bezpośrednio ich "Legii Warszawa" :D .

 

Zwłaszcza Jakub Sobieniowski w "Faktach Po Południu" był moim zdaniem żałośnie stronniczy, tzn., że nie rozumie decyzji o zamknięciu stadionu "Legii" "bo to przecież najbezpieczniejszy stadion w Polsce", a chwilę wcześniej wojewoda mazowiecki na konferencji prasowej wyraźnie mówił o rasistowskich i antysemickich okrzykach itp. ...

 

Kuźniar znowu wczoraj naśmiewał się z Kręciny, a dzisiaj w "Poranku", jak padały propozycje, żeby nakładać na tych kiboli kary finansowe, albo musieli pokrywać koszty naprawy stadionu gadał: "przecież oni nie mają kasy, trzeba będzie ich wsadzać do więzienia, a tam powinni trafiać groźniejsi ludzie"...

 

Lubiłem nawet Kuźniara, ale jeśli on mówi takie rzeczy, to trudno to moim zdaniem komentować (pewnie zacznie dostrzegać zagrożenie dopiero, jak spotka takich łysych zazwyczaj "chłopców" na swojej drodze, czego mu oczywiście mimo wszystko NIE ŻYCZĘ)...

 

W ogóle dziwię się, że "ITI" likwiduje wartościowy kanał "TVN Warszawa", a wyjątkowo uparcie trzyma się "Legii", która zresztą odkąd "ITI" ją posiada nie odnosi żadnych wielkich sukcesów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak teoria spiskowa o różnym natężeniu pewnych hipotez. Niektóre z nich być może okażą się "legendami" miejskich stadionów.

Collective punishment! Rozbrzmiewa niczym grzmot z jasnego nieba. Ma być jedyną słuszną sprawiedliwością. Psy szczekają, karawana idzie dalej.

Sam czuję się ukarany. Ot tak sobie za "incydent bydgoski" Za [beep]ów brzmiących niczym chuliganów? Czy raczej za trwogę bezradności? Ale jest kara.

I nie jest ważne kogo ona dotyczy? Ważne, że jest?! Nie rozumiem!

no tak janek ma racje

Co później powiemy o Ostródzie, jeśli ten najbliższy mecz Legia – Wisła się nie odbędzie? A ten z Borussią Dortmund dojdzie do skutku.

 

Sam zobacz, przeczytaj i oceń. Zanim posłuchasz Janka.

 

Off-topic! Pardon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą Kamila Biedrzycka-Osica dała kolejny pokaz niezależnego dziennikarstwa, bo rozmawiała z posłanką Kidawą-Błońską z taką podnietą, że co chwila jej przerywała pytając: "czemu stadion Legii został zamknięty?"...

 

Im dłużej oglądam dzisiaj "TVN24" i początek dzisiejszego "Dzień Dobry TVN", gdzie Marcin Prokop próbował nawet grozić rzeczniczce wojewody mazowieckiego pozwem zbiorowym w sprawie zamknięcia stadionu (ta go nieźle usadziła mówiąc: "tak, taki pozew można złożyć przeciwko organizatorowi" - Prokop wtedy natychmiast zakończył ten wątek :D ) tym bardziej zyskuję pewność, że zarząd "ITI"/"TVN" nakazał po prostu wydawcom, reporterom i prowadzącym programy "brońcie NASZEJ Legii do upadłego !", tylko pytam co to ma wspólnego z niezależnym dziennikarstwem, którym chwali się "TVN"???

 

Teraz tylko czekać jak zaczną "wałkować" ten temat na "TVN Turbo", "TVN Style", "TVN Meteo" i "Religia.tv" :D ...

 

Innym dowodem na to, że "TVN24" jest stronniczy jest to, że "TVP Info" i "Polsat News" prawie w ogóle o tym już nie mówi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...