Skocz do zawartości

Liga Mistrzów UEFA, Liga Europy UEFA, Liga Konferencji


Kolejorz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A ja myślałem że Dani Alves przechodząc do Juve poszedł dorobić do emerytury.. Chyba się nie znam. Nie przepadałem za nim w FCB ale co ten gość ostatnio gra to czapki z głów.

Ja szczerze mówiąc myślałem, że przychodzi na podobnej zasadzie co Evra, że będzie grał równo, solidnie, imponował doświadczeniem, że będzie robił atmosferę w szatni... a tu cuda wianki. Niewiarygodna forma Brazylijczyka, ale też duży profesjonalizm mimo jego ekscentrycznych zachowań na portalach społecznościowych. Minęło ledwo pół roku od jego transferu do Włoch, a on swobodnie zaczął udzielać wywiadów w tym języku. Bądź co bądź nie zapominajmy, że ten 34 latek wciąż jest pierwszym wyborem (na prawej obronie) selekcjonera reprezentacji Brazylii, a w niektórych meczach biegał nawet z opaską kapitana Canarinhos.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że to Higuain leżał a Glik z premedytacją na niego nadepnął a mógł spokojnie dalej te nogę postawić.To zdjęcie nie oddaje dobrze tej sytuacji.Ja rozumiem mecz emocje itd ale mógł z tego wyjść z klasą ,wziąść na klatę podczas udzielania wywiadu a on się tylko pogrążył pokazując mentalność zwykłego ligowca z Torino.

 

Zapominam już o tym bo to nie on jest bohaterem dnia.

 

Juve w wielkim finale,który dla mnie, podobnie jak dla Gigiego będzie trzecim.Może przysłowie się sprawdzi.

Rzeczywiście jest takie włoskie powiedzenie o którym mówił Boniek "jak nie wygrałeś dwa razy to i za trzecim nie wygrasz". Może się sprawdzić w starciu z Realem Madryt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glik vs Juventus 

12 meczów. 
11 porażek. 
2 czerwone kartki. 
1 zwycięstwo Polaka (w derbach, które Juventus olał)

 

Nie będę się tutaj znęcał nad Kamilem, bo doskonale rozumiem jego frustrację. 

 

Występ Mandzukicia w finale zagrożony. Okazuje się też, że tyłek Glika może być w rękach Juve:

http://sport.tvp.pl/30320425/los-glika-w-rekach-juve-to-zdarza-sie-rzadko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudna sytuacja do oceny. Karny w teorii może i powinien być, ale w praktyce rzadko który sędzia zdecydowałby się to gwizdnąć. 

 

Bramkarz w swoim polu bramkowym jest w uprzywilejowanej pozycji. Niektórzy twierdzą, że jest chroniony i nie wolno go w żaden sposób atakować. Przynajmniej kiedyś natknąłem się na taki przepis. Pewnie do tej pory zdążył już ewoluować. 

 

Wydaje mi się, że 9/10 sędziów nie odgwizdałoby w tej sytuacji rzutu karnego. 

 

- 2 minuta meczu

- bramkarz gospodarzy (nie byle jaki bramkarz)

- sytuacja w jego polu bramkowym, czyli niejako w jego bazie, jego domostwie, na jego "podwórku"

- stawka meczu

 

Musiałby to sędziować jakiś latynoamerykański arbiter, bo głównie to właśnie Latynosi lubią odgrywać pierwszoplanowe role w takich sytuacjach. Ewentualnie bardzo stanowcza reakcja sędziego bramkowego mogłaby wymusić na głównym odpowiednią reakcję, ale żeby tak sam z siebie miał wychodzić przed szereg? Raczej nie. 

 

 

Jak nie bylo faulu? Karny ewidentny.

Zwróć uwagę, że według tego osobnika, który wrzucił ten filmik to też nie była taka jasna sytuacja do oceny. W przeciwnym razie napisałby stanowczo, że powinien być karny i już, zamiast tego użył znaku zapytania dając do zrozumienia, że sam nie jest do końca pewien. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alf nie ma to jak się wypowiadać o przepisach nie mając o nich pojęcia. Bramkarza nie można w żaden sposób atakować :D chyba jak się nazywa Buffon. Jeśli nie ma piłki w rękach a np. przy nodze to jest traktowany w polu karnym czy bramkowym jak każdy inny zawodnik. Pole 5 metrów służy do określania skąd wybijać piłkę po aucie bramkowym i nie ma nic w przepisach o piątce w której niby nie można zgodnie z przepisami walczyć z bramkarzem o piłkę. W tej sytuacji gdzie Buffon uderza rękoma w głowę Falcao jest ewidentny rzut karny. Ludzie nie czytają przepisów, a potem się dziwią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że niektórzy twierdzą, bo teoria teorią, a praktyka praktyką. 

 

Przynajmniej kiedyś natknąłem się na taki przepis. Pewnie do tej pory zdążył już ewoluować. 

 

Ja na tym poziomie nie spotkałem się z podobnym odgwizdaniem rzutu karnego. 

 

IMO karny gdyby był to byłby bardzo naciągany. Buffon jest bramkarzem, próbował więc wybić piłkę rękami. Przypominam, że bramkarz w swoim polu karnym właśnie w ten sposób atakuje piłkę. Nie głową tylko rękami. Ma więc z góry ustaloną przewagę nad każdym piłkarzem z drużyny przeciwnej. Przyjmijmy, że zamiast rąk Buffon zderza się z Falcao głowami. Sędzia postąpiłby dokładnie tak samo. Wskazałby na aut bramkowy. 

 

Pomijam już to, że na powtórkach wygląda to tak jakby oboje źle obliczyli lot piłki. Buffon jest spóźniony, Falcao zbyt wczesny.  

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że niektórzy twierdzą, bo teoria teorią, a praktyka praktyką. 

 

 

Ja na tym poziomie nie spotkałem się z podobnym odgwizdaniem rzutu karnego. 

 

IMO karny gdyby był to byłby bardzo naciągany. Buffon jest bramkarzem, próbował więc wybić piłkę rękami. Przypominam, że bramkarz w swoim polu karnym właśnie w ten sposób atakuje piłkę. Nie głową tylko rękami. Ma więc z góry ustaloną przewagę nad każdym piłkarzem z drużyny przeciwnej. Przyjmijmy, że zamiast rąk Buffon zderza się z Falcao głowami. Sędzia postąpiłby dokładnie tak samo. Wskazałby na aut bramkowy. 

 

Pomijam już to, że na powtórkach wygląda to tak jakby oboje źle obliczyli lot piłki. Buffon jest spóźniony, Falcao zbyt wczesny.  

Zdaniem Alfa jeśli zawodnik "próbuje" to nie należy się rzut wolny albo rzut karny. Gdyby było takie sędziowanie to przecież 95% fauli by się nie gwizdało bo zawodnik "próbował wybić piłkę" i to nic, że spóźniony trafił w nogi.

Pomijając już fakt, że Axel Witsel złamał Wasilewskiemu nogę to wyglądało, że źle obliczyli szybkość względem siebie. Witsel był spóźniony. Wasyl zbyt wczesny. :D

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aboutreka

 

Do tego zmierzam. Przepis przepisem, a życie życiem. 

 

W przepisach masz też wyraźnie zaakcentowane jak powinien wyglądać prawidłowy, podręcznikowy rzut karny. Tylko, który rzut karny tak wygląda? Prawie zawsze albo bramkarz rzuca się wcześniej, albo nie stoi na linii, albo piłkarze zbyt szybko wbiegają w pole karne. Rozumiem więc, że sędziowie do dziś nie zapoznali się z przepisami i interpretacjami? Bo gdyby się zapoznali to pewnie co drugi-trzeci rzut karny kończyłby się powtórką. 

 

Tak samo działa ten przepis, który tutaj wałkujecie. Według mnie to martwy przepis, bo ile rzutów karnych dyktowanych jest po tego typu przewinieniu bramkarza? Margines. Ile z kolei przewinień sędziowie odgwizdują po faulu na bramkarzu? Praktycznie co mecz. I warto dodać, że czasem nie są to faule tylko wedle waszych przepisów prawidłowe wejścia. Mimo to sędziowie swoje, a przepisy swoje. Sędziowie są mądrzy w ciepłym studiu czy gabinecie przed monitorkiem. Recytują przepisy jak amen w pacierzu, ale jak przychodzi co do czego... to tego bramkarza jednak bardziej poważają aniżeli piłkarzy z pola. Znacznie częściej ma on fory w swoim polu karnym niż jego rywale. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alf

Twoje wywody sluza jedynie usprawiedliwieniu blednej decyzji sedziego. To nie zmienia faktu, ze w 2 minucie rewanzowego spotkania Monaco nalezal sie rzut karny. Kazda inna decyzja jest bledna.

 

Nie ma znaczenia ze:

- 2 minuta meczu

- bramkarz gospodarzy (nie byle jaki bramkarz)

- sytuacja w jego polu bramkowym, czyli niejako w jego bazie, jego domostwie, na jego "podwórku"

- stawka meczu

`

bo przepisy gry w pilke nozna sa takie same 1 minucie meczu jak i 2 czy 90! Po drugie przepisy stosuje sie tak samo do wszystkich pilkarzy, nie ma znaczenia ze to jest bramkarza gospodarzy. Po trzecie przepisy gry w pilke nie sa zalezne od stawki meczu. Kwestia pola bramkowego zostala wyjasniona juz wczesniej.

Edytowane przez aboutreka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając już fakt, że Axel Witsel złamał Wasilewskiemu nogę to wyglądało, że źle obliczyli szybkość względem siebie. Witsel był spóźniony. Wasyl zbyt wczesny. :D

Ja mam na myśli walkę o piłkę. 

 

 

Sędzia ma sekundy na podjęcie dobrej decyzji. Postawmy się w jego sytuacji:

 

1 - mecz rewanżowy półfinału Ligi Mistrzów

2 - mecz odbywa się w Turynie, na boisku faworyta tej rywalizacji

3 - rzut wolny ma miejsce w 1 minucie i 30 którejś sekundzie

4 - akcja ma miejsce w polu bramkowym, sędzia stoi przed polem karnym. Nie ma idealnego punktu widzenia. W tej sytuacji musi liczyć na wsparcie sędziego bramkowego. W tym problem, że pewnie 1 na 10 sędziów bramkowych bierze na siebie odpowiedzialność w tego typu sytuacjach

5 - piłka nie jest idealnie posłana na głowę Falcao. Zmierza tuż za jego głową 

6 - sytuacja na pierwszy rzut oka wygląda jak typowa walka o piłkę

7 - w wyjściu Buffona do piłki nie widać jakiejś przesadnej agresywności. W swoim życiu widziałem znacznie więcej bardziej bezpardonowych wejść bramkarza (z wyciągniętymi pięściami, nogami) gdzie sędziowie ani myśleli podyktować rzut karny

8 - w futbolu nie ma równych i równiejszych, ale nie od dziś wiadomo, że pewni piłkarze mają plecy u sędziów. Arbiter inaczej traktuje supergwiazdy, inaczej kapitanów, inaczej legendy

9 - takich fauli bramkarzy na napastnikach się nie gwiżdże. Ponawiam pytanie: ile tego typu rzutów karnych w swoim życiu widzieliście? Tylko szczerze? Możecie podawać przykłady, bardzo chętnie zerknę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabo z obiektywizmem u was. Wrzuciliście jedną sytuację z całego meczu :D

Wiadomo wszystko przez to, że Juventus.

wyszukał ''czy bramkarz jest chroniony w polu bramkowym'' bo widzę że g podpowiedziało i te same wyniki wyszły :D

Najlepsze w tym wszystkim, że nikt nie protestował z graczy Monaco? Przecież zawsze w innych sytuacjach piłkarzyki widzę milion powodów do karnego.

 

Tak czy siak Monaco szans nie miało, było zdecydowanie zbyt słabe sportowo jak na Juventus.

Edytowane przez MartinFC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drugie przepisy stosuje sie tak samo do wszystkich pilkarzy

Powiedz to Messiemu:

 

http://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/eliminacje-ms-2018,leo-messi-moze-grac-w-meczach-argentyny-fifa-anulowala-kare,artykul,781752,1,13493.html

 

@Alf

Twoje wywody sluza jedynie usprawiedliwieniu blednej decyzji sedziego. To nie zmienia faktu, ze w 2 minucie rewanzowego spotkania Monaco nalezal sie rzut karny. Kazda inna decyzja jest bledna.

 

Nie ma znaczenia ze:

- 2 minuta meczu

- bramkarz gospodarzy (nie byle jaki bramkarz)

- sytuacja w jego polu bramkowym, czyli niejako w jego bazie, jego domostwie, na jego "podwórku"

- stawka meczu

`

bo przepisy gry w pilke nozna sa takie same 1 minucie meczu jak i 2 czy 90! Po drugie przepisy stosuje sie tak samo do wszystkich pilkarzy, nie ma znaczenia ze to jest bramkarza gospodarzy. Po trzecie przepisy gry w pilke nie sa zalezne od stawki meczu. Kwestia pola bramkowego zostala wyjasniona juz wczesniej.

Gdyby zamiast sędziów mecze piłkarskie obsługiwały komputery wyłapujące co do joty wszystkie te sytuacje stosując do nich swe paragrafy to pewnie tak by to wyglądało. 

 

Kłopot w tym, że decyzje podejmują ludzie, a ci nie stosują się w 100% do wszystkiego co zostało napisane w przepisach. Najlepszym przykładem jest ta sytuacja z Buffonem gdzie w podręczniku jest napisane, że bramkarz to taki sam piłkarz jak inni co zupełnie nie ma przełożenia w meczach. Bowiem w stykowej sytuacji w polu karnym na linii bramkarz - piłkarz z pola to ten pierwszy na ogół jest uprzywilejowany, a ten drugi dyskryminowany. Nic więc dziwnego, że holenderskiemu arbitrowi nie wpadło do głowy żeby podyktować rzut karny, gdyż jak już wielokrotnie wspomniałem, takich karnych się nie widuje. Istnieją jedynie w teorii, w przepisach...

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bond - licencja na zabijanie. Casemiro - licencja na faulowanie. Sędzia trochę zagubiony. Zamiast się skupić na brzydkich faulach i dawać za nie kartki to odpuścił i potem musiał za dyskusje porozdawać. Jak dla mnie to zła strategia. 

@Arkon jasne jasne. Benzema zrobił jedną akcję w meczu i już jest niesamowity. Ten sezon ma wyjątkowo słaby. 

Szkoda tego gola na 2-1 bo właściwie zabił ten mecz. Jakby miał paść to lepiej w 90 min, a nie już w pierwszej połowie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...