Skocz do zawartości

Liga Mistrzów UEFA, Liga Europy UEFA, Liga Konferencji


Kolejorz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję... wszystko  w temacie... UEFA MAFIA... #ciepłekulki

Ha ha ha, akurat, jak jedna drużyna miała tylko 3 możliwości, to nie jest trudne, że trafi na daną drużynę na którą komuś się wydawało.

 

@wislok Chyba LE. :wink:

Edytowane przez fan tv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym co zobaczyłem w ćwierćfinałach nie będzie dla mnie wielką niespodzianką jeśli zobaczymy w finale Atletico i Man. City. 

To co wczoraj zrobiła Borussia Dortmund, to piłkarski kryminał... Trzech bramek brakowało Liverpoolovi do awansu, do końca kilkadziesiąt minut rywalizacji i wszystko na nic.

Można powiedzieć, że liga angielska odzyskała twarz po ćwierćfinałach. Tylko La Liga ma więcej drużyn w tym momencie, a po losowaniu ćwierćfinałów myślałem, że w tym momencie już drużyn z wysp nie obejrzymy w tym sezonie w walce o europejskie puchary. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga  ekipy  Pereza  do finału  tak  wygląda

 

CgE0AFpWcAASAld.jpg

 

Malmö  Shakhtar     i   PSG tyle że wtedy to PSG miało forme nie to co teraz. A w 1/8  nieudolna ROMA i   VFL który w rewanżu  nie wyszedł z szatni bo nie widziałem by coś grali w ataku.  To jest ich historyczny sezon. Nie znam drugiej  takiej ekipy w historii  Ligi Mistrzów by   nie zagrać  ani jednego  meczu z takimi drużynami jak  Bayern  Barca  Juve    czy tam Arsenal      i nawet się nie spotkać z Atletico w półfinale.   

 

Ja już  w tej chwili moge powiedzieć że czeka na powtórka z 2014 i będzie finał  derby Madryckie.     Bayernu nie widze z Atletico.  PEP nigdy z taka ekipa nie wygrał   nie ma patentu na nich.  Z Chelsea odpadał   autobus Mou.   Z Interem także chociaż w samym kontrowersjach. W Hiszpanii także  ktokolwiek grał autobusem  on albo przegrywał albo remisował.    Atletico nie traci goli u siebie w tej edycji ligi mistrzów od porażki z Benfica która zamęczyła sam Bayern ale na rewanż stracili 3 głowne zęby.  U siebie Bayern z Benfica nic nie pokazał wygrał tylko  1-0 .  

 

Zasada od lat jest znana    ten kto przechodził  Barce wygrywał  w finale.  Ekipa Pereza nie znosi się z Atletico bardziej niż z Barcą.


A niby Villareal czy Real Madryt nie zasługują? Na razie to Atletico wyeliminowało tylko Barcę w kryzysie i mało nie odpadło z PSV, podobnie jak Sevilla z Athletic Bilbao.

Niby  tak    jednak  Atletico nie znało  PSV   a Barca znają doskonale i tu różnica.    Wiem  pamiętam te mecze  i nie wiele brakowało że PSV by im coś wcisnęło.  

 

Stawiam także na finał  Sevilla   Villareal.    Tyle że Sevilla też siadła równo z Barca. Obie ekipy zaliczyły przegrane na własnym terenie po długich seriach.  Sevilla z Sociedad.


Nie doceniasz drużyn hiszpańskich.

Pomijam  fakt iż   zobacz kto trenuje w Angli.    City taki Pellegrini który zawsze  daje ciała z wielkimi i to samo będzie z Blancos.  A tak się cieszył że Barcy nie będzie.   Niemiecka myśl szkoleniowa jest wyżej nad Angielską także.   Co zrobił  Nevill z Valencia. Co zrobił  Ranieri z Lecester a jest Włochem. Pochettino w Totenhamie. Anglicy to nawet trenereów nie mają na czele w tabeli swojej ligi.

 

Teraz każdy mecz można będzie oglądać w całości bo każdy będzie innego dnia.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Podsumowanie   Man City      3 słowami        nieudolność    nieudolnośc   nieudolność.  Fatalne  zmiany zawodników      wielkie  ZERO   De Bruyne     i Aguero.   Bez pomysłu.   Zaskoczyło mnie  zero wrzutek  Marcelo    czy to na Benzeme czy Bala .Grali atakiem pozycyjnym   City  nie przeprowadziło ani 1 udanej kontry.   PEP przyjdzie to będzie potrzebował chyba kolejnego  miliarda  euro by skład  wymienić.

 

Benzema zszedł z  kontuzją?        3 setki  nie wykorzystane    na Bernabeu moga być wykorzystane .  Juventus więcej zaoferował w 2 dwumeczu w poprzednim sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się wygrać w półfinale Lm atakując maksymalnie 3/4 zawodnikami. Zawiodłem się na MC. Modrić na 90 podań 100% celnych... Szacunek. Dobry mecz Pepe, choć gościa nie trawię. Bale tragedia... Zresztą uważam, że to najbardziej przeplacony grajek w historii piłki.

Edytowane przez eLBeG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MC od dobrych kilku tygodni jest kompletnie bez formy fizycznej. Niby wygrywają w lidze, ale człapiąc po boisku. Zwyczajnie, ich gwiazdy robią różnicę nawet gdy grają na pół gwizdka. Jednak z takim przeciwnikiem jak Real, to nie przejdzie. Mecz mnie mnie nie rozczarował, bo wiedziałem, że w takiej formie, City nie pójdzie na wymianę ciosów. Zagrać na zero z tyłu i liczyć na fart w Madrycie, gdzie przy strzelonej bramce, Real musi strzelić dwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz beznadziejny. Dla MC półfinał LM to za wysokie progi. Akurat De Bruyne jako jedyny starał się coś zagrać, jak zwykle zawiódł przereklamowany Aguero. Real, mimo że poważnie osłabiony, powinien ten mecz wygrać. Jeśli nie nastąpi jakaś katastrofa w Madrycie, powinni spokojnie awansować.

Niestety dzisiejszy mecz nie zapowiada się ciekawiej, chyba że Bayern szybko strzeli gola i Atletico będzie musiało zagrać bardziej otwarty futbol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie jakie to nieudolne było w tym meczu City a Real wcale nie był lepszy. Mecz żałosny z obu stron, nie wierzyłem do dziś, że drużyna może być aż tak uzależniona od jednego zawodnika. Przecież oni pod nieobecność Ronaldo nie wiedzieli co mają robić na tym boisku. Ja rozumiem stracić potencjał ofensywny ale oni mając piłkę kompletnie nie wiedzieli co mają z nią zrobić, oczka zagubione, szukające Ronaldo bo jak mu się nie poda to ten się obrazi. Z takim środkiem pola powinni jednak potrafić zrobić coś więcej. W Realu na plus zaskoczył mnie Pepe, to co zagrał wczoraj to poezja, świetny mecz Portugalczyka. Tak to jest jak sie wywala grube miliony na gwiazdeczki, byle tylko było nazwisko zamiast budować prawdziwą drużynę. No ale w Realu na szczęście się to prędko nie zmieni.

City fajnie pograło w pierwszej połowie do zejścia Silvy, potem idiotyczna zmiana Inżyniera, z czego zresztą jest znany i wpuszczenie drugiego napastnika zniszczyło City kompletnie, kto niby miał rozgrywać piłkę tam, jak grali na dwóch napastników a w środku pola dwaj defensywni pomocnicy  :lol2: Dobrze, że zaraz tam Guardiola idzie bo mam już dosyć oglądania nieudolności trenerskich na angielskich boiskach. Obstawiam, że pierwszym jego transferem do City będzie jakiś rozgrywający do środka pola, bo do jego stylu gry jest mu potrzebny jak człowiekowi powietrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smokowski w studiu : A teraz o wczorajszym meczu- kibice Juventusu płakali jak to oglądali

 

Krótko i na temat.Juve by zmiotło oba te zespoły.

 

Na dziś prawdziwa klasyka - starcie dwóch odmiennych filozofii-utrzymanie piłki i klepanie od prawej do lewej aż do obrzydzenia oraz agresywna gra obronna z nastawieniem na kontre i stałe fragmenty.

 

Scenariusze są dwa

Atletico będzie zapierniczać aż miło,strzeli pierwsze i zamuruje całkowicie dostęp do własnej bramki nie dając miejsca bezradnemu Bayernowi.

 

2 Bayern wygra a Atletico skończy w 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, ze Atletico straci bramkę. Może nawet niejedną. Odpadniecie Bayernu byłoby zbyt piękne.

Chociaż patrząc na smaczki, historię to finał Real - Atletico wydawałby się najbardziej prawdopodobny. Milan przegrywa z Liverpoolem 2005 w fatalnych okolicznościach, a potem w 2007 dochodzi do udanego rewanżu. Czy rewanż za głupio przegrany finał w 2014 w doliczonym czasie nie byłby dla Atletico najbardziej sprawiedliwy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smokowski w studiu : A teraz o wczorajszym meczu- kibice Juventusu płakali jak to oglądali

 

Krótko i na temat.Juve by zmiotło oba te zespoły.

 

Na dziś prawdziwa klasyka - starcie dwóch odmiennych filozofii-utrzymanie piłki i klepanie od prawej do lewej aż do obrzydzenia oraz agresywna gra obronna z nastawieniem na kontre i stałe fragmenty.

 

Scenariusze są dwa

Atletico będzie zapierniczać aż miło,strzeli pierwsze i zamuruje całkowicie dostęp do własnej bramki nie dając miejsca bezradnemu Bayernowi.

 

2 Bayern wygra a Atletico skończy w 10.

 

Ja nie moge ... "by"? Fajnie - kazdy moze sobie tak gdybac.

Wyskakujesz nagle znikad z jakims Juve? Mogli grac jak trzeba i by zaszli daleko. Odpadli w 1/8 finalu (czyli bardzo wczesnie) z Bayernem (jak ostatnie lamy), teraz mam 1/2 finalu - o czym Ty czlowieku pitolisz? Skad sie urwales?

 

===

 

Tak sobie mysle, patrze - znow ten zespol -> "Atletico 1:0" najnudniejszy wraz z "Juventus 1:0" - w 20. minucie stwierdzilem, ze to sie moze skonczyc wlasnie 1:0 - gdy graja tak minimalistyczne zespoly, to inaczej sie raczej skonczyc nie moze, szczegolnie u Siebie ...

Nie wierze bo Bayern powinien ich rozjechac, ale tak moze byc.

 

Oglam sporo meczow od zawsze, ale te Juventusu i Atletico z ostatnich 3-4 lat wygladaja w wiekszosci identycznie - tego sie nie da ogladac - puszcza jakas kontre raz na 10 minut, predzej czy pozniej udaje wcisnac ta bramke na 1:0 i potem cala druzyna sie bronia, praktycznie zawsze im sie to udaje.

 

Niewiarygodne, ze tak bezplciowe i nijakie zespoly graja w tak wysokich fazach. Przeciez schemat gry takich zespolow sie caly czas powtarza, nikt tego nie potrafi ogarnac i ich pokonac?

 

===

Poza pierwszymi 10 minutami to ten mecz wyglada identycznie jak wczorajszy City vs Real - totalnie nic sie nie dzieje ...

Nie wiem czym sie ludzie kieruja piszac o tym, ze ten mecz jest ciekawszy ... Od 30 minut Bayern probuje wejsc z pika do bramki Atletico i tak bedzie 100% do konca meczu, zas Hiszpanie beda sie bronic jak to oni, standardowy minimalizm i schematyczna beznadziejnosc - widowiska i emocji zero, nic sie nie dzieje ...

Edytowane przez Umkwatata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisze o tym,bo Smokowski o tym wspomniał, że kibice Juve płakali jak to widzieli.Chodzi o to,że wczoraj grały żenujący Man City,który w tej edycji LM został dwa razy ograny przez Juventus oraz Real Madryt (-50% jakości przez brak Ronaldo )wyeliminowany rok temu.Dokładamy do tego świetną formę Juve w lidze ( 22 wygrane z 23 spotkań) oraz fakt że odpadli wcześniej z Bayernem,ponieważ w ostatnim meczu fazy grupowej Morata nie trafił ani jednej z 4 setek.Konsekwencją tego było 2 miejsce w grupie i dwumecz z ekipą Pepa. Oto są powody do płaczu,o których wspomniał Smokowski.Rozłożyłem jego wypowiedz na czynniki pierwsze.

Nie znasz się na piłce i tyle.W twojej wypowiedzi zabrakło tylko stwierdzenia,że np taki Arsenal jest lepszy od Juve czy Atletico bo gra ładnie,co byłoby kokejną bzdurą bo nie wygrali nic znaczącego od 2004 roku.

Edytowane przez Sorek21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sie skonczylo tak jak pisalem po bramce na 1:0 - wlasnie 1:0 ... Co za zal ... Bayern 1000 akcji i nic z tego nie wyniklo, Atletico po strzeleniu bramki przez 75. minut sie bronilo i 2-3 razy wyszlo z jakims atakiem ...

 

Mecz wcale nie lepszy od wczorajszego. Pierwsze mecze polfinalowe rozczarowujace na maxa ...

 

Wkurza mnie to, bo z Bayernu sie zrobila taka Barcelona - ze sredniakami i slabszymi latwo wygrywaja, ale jak przyjdzie co do czego na powaznie, to 80% posiadania, tysiac strzalow, milion akcji i doslownie NIC ...

Edytowane przez Umkwatata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...