Skocz do zawartości

Kabarety


Kirk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem założyć temat do dyskusji o kabaretach, jakby nie pasował tutaj, to można przenieść do innego działu.

 

Co sądzicie o polskich kabaretach? Oglądacie, a jeśli tak, to jakie? Czy ich poziom jest lepszy niż kiedyś, czy gorszy? A może macie swoich ulubionych artystów i skecze? I czy uważacie że kabaretów w TV jest za dużo, czy za mało? (przy ostatnim pytaniu wyczuwam że większość odpowie "za dużo", bo znaczna część ramówki TVP Rozrywka i TVP2 jest nimi zapełniona)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kabarety, to niektóre lubię oglądać bo moim zdaniem są ciekawe i najśmieszniejsze. A oto TOP 10 moich ulubionych kabaretów/artystów kabaretowych:

 

1). Paranienormalni - bez dwóch zdań to mój najbardziej ulubiony kabaret, a najlepsze skecze ''Paranienormalnych'' to m.in. z Mariolką, Kryspinem i Jackiem Balcerzakiem a prowadzony przez nich program ''Paranienormalni Tonight'' w TVP2 to petarda!.

2). Marcin Daniec - Mimo że od wielu lat jest na scenie kabaretowej, to mimo tu uwielbiam Pana Marcina i jego skecze m.in. o piłce nożnej (której p. Marcin jest wielkim miłośnikiem) i ten z Marcinkiem.

3). Kabaret Hrabi - Bardzo uwielbiam ten kabaret, ponieważ mają oni specyficzny humor oraz podobają mi się ich piosenki takie jak np. ''Song Porzuconej''.

4). Nowaki - Ten kabaret jest najlepszy i najśmieszniejszy, a zwłaszcza ze skeczem ''W przychodni przeżycia'' jaki prezentują w programie ''Paranienormalni Tonight'' w TVP2.

5). Kabaret Młodych Panów - Lubie ich za śląski humor oraz za skecz z bacą.

6). Neo-Nówka - Ten kabaret lubię przede wszystkim za skecze z rodziną Paciaciaków i za ich ostatni program ''Pielgrzymka do miejsc śmiesznych''.

7). Grupa MoCarta - Jest to najlepszy kabaret muzyczny, w którym artyści grający na skrzypcach prezentują utwory muzyczne, które są przez nich w sposób humorystyczny prezentowane.

8. Artur Andrus - Uwielbiam go za kabaretowe piosenki, takie jak m.in. ''Cyniczne Córy Zurychu'', ''Piłem w Spale. Spałem w Pile'', ''Baba na psy'' czy ''Nazywali go marynarz''.

9). Kabaret Pod Wyrwigroszem - Uwielbiam ten kabaret przede wszystkim za parodie piosenki ''Jozin z Bazin'' (''Donald Marzy'') oraz za skecze z Kresowiakami.

10). Kabaret Skeczów Męczących - Ten kabaret z Kielc uwielbiam głównie za skecz z pacjentem szpitala psychiatrycznego.

 

Dawniej uwielbiałem także nieodżałowany Kabaret Limo.

Edytowane przez Frontowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od Kabaretu Skeczów Męczących był dobry jeszcze miks piosenek na Euro oraz jednoczesna parodia teleturniejów interaktywnych i TV Trwam. Od Nowaków za dobra jest seria skeczy z księdzem i jego gosposią. Kabaret pod Wyrwigroszem miał jeszcze dobre skecze z żydem oraz ten dotyczący pracowników call center.

Najwięcej jednak dobrych skeczy miały kabarety Ani Mru Mru (m.in Tofik, Maciej i Smok, Otwarcie Supermarketu czy Francuzi) oraz Kabaret Moralnego Niepokoju (m.in Wizyta księdza, parodia Familiady i program Tygodnik Moralnego Niepokoju) i to z nich najczęściej się śmieje.

Od Kabaretu Młodych Panów z kolei najbardziej lubię skecze o policjantach w tym ten będący parodią Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Edytowane przez Poland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim odczuciu poziom polskiej sceny kabaretowej jest coraz niższy, żarty jakieś takie już oklepane, a czasem dość mocno jadące po bandzie, po prostu wszystko to jakieś takie niezbyt wyszukane. Oczywiście są też skecze bardzo ciekawe, zrobione ze smakiem. Od kilku miesięcy zachwycam się kabaretem Hrabi, ekipa naprawdę trzyma poziom, jak dla mnie jest to już taki nieco bardziej inteligentny humor. Poza tym wciąż jednym z moich ulubionych kabaretów jest Kabaret Moralnego Niepokoju, może nie są już tak dobrzy jak w ubiegłych latach, ale wciąż bardzo lubię ich skecze, jak na przyład "Rozmowy przy psie" :wink:

Edytowane przez Janusz_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

O! Jedynym, trzymającym poziom i potrafiącym wyśmiewać subtelnie ludzkie ułomności jest Hrabi. Niestety reszta sceny kabaretowej stanowi pośmiewisko dla publiczności od jakiegoś czasu i ich nie oglądam. Te czasy Laskowika i Tey prawie minęły. Prawie, bo ostatnie kilka lat było znakomitą okazją i było co wyśmiewać. Są jeszcze takie monologi "na stojaka" (stand up) i są czasem niezłe.

 

Natomiast w ostatnich latach doskonałym i prawie niekończącym się kabaretem były "Wiadomości TVP" z Piotrem Kraśko rozłożonym na szklanym stole na TVP1 chyba prawie codziennie, "Tomasz Lis na żywo" jako on sam i jego goście cotydzień na TVP2. Poza tym na Polsat News program "Tak czy nie" z Agnieszką Gozdyrą i często tymi samymi gośćmi w różnych składach obrzucającymi się słowami, a nawet oblewającymi wodą. Kwintesencją w wykonaniu Agnieszki Gozdyry i jej szczególnych gości był krótko jej i Polsat News program "Skandaliści". Nie mniej, ale wręcz czasem więcej, to w tej kategorii prym intelektualnego żartu podawanego jako jedyna i przewodnia "prawda" wiedzie TVN24. "Fakty" z relacjami niejakiego Sobieniowskiego są deserem po całodziennych zmaganiach od samego rana ze "Wstajesz i wiesz" prowadzonym do niedawna przez Kuźniara, potem jest jakiś Morozowski, któremu uciekł Sekielski do TVP robić ciekawe i naprawdę poważne reportaże w stylu skórzanej kurtki Wołoszańskiego. TVN24 z ciągle tym samym wykrzywionym tłumaczeniem świata jest iście intelektualną rozrywką w "Faktach po faktach" i w późniejszych godzinach wieczornych. TVN CNBC sprawiał wrażenie, jakby wszyscy połknęli kije od szczotek i coś z tego zostało w TVN Biznes i Świat, ale jest już nieco luźniej.

 

Powyższa opinia jest moja i tylko moja, a jak się komuś nie podoba to jego sprawa, ale w ostatnich latach to właśnie programy tych trzech nadawców, czyli TVP, Polsat i TVN (ITI ?), robiły dla mnie za kabarety. Gdybym miał dać jakąś nagrodę, to miejsce pierwsze zajęłaby Agnieszka Gozdyra za "Tak czy nie" i "Skandalistów", drugie ex aequo Tomasz Lis i Piotr Kraśko, a trzecie reszta. Hrabi nie bierze udziału w konkursie, ponieważ wymienionej przeze mnie trójce sporo jeszcze brakuje do poziomu na przykład Joanny Kołaczkowskiej i reszty tej prześwietnej ekipy szlachetnego, absurdalnego żartu. Ale momentami bywali całkiem blisko i na pewno zdeklasowali innych niż Hrabi przedstawicieli polskiej sceny kabaretowej. :)

 

Edit: Oczywiście Grupa MoCarta też jest niezła. Reszty już dobrze nie kojarzę, a jak skojarzę to sobie zedytuję i dodam do mojej stronniczej mocno opinii.

Edytowane przez Homo Satiens
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kiedy oglądam powtórki kabaretów z przed kilku lat, większość wydaje mi się słaba chociaż kiedyś mnie śmieszyła. Dowcipy są płytkie, wulgarne , opierają się głównie na słowach na ku..., hó... itp., dotyczą często czynności fizjologicznych a wykonawcy pozwalają sobie na poniżanie konkretnych osób z widowni. W tym ostatnim przoduje Marcin Daniec. Zupełnym rzeciwieństwem tego stanu rzeczy są skecze kabaretu POTEM z przed  10-15 lat. Humor bardziej wyszukany, absurdalny i ponadczasowy. Obecnie tylko p. Krosny, Andrus i Poniedzielski mogą się z nimi mierzyć.

 Osobną grupę stanowią początkujący stand-up'erzy narzekający na to że polska publiczność nie dojrzała do tego rodzaju sztuki i nie potrafi śmiać się sama z siebie, a sami nie widzą tego że to co serwują widowni jest po prostu słabe,momentami wręcz nudne. Chlubnym wyjątkiem jest jedynie Abelard Giza, niestety reszta musi jeszcze sporo się nauczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

W oświadczeniu na Facebooku grupa napisała, że teraz jej członkowie zaczną realizować się na własną rękę. Czyli coś podobnie jak było z kabaretem "Limo": Błachnio postawiła na solową karierę, trochę się pokazuje w "Kabarecie na żywo", Giza poszedł bardziej w stand-up, przy czym wiadomo jak się w Polsce stand-up traktuje, i teraz go na przykład w telewizji w ogóle nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co teraz sobie wyszukałem, to dwóch członków tego kabaretu, czyli Szymon Jachimek i Wojciech Tremiszewski, jeździ teraz po Polsce jako "Jachimek-Tremiszewski Trio" (dlatego trio bo jeszcze z nimi jest Hubert Świątek). Oni robią obecnie "koncerty improwizowane", polega to na tym, że nie ma stałego repertuaru wykonywanych skeczy, tylko się to robi spontanicznie. Zresztą to chyba "Limo", a dokładniej Tremiszewski (aktor zawodowy) wprowadził swego czasu modę na gry improwizowane w programach kabaretowych. Inna sprawa, że taki całkowicie improwizowany koncert zbytnio nie nadaje się do telewizji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...