Skocz do zawartości

Prawa i komentatorzy w polskich stacjach sportowych


lukas_k
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 1.05.2022 o 15:30, kisiel95 napisał:

Sportize ma prawa do piłkarskiej Serie B.

Info o tym na profilu Sportize na fb pojawilo sie  2 marca. Prawa obejmuja transmisje, retransmisje i skróty do końca sezonu 2023/24.
https://media.sportbusiness.com/news/helbiz-media-secures-long-term-polish-rights-deal-for-serie-b/

Na ich kanale na yt https://www.youtube.com/channel/UCKu9TQRiRV_vuP1XgfTfOGQ/videos mozna zobaczyc magazyn skrotów z kilku kolejek Serie B.

Orientacyjne, nieoficjalne ceny polskich nadawców za prawa do LM

 

Cytat

Trzy lata temu za prawa do Ligi Mistrzów ITI (właściciel nSportu) zapłacił około 13 milionów euro, TVP dołożyła kolejne 3. Teraz, ponieważ swoje oferty przedstawiły też Polsat i Canal+ do spółki z Orange Sport, sprzedający spodziewali się nawet 30 milionów euro.

– To jest trochę zawyżona kwota, ale jeśli o produkt bije się tyle poważnych firm, podwyżka w porównaniu z ostatnią licencją mogła być znaczna – mówi „Rz” Andrzej Placzyński ze SportFive.

https://www.rp.pl/pilka-nozna/art7685711-licencja-na-wielki-futbol

 

Cytat

Liga Mistrzów zostaje w kanale nSport. Dwa mecze w tygodniu i skróty pokaże otwarty Polsat. Obie stacje zapłaciły w sumie UEFA blisko 30 mln euro.

O prawo pokazywania najważniejszych futbolowych rozgrywek w Europie walczyły TVP, Polsat, nSport i konsorcjum Orange Sport z Canal+. W ostatnim etapie o pakiet na pokazywanie wszystkich meczów rywalizowały już tylko dwie ostatnie. - Gdy cena przekroczyła 20 mln euro, Orange się wycofał, a sam Canal+ nie dał rady. nSport dał prawie 20 mln euro - twierdzi osoba bliska przetargowi, powołując się na źródła w UEFA. Trzy lata temu nSport za prawo do pokazywania wszystkich meczów zapłacił 13,5 mln euro.

TVP i Polsat rywalizowały o pakiet dla telewizji otwartej. Trzy lata temu telewizja publiczna za możliwość pokazywania jednego meczu w tygodniu i skrótów zapłaciła 3,5 mln euro. Teraz dawała 1,5 mln więcej. Polsat przebił jej ofertę i dokupił pakiet na pokazywanie drugiego spotkania. W sumie miał zapłacić prawie 10 mln euro.

https://www.sport.pl/sport/7,65025,6626280,tvp-bez-ligi-mistrzow.html

 

Cytat

Wartość transakcji nie została ujawniona, jednak media spekulują, że kilka lat temu za te same prawa nc+ zapłaciła ok. 90 mln euro. Po uwzględnieniu inflacji i rosnącej popularności piłki nożnej można więc zakładać, że wartość rozrywek w latach 2018-2021 to 100-120 mln euro. To kwota wyglądająca na wysoką, ale korzyści z takich ekskluzywnych treści w płatnej telewizji zrekompensują koszty. Na konkurencyjnym rynku płatnych telewizji i operatorów telekomunikacyjnych to takie treści zapewniają odróżnienie się, a treści sportowe są najbardziej ekskluzywne i najtrudniejsze do pozyskania - ocenił Konrad Księżopolski, dyrektor działu analiz giełdowych w Haitong Bank

https://www.rp.pl/media/art10371001-polsat-zabiera-lige-mistrzow-nc

 

Cytat

O prawa walczyły TVP, Polsat, nSport i Orange Sport z Canal+. Gdy cena przekroczyła 20 mln euro, Orange się wycofał, a sam Canal+ nie dał rady.
Według źródeł, nSport dał prawie 20 mln euro. Trzy lata temu nSport za prawo do pokazywania wszystkich meczów zapłacił 13,5 mln euro.

TVP i Polsat rywalizowały o pakiet dla telewizji otwartej. Trzy lata temu telewizja publiczna za możliwość pokazywania jednego meczu w tygodniu i skrótów zapłaciła 3,5 mln euro.Teraz dawała 1,5 mln więcej. Polsat przebił jej ofertę i dokupił pakiet na pokazywanie drugiego spotkania. W sumie miał zapłacić prawie 10 mln euro.

https://sport.se.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/liga-mistrzow-w-polsacie-i-nsport-aa-BxkA-Dh2z-kcRZ.html

 

Cytat

Polsat przelicytował NC+ i pozyskał pakiet praw do pokazywania piłkarskiej Ligi Mistrzów i Ligi Europy do końca sezonu 2020/2021. Tym samym te rozgrywki wróciły na antenę Polsatu po 12 latach przerwy. Według nieoficjalnych szacunków prawa do piłkarskich transmisji kosztowały ok. 100-110 mln euro. NC+ kilka lat wcześniej zapłaciła za nie ok. 90 mln. 

https://android.com.pl/rozrywka/media/338609-polsat-liga-mistrzow-prawa-transmisje/

 

Cytat

Polsat zapłacił w 2018 roku za Ligę Mistrzów około 130 milionów euro. Pokonał Canal+Polska , który wcześniej płacił około 90 mln euro. Brak dokładnych danych ponieważ w telewizje w Polsce nie ujawniają kwot płaconych za prawa sportowe. Ale nie jest tajemnicą fakt , że Polsat znacznie przepłacił za prawa. Prawa telewizyjne za Ligę Europy są około 10 razy tańsze od Ligi Mistrzów

https://asnews.pl/pilkanozna/liga-mistrzow-prawa-telewizyjne-na-lata-2021---2024/

 

W artykule z ostatniego linku podano tez ceny za prawa w innych krajach, ale ostroznie bym podchodzil do tych danych. Nie wiem na ile wiarygodne jest info, ze prawa tv do LE sa az ok 10 razy tansze od praw do LM. Ma ktos wiecej info w tym temacie?

Edytowane przez aboutreka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.04.2022 o 12:58, michael112 napisał:

Nie ma się co cieszyć, bo pewnie puszczą 1-2 mecze na kolejkę, a do pozostałych zablokują legalny dostęp i nie pozwolą oglądać ani w sat ani w internecie.

To nie Viaplay czy Eurosport.

Wygląda na to, że  - na szczescie dla kibicow -  prawa Eleven do ligi belgijskiej nie są na wyłączność. Mecz Union St Gilloise - Clubb Brugge transmitowany na ES4 można także ogladać na https://onefootball.com/en/match/2288880

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy artykuł o prawach do ekstraklasy:

https://www.sport.pl/pilka/7,65039,28448405,27-lat-i-koniec-canal-walczy-o-ekstraklase-tylko-2-proc.html

 

"Nie będziemy szaleli z ceną, policzyliśmy jednak, o ile więcej niż wcześniej możemy płacić, by było to racjonalne z punktu widzenia finansów spółki - mówi Sadowska. [...] Canal+ przekonuje, że do właściwego oszacowania wartości nowego kontraktu podszedł bardzo poważnie. Spółka zleciła przeprowadzenie projektu badawczego Sewerynowi Dmowskiemu - renomowanemu badaczowi współczesnego futbolu z Uniwersytetu Warszawskiego"

 

"Z naszych badań wynika, że tylko dwa proc. widzów ekstraklasy ogląda transmisje jedynie w internecie, podczas gdy ponad 40 proc. robi to wyłącznie na dużym ekranie za pośrednictwem platformy satelitarnej czy operatorów kablowych. Reszta to klienci hybrydowi, którzy korzystają ze streamingu, gdy są poza domem, ale natychmiast przełączają się na telewizor, gdy tylko mogą. Widzowie przy oglądaniu sportu na żywo mają po prostu inne wymagania niż przy oglądaniu filmów i seriali, digitalizacja postępuje tu znacznie wolniej, niż sama oczekiwałam, gdy przychodziłam do Canal+ cztery lata temu - mówi Sadowska."

 

Jeśli dobrze rozumiem, prezeska C+ uważa, że transmisje internetowe to tylko "mały ekran", a to ile C+ powinno zapłacić za kontrakt wyliczy uniwerystetcki badacz i będze dobrze.

Pozostaje życzyć powodzenia... ;).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"wysoka jakość obrazu, duży ekran, stabilność transmisji i brak opóźnień są absolutnie kluczowe." 

To akurat łapanie za argument, tego na co narzekaja widzowie Viaplay. Z jednej strony jest to Ekstraklasa jest respiratorem dla Canal+, z drugiej nie wykosztowali się na Premier league. Ale czy za wszelką cenę warto się licytować? Nie znamy prawdziwych liczb Viaplay, ale ekstraklasa na wyłączność na pewno by była głośnym produktem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi to tak wygląda. Zwłaszcza, że już przy poprzednich prawach musieli się ratować stworzeniem C+ Sport 3/4 dla Polsatu bo im się to nie spinało. Więc jakoś wątpię, żeby teraz byli w stanie dużo dopłacić. No chyba, że właśnie jakiś większy sojusz z Solorzem wyniknie. I potem mecze Legii na zmianę w C+ i Eleven czy innym PSP Premium ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem te badania to próba obrony przed znaczną ceną, którą może zaproponować Viaplay. Pewnie będą mówić: "możemy zaproponować mniej, ale i satelitarnie i on-line". 

 

Jednak jak Ekstraklasa zobaczy duże pieniądze od konkurenta to raczej na żadne badania czy inne argumenty patrzeć nie będzie. 

 

Ostatecznie wydaje mi się, że może być jakiś podział, czyli część meczów zostawią, np. w C+, a część tylko internetowo. W wielu krajach przetargi na ligi krajowe tak się właśnie ostatnio rozstrzygały. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od początku jestem przekonany, że Ekstraklasa zostanie w Canal+. Ekstraklasa nie ma ogromnego zainteresowania, jej przejście w całości do internetu sprawi, że jeszcze zainteresowanie jeszcze bardziej spadnie, bo u nas to wciąż spora nisza. Pieniądze z przetargu to tylko jeden z czynników, który będzie pod uwagę i wcale nie jest tak, że liga pójdzie tam gdzie dadzą najwięcej. Pójdą tam, gdzie po pierwsze dostaną odpowiednie pieniądze, ale co ważniejsze będą na bezpiecznym gruncie, który zapewni spokojny rozwój na kolejne lata. Jeżeli już to spodziewam się, że w ramach testów jakaś część meczów zostanie sprzedana streamingowi, ale równocześnie nie w opcji na wyłączność.

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...