Skocz do zawartości

Prawa i komentatorzy w polskich stacjach sportowych


lukas_k
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@proton360Nie wiem, jak dokładnie trzeba rozumieć ten przepis "żaden nadawca nie wyraził gotowości zawarcia umowy" - czy chodzi o pełną umowę wraz ze stawką (można ustalić kosmiczną cenę za sublicencję, której nikt nie zapłaci), czy też "nikt z nadawców otwarty nie był zainteresowany zakupem w ogóle" (wtedy nie da się tego ominąć, bo Kurski z całą pewnością zgłosi się do negocjacji, ktokolwiek by tych praw nie kupił).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, michael112 napisał:

@proton360Nie wiem, jak dokładnie trzeba rozumieć ten przepis "żaden nadawca nie wyraził gotowości zawarcia umowy" - czy chodzi o pełną umowę wraz ze stawką (można ustalić kosmiczną cenę za sublicencję, której nikt nie zapłaci), czy też "nikt z nadawców otwarty nie był zainteresowany zakupem w ogóle" (wtedy nie da się tego ominąć, bo Kurski z całą pewnością zgłosi się do negocjacji, ktokolwiek by tych praw nie kupił).

Ostatnio przy okazji MŚ w ręcznej cena początkowo była zbyt wysoka, tak samo jak z pierwszymi meczami el. MŚ 2014, więc przypuszczam, że dotyczy to podpisania umowy, a nie samej chęci, bo wtedy też podmiot sprzedający vide Viaplay musiałby oddać prawa do takich wydarzeń nawet za 1 zł, a to nie jest możliwe za bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Vojthas napisał:

Ja uwielbiam lekką atletykę i jak mam czas, to oglądam tam, gdzie jest. Po prostu zastanawiam się, co C+ mógłby kupić - a kiedyś Golden League mieli.

Zawsze coś się znajdzie. Podobno polską ligę koszykówki i polską ligę ręcznej ciężko było komukolwiek sprzedać. W sumie można byłoby kupić te prawa. Wraz z żużlem.i piłka nożna reklamować się, że "Polskie rozgrywki tylko w CANAL+". Tylko co z tego jak chętnych do oglądania niewielu. 

 

To co ciekawe już zostało rozdysponowane, a łatanie oferty żeby tylko coś było to sensu większego nie ma. 

 

 

Ja obstawiam, że C+ poleci z komunikatem, że bardziej stawiają na produkcję własną i sport stanie się uzupełnieniem do reszty. Już za czasów przed połączeniem z "n", gdy stracili troche i z filmu i ze sportu to taki komunikat poszedł. Więc czemu nie teraz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kamil2505 napisał:

Ja obstawiam, że C+ poleci z komunikatem, że bardziej stawiają na produkcję własną i sport stanie się uzupełnieniem do reszty.

Kolejny post myślimy tak samo :D

Jeszcze kilka miesięcy temu myślałem , że streaming jest uzpułenieniem oferty satelitarnej. Jednak to co nam przyniósł ostatni tydzien pokazuje , że to streaming powoli przejmuje rolę wiodącą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, kingofsouth napisał:

Dokładnie. Kto jest pasjonatem PL to wykupi. Premier League w naszym kraju straci oglądacza tzw. Kowalskiego co oglądał od czasu do czasu , bo dostał to w pakiecie(abonamencie) i jeśli miałby płacić za to ddatkowe pieniądze, to by tego nie oglądał.

Straci też starszych ludzi. Mój ojciec, ponad 70lat jeszcze YouTube uruchomi, ale jak mu powiem, że Bundesliga, czy PL w Viaplay, to pewnie odpuści.

Tak szczerze mówiąc, to dziwi mnie podejście Viaplay, do końca nie rozumiem tej ich ekspansji na nowe rynki. Już w USA od pewnego czasu zauważyli, że oglądalność sportu spada (patrz SuperBowl). Ludzie mając do wyboru Netflix, HBO, Prime Video wybierają ciekawsze rzeczy. To samo w Europie z LM, nie mówiąc już o Europa League, czy teraz jakaś tam Konferencja. Od paru lat oglądalność LM  i innych klubowych rozgrywek spada. Fakt, ma na to wpływ ładowanie wszystkiego do stacji kodowanych, albo płatnych serwisów, ale wchodzi też nowe pokolenie widzów, dla których tv, czy sport to nie rzecz nr 1. Ważniejsze są Facebooki,Tiktoki, gaming itd. Nie wiem jakie zapędy ma Viaplay, ale jak dla mnie 300tys. to max jaki osiągną, no niech będzie 400tys. Netflix ma w Polsce koło 1mln, a może 4 naraz oglądać. Przy Viaplay w tym samym czasie mogą oglądać 2 "urządzenia", a cena 35zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lakiman
6 minut temu, kingofsouth napisał:

Kolejny post myślimy tak samo :D

Jeszcze kilka miesięcy temu myślałem , że streaming jest uzpułenieniem oferty satelitarnej. Jednak to co nam przyniósł ostatni tydzien pokazuje , że to streaming powoli przejmuje rolę wiodącą.

 

Będziemy niedługo  podziwiać 4K HDR tylko  w produkcjach własnych C+.....

Kto by pomyślał o tym  rok, 2 lata temu...

Edytowane przez lakiman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej kablówce:

- C+ Select: CANAL+ PREMIUM, CANAL+ 1 HD, CANAL+ Sport HD, CANAL+ Sport 2 HD, CANAL+ Film HD, CANAL+ Family HD

- C+ Prestige: to co w Select + CANAL+ Seriale HD, CANAL+ Dokument, CANAL+ Sport 3 HD, CANAL+ Sport 4 HD, CANAL+ Now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kamil2505 napisał:

Zawsze coś się znajdzie. Podobno polską ligę koszykówki i polską ligę ręcznej ciężko było komukolwiek sprzedać. W sumie można byłoby kupić te prawa. Wraz z żużlem.i piłka nożna reklamować się, że "Polskie rozgrywki tylko w CANAL+". Tylko co z tego jak chętnych do oglądania niewielu. 

 

To co ciekawe już zostało rozdysponowane, a łatanie oferty żeby tylko coś było to sensu większego nie ma. 

 

 

Ja obstawiam, że C+ poleci z komunikatem, że bardziej stawiają na produkcję własną i sport stanie się uzupełnieniem do reszty. Już za czasów przed połączeniem z "n", gdy stracili troche i z filmu i ze sportu to taki komunikat poszedł. Więc czemu nie teraz. 

Mieli piłkę ręczną i z niej zrezygnowali i ona jeszcze jakiś czas jest w TVP.  Podobnie sytuacja z polskim koszem, który na jakiś czas jest zakupiony przez Polsat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kingofsouth napisał:

Kolejny post myślimy tak samo :D

Jeszcze kilka miesięcy temu myślałem , że streaming jest uzpułenieniem oferty satelitarnej. Jednak to co nam przyniósł ostatni tydzien pokazuje , że to streaming powoli przejmuje rolę wiodącą.

 

Mimo wszystko rozumiem tez rozgoryczenie innych, że angielska i niemiecka przechodzi do sieci. 

I wcale nie chodzi o dodatkową kasę. 

 

Sam mieszkam niedaleko jednego z miast wojewódzkich, a o światłowodzie mogę pomarzyć.  

W tygodniu miałem dzień wolny, chciałem odpalić jakiś film na przystawce przez C+Online. Tak się cięło,  że w końcu zrezygnowałem.

Podobnie było z meczem Bundesligi,  w którym Lewandowski pobił słynny rekord. Do przerwy tyle razy miałem "kółeczko" I ładowanie, że opóźnienie wynosiło ok. 5 minut. A o bramkach prędzej dowiadywałem się przez telefon niż z samego meczu. 

 

Z internetem wciąż jest u nas kiepsko. 

Stąd też myślę, że to o przetarg za wcześnie na wejście tylko w streaming.

 

Godzinę temu, mateusz14422 napisał:

Mieli piłkę ręczną i z niej zrezygnowali i ona jeszcze jakiś czas jest w TVP.  Podobnie sytuacja z polskim koszem, który na jakiś czas jest zakupiony przez Polsat.

 

Polecam poczytać o "otoczce" dotyczących akurat tych praw sportowych. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy jest jakiś wymógł w naszym kraju że dana transmisja sportowa musi być nadawana w telewizji nie tylko w internecie jeżeli tak to jakich wydarzeń sportowych to dotyczy bo jestem ciekawy bo tak nie wiadomo z czego wchodzi sobie z nadawca który tylko w internecie będzie nadawał transmisje internetowe wiem że na początku eleven miał tylko w internecie nadawanie i do tego za darmo ale potem nadawali drogą telewizyjna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam, że bawi mnie ta powyższa dyskusja pt. "Co mógłby teraz kupić CANAL+?". Śmieszy mnie to dlatego, że odpowiedź jest nadzwyczaj prosta: NIC! To nie polega na tym, że traci się najlepsze i najbardziej kasowe prawa w postaci Premier League, a zastępuje się je jakimś g-ó-w-n-e-m. To tak nie działa i nigdy nie działało w ten sposób. Jest właśnie zupełnie odwrotnie... Mogliby stracić dosłownie wszystko, ale zachować Premier League i Champions League - nie mówię, że wszyscy, ale zdecydowana większość abonentów byłaby z takiego obrotu spraw bardzo zadowolona. Bo po co komu ekstraklapa, od której krwawią oczy? Po co komu Ligue1, której przez ostatnie lata nikt w Polsce nawet nie chciał kupić? Po co komu La Liga, która, poza dwoma meczami w sezonie, ma w Polsce raczej niewielu zwolenników? Ja zawsze wychodziłem z założenia, że liczy się, nie ilość, a jakość, z której CANAL+ zawsze był znany, a obecnie jest znany z rozmieniania się na drobne i wpychania abonentom niechcianych praw sportowych. Patrząc na obecnie posiadane prawa, trzeba sobie powiedzieć wprost... To już nie jest kanał premium, ani pod względem sportowym, ani nawet pod względem filmowym. To już nie jest ta sama stacja, którą większość abonentów oglądała z zapartym tchem w przeszłości, a przy rosnącym znaczeniu streamingu w postaci m.in. Netflixa, a teraz Viaplay, CANAL+ totalnie traci na znaczeniu. Jesteśmy świadkami upadku giganta w zawieszeniu na dwa lata, bo właśnie w takiej przestrzeni czasowej będą jeszcze bardziej tracić abonentów i finansowo się wykrwawiać. I powiem więcej... nawet, jeśli się dogadają z nowym nadawcą Premier League i NENT udostępni im kanał linearny z transmisjami ligi angielskiej, to co to zmienia w kwestii wizerunku?? Tak naprawdę NIC! Abonent telewizji satelitarnej będzie musiał dodatkowo zapłacić za produkt, który dotychczas posiadał w ramach abonamentu, a CANAL+ jako marka nie będzie się już kojarzyła z nadawcą sportowych treści typu premium, tylko z medium, które pośredniczy między abonentami, a NENT w kwestii transmisji Premier League. Reasumując, jedyne co może lekko podtrzymać CANAL+ przy życiu, to wiadomy brak światłowodu w wielu miejscach w Polsce i możliwe przeliczenie się NENT z wydatkami na prawa sportowe. Poza tymi czynnikami, CANAL+ doświadczył wizerunkowej klapy, której NIC nie jest w stanie naprawić. Jeśli ktoś próbuje tutaj szukać pozytywów, to znaczy, że próbuje zaklinać rzeczywistość, bo pozytywów nie ma tak naprawdę ŻADNYCH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@CashBackPlease a mnie śmieszy Twoje gadanie, że Ekstraklasy nikt nie ogląda. To liga krajowa i pomimo tego, że jest słaba to bardzo dużo osób ją ogląda ze względu na swój lokalny klub. Mecze Premier League mają połowę widowni, jaką ma Ekstraklasa. 

 

To, że "ja nie oglądam" nie oznacza, że te prawa nie są dla C+ ważne. Są. 

Z resztą PL też jest, bo pomimo znacznie gorszej widowni niż ma Ekstraklasa to i tak jest to najchętniej oglądana liga zagraniczna w C+. 

  • Popieram 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...