Dawidek
-
Postów
224 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Dawidek
-
-
Ostatnio w ''Wiadomościach'' niektórzy reporterzy przedstawiają się następująco:
Dla Wiadomości, imię i nazwisko, TVP Info.
Najlepiej by było, gdyby reporterzy przedstawiali się tak: imię i nazwisko, Telewizja Polska (lub: TVP) i miasto, skąd nadają korespondencję, jeśli jest to wskazane. Wiele telewizji publicznych stosuje taką zasadę, np. czeska, czy słowacka.
-
Wysokość abonamentu RTV jest znana - nie zmieni się w porównaniu z tym rokiem - tak zadecydowała niedawno KRRiT: http://www.krrit.gov.pl/abonament/wysokosc-oplat-abonamentowych/ . W tych projektowanych rozwiązaniach chodzi tylko o zwiększenie ściągalności.
Ktoś z dyskutantów pisał, jakie negatywne skutki rodzą obecne rozwiązania, w tym dzielenie społeczeństwa na lepszych i gorszych, czy uprzywilejowanie publicznych nadawców. Zgadzam się z tym. Lepszym rozwiązaniem - zamiast abonamentu RTV czy innych rozwiązań - jest moim zdaniem utworzenie odpowiedniego funduszu finansowanego z reklam z radia i TV. Nadawcy dostaliby częściowy zwrot kosztów programu misyjnego i/lub otrzymywaliby dofinansowanie na ich tworzenie. Obowiązkowy byłby wkład własny. Na 100% gwarantowane pieniądze miałaby radiowa Dwójka, która praktycznie w całości jest misyjna. Takie rozwiązanie likwidowałoby wszystkie patologie, które istnieją na rynku medialnym. Wszyscy będą szczęśliwi - chyba.
-
W ogóle idea abonamentów RTV czy innych tworów o podobnej nazwie jest kuriozalna. To zamieszanie związanie z poprawą ściągalności to potwierdza. Wydaje się, że to dobry moment na zmianę sposobu myślenia o finansowaniu mediów publicznych (nie partyjnych, czy rządowych). Jednak obecnie panująca władza nie jest skora do proponowania nowych rozwiązań w tym zakresie. Protesty mediów komercyjnych i operatorów płatnej telewizji są słuszne. Jednak w przypadku nc+ i Cyfrowego Polsatu, widzę też podwójne standardy. Oni chcieliby by w zamian za abonament, media publiczne miały mniejsze wpływy z reklam. Tort się powiększy a zwiększone wpływy raczej nie zostaną dobrze zainwestowane, bo liczy się zysk, głównie w CP.
-
"Jeden z dziesięciu" - jeśli walka trwa długo, to jestem za usuwaniem wstępów i przemówień prowadzącego. Najważniejsze są te 3 etapy i tutaj jestem przeciwny wycinaniu jakichkolwiek pytań. Można zostawić wyjaśnienia do pytań - pełnią funkcję edukacyjną. Nic się nie stanie, jak jakiś odcinek potrwa 30 minut. Kiedyś zastosowano patent, że jeden odcinek rozłożono na właściwie dwa - jestem za stosowaniem tej zasady - najważniejsze, by pojedynki były w całości. Warto wrócić też do 25 odcinków w serii, jak dawniej bywało. Na pewno do poprawki są prezentacje zawodników - lepiej by to robiła lektorka. Muzyka w tle powinna być cichsza, imiona i nazwiska takie samej wielkości, jak w pierwszych odcinkach 94 serii (porównywałem, i starszej są lepsze). Warto dodać do nazwisk także miasta, skąd zawodnicy przyjechali (gminy). Zakończenia programu mi się podobają - podarki, podziękowania, jakiś komentarz i lista płac. Tego bym nie zmieniał. Jestem za udostępnianiem odcinków na VoD TVP.
"Rodzinka.pl" - 10 sezon jest fajny. Do łez mnie doprowadził odcinek 206. Serial nadal trzyma poziom, ale jestem zwolennikiem rocznej, 2-letniej przerwy. Tak by widzowie odpoczęli od serialu, a producenci i scenarzyści wykorzystali ten czas na odświeżenie fabuły. Tak, by w przyszłości serial trzymał poziom.
-
-
Nie wiem, kiedy pojawiły się pierwsze informacje, bo w tym pamiętnym dniu byłem parę godzin poza domem. Około godziny 12 widziałem w telewizji transmisję ze Smoleńska - to była TVP1. Już wtedy wiedziałem o tragedii, wcześniej podawano szczegóły w radiu. Mogę domniemywać, że o tej dwunastej, ten sam sygnał miały Jedynka, TVP Info i TVP Polonia. Po godzinie 14.00 włączyłem już w domu Dwójkę i był inny program, niż na antenie Jedynki - emitowano "Panoramę".
-
Najbardziej mi żal "Dzieje się" o 18.30. Ta flagowa pozycja powinna zostać w ramówce.
Mam ten kanał w nc+, zajrzałem na niego z ciekawości, ale poza wyżej wspomnianym programem, nic mnie nie zainteresowało, dlatego "#dziejesię" śledzę w Internecie.
Dla mnie numer kanału nie ma większego znaczenia. Wbiję zarówno "1", "58", jak i "725" i nie mam z tym problemu. Jednak wszystkie stacje naziemne powinny być na początku list operatorów - tak dla porządku.
-
Oglądam w sieci "#Dzieje się" z 18.30. To jest dobry program. Zmieniłbym w nim co nieco, ale merytorycznie jest OK. Sokołowski i Antosiewicz wypadają dobrze. Na dzień dzisiejszy mogę programowi zarzucić to, że miesza się informacje z publicystyką - obecność gości w studiu. Zły kierunek obrano. Za dużo jest też tematyki związanej z show biznesem. Jakaś istotna informacja - OK, ale nie kilka tematów w jednym wydaniu serwisu. Plusem jest to, że spora część informacji podawana jest w takim "telegraficznym skrócie" be zbędnych komentarzy. W przyszłości można by program wydłużyć.
-
Też mi się nie podobają te muzyczne zmiany w "1 z 10". Ta ścieżka dźwiękowa w czasie wizytówek, albo podczas przejść między rundami jest trochę za głośna i chaotyczna. Średnio mi się też podoba filting muzyki z czołówki. Z wizytówek zawodników usunąłbym zainteresowania - wystarczą imię, nazwisko, miasto (tylko poziom gminny, nie żadne sołectwa czy dzielnice - spotkałem się z tym już w programie) oraz wykształcenie i wykonywany zawód. Kiedyś pisaliście, że to lektorka powinna podawać takie informacje - popieram ten pomysł. Jest jeszcze jedna kwestia - podczas podawania listy punktowej na końcu odcinka, w około 3 belkach punkty zawodników zlewają się z tłem i nie widać dobrze cyfr. Błąd grafików - powinno to być poprawione, belki powinny zmienić odcień.
-
Dziękuję za wyjaśnienia. Po prostu warto korzystać z "mapy strony". Sprawdziłem i dobrze to funkcjonuje.
-
Część artykułów/notek nie znajduje się w żadnym dziale i kategorii, można je znaleźć na stronie głównej, dotyczy tematów zarówno z Polski i świata. Może się zdarzyć, że czytelnik coś pominie, bo nie zobaczy takiego newsa. Co się ostatecznie dzieje z takimi artykułami? Podobny los spotyka chyba newsy dotyczące IPTV.
-
Mi tam disco polo nie przeszkadza. I tak nie będę tego oglądać. Uważam jednak, że ten gatunek jest muzyką i nie rozumiem komentarzy, które czytam w sieci, że to nie jest muzyka. Tyle, że w TVP - publicznym medium - powinno się mówić o wszystkich gatunkach muzycznych - od disco polo po jazz, operę, balet itp. Tylko muszą być zachowane proporcje.
Czekam na nowe odcinki "1 z 10". To jeden z niewielu programów, który przetrwał "dobrą zmianę" i ogląda się to z ogromną przyjemnością.
-
-
-
Nie przenosiłbym publicystyki całkowicie do TVP Info, ogólnie rzecz biorąc, nazwa kanału średnio pasuje do tematyki, więc ja publicystykę z kanału informacyjnego bym wyrzucił i przeniósł do innych stacji.
Ja bym TVP Historię zmienił na kanał o nazwie, powiedzmy TVP Nauka - kanał edukacyjny dla każdego, znalazłaby się tam i historia i inne dziedziny nauki - i polskie i zagraniczne programy.
Osobiście - nie zmniejszałbym liczby kanałów TVP, w przyszłości można nawet ją zwiększyć, przy jednoczesnej poprawie oferty istniejących już. Potrzebny będzie przegląd tego, co każdy kanał ma oferować. Moim zdaniem wszystkie kanały, ogólne, tematyczne, regionalne i TVP Polonia powinny stanowić jedną całość i jednocześnie każdy z kanałów się czymś powinien wyróżniać i uzupełniać pozostałe.
Pomysł TVP4 HD jest dobry, można by w nim oferować treści, które są w HD, emitowane na kanałach SD plus np. transmisje sportowe, które nie mieszczą się w TVP Sport (a nie są okazywane na kanałach TVP1 - 3).
-
Nie dziwi mnie to, że CBS Drama będzie zamknięty. Właściwie od początku tego roku nie emituje premier, tylko powtórki tego, co było wcześniej. A kanał ten miał dobry, jak to się mówi "kontent", dobre seriale, które warto było emitować. Produkcje w 4/3 należy emitować tak, jak zostały wyprodukowane (pasy po bokach). Stacja jednak zaniedbała przechodzenia na "panoramę". Chodzi ogólnie o przejście na nowszy format obrazu. Nadawca poszedł po najmniejszej linii oporu.
-
Obecnie Toruń budzi kontrowersje, z powodu T. Rydzyka, ale pamiętajmy, że to jest duże miasto, liczące ponad 200 tysięcy mieszkańców. Częstochowa jest oceniana przez pryzmat Jasnej Góry, a to przecież duże miasto. W prawie ćwierćmilionowej Gdyni Polsat realizował wielką sylwestrową imprezę i im to nieźle wychodziło. Katowice mają 300 tys ludności i też da się. Wrocław jest czwartym co do liczby ludności miastem Polski. Wielkość miasta - moim zdaniem - nie ma większego znaczenia, liczą się możliwości organizacyjne i infrastruktura, oraz miejsce, gdzie można tak dużą imprezę zrobić. Najludniejsze miasta Polski, wg GUS: http://stat.gov.pl/statystyka-regionalna/rankingi-statystyczne/miasta-najwieksze-pod-wzgledem-liczby-ludnosci/ .
Jestem zdziwiony, że TVP zerwała umowę z Wrocławiem. Co im szkodzi zorganizować imprezę "tam, gdzie zawsze", a tak będą musieli zapłacić karę za zerwanie kontraktu.
-
-
"Aktualności TVP Katowice" po zmianach wypadają gorzej, niż przed zmianami. Dla mnie sporym zaskoczeniem była informacja, że zdecydowano się na lifting, troszkę za szybko, bo poprzedni wizerunek serwisu nie utrzymał się zbyt długo (około 2 lat). Zmiany muszą być, ale nie aż tak częste. Lepie by były bardziej przemyślane.
Czołówka jest ok, ale ścieżka dźwiękowa jest żywcem wyjęta z BBC, poprzednia muzyka (świetna zresztą) została skomponowana chyba przez J. Skrzeka. Więc jak usłyszałem jingiel znany z brytyjskiej tv publicznej, to trochę się zaniepokoiłem.
Scenografia nie przeszła wielkiej rewolucji zmieniono ekrany. Jest bardziej ubogo, zniknął wielki ekran, który był widoczny za prowadzącym. Zmieniono stół prezenterski (po co?). Prowadzący stoi, a nie siedzi za nim Nie wiem, skąd ta moda. Lepiej by prezenter siedział, a stać może w wyjątkowych sytuacjach. Jest żywsza gestykulacja prowadzącego (wcześniej było tego mniej, jestem jednak przeciwny sytuacji, gdy dziennikarz w ogóle się nie porusza, stoi lub siedzi jak posąg - musi być nieco swobody). Jednak musi być zachowany jakiś umiar.
Forszpany - tego jest za dużo! Nie dość, że są dłuższe, to po przedstawieniu prowadzącego przez przez głos zza kulis (kolejna dziwna moda, jakby prezenter nie umiał się sam przedstawić) i przedstawieniu najważniejszych tematów, pojawia się prezentacja 2 - 3 reporterów w terenie, którzy pojawią się w programie. To marnowanie czasu antenowego! Mniej więcej w połowie programu jest zbędna długaśna zapowiedź materiału, który pojawi się za kilka minut (wcześniej były 3 i to w bardziej skondensowanej formie). Zrezygnowano z końcowej rozmowy gospodarza programu z prowadzącymi sport i pogodę, "pogodynka" została, ma ona wejście reporterskie. Na końcu programu w studiu gości reporter, który zapowiada temat, który pojawi się w wieczornym wydaniu. To kolejna niepotrzebna nowość.
Belki z napisami są czytelniejsze. Pasek z informacjami jest bardziej widoczny, zdecydowano się na rozwiązanie z Polsatu News (podoba mi się taki pomysł). Belki z podpisami są za małe w porównaniu z belką z poruszanym tematem. Tu jestem zwolennikiem dużych czcionek, by wszyscy mogli zobaczyć, co jest napisane. TVP Katowice wycofała się z mody na zmniejszanie wielkości tekstu, ta moda za granicą jest jakąś plagą.
Ogólnie rzecz biorąc - mogło być znacznie lepiej. Programy informacyjne są coraz mniej informacyjne, to już taki stały trend.
-
Dzisiaj w 1 z 10 były aż trzy pytania muzyczne, z czego dwa w II etapie (na jedno odpowiedziano prawidłowo bodajże) i jedno w finale (zawodnik w finale odpowiedział błędnie)
Może częściej będą trzy pytania muzyczne, choć często można rozpoznać, że jak w II etapie pada jedno pytanie muzyczne, to drugie jest w finale.Oglądam prawie każdy odcinek programu i prawie zawsze są 3 pytania muzyczne w jednym odcinku. Dwa są w II etapie, jedno w finale.
-
Miałem podobny problem ponad rok temu, pisałem nawet o tym w tym wątku (dotyczył od Philipsa 250) GB). Sprawę rozwiązałem poprzez przywrócenie ustawień fabrycznych w dekoderze, tylko potem trzeba ponownie terminal ustawić (zanim przywrócisz ustawienia, zapamiętaj te, które masz teraz). Przejrzyj kilka postów wstecz w tym temacie (posty od 11 lipca 2015). Mam nadzieję, że przywrócenie ustawień fabrycznych rozwiąże problem.
-
Konkurs Eurowizji dla młodych muzyków to raczej do TVP Rozrywka by się nadawał zaś.
Jak najbardziej pasuje do TVP Kultura. To nie jest konkurs piosenki, jak ten majowy, tylko skupiający się bardziej na muzyce poważnej.
-
Nie wiedziałem, że bannery reklamowe mogą wywołać takie zamieszanie. Czytam satkurier.pl od ponad 10 lat, nigdy nie korzystałem z adblokerów i nie mam zamiaru z nich korzystać - także na innych stronach. W ogóle takich aplikacji nie instalowałem. Generalnie - reklamy mi nie przeszkadzają - poza ewidentnie inwazyjnymi i samoodtwarzającymi się reklamami video. Ani jednych, ani drugich teraz na portalu nie ma. Kiedyś były takie zasłaniające - to było irytujące - ale zawsze był "x" by je wyłączyć.
Podczas "prasówki" satkuriera.pl, przyjrzałem się zmianom. Na stronę główną zajrzę raz dwa razy dziennie na 15 sekund i koniec. A tak, będę korzystać z działów "Polska" itd., i to w zupełności wystarczy, by przejrzeć wiadomości z całego tygodnia. Poza uwagami, przedstawionymi przy okazji testów nowej strony, to nic nowego mi się nie nasunęło. Muszę pochwalić większą czcionkę, plusem jest też wybór w jakiej kolejności chce się czytać komentarze (prawdę mówiąc, coraz rzadziej zaglądam na dół strony, z racji, że komentarze coraz częściej niczego nowego nie wnoszą - to już wina komentujących). Wiadomo - do zmiany trzeba się przyzwyczaić. Dla mnie ważniejsza jest merytoryczna treść, rzadko się zdarza, by strona graficzna zniechęcała mnie całkowicie do jakiejś strony.
-
Akurat Moda na Sukces to by się na TVP Seriale przydała.
Ale nie stare odcinki, tylko nowe. 
Zgadzam się z Tobą. Cały czas uważam, że zdjęcie "Mody..." było błędem. Można było przenieść do TVP Seriale.
TVP2
w TVP
Opublikowano
"1 z 10" - poziom nadal wysoki, zawodnicy - bywa różnie. Niewiele jest programów z tak dużą liczbą graczy. Jestem nadal wierny temu teleturniejowi, oglądam prawie każdy odcinek i odpowiadam wraz z zawodnikami. Trzeba ćwiczyć swój umysł.
"Rodzinka.pl" - nadal mi się podoba. Odcinki raz lepsze, raz gorsze, ale nie nudzę się. Najlepiej by było, gdyby to był ostatni sezon. Nie warto wyeksploatowywać serialu.
"Koło fortuny" - widziałem tylko pierwszy odcinek, planuję co jakiś czas obejrzeć jakiś odcinek. Pierwsza moja uwaga - za dużo odcinków w tygodniu", podobnie jak "Jakiej to melodii". W przypadku teleturniejów, uważam, że powinny być emitowane 2 - 3 razy w tygodniu, by nie przemęczać widzów formatem. Druga uwaga - i tu jestem w zasadzie zgodny z Waszymi ocenami - tańce i śpiewy są zbędne. Trzecia uwaga - nietrafione sygnały dźwiękowe, zbędne oklaski, Rafał wyszedł średnio. Czwarte zastrzeżenie - tablica z literkami powinna być lepiej zaprezentowana, kamera powinna być bliżej, by bardziej wyeksponować odgadywane hasło. Oprawa graficzna faktycznie mi się z "Jaką tą melodią" kojarzy. Scenografia mi się podoba, gra świateł też.
"Pod wspólnym dachem" - pierwszy odcinek średni, obejrzę kolejny, ale na drugi sezon szans nie widzę. Forma taka teatralna mi się podoba, ale poszczególne sceny wypadają średnio. Nie ma sztucznego śmiechu - to akurat dobrze.