Skocz do zawartości

Gierek

Użytkownik
  • Postów

    1009
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gierek

  1. 14 godzin temu, lukimann napisał:

    TVP4, TVP5 jaką tematykę reprezentują te kanały?

    :mellow:

    Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to pomysł od włoskiej RAI, gdzie są Rai 4 i Rai 5 - i Rai 4 jest dla młodzieży, a Rai 5 to kanał kulturalny. Akurat kanał dla młodzieży mógłby się przydać, ale TVP ma już dwa kanały kulturalne, także więcej, to tak średnio widzę. 

    Pamiętam, jak TVP Film był zapowiadany, a dalej go nie ma. Akurat TVP Film by się przydał - TVP ma sporą bibliotekę, kolekcję filmów, tylko do tego dokupić jakieś filmy zagraniczne - żeby nie było jak z TVP Seriale, być może jakieś magazyny filmowe, wywiady z gwiazdami filmów - i pomysł na kanał gotowy. 

    TVP Sport 2 - jestem za, przynajmniej trochę odciążyłoby to TVP Sport. 

    42 minuty temu, Tomo21 napisał:

    Zamiast uruchamiać kolejne wątpliwej jakości kanały, powinni podnieść do HD stacje TVP 3,TVP Historia i TVP Seriale.

    Jestem za - mamy końcówkę 2020 roku, a TVP 3 w SD to jest spory wstyd... Akurat TVP Dokument ciekawie się zapowiada, ale w TVP Seriale przydałyby się zmiany, to samo z TVP HD, gdzie mamy ogrom powtórek, i wydaje się, że na kanał nie ma pomysłu.  

     

    Myślę, że TVP powinno utworzyć:

    - TVP Sport 2

    - TVP Film

     

    Co do pozostałych kanałów - moim zdaniem jeszcze można by utworzyć TVP Religia, TVP Natura, i TVP Parlament w formie kanału. 

  2. Bądźmy szczerzy - sytuacja zaczyna naprawdę wyglądać źle. Wcześniej opisana kolejka na test na koronawirusa, powolne wybieranie, kto ma być podłączony do respiratora, ogromna ilość zakażeń (widać, że sytuacja się pogarsza z każdym dniem, nie życzę tego nikomu, ale może być katastrofa) - jak dla mnie rząd powinien wprowadzić większe obostrzenia. 

  3. Antena jest ustawiona w kierunku Stryszawy, może Katowic, Skrzycznego? Antenę mam po zachodniej stronie domu. Co do wskaźników, to chciałem dodać, że one strasznie mi skakały, natomiast w przypadku najstabilniejszych kanałów to skok nie był aż tak dotkliwy. Jutro spróbuję też przeskanować automatycznie pasmo, aby sprawdzić, czy czegoś dodatkowego nie odbieram (może testowe DVB-T2?). 

     

    Mam jeszcze pytania:

     

    1. Co teraz? Osobiście spróbowałbym dokupić antenę, i poszukać MUX 8, a gdybym chciał szukać Czechów, Słowaków, to w jaką stronę obrócić, i dokupić antenę? Wydaje mi się, że w stronę południowej strony - lasów i tych pól. 

    2. Z punktu finansowego i pracy lepiej będzie (jeżeli się zdecyduję na antenę i na pracę z nią), jeżeli kabel antenowy od anteny puszczę przez dachówkę, szafę i do telewizora, czy jak w swoim pokoju wiertarką wywiercę niewielką dziurę na zewnątrz? Wiem, musiałbym jeszcze maszt dokupić, więc to troszkę pieniążków kosztuje. 

  4. Przepraszam Ciebie bardzo za sianie paniki, ale... nie zauważyłem, nie pomyślałem, że w sypialni był przedłużacz do włączenia do odbioru telewizji naziemnej :D Ech, Darek, ależ Ty jesteś tępy... (o sobie mówię)

     

    Wracając do tematu, teraz już bez problemu ustawiłem ręcznie kanały, i miałem takie wyniki wyszukiwania:

     

    MUX 1:

    K21 -  jakość 60 %, siła 91 %

    K25 -  jakość 100 %, siła 78 %

    K43 -  jakość 21 %, siła 46 %

     

    MUX 2: 

    K23 - jakość 6 %, siła 70 %

    K36 - jakość 35 %, siła 58 %

    K40 - jakość 60 %, siła 58 %

     

    MUX 3:

    K22 - jakość 22 %, siła 60 %

    K34 - jakość 30 %, siła 66 %

    K41 - jakość 1 %, siła 38 %

     

    Co o tym sądzisz? Jak na moją obecną lokalizację wyniki są ciekawe.  

  5. Dobry wieczór!

     

    Po półtora miesięcznej przerwie powracam do tego wątku. W końcu mam telewizor w pokoju, i antenę naziemną, i mogę oglądać telewizję. Cóż, takie to mam luksusy. ;) 

     

    Przechodząc do rzeczy: pojawił się potężny problem. 

    Otóż wczoraj jak rano oglądałem telewizję, to wszystko działało pięknie, każdy multipleks działał bardzo płynnie, dobrze, jakość była wysoka. OK - można by rzec - co jest w tym złego? A mianowicie... jak dzisiaj włączam telewizję, to... nie mam sygnału na żadnym kanale. Włączyłem strojenie automatyczne - o dziwo żadnego kanału mi nie znalazło. Próbowałem, według wskazówek podanych w tym wątku włączyć strojenie ręczne - już na pierwszym kanale mi pokazało, że nie ma sygnału. Pogoda jest bardzo podobna do tej, która była wczoraj. 

     

    Wie ktoś może, co się mogło stać? Kabel antenowy (świeżo kupiony w sobotę) już padł, pogoda płata figle, czy co innego? Ech, z takimi problemami to nie wiem, czy kiedykolwiek będę mógł się cieszyć płynnym odbiorem telewizji naziemnej. Miałem też inne pytania, ale na razie ich nie chcę zadawać, bo mi doszedł wyżej przedstawiony problem. 

     

    Z góry dziękuję za pomoc. 

  6. 2 godziny temu, Rasheed napisał:

    Ogromny przyrost zgonów, hospitalizacji i OIOM. Obstawiam, że wpadły dane z DPSów.

    Potwierdzam - w moim powiecie doszło 23 zarażonych - w tym 14 w DPS w Makowie Podhalańskim. 

     

    Powiem Wam szczerze, że sam już nie wiem, co sądzić o tej całej pandemii. Z jednej strony czytam historie dotyczące negowania istnienia tego wirusa, słyszałem opinie a'la "pandemia po to, aby nas zachipować, zniewolić" itd., a z drugiej strony - nieliczne historie, opowiadania osób, które pokonały tego wirusa, i sam nie wiem, komu wierzyć, skłaniam się ku drugiej stronie, ale nie jestem pewien. Wydaje mi się, że ta pierwsza strona, historie, to takie lekkie bujdy na resorach - bo przecież nie wierzę w to, żeby cały świat dał się zachipować, żeby cały świat bagatelizował pandemię, COVID-19. 

     

    Natomiast jestem pewien kilku rzeczy:

     

    1. Podawane codziennie statystyki dotyczące osób zarażonych, COVID-19 itd działają na psychikę, i mogą powodować, że niektórzy mogą zwariować od tych informacji. Podam przykład z własnego życia: wchodzę na Facebooka, taki już jestem, że korzystam z Facebooka, aby sprawdzić wiadomości z dnia - i co widzę? Co chwilę - tyle a tyle zarażonych w Polsce. Drugi post - tylu a tylu zarażonych w Małopolsce. Kolejny post - obostrzenia, żółte i czerwone strefy. Występuje olbrzymia ilość postów w tym temacie, a w świecie realnym jak to wygląda? Można powiedzieć, że życie toczy się w miarę normalnie, sam osobiście nie znam osoby, która miałaby COVID-19. Występuje u mnie takie lekkie roztarganie między dwoma postaciami, dwoma grupami, o czym mówiłem już wcześniej. 

    2. Pandemia dobitnie pokazała obraz polskiej służby zdrowia. Teleporady, problemy z dostaniem się do ośrodka zdrowia, wielokrotnie opisywane historie, że do lekarza rodzinnego na NFZ się nie dostaniesz, bo teleporada, ale prywatnie - już tak, co raz więcej zajmowanych respiratorów, i inne historie - nie wygląda to dobrze. 

    3. Nie chcę tutaj mieszać polityki, ale u niektórych polityków zauważyłem bagatelizowanie koronawirusa, to samo robią niektórzy ludzie. Ludzie się buntują, niektórzy publicznie bojkotują istnienie koronawirusa. Raz rząd mówi tak, raz inaczej - może lepiej by było obrać jedną taktykę, zdanie w temacie walki z tym wirusem, zamiast mieszać, mówić sprzeczne opinie, zdania w temacie COVID-19? Skoro rząd miesza, to komu ludzie mają wierzyć? 

    4. Myślę, że sposób działania rządu wobec tej całej pandemii jest nieprawidłowy. Był marzec, kwiecień - olbrzymie restrykcje. Mamy październik, czasy po dwa tysiące zarażonych dziennie - obostrzenia są zdecydowanie mniejsze. Na Facebooku MZ ktoś napisze opinię niekłócącą się z istnieniem COVID-19 - już leci na niego fala hejtu. Są też opinie, że na np nowotwory, grypę itd choruje dużo więcej osób niż na COVID-19. 

     

    56 minut temu, Vinni napisał:

    My nie idziemy już żadnym modelem. My idziemy swoją, totalnie chaotyczną drogą w której każdy coraz bardziej ma wszystko w poważaniu. Rząd od długiego czasu wirusa ma gdzieś, ludzie jak to ludzie krzyczą coraz głośniej o kłamstwach itd. itd. itd. Wszystko super, tyko szkoda że tak niewiele osób zdaje sobie sprawę z tak naprawdę realnego zagrożenia idącego za koronawirusem - zapchaniu szpitali. Już dziś są województwa, które ledwie zipią jeżeli chodzi o miejsca w szpitalach, widzimy że przyrosty hospitalizowanych rosną, więc dodajmy sobie dwa do dwóch i łatwo zobaczymy, że nadchodzi bardzo duży problem. I to wszystko przez polityczny kabaret (raz mówimy tak, drugi raz śmiak) i przez ludzką głupotę (ludzie wierzą bardziej w nic nie warte filmy z youtube niż lekarzom).

    Właśnie na ulicach zauważyłem bagatelizowanie COVID-19. Pamiętam, jak początkowo blokowałem osoby, które uważały, że pandemia nie istnieje, COVID-19 nie istnieje, itd. Po pół roku od czasu pandemii moje podejście się zmieniło w tym temacie. Sam już nie wiem, co o tym wszystkim sądzić, z jednej strony olbrzymia ilość dezinformacji, śmiechu na zarażenie koronawirusem dwóch polityków, z drugiej strony nieliczne historie o tym, jak się czuł pacjent zarażony COVID-19, z trzeciej strony absurdalne historie, decyzje, pomieszanie ze strony rządu w temacie walki z tym ustrojstwem, z jeszcze innej strony bojkotowanie tego wirusa, kłamstwa związane z działaniem rządu. Słyszałem też historie o płaconych sporych pieniądzach za przyjęcie, śmierć osoby, której się wpisze COVID-19 do aktu zgonu. Ja już straciłem rachubę... 

     

    Wydaje mi się, że niestety może mieć miejsce wspomniana katastrofa z zapchaniem szpitali. Słyszałem historie, że w niektórych szpitalach brakuje miejsc dla osób zarażonych tym wirusem, brakuje łóżek, respiratorów. 

     

    Gdyby ktoś mnie pokierował, co mogę sądzić o tej całej pandemii, to byłbym wdzięczny. 

  7. 1 godzinę temu, lukimann napisał:

    Sprecyzuj, jakie błędy masz na myśli?

    Moim zdaniem, nie warto wydawać pieniędzy na pakiet sport.

    Pakiet filmowy byłby świetną  usługaą pod warunkiem dodania Cinemaxów/ lub dostępu do HBO GO , brakuje też Sundance.

    Dla klienta z zewnątrz jest słabo dopasowana.

     

    Nigdy nie miałem tej usługi, więc opieram się na zdaniu, błędach, które zauważyli inni forumowicze - przykłady:

    - błędy po francusku

    - problemy z zarejestrowaniem się

    - błędem nazwałbym też brak 50 FPS na kanałach sportowych

    - błędy (np przy logowaniu)

    - brak aplikacji/problemy z aplikacją dla niektórych rodzajów oprogramowania, np telefonu 

     

    Aby wyłapać więcej błędów, to musiałbym przepatrzyć ostatnie strony, lub spożyć tabletki na pamięć - trochę tych błędów było, i nie zapamiętałem wszystkiego. 

     

    Myślę, że gdyby nie było tych wad, błędów, to ta usługa byłaby ciekawą alternatywą dla oferty satelitarnej. 

  8. I to z jaką przewagą! ;) A Artek nie jest trzeci w tej klasyfikacji? Żeby nie było off-topu, to powiem, że od początku śledzę ten wątek, czytam, i myślę, że ta usługa, oferta ma potencjał, ale całą masę błędów, a szkoda. Czasami sobie myślałem, żeby sobie może wziąć telewizję przez internet, i ta usługa nie jest dla mnie - nie lubię usług z całą masą nienaprawionych błędów. Było sporo narzekań - pytanie, czy cokolwiek zostało naprawione przez techników, osoby odpowiadające do OTT Canal + - telewizję przez internet? Jeżeli nie, to nie ma co się dziwić, że jest tyle narzekań, ale ile ludzi, tyle opinii. 

  9. Serio? To, że na liście kanałów CP jest straszny bajzel, to wiem, ale żeby... był jeszcze większy bajzel? Po co tyle dubli? Brakuje tego, żeby w pakietyzacji dla klientów, gdy nowy klient chce podpisać umowę, było napisane/mówiono: "Mamy w ofercie, w pakiecie M 10 razy TVP Seriale, Filmbox Premium HD, Kino TV HD", i proszę - już 10 razy więcej kanałów, a to może działać na psychikę nowego klienta - skoro 10 razy więcej kanałów, to czemu by z CP nie podpisać umowy? ;) Chwyt marketingowy ciekawy, mam nadzieję, że tego nie wprowadzą. ;) Wracając do listy kanałów, to ja sobie nie wyobrażam, żeby było jeszcze więcej dubli. Jak mówiłem wcześniej, już teraz na liście CP jest nieporządek, a będzie jeszcze większy nieporządek. Jak dla mnie to jest strzał w kolano.  

  10. Jak patrzę na całość gazety, to też mam wrażenie, że jest trochę krucho - grafika mnie nie przekonuje (a w większości tytułów od Polskapresse jest ta sama grafika, i sposób ułożenia artykułów na pierwszej stronie - rozumiem, że wszystko na jedno kopyto, ale żeby cała porcja gazet regionalnych miała taką samą grafikę, i co raz gorszy środek, to już jest taka lekka przesada). Tele Magazyn dołączany do niektórych z tych tytułów też jest bardzo słaby - jest mało do poczytania w mało przejrzystej formie, ale za to... z ogromną ilością reklam. Wydanie, które mam - prawie każda wolna strona - gdzie się tylko da - reklama. 

  11. Pytałem się Książnicy Pomorskiej o ceny, i mi powiedziano, że cena to 1 złotych za jeden skan, ale wyjątkowo można bezpłatnie, jeżeli to nie są duże porcje skanów. Pojawia się tylko jeden problem - przez nieszczęsny COVID-19 książnica jest nieczynna, ale niedługo ma być decyzja na temat jej otwarcia, także niedługo to może ruszyć - oby to ruszyło, bo mam listę skanów, które chętnie bym zobaczył. 

  12. Rozumiem za muzykę, rozumiem za obecne listingi, skany, ale... za zdjęcia z gazet z np 2005 roku? Dla mnie to jest taki lekki absurd. Myślę, że z takich archiwalnych skanów już mało kto może korzystać z np Bauera, więc dla mnie troszkę irracjonalne jest czepianie się takich zdjęć. Na szczęście sprawy w sądzie nigdy nie miałem z powodu praw autorskich, ale np @gameworld1 mógł po mnie zauważyć, że miałem spore obawy ze wstawianiem zdjęć archiwalnych gazet - z powodu tzw. litery prawa. Sam mam coś takiego, że zwracam uwagę na regulamin, i gdy np zakładałem konto na Chomiku, ebay lub innych stronach, gdzie kupowałem archiwalne/obecne numery gazet, czasopism z programem TV, to niekiedy po kilka razy czytam regulamin, aby doczytać, czy np. nie ma ukrytych kosztów, opłat za posiadanie konta. Myślę, że przezorny zawsze ubezpieczony, i warto zwracać uwagę na drobnostki, żeby nie zarobić niechcianej sprawy w sądzie, ale jak wiadomo, nie jestem prawnikiem, sędzią, adwokatem, nie znam się dobrze na polskim prawie, prawach autorskich, więc mogę gadać farmazony. 

     

    Pojawia się też pytanie w mojej głowie, co z przypadkiem, kiedy komuś np na PW wyślę skany, i tylko między nami zostają te skany. To też jest łamanie praw autorskich, skoro te zdjęcia nie są publiczne, tylko prywatne? Ja osobiście nie mam pojęcia. W każdym razie wydaje mi się, że czepianie się o archiwalne numery gazet z tytułu tzw. praw autorskich jest lekką przesadą, ale jak powtórzę, mogę być w błędzie. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...