Skocz do zawartości

k05

Edytor propozycji TV
  • Postów

    8553
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez k05

  1. Póki co kanały Canal+Sport3 i 4 są gwarantowane w Polsat Box tylko do 30.06.2024.
  2. @czerstwy jestem przekonany, że ci co mówili, że za utratę praw należy się obniżka teraz rozdzwonią się na infolinię z prośbą o podwyżkę abonamentów. W końcu nowe prawa.
  3. Myślę, że dość wiarygodne. Do tego podobno już wiedziano jakiś czas temu, że LM trafu gdzie indziej i za mniejsze pieniądze niż zakładano.
  4. Tutaj więcej info na temat powrotu Ligi Mistrzów do CANAL+: https://www.meczyki.pl/newsy/polsat-traci-lige-mistrzow-wiemy-jaka-stacja-pokaze-hitowe-rozgrywki-nasz-news/235605-n
  5. No raczej tak. Autor nie odnosi się do wszystkich zarzutów, w tym tych najpoważniejszych. A krytyka ze strony subskrybentów ogromna. 99% komentarzy pod tym tekstem to krytyka. To mówi samo za siebie skoro nawet płacącym za prenumeratę to się nie podoba. I jest to jednoznaczne, skoro w takiej skali.
  6. Dzisiaj ten Pan jeszcze umieścił odpowiedź na materiał Stanowskiego. Oczywiście odnosząc się tylko do części rzeczy. Krytyka w komentarzach spora. A jak wiadomo, na Wyborczej komentować mogą tylko subskrybenci. Po historii Kąckiego to kolejna wtopa. Żenada.
  7. Bo żeby przepłacać to trzeba wiedzieć jeszcze co przepłacić. Żużel potrafi mieć 200tys widzów. Liga angielska 20tys, czyli 10 razy mniej. Jeżeli ktoś przepłaca za rozgrywki, których nikt nie ogląda to nie ma co się dziwić, że muszą się wycofywać z rynku. Wolą zapłacić więcej za żużel nawet kosztem lig zagranicznych. Co wcale nie dziwi. Bo wybór jest oczywisty. Bo tego nikt nie ogląda. Proste. Polska koszykówka w ostatnich latach wręcz prosiła, by ktokolwiek transmitował ich rozgrywki. A wyniki oglądalności w Polsacie Sport i tak są kiepskie. Nie ma sukcesów nie ma widzów. Podobnie jest z ręczną. Canal+ chciał z tego zrobić interes jak na żużlu, ale oglądalność była tak słaba, że niejednokrotnie powtórka emitowana następnego dnia miała więcej widzów niż mecz na żywo.
  8. @levybydg przestań się ośmieszać. Organizatorem Grand Prix na żużlu jest Eurosport Events. Wcześniej było BSI. Od początku było wiadomo, że te prawa sportowe nie będą na sprzedaż. https://po-bandzie.com.pl/francois-ribeiro-chcemy-aby-grand-prix-uzyskalo-nowy-blask/ I fakt masz rację, już nie odpisuj. Taki z Ciebie fan żużla, że nie masz nawet bladego pojęcia o tym kto jest organizatorem danego turnieju.
  9. Produktem Premium jest to za co ludzie chcą zapłacić. I jak widać po wynikach oglądalności chcą płacić za Ekstraklase, żużel i Igę Świątek, a nie angielską, hiszpańską czy francuską. Swoją drogą to zabawne, że za przykład cofasz się 20 lat do tyłu uważając, że "wtedy to było coś". A zawsze mówiłeś jak to ważne jest, by wszystkie mecze danych rozgrywek były w TV/usłudze streamingowej. Skoro pokazywanie 2 meczów Ekstraklasy czy hiszpańskiej i francuskiej (tu czasami 1 mecz albo wcale lub coś z odtworzenia) było takie super to nic tylko pogratulować. Jak widać opinia się zmienia wraz z punktem siedzenia. I skoro tak z utęsknieniem przywołujesz rok 2004 to polecam zapoznać się z wątkiem o archiwalnych ofertach Cyfry+ z tego roku. Najtańszy pakiet z kanałami Canal+...78zł miesięcznie. Minimalne wynagrodzenie w Polsce 824zł w tamtym roku. Brutto. Więc co Ty porównujesz...
  10. Taka "ekskluzywna" ta Premier League, że ma oglądalność gorszą od meczu Ekstraklasy dwóch drużyn z dołu tabeli. A obecnie pokazująca te jakże "ekskluzywne" rozgrywki platforma Viaplay właśnie szykuje się do wyjścia z naszego kraju. Takie to "ekskluzywne" rozgrywki. O tym, że GP organizuje teraz Eurosport, więc pozyskanie praw nie jest możliwe to już "o tym mądrzejsza nie wspomnieć" cytując Ciebie. Zanim zaczniesz innych nazywać "znafcami" to najpierw zauważ, że ja cały czas odnoszę się i dokonuje porównań do roku 2010, gdy Orange Sport już działał. A że ty wychodzisz z jakimś 20 lat temu. Chociaż w sumie 20 lat temu to C+ też więcej niż 3 mecze na kolejkę nie pokazywał. Najczęściej dwa. Tak więc... "znafco".
  11. Masz rację. Wtedy były 3 mecze Ekstraklasy na kolejkę. Teraz jest ich 9. czyli wszystkie. taka "mała" różnica. Teraz jest "hitowy" tenis z Igą Świątek i "hitowy" Lewandowski w La Liga. wtedy takich "hitów" nie było. Ale to do kiedy jest kontrakt to raczej sprawa pomiędzy nadawcą i odbiorcą. Nie wiem co by było. Nie mam szklanej kuli.
  12. Nie no. Jasne. Prawa droższe o kilka milionów, ale nadal umieszczać je w podstawowych pakietach. Ty na pewno też jakbyś miał tv i kupowal droższe prawa to kwotę nadpłaconą za nie wziąłbyś na pewno na siebie, a nie na abonenta. W końcu wszystko dla dobra naszego kibica, który chce oglądać wszystko w tej samej cenie i przez 14 lat trudno mu zaakceptować 14zł podwyżki. pomimo że pensje potrafiły wzrosnąć nawet 3-krotnie. Marzyć możesz dalej. ;)
  13. Oj krótką pamięć mają co niektórzy. W tamtym okresie działały też kanaly nPremium, które sporo praw filmowych podebrało C+. Poza tym wtedy było takie samo rozdrobnienie jak teraz. Wtedy były kanaly nPremium, Orange Sport. Teraz masz Polsaty Premium i Eleven. Viaplay nawet nie liczę, bo zaraz wychodzą z naszego kraju. Wtedy jak chciałeś oglądać Ekstraklase i Lige Mistrzów było trzeba brać dwa dekodery, na których musiały być dodatkowo wykupione pakiety podstawowe. Teraz bierzesz C+Online. Dokupujesz Eleven z Polsatami Premium i masz i Ekstraklase i Lige Mistrzów, bez dekoderów, bez dublowanych pakietów podstawowych i bez zobowiązania... i taniej.
  14. Ale dlaczego mam nie porównywać? Dodałem parametry dotyczące wynagrodzenia żeby lepiej to zobrazować. W 2010 roku C+ nie pokazywał wszystkich meczów Ekstraklasy na żywo. Z lig zagranicznych były tylko wybrane spotkania, nie było tenisa, nie było krajowego żużla. Część kontentu już wtedy dzielili z Orange. 40zł do 54zł to różnica 14zł, czyli 14zł podwyżki. Na przestrzeni 14 lat. I nie wiem czy pamiętasz czasy, gdy same władze zuzlowe prosiły, by ktokolwiek pokazywał krajowy żużel. Kiedyś kontrakt opiewał na - uwaga - 1zł! Ostatnio C+ za nowy kontrakt zapłaci ponad 70mln rocznie. Jak chcesz to sfinansować?
  15. Produktem premium jest coś za co ludzie są skłonni zapłacić. Patrząc po wynikach oglądalności - jest to Ekstraklasa, żużel i tenis. Wcale nie, wielbiona tu przez wielu liga angielska, hiszpańska czy francuska. Nawet sam Tomasz Ćwiąkała w jednym z ostatnich wywiadów mówił, że widział jak oglądała się Barcelona z Lewandowskim i bez niego i jest to dosłownie przepaść. Porównywanie do Eurosportu to już w ogóle śmieszność. Mnie przy tym kanale tylko ręczna trzyma. Tam w sumie poza wielkimi szlemami i kolarstwem to nic nie ma. O cenie pakietu to nawet nie ma co mówić. W 2010 roku Multipakiet C+ kosztował niemal 40zł miesięcznie. Minimalna nieco ponad 1300zł brutto. Dzisiaj C+ bez zobowiązania 54zł. Minimalna ponad 4200zł. A o takiej ilości sportu jaka jest teraz można było sobie pomarzyć. Ja nie wiem ile Wy byście chcieli za płacić. Prawa są coraz droższe, inflacja, wzrosty wynagrodzeń, a nadal chcielibyście płacić tyle co 15 lat temu.
  16. Dziwnym trafem te wszystkie zmiany nastąpiły po podpisaniu nowego, rekordowo wysokiego, kontraktu na nowy sezon PGE Ekstraligi.
  17. Pisanie o optymalizacji czasu antenowego jako powód zmian jest po prostu śmieszne. Idealnie to widać przy meczu Ekstraklasy emitowanym o 15:00 w niedzielę. Tak - spokojnie zmieścił się w Canal+Sport. Teraz będzie problem, bo często od 14 jest również hiszpańska albo od 15 angielska. Do tego jeszcze tenis. Przez to ten mecz będzie dostępny pewnie tylko w C+S3. Obecny system jest znacznie lepszy. Widać to chociażby po wczorajszym dniu. Na C+Sport była do 17 Ekstraklasa, a od 18 dwa mecze NBA. Od 17 Ekstraklasa w C+P. Tenis i coś z hiszpańskiej było w C+S2. A w C+S5 jakieś mecze ligi francuskiej, które przy okazji transmisji żużla spokojnie mogłyby wylądować w C+Now lub C+Family. Gdyby była już wczoraj PGE Ekstraliga to chociażby z meczami NBA byłby już problem. Prawda jest taka, że to liczenie na dodatkowych abonentów paczki C+.
  18. k05

    Player.pl

    Przestań się ośmieszać. Są to inne gospodarstwa domowe to raz, a dwa sam pisałeś w wątku oferty programowej, że płacisz za to tylko 15zł. Taki to "gest".
  19. k05

    DAZN

    Myślę, że rozejdzie się po kościach. DAZN jest głównym kandydatem do praw piłkarskich Ligue1 od najbliższego sezonu. Jeżeli do podpisania umowy dojdzie C+ zyska dostęp do krajowej ligi bez udziału w przetargu. Stąd też wydaje mi się, że kwestia tych 60 mln Euro, przynajmniej na razie, nie będzie miała większego znaczenia. Chyba, że prawa przejmie beIN. Wtedy dla samego C+ - DAZN okaże się niepotrzebny.
  20. k05

    Player.pl

    Faktycznie. Płacić 25% ceny i wymagać nie wiadomo ile. Bo seriale od konkurencji to jest nic. A to, że serwis jest stratny przez takie działanie 75% kwoty, bo zamiast 240zł dostaje 60zł to już nie widzisz. Ale narzekać na zawartość potrafisz. Żenada.
  21. k05

    Player.pl

    Wymagania odnośnie kontentu masz wysokie, ale jednocześnie chciałbyś płacić "grosze". Tak to nie działa.
  22. k05

    Player.pl

    Faktycznie jest się czym chwalić. Szczególnie, gdy narzeka się na ofertę programową.
  23. Póki co jednak ci co mieli HBO z HBO MAX za 0zł to dostają za 5zł przy przedłużeniu. Co i tak jest śmieszną kwotą za serwis streamingowy i warto z tej oferty skorzystać.
  24. W ostatnich latach, jak nie mam zbyt dużo czasu na oglądanie filmów to wybieram jakiś serial komediowy. To czasami ledwie 20 minut, więc do przełknięcia. Teoria wielkiego podrywu - HBO MAX - obejrzane sezony 1-6, jestem w trakcie 7 - 8/10 Jeden z moich ulubionych seriali komediowych. Perypetie grupy naukowców i ich sąsiadki Penny. Co sezon to lepszy. Dwie spłukane dziewczyny - Prime Video - obejrzane sezony 1-2, jestem w trakcie 3 - 7,5/10 W sumie pojedyńcze odcinki oglądałem już na Comedy Central. Perypetie dwóch kelnerek, które próbują założyć własną cukiernie. Jedną z bohaterek jest Polka z Warszawy, Sophie Kaczynski. Dużo sarkastycznego humoru. Mamuśka - HBO MAX (dostępne również na Prime Video) - obejrzane sezony 1-2 - 7,5/10 W sumie dość podobny do poprzedniego ze względu na dużą ilość sarkazmu. Historia samotnej matki Christy, która próbuje wyjść z alkoholizmu i jej matki Bonnie. W rolach głównych świetne Anna Faris i Allison Janney. Biuro (USA) - SkyShowtime - obejrzane sezony 1-2 - 7,0/10 Tego serialu nie trzeba nikomu chyba przedstawiać. Jak ktoś lubi mockumentary to pozycja obowiązkowa. W sumie ten serial zacząłem odkrywać, gdy zobaczyłem nasze polskie "Biuro" w CANAL+. Parks and Recreation - HBO MAX - obejrzane sezony 1-2 - 6,5/10 Kolejny serial z gatunku mockumentary. Uważam, że Amy Poehler, w roli Leslie Knope jest po prostu niezastąpiona. Świetnie się ją ogląda. Gorzej już z innymi postaciami. Moim zdaniem trochę gorszy niż "Biuro". Aczkolwiek sezon 2 bardziej mi się podobał niż 1, więc może jeszcze zmienię zdanie. Misja: Podstawówka - Disney+ - obejrzany sezon 1 - 7/10 Najmłodszy serial z gatunku mockumentary. Po biurze i urzędzie przyszedł czas na szkołę. Moja ulubiona postać to dyrektorka. U nas w Filadelfii - Disney+ - obejrzany sezon 1 - 7/10 Póki co po pierwszym sezonie zapowiada się całkiem obiecująco. Zobaczymy co będzie dalej. Chociaż 16-cie sezonów chyba nie przypadkiem powstało. Dawniej jeszcze oglądałem Will & Grace (sezony 1-8, jeszcze jak był dostępny w CANAL+Online), wciąż liczę, że kiedyś Skyshowtime do obecnych pięciu sezonów dorzuci pozostałe, w tym 3 ostatnie niedostępne w CANAL+. Ogólnie serial oceniam 8/10. Moim ulubionym serialem są oczywiście Przyjaciele (sezony 1-10) - moim zdaniem serial absolutny numer 1 - 10/10. Najlepszy z najlepszych. Często do niego wracam. Są też seriale, które póki co, ciężko mi się ogląda. Kiedyś bardzo lubiłem Zwariowany świat Malcolma. Teraz znów jest dostępny na Disney+, ale odpuściłem po kilku odcinkach. Podobnie z Modern Family. Niby gatunek mockumentary, który lubię, ale po kilku odcinkach nadal nie mogę się przekonać. Kompletnie nie podobało mi się Jak poznałem waszą matkę. Chociaż w tym przypadku obejrzałem kilka sezonów jeszcze za czasów Comedy Central, to sami bohaterowie dla mnie po prostu irytujący. Podobnie mam z Kronikami Sainfelda, które są dostępne na Netflixie. Jakieś odcinki pamiętam jeszcze za czasów emisji w CANAL+. Teraz po latach powróciłem do tego serialu za sprawą Netflixa. Niestety, nie wiem dlaczego, ale po kilku odcinkach, nadal nie mogę się do niego przekonać. Czyżby klimat przełomu lat 80. i 90. mnie nie przekonywał?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...