Skocz do zawartości

Polsat Games


KENZO
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

32 minuty temu, diabeu napisał:

Tak, tak, dalej sobie wierz w to że zmiana nastąpiła bo stacja jest anty. Zmiana nastąpiła bo nie garstka krzykaczy tylko widzowie stwierdzili że ten dubbing zabija totalnie film. I mieli rację. A że Polsat jest stacją komercyjną to robi wszystko pod to żeby mieć większą oglądalność. Z dwojga złego o wiele lepiej ogląda się wersje z dobrze zrobionym lektorem. Najlepsze są napisy ale nawet na Netflixie jak chce się obejrzeć film normalnie to trzeba wybrać lektora bo napisy wyglądają gorzej niż robione amatorsko do pirackich wersji. 

 

xD

 

To nie jest kwestia "wiary", to jest kwestia osobistego potwierdzenia przez pracownika Polsatu kilka lat temu, kiedy emisja Sailor Moon okazała się klapą (no kto by się spodziewał xD) a powtórka stareńkich Winx Clubu w tym samym slocie - sukcesem. Również osobiście potwierdził, że ma takie a nie inne preferencje, i nie mają one żadnego związku z preferencjami widzów.

 

Także prosiłbym, żebyś nie brnął w te bzdury, bo jestem blisko tego rynku od kilkunastu lat i mam lata twardych dowodów, że lektor się KOMPLETNIE nie sprawdza przy anime, nawet jeśli garstka krzykaczy twierdzi inaczej. Po prostu - nie ma widowni. Co się działo z emisją Kapitana Tsubasy w TVP Sport? Po miesiącu wszyscy o tym zapomnieli, a dubbingowana Inazuma 11 o podobnej tematyce pociągnęła wyniki TVP ABC wysoko w górę - na czym chciał skorzystać PG, ale zabrał się od d**y strony do tematu i profitu brak.

 

Nie wiem, co rozumiesz przez "dobrze zrobionego lektora", bo ŻADEN lektor nie przełoży ci ani kompletnego dialogu, ani warstwy emocjonalnej, bo po prostu ją morduje. Po raz kolejny powtarzam - My Hero Academia, międzynarodowy hit i samograj, w wersji PG był kompletnie nieoglądalny i zniknął z anteny bez szumu i rozgłosu. Nikt nie chciał tego oglądać. Mało masz dowodów?

 

43 minuty temu, VG02 napisał:

A przypadkiem kolejny maraton DBSa nie wiąże się z usunięciem z anteny MHS?

 

Tak, ale w to miejsce mógł trafić nowszy tytuł, jakim jest IEGo, na który licencja na pewno starczy na dłużej.

Edytowane przez AtoMan
  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co prawie wszystkie anime z lektorem, które pojawiły się na antenie równo ze startem stacji, zeszły z emisji. Nawet tytuły, które teoretycznie były (czy miały być) hitami. Zdjęli je, nie oglądając się na to czy zdejmują w środku sezonu, czy wyemitowali wszystkie odcinki (na przykład brakujący ostatni odcinek drugiego sezonu xD). Pozostał tylko Bleach, który i tak leci w okolicach północy praktycznie robiąc za zapchajdziurę. Za to Dragon Ball - jedyny zdubbingowany tytuł - z jakiegoś powodu wciąż się trzyma, jest emitowany za dnia i jako jedyne anime ma maraton zarówno w sobotę, jak i w niedzielę. Nawet nowość, którą jest Inazuma Eleven GO, ma maraton tylko w jeden dzień weekendu.

Jak dla mnie, to dość frapujące, no ale może ja się nie znam...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fani anime na całym świecie oglądają je z napisami, bo to pozwala na zachowanie klimatu danej pozycji, którą tworzy przede wszystkim język i oryginalni aktorzy.
Lektor pozwala zachować trochę tego klimatu. Dubbing natomiast zupełnie go zabija. Rozumiem, że można być fanem dubbingu (nie takie rzeczy na tym forum widziałem), ale nie popadajmy w skrajnośc. Twierdzenie, że dubbing wpływa na oglądalność to dowód anegdotyczny - 0,05% udziału w rynku (a tak to wygląda w przypadku Polsat Games) można mieć równie dobrze emitując obraz kontrolny, jak jeden telemetr zostanie na kanale dłuższy czas ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AtoMan, zdecyduj się w końcu czy rozmawiasz o "chińskich bajkach" czy o normalnych produkcjach. Bo Mroczne Widmo to akurat nie "chińska bajka". Ja cały czas mówię o normalnych filmach czy serialach i tam dubbing zupełnie się nie sprawdza. Co innego produkcje dla dzieci. W przypadku anime też są różne produkcje i może w Pokemonach czy coś w tym stylu dubbing jak najbardziej się sprawdza, ale jeśli miałbym słuchać dubbingu w np. Death Note to też bym stwierdził że z dwojga złego lepszy lektor.

 

A co do tego że anime zdejmują z emisji. Zastanowiliście się że może to nie kwestia dubbingu, lektora czy napisów tylko samego anime? Widocznie w Polsce nie jest to takie popularne. Z drugiej strony są w sieci miejsca z pirackimi anime i jakoś dubbingu tam nie ma a ludzie oglądają.

Edytowane przez diabeu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, bugmenot napisał:

Fani anime na całym świecie oglądają je z napisami, bo to pozwala na zachowanie klimatu danej pozycji, którą tworzy przede wszystkim język i oryginalni aktorzy.

Tak, tak fani anime oglądają anime. Ale oni robią to w internecie, nie w telewizji. Jeśli telewizja emitująca anime nie chce być niszowa jak Hyper (który nie był nawet osobnym kanałem), to musi zainteresować nimi kogoś więcej niż ludzi, którzy dane tytuły już widzieli z napisami w sieci. A tego "kogoś więcej" napisy nie zainteresują. Musi być polonizacja dźwiękowa. A jaka się sprawdza? Cóż, patrząc po tym, co napisałem, czy tym co @AtoMan napisał o emisji Sailor Moon w TV4, można wysnuć pewien wniosek.

Edytowane przez ser pleśniowy
litrówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolei.

 

1 minutę temu, bugmenot napisał:

Fani anime na całym świecie oglądają je z napisami, bo to pozwala na zachowanie klimatu danej pozycji, którą tworzy przede wszystkim język i oryginalni aktorzy.
Lektor pozwala zachować trochę tego klimatu. Dubbing natomiast zupełnie go zabija. Rozumiem, że można być fanem dubbingu (nie takie rzeczy na tym forum widziałem), ale nie popadajmy w skrajnośc. Twierdzenie, że dubbing wpływa na oglądalność to dowód anegdotyczny - 0,05% udziału w rynku (a tak to wygląda w przypadku Polsat Games) można mieć równie dobrze emitując obraz kontrolny, jak jeden telemetr zostanie na kanale dłuższy czas ;).

 

Masz nieaktualne informacje.

 

Fani oglądają z napisami z prostego powodu - tak jest najszybciej. Sam oglądam simulcasty z angielskimi subami. Tylko wiesz co? Coraz więcej tytułów, nie tylko w USA, dostaje simulduby - dubbing z emisją tydzień po Japonii. I z sezonu na sezon jest ich coraz więcej, bo OGROMNA liczba osób ogląda w ten sposób. Na amerykańskich konwentach aktorzy dubbingowi są witani z podobnym szacunkiem jak oryginalni twórcy.

 

Lektor niczego nie zachowuje. Zabija cały ładunek emocjonalny, wszelnie niuanse w dialogach (serio, MHA to idealny przykład, oglądać się tego nijak nie da!). Od trzymania klimatu jest dubbing, lub niepopularne w Polsce wśród widzów TV linearnej napisy, więc te ostatnie można ewentualnie dodać jako opcję - ale Polsat technicznie tego nie ogarnia, bo system emisyjny ma wbity na sztywno układ ścieżek uwzględniający jedyne alternatywne ścieżki audio jako audiodeskrypcję.

 

Niski udział w rynku jest dowodem na olanie widzów, którzy narzekali nie tylko na lektora, ale i na pory emisji uniemożliwiające oglądanie - produkcji dla młodzieży szkolnej (głównie licealnej) nie daje się o 15 w dni powszednie, tylko najwcześniej o 17-18 ;) Ale jak widać takie podstawy to dla włodarzy kanału czarna magia.

 

1 minutę temu, diabeu napisał:

@AtoMan, zdecyduj się w końcu czy rozmawiasz o "chińskich bajkach" czy o normalnych produkcjach. Bo Mroczne Widmo to akurat nie "chińska bajka". Ja cały czas mówię o normalnych filmach czy serialach i tam dubbing zupełnie się nie sprawdza. Co innego produkcje dla dzieci. W przypadku anime też są różne produkcje i może w Pokemonach czy coś w tym stylu dubbing jak najbardziej się sprawdza, ale jeśli miałbym słuchać dubbingu w np. Death Note to też bym stwierdził że z dwojga złego lepszy lektor.

 

Dubbing sprawdza się praktycznie wszędzie, wbrew temu, co twierdzisz. Jakoś cały świat na lektora pluje ;)

 

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niskie wyniki oglądalności... a czy ktoś wspomniał że nie ma tego kanału w takim NC+ czy Vectrze? Wystarczy spojrzeć na liczbę abonentów tych dwóch dostawców. @diabeu zwróć na jakość jaką dostarcza Internet a Telewizja. Porównując wersje anime Polsatu a te z Internetu, różnica jest znacząco wielka. Większe bitrate, czy nawet sama rozdzielczość. Jeżeli stacja chce zdobyć wyniki oglądalności, to dubbing jest wskazany. Internet nie dostarczy ci dubbingu, a o lektorach na CDA, czy innych [beep]ach, już nie wspomnę (ivona z wersji próbnej, czy jakiś 17-latek z mikrofonem za 70zł). To jest coś, co fan chce zobaczyć, ale jak Polsat idzie w ślady Jetixa i biorą jakieś studio za 5zł, no to się nie dziw że dostajesz pół-fandub, pół-dubbing.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AtoMan napisał:

 

Dubbing sprawdza się praktycznie wszędzie, wbrew temu, co twierdzisz. Jakoś cały świat na lektora pluje ;)

 

Najlepiej sprawdzają się napisy i to bez dwóch zdań i w cywilizowanych krajach właśnie taka forma jest rozpowszechniona. A z dwojga złego, czyli robienia lokalnej wersji dźwiękowej to akurat lektor wypada o wiele lepiej niż dubbing, który zabija cały klimat filmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Cywilizowane kraje" dzielą się na pro-dubbingowe i pro-napisowe, trzeciej opcji nie ma. W Polsce panuje chorobliwa wręcz awersja do napisów, stąd w telewizji praktyczny ich brak. Co ciekawe, Hyper notował znacznie lepsze wyniki, kiedy emitowali anime z napisami, niż kiedy na krótki czas wrócili do lektora i nawet takie hity jak GITS SAC (na francuskim dubbingu xD) czy Death Note (z odkupionym tłumaczeniem od AXN; z tego co pamiętam, nawet znośnym - ale nadal to tylko lektor) sprawiły, że kanał poleciał w dół i został zlikwidowany - widocznie kanał był tak bardzo sprofilowany pod tę mniejszość, że spełniał jedynie ich oczekiwania, po czym ich odstraszył całkowicie.

 

Polsat Games ma jednak inny target - młodych widzów, którzy lektora nie akceptują niemal wcale, a nawet w produkcjach "ludzkich" są już wychowani na kanałach Disneya czy Nicku, a w kinach mają szeroki wybór produkcji z pełnym dubbingiem (od kilku lat ta liczba ciągle rośnie, podobnie jak widownia). Ignorowanie tych prostych, sprawdzalnych faktów sprawia, że stacja dołuje w wynikach i przekazanie jej sterów ludziom skupionych wyłącznie na grach - a tę część transmisji mozna oglądac za darmo w sieci, co widzowie robią - nie wróży dobrze istnieniu stacji.

 

Mogę zrozumieć jakieś zaprogramowane latami wmuszania zamiłowanie do lektora, ale nie w przypadku jakiejkolwiek komercyjnie ukierunkowanej animacji, a tylko takie Polsat Games emitował bądź emituje. To, że tobie się podoba co innego niż większości, to twoje prawo, ale twarde, niepodważalne dane mówią jasno, że nie tędy droga.

 

24 minuty temu, VG02 napisał:

To jest coś, co fan chce zobaczyć, ale jak Polsat idzie w ślady Jetixa i biorą jakieś studio za 5zł, no to się nie dziw że dostajesz pół-fandub, pół-dubbing.

 

Póki co tego nie zrobili (DBS to produkcja w pełni profesjonalna, z większą obsadą niż droższe duby Netfliksowe), ale nawet gdyby - wystarczy spojrzeć, jak fani tęsknią za budżetowym dubbingiem Króla Szamanów. Wszystko jest lepsze od lektora ;)

Edytowane przez AtoMan
  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, diabeu napisał:

W przypadku anime też są różne produkcje i może w Pokemonach czy coś w tym stylu dubbing jak najbardziej się sprawdza

Skoro w Pokemonach się sprawdza, w Inazumie Eleven na TVP ABC się sprawdził, to czemu miałby Polsat koniecznie chciał pójść pod prąd i puszcza Inazumę Eleven Go (anime kierowane do tej samej grupy wiekowej) z lektorem? Czemu tam dubbing miałby się nie sprawdzić?

Edytowane przez ser pleśniowy
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prywatne doświadczenia, również w wydawaniu anime na nośnikach wskazują na to, że to brak dubbingu jest głównym problemem braku konkretnych wyników. Nie jedynym, ale z takimi dojściami jak Polsat inne rzeczy nie powinny być problemem; jeśli się przyjrzeć popularności anime po 2001 roku, to poza dwoma tytułami (wypromowanymi de facto na plecach Pokemonów) nic bez dubbingu się nie wybiło, a wręcz wybiły się tytuły co najwyżej średnie - głównie dzięki dubbingowi, nawet kiepskiemu (Yu-Gi-Oh to chyba najlepszy przykład). Początek lat 90 wyglądał nieco inaczej z braku dostępności alternatywnych źródeł (bo skoro był wybór między niemieckim dubbingiem a włoskim lub francuskim z lektorem - wybierało się to, co da się zrozumieć), ale obecnie nie ma takiej potrzeby.

 

Polsat tego po prostu nie rozumie, bo w ich głowach mentalnie siedzi Kevin z Borowcem od ponad 20 lat.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do DBSa, dubbing wyszedł dobrze, jednakże momentami wiało słabym profesjonalizmem. Nie wiem, ale możliwe że tylko ja mam takie odczucie. Jeśli chodzi o zapchaj-dziury, to niech to już będzie anime. Paradokumenty odstraszą raczej ludzi, bo po co mają siedzieć na kanale, na którym emitują to samo na pozostałych dwudziestu kanałach Polsatu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 29.08 Dragon Ball Super od początku, no i to w sumie jak na razie tyle. Może za tydzień doszuka się czegoś nowego. Również nikt nie wspomniał o tym wcześniej, ale na samej stacji w ciągu godziny potrafią wyemitować 3-6min reklam.

Edytowane przez VG02
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki news z ostatniej chwili:

https://www.polsatgames.pl/news/2019-08-08/maciej-dowbor-prowadzacym-fazy-playoff-ultraligi/

Wracając do reklam. Czy przypadkiem przez to, stacja ma taką biedę? Z drugiej strony, można zauważyć że taki "Rock w grach" potrafił trwać 26min, a w ramówce było 30min. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby brak zainteresowania stacją ze strony reklamodawców? Nie wiem jak to wygląda na strumieniowanych eventach, bo z tego co zauważyłem to główny sposób odbierania transmisji stacji przez wielu widzów.

 

Nie wiem, czy Dowbor przyciągnie jakichkolwiek widzów, grupie docelowej raczej on zwisa ;) Kolejny przykład na to, że kierownictwo stacji nie bardzo wie, w jakich czasach sie znajduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.08.2019 o 16:17, VG02 napisał:

Nie jeden by chciał ujrzeć to co wymieniłaś, ale jest to nierealne. Polsat Games wspominał że chcą emitować nowe anime, więc takie Naruto czy Naruto Shippuuden odpada. 

Bleach, czy One Piece to już nie są wcale takie nowości, pierwsze anime było emitowane na nieistniejącym już Hyperze z 10 lat temu, natomiast to drugie na niemieckim RTL jeszcze na początku lat 2000.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...