Kwiatki w ortografii

[Piotr_Szczecin]

A mnie denerwuje jak niektórzy, nawet na tym forum piszą tak jak by fonetycznie niektóre słowa, ja to nazywam "po warszawszku", a chodzi mi o:

poczebuje - potrzebuję

czeciego - trzeciego

i wszelkie podobne do tego słowa.

[tomekb1976]

Ten co tutaj tak pisał, już nie pisze

 

No poza tym jak to brzmi 'od dzisiaj do dzisiaj'... Ja nigdy chyba tego wyrazenia nie uzywalem, a 'na dzien dzisiejszy' juz tak. Dziwne...

Coś czuję, że większość tak myślała

[Sam E250]

Oto wyrazy, z błędami ortograficznymi sponsorowanymi przed kl. I Gimnazjum

 

Krasóla - Krasula

Krofa - Krowa

Piez - Pies

Szpet - Szwed

Łupada - Łopata

Śenkel - Sienkiel

[Ka.mil]

Oto wyrazy, z błędami ortograficznymi sponsorowanymi przed kl. I Gimnazjum

 

Hmm... mógłbyś szerzej? Nie rozumiem, tego zdania.

[jarek999]

Zwrócił Tobie uwagę na błędy.

Powinno być "zwrócił Ci uwagę na błędy".

na dzień dzisiejszy (...)

Poprawna forma:

- od dzisiaj do dzisiaj.

Prościej jest powiedzieć "na dziś".

Niektórzy (...) piszą tak jak by fonetycznie niektóre słowa, ja to nazywam "po warszawszku", a chodzi mi o:

poczebuje - potrzebuję

czeciego - trzeciego

i wszelkie podobne do tego słowa.

To bardziej jest po krakowsku. Wiele osób z tamtego regionu, z którymi miałem do czynienia, tak mówi. Nawet jedna ze znanych profesorów z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

 

Mnie zawsze irytuje jak ktoś mówi "w każdym bądź razie". To błędne połączenie dwóch związków wyrazowych:

- w każdym razie

- bądź co bądź.

 

Kiedyś napisałem na tablicy zamiast wczoraj "w czoraj". Nauczycielka angielskiego (bo na tej lekcji to było) nie mogła wyjść z podziwu jak można w tym wyrazie zrobić błąd.

[Marco97]

Odświeżę wątek.

Kieeedyś mój znajomy zamiast temperówka mówił penterówka , a zamiast ołówek - łówek

[james_b]

Też mi coś Plątek mu się pojęzał i już - zdarza się

[Marco97]

Ale chodzi mi właśnie o to, że on tak mówił przez jakiś czas, nawet może 1-2 lata.

[HarrisonBergeron]

To oczywiście Twój znajomy i Ty znasz go lepiej, ale zalecałbym dużą ostrożność w tego typu sytuacjach. To może być kwestia, że tak powiem medyczna, coś ze słuchem lub wymową i nie należy się śmiać.

I chociaż dość surowo podchodzę do sprawy rosnącej na pęczki ilości dyslektyków, dysortografów, dysgrafików, dysfoników i innych zwyczajnie dysśmierdzących leniów, to jednak trzeba być ostrożnym.

[Marco97]

Masz rację, ale teraz znajomy mówi już oczywiście normalnie.

Mówił tak, jak napisałem, ale jak miał 6-8 lat.

[anttys]

Na naszym forum :konwektor i ostatnio często spotykane discavery

[Gość Anonymous]

Mój kolega lubi mówić konwekter a z programów antywirusowych preferuje Avasat i Kaspijski