Skocz do zawartości

Hyde Park


sweet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A można tak używać czyjegoś nazwiska i zdjęcia bez jego zgody :?: Nie żebym coś miał przeciw, pytam się wyłącznie z ciekawości. Chociaż używają ludzie na forum zdjęcia znanych osób, no ale tu mamy dodatkowo połączenie z nazwiskiem :smile:

Gdyby ktoś użył mojego nazwiska to nikt nic by z tym nie zrobił, ale jak ktoś użyje już nazwiska osoby publicznej to od razu wielkie halo o wołają o pomstę do nieba (czy jakoś tak to było). Nazwisko jak nazwisko, każdy ma prawo go używać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Ja to codziennie chodzę nad jeziorko, to z jakimiś znajomymi albo z sąsiadem (od siedmiu boleści) przepłynie się człowiek na drugą stronę i wraca do domu :) Ostatnio tak było gorąco a ja Antenę właśnie z sąsiadem montowałem. 2 wiertła ztępiliśmy w tych murach u nas :lol2: To była ostatnia antena jaką instalowałem na budynku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My jeszcze mamy 4ha działki rekreacyjnej z możliwością zabudowy do sprzedania + 30a rolnej działki . Oraz jeszcze domek do wynajęcia pod samym jeziorkiem. Ciągle ktoś przyjeżdża.

Pachnie reklamą :>

 

Mam do kogo jeździć i gdzie się zatrzymać.

Oczywiście brakuje mazurskiego klimatu i w ogóle.

 

- :wink: -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek może zacznę tak... "Cudze chwalicie - swego nie znacie". I to odnosi się pewnie i do mnie, jak i do Was :)

 

Mieszkam na Mazurach - i nie jest to wiocha, tylko miasto turystyczne :) Mazury są ciekawe... ale tylko na 1-2 dni. W przeciwnym wypadku nie ma tutaj co robić. Ileż można leżeć na plaży, chodzić po brudnym molo i pływać w zasyfiałej wodzie (stan wód w kąpieliskach jest gorzej niż tragiczny). Mazury nie znudzą się tylko tym, którzy lubią żeglować, pływać łódką - to fakt, i tylko tu widzę jakąś rekreację tej krainy, ale przecież nie każdy to lubi i nie każdy to umie :)

Niedawno osobiście słyszałem, jak pewna para (no tak z 40-50 latkowie) pytała się czy w tym mieście (to akurat było w Rucianem-Nida) jest coś ciekawego do zwiedzania, do zrobienia, bo byli wczoraj gdzieś indziej i nie mieli co tam robić. Tak więc nie tylko ja odnoszę takie wrażenie, ale i inni.

 

Owszem @wini_007 - Ty i ja mamy tu znajomych, to i atrakcji mamy więcej. Można sobie ognisko zrobić, można się z nimi spotkać itp... Ale teraz sobie pomyśl co Ty tu byś zrobił bez nich... Jakbyś zajął swój czas, gdybyś tu był turystą, gdybyś przyjechał tutaj czy to z rodziną, czy z dziewczyną. Nie znasz wtedy żadnych atrakcji, nie zrobisz na środku pola ogniska itp :) A chodzić ulicą to można i w Poznaniu i w Toruniu i nie trzeba do tego jechać na Mazury...

 

Może tak mówię, bo jestem młody i marudzę, ale moim zdaniem większe miasto to większe perspektywy (swoją drogą nie tylko wakacyjne...), a na Mazurach to same za[beep]ia są 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam polecam moje okolice Żywca bo:

1)jest tu kilka jezior ładnych, dużych, czystych jak na Mazurach

2)Są tu góry i jak ktoś woli chodzenie po górach od pływania to ma wybór

3)Nie jest tak monotonnie jak na Mazurach gdzie są tylko jakieś małe górki a tu wszędze co innego

4)W zimie można pojeździć na nartach

5)Niedaleko jest RTON skrzyczne z DVB-T na którym jest TVP sport za free

6)Multiplex też uświadczysz z Ostrawy

7)Jak nic z tych rzeczy nic Cie nie interesuje to można sobie do Bielska-Białej pojechać albo coś zwiedzić bo jest tego troche

8)Jest jeszcze kilka powodów....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz ja przykładowo nie chodzę tak często się kąpać. Kiedy jest gorąco to tylko na drugą stronę i z powrotem. W wolnym czasie obijam się siedząc przy komputerze czy przed telewizorem. Kiedy tworzę muzykę, idę do drugiego budynku, gdzie mam ciszę i spokój. Mazury są głównie odwiedzane przez turystów z powodów iż kiedyś były to ziemie należące do dawnych niemczech. U mnie np. koło domu są 4 bunkry, a nie liczę ile jest ich w środku wsi i lesie. Mój wujek mieszkający na mazurach przyjeżdża do nas w poszukiwaniu starych przedmiotów. Moja mama w ogródku wykopała kawałek ostrza od bramy, chełm i jakiś karabin. Nie wiem jaki to bo się nie interesuję zbytnio militarią.

 

Tak więc mazury to nie tylko ogniska, zabawy, plaża i jeziorko 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...