Hyde Park

[Nicker]

Kalendarzowa zima dopiero od 22 grudnia, a śniegu będziemy mieli na święta chyba pod dostatkiem (o ile się nagle nie ociepli), bo do końca tygodnia (przynajmniej w moim rejonie) temperatura cały czas minusowa i opady śniegu. Czyli pragnienia (czy jak to nazwać) kolegi Bogdana jeszcze mogą szybko się spełnić!

[Jacek]

A u mnie zima trwa kilka dni i juz mam jej dosyc.

[Gość Anonymous]

Ja nie. Rozgrzewam się pielęgniarką.

[tomekb1976]

Czy ona może gdzieś przypadkiem nie posiada siostry ?

[Gość Anonymous]

Może sklonować się ją uda?

[Jacek]

A moze ma ze dwie siostry???? Jedna dla Tomka druga dla mnie

[Krisss16]

Może sklonować się ją uda?

Uda To ta pielęgniarka też ma pewnie niczego sobie, tylko żeby ten fartuszek był troszeczkę krótszy, to lepiej byłoby je widać

[bogdan425]

Zima musi być sroga, aby ostudzić wasze zapędy. "Niegrzeczne"!

[Jacek]

Cos mi sie wydaje ze zima z naszymi yapedami nie ma szans. A mysle ze ta pielegniarka uda tez ma super

[pavl6]

A wracając do zimy, to ją uwielbiam . A sypie u mnie już od kilku dni. Meteorolodzy natomiast się nie mogą połapać, bo w TV mówią, że za kilka dni przyjdzie odwilż, a w radiu, że będzie jeszcze zimniej i dalej śnieg . Może korzystają z wróżki .

[nin]

Czy ona może gdzieś przypadkiem nie posiada siostry ?

 

Siostre można zamówić przez program Złote+ Cyfry. Już za 3000 Złotych Plusów.

Ale pech strona Cyfry nie działa.

[adamkielar62]

Oddam moją "małążonkę" za 1500 Złotych Plusów"

[nin]

A co to jest małążonka? :>

[jarekm51]

A co ma żonka?

[Jacek]

Moze zostawimy pania pielegniarke janusza w spokoju i zajmiemy sie avatarem Pawopa?? Tez jest fajny

[bogdan425]

Kubełek z wodą, czyli jak kupić karpia

Internauta: Nie sądziłem, że doczekam takich czasów. Zachciało mi się tradycyjnego karpia. W zamieć i zawieję poszedłem do sklepu i poprosiłem o 2 średnie, takie po 1,5kg karpiki… Już czułem ten smak mojej ulubionej rybki w galarecie, kiedy pani zapytała "czy mam kubełek" ? Zbaraniałem…

 

Niezbyt przytomnie powiedziałem: "przepraszam ... nie zrozumiałem". Sprzedawczyni na to, że ekolodzy wywalczyli, że karpia mogę kupić TYLKO do pojemnika z wodą i jeśli ona mi sprzeda takiego karpia do worka foliowego, to jej grożą jakieś konsekwencje za złamanie przepisów… Upewniłem się ze dwa razy, czy pani od ryb nie żartuje... Nie żartowała! Odmówiła mi sprzedaży karpia.

 

Zacząłem drążyć temat. Nie mogłem zrozumieć, jakie mogły być rozsądne motywy takowego zarządzenia. Ekspedientka zaczęła mi argumentować, że chodzi o humanitarne traktowanie ryb.

 

Zacząłem rozważać:

- Jest -10 na dworze i zanim dojdę do domu jest duża szansa, że karpie mi po drodze zamarzną i przyniosę karpia w lodzie, żeby potem go przerobić na karpia w galarecie.

 

- Wsiadam do autobusu, żeby uniknąć zamarznięcia ryb i karpie zaczynają chlapać na współpasażerów i mogę dostać po pysku lub co też z nie jest przyjemne mogę zostać obluzgany

 

- wsiadam z kubełkiem do swojego samochodu i mam przez cały rok zapach karpia z wychlapanej wody (czyli wspomnień czar) przez dłuższy czas.

 

- mogę znaleźć kubełek z pokrywką, ale nie wiem, czy ktoś się nie przyczepi do mnie, że metraż dla 2 karpi jest za mały w danym kubełku

 

Zaproponowałem więc, by sprzedawczyni uśmierciła mi owe karpie, a ja polecę po trumienki gustowne, żeby nie być posądzonym o profanowanie zwłok. Ta jednak odpowiedziała, że nie będzie mi tu mordować karpia, bo ona nie będzie sobie obciążać sumienia...

 

Sytuacja patowa... Stojący za mną mężczyzna, zaproponował żebym kupił co jest i poczekał na roztopy, wtedy będę mógł wziąć karpie na smycz i same do domu mnie pociągną ...

 

Czy to ja jestem wariat, czy to ten świat już nie jest do przyjęcia dla ludzi trzeźwych ???...

 

dziul, >>> internauta forum.wm.pl

a dla mnie to rewelacja że wszedł zakaz sprzedaży karpii w reklamówkach! jeśli już Polacy lubią zabić sobie własnoręcznie rybkę dla stworzenia miłej świątecznej atmosfery, to niech chociaż póki żywa, ryba ta się nie męczy podduszana w folii. nie rozumiem ironii dziula, ale to typowy przykład przedmiotowego podejścia do żywej istoty, niezależnie na jakim poziomie ewolucjii się ona znajduje...

Jestem ciekawy/?/ czy zobaczę kiedykolwiek wędkarza maszerującego do domu ze złowionymi rybami pluskającymi w wiaderku.Wesołe czasy.

[pavl6]

Tak to niestety jest we współczesnym świecie, że ludzie interesują się bardziej zwierzętami niż sobą samymi.

[adamkielar62]

W odpowiedzi dla Nina i Jarkam 51 - "małażonka" to po prostu żonka o "małych gabarytach".Co prawda nie "bita",ale dość "przechodzona.

[nin]

Sam taką wybrałeś więc nie narzekaj.

[bogdan425]

Mikołaje! Mikołaje

 

 

Idzie odwilż

[adamkielar62]

Na forum ponad 10000zarejestrowanych użytkowników.Niezły wynik

[nin]

Z tej okazji redakcja Sat Kuriera, Administracja forum i sklep Hollex wyślą wszystkim kartki świąteczne - ulotke N.

[adamkielar62]

A Bruce Willis kupił sobie pod choinkę odrobinę gorzałki,niezłej marki Belvedere.Czyżby kompleks"Szklanej pułapki"?

[marcin81]

Znalezione w sieci.

Jak jest jeszcze ktoś co narzeka na naszą pogodę to proszę bardzo mam coś na rozgrzanie

obrazek

Aktualna temperatura + prognoza na następne dni dla tej miejscowości stan na 22.12.2009 21:00

więcej na ten temat:

http://www.meteogroup.pl/pl/home/pogoda ... static_pi1[cityIDuse]=24329

[bogdan425]

Lud lubi karpia, karp lubi lód!

 

 

- Kupuj ryby z lodu – ograniczasz ich cierpienie podczas transportu, w oczekiwaniu na śmierć.

 

Powiadają, że tradycja "rzecz święta". Ale ta tradycja nie nakazuje nam traktować karpia okrutnie.

Karp to ryba, a ryba nie jest rzeczą.