Skocz do zawartości

"muzyczny fast food"


BiL
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy raz słyszę o "muzycznym fast foodzie"...  😉

 

"Historia muzyki jawi się na składankach jako ciąg przyjemnych przebojów, nie wiadomo przez kogo i kiedy śpiewanych, identycznych jak hamburgery w fast foodach. Nie pozwala wyrobić sobie własnego gustu, bo to jest gust wszystkich, czyli niczyj. Prawdziwi słuchacze muzyki gardzą składankami, a radia wystrzegają się ich jak zarazy. Są fanami ściśle wybranych gatunków i wykonawców, a nie radiowych przebojów. Sami, według własnego smaku, dobierają swoje muzyczne menu i nie korzystają z tego, co łaskawie wybierze im dyrektor programowy jakiejś stacji, bo on myśli o owych "wszystkich", którym się nie chce myśleć i którym jest generalnie wszystko jedno. Byleby coś brzęczało"


źródło: Wprost 42/2008 – Robert Leszczyński.

Edytowane przez lakiman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego. Jak widać to tylko takie publicystyczne określenie wygodne dla wszystkich tych, którzy nie mogą się pogodzić z istnieniem i wielką popularnością tego, co najchętniej trafia w gust przeciętnego odbiorcy sztuki. Kiedyś było tak z nową falą, a dzisiaj to często pop wchodzący w różne romanse z dance'm, trapem, rapem. Na naszym gruncie to również disco polo oczywiście. 

Stars.TV jest najlepszy w muzycznym fast foodzie, bo emituje ten fast food zaobserwowany na przestrzeni kilku dekad ;) na gruncie radia to Złote Przeboje oczywiście. 

Z cytowanego Leszczyńskiego bije straszny elitaryzm i frustracja, skoro wydziela jeszcze jakichś prawdziwych słuchaczy. Prawdziwy słuchacz to zarówno ten siedzący w operach, muzyce klasycznej jak i ten, który jeszcze trzyma magnetofon ze składankami disco polo na kasetach wydawanych 15-20 lat temu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MTV 80's  jako " muzyczny fast food". ;-) niech będzie,  a chętnie od czasu do czasu oglądam ten kanał z paczki MTV.

 

 

1 godzinę temu, Zxcvbnm napisał:



Stars.TV jest najlepszy w muzycznym fast foodzie, bo emituje ten fast food zaobserwowany na przestrzeni kilku dekad ;) na gruncie radia to Złote Przeboje oczywiście. 

 

@ ciekawe co na to sam @STARS.TV?

Edytowane przez lakiman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do muzycznego fast foodu można śmiało zaliczyć to coś, co po prostu straszy i co nigdy nie powinno powstać. Niestety, ale dzisiaj sporo takich koszmarków, szczególnie na Eskach, 4funach, RMF-ach etc. Od tego uszy więdną i ma się odruch wymiotny (a przynajmniej ja mam). Mam wrażenie nawet jakby te utwory były robione na tym samym podkładzie muzycznym (ten sam producent pomimo, że to covery?).

 

 

 

 

Edytowane przez Bloo411
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, STARS.TV napisał:

23:15 Pink Floyd - Hey You. Nie, to nie jest muzyczny fast food :)

Więcej takich ambitnych dań które nawet w " nadmiarze" nie powinny zaszkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiczowaty dance nie jest żadnym "muzycznym fast foodem". Może być bardzo świadomą konwencją artystyczną, a zresztą jej podstawowym założeniem raczej nie jest wsłuchiwanie się w jej rozbudowaną kompozycję w zaciszu domowym. Generalnie jest tak wiele muzyki na świecie, że skoro takie reakcje wzbudzają takie numery, to warto po prostu nawet tych 3 minut nie poświęcać na to, tylko wybrać coś, co rzeczywiście pasuje komuś wedle jego gustu. 

Skoro taki moloch medialny jak Viacom produkuje takie kanały jak MTV 80s, to bez wątpienia grana tam muzyka byłaby "fast foodem". I nic w tym złego nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Zxcvbnm napisał:

Kiczowaty dance nie jest żadnym "muzycznym fast foodem". Może być bardzo świadomą konwencją artystyczną, a zresztą jej podstawowym założeniem raczej nie jest wsłuchiwanie się w jej rozbudowaną kompozycję w zaciszu domowym.

Nie bądź śmieszny. Jest to typowy "fast food" robiony pod niezbyt wymagającego odbiorcę (głównie ludzi młodych), celem tylko i wyłączenie zarobienia mamony. Nie dostrzegam tutaj żadnych innych walorów.

Edytowane przez Bloo411
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieszne jest takie spłycanie odbiorcy tego typu muzyki i uleganie jakimś dziwnym stereotypom. Bo nie, młodzi ludzie generalnie wybiorą coś innego. Być może to będzie równie skoczna, taneczna muzyka, ale dziś naprawdę nie trzeba wiele, by znaleźć sobie coś lepszego. Młodsze osoby też to potrafią, spokojnie. ;) 

Nie ma w tym nic typowego. Za parę lat takiej muzyki już nikt nie będzie robił, tak jak dziesięć lat temu też takich numerów nie było. 

Kim jest wymagający odbiorca? Czy wymagający odbiorca nie mógłby tak dla sprawdzenia też przesłuchać takiego numeru? Czy przez to odbieramy mu status "wymagającego"?

W tworzeniu muzyki dla zarabiania pieniędzy nie ma nic złego. Generalnie większość muzyków tak robi, wiele osób dobrym słowem pochwały się nie naje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.04.2021 o 19:37, Zxcvbnm napisał:

Jak widać to tylko takie publicystyczne określenie wygodne dla wszystkich tych, którzy nie mogą się pogodzić z istnieniem i wielką popularnością tego, co najchętniej trafia w gust przeciętnego odbiorcy sztuk

Normalnie rozbawił mnie ten tekst.:grin: Ja rozumiem, że są różne gusta, ale tu trzeba być obiektywnym w stosunku do nowej muzyki granej obecnie w eskach, maxach itp. A tu niestety różowo nie wygląda. Chyba gorzej już być nie może. No bynajmniej nie wyobrażam sobie, żeby można było jeszcze bardziej spie……ć muzykę.

  • Popieram 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za obiektywizm, kiedy wyrażasz tak samo subiektywną opinię jak ja w tym temacie. ;) 

Obawiam się, ze podobnie myśleli "wytrawni" słuchacze o synthpopie i nowej fali w latach osiemdziesiątych. Albo wielbiciele klasycznego rocka w czasach narodzin grunge'u. Tego typu pewne siebie myślenie równie szybko się zestarzeje i w temacie tej muzyki. Niezależnie jak głupi przykład się rzuci, nie będzie on odpowiadał za całą współczesną muzykę popularną. Jak na osobę, która od wielu lat na forum tym tematem się zajmuje, powinieneś być tego świadomy. 

A że bawi... trudno. Za 20 lat będzie z tego nowy nurt nawiązujący do takiej muzyki, tak jak jakiś czas temu mieliśmy synthwave, post-punk revival, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...