Tenis

[aandin]

Nieprawda, ma znaczenie, tylko że jej się teraz praktycznie nie szkoli. Cała sztuka, oprócz techniki, to odpowiedni moment aby przy tej siatce zaatakować. Tego nie da się nauczyć, do tego potrzebna jest praktyka.

13 godzin temu, G2000 napisał(a):

Hurkacz ma grać ze Świątek w mikście na IO. Nie wróżę im tam wysokiej pozycji.

Zgadzam się z Tobą. Same nazwiska w takim wypadku nie grają. Znaczenie ma, jak sam zauważyłeś, zgranie.

Edytowane 21 Czerwca przez Kirk

[Pawop]

Turnieje tenisowe na IO mają drugorzędne znaczenie

[tyrla]

Dla niektórych zdobycie medalu IO jest ważniejsze niż zdobycie WS.

[Wodnik Szuwarek]

ATP 500 Halle	R4 - 1/2
Hurkacz (ATP: 9.) - Zverev (ATP: 4.)	Sob. 13:00

[aandin]

12 godzin temu, Pawop napisał(a):

Turnieje tenisowe na IO mają drugorzędne znaczenie
 

Według Ciebie.

10 godzin temu, tyrla napisał(a):

Dla niektórych zdobycie medalu IO jest ważniejsze niż zdobycie WS.

Szlemy są cztery co roku a IO raz na cztery lata. Dla każdego prawdziwego sportowca mistrzostwo olimpijskie jest największym sukcesem.

 Hubert dzisiaj zagrał świetny mecz na miarę swoich nie małych umiejętności.

[Pawop]

Nie dla mnie, tylko takie są fakty. Dużo ważniejsze są wielkie szlemy.

Dla niektórych zdobycie medalu IO jest ważniejsze niż zdobycie WS.

Wydaje Ci się

[G2000]

Tak, tak, medal IO jest guzik wart.

Cytat

Adam Małysz przyznał, że oddałby cztery medale olimpijskie - trzy srebrne i brązowy, za jeden złoty.

Cytat

Zbroimy się na te igrzyska, ale cały świat też to robi. To najważniejsza impreza. Te wszystkie medale mistrzostw świata i Europy oddałbym za jeden brązowy medal igrzysk olimpijskich.

 

Więcej nie chciało mi się szukać.

Edytowane 21 Czerwca przez G2000

[Wodnik Szuwarek]

54 minuty temu, aandin napisał(a):

Szlemy są cztery co roku a IO raz na cztery lata

To tak samo jakbyś napisał to zawodnikom NHL i NBA. Zabiliby się śmiechem 

[Project_ALF]

2 godziny temu, aandin napisał(a):

Dla każdego prawdziwego sportowca mistrzostwo olimpijskie jest największym sukcesem.

Owszem, ale tylko w wybranych dyscyplinach.

 

Tam gdzie sport jest stricte zawodowy, mocno komercyjny Igrzyska niestety schodzą na drugi plan.

[aandin]

19 godzin temu, Project_ALF napisał(a):

Tam gdzie sport jest stricte zawodowy, mocno komercyjny Igrzyska niestety schodzą na drugi plan.

Według Ciebie,wielu sportowców na szczęście uważa inaczej.

20 godzin temu, Wodnik Szuwarek napisał(a):

To tak samo jakbyś napisał to zawodnikom NHL i NBA. Zabiliby się śmiechem 

NHL nie jest żadnym wyznacznikiem w świecie sportu. Reszta jak wyżej.

Nie wiem co się stało z ludźmi w ostatnich latach. Dawniej IO były świętem sportu. Każdy marzył o medalu olimpijskim. Teraz wyznacznikiem trendów w sporcie jest podobno NHL i kilku pazernych na kasę zawodowców a reszta im przyklaskuje.

Edytowane 22 Czerwca przez Kirk
Wycięto fragment niewnoszący niczego do tematu. Hamuj się z tekstami.

[tyrla]

[Pawop]

Oczywiście lepiej niż nie mieć na koncie zwycięstwo w IO, ale nie jest to priorytet w tenisie. Podobnie zresztą, jak w kilku innych dyscyplinach

[Lins]

Hurkacz w finale po wygranej ze Zwerevem 76 64. Jeszcze jakby ograł Sinnera w finale jeśli ten wygra swój półfinał to już byłyby w mediach wywiady z Fibakiem, że jest jednym z głównych faworytów do wygrania Wimb. Dwa lata temu też wygrał ten to tydzień później w pierwszej rundzie Wimbledonu 2-3 z Fokiną ale niech mu się wiedzie , może kiedyś...

 

A co do tego co jest ważne i ważniejsze i jak traktują igrzyska to wiadomo że to sprawa indywidualna, jednym bardziej zależy, drugim mniej... ale wrzucony tutaj tweet z Djokovicem, pamiętam jak po Australian powiedział że w tym sezonie pozostałe RG, Wimb i USO to tylko bonus, najważniejsze jest złoto na IO, tylko że jego definiuje też wiek, Paryż to raczej ostatnia szansa a ma tylko brąz z 2008, chyba że karierę wznowi Zimonjic i zagrają za cztery lata w deblu ; -) Poza tym on tak bardzo włożył sobie do głowy to złoto, że nie tylko chce to zrobić dla siebie, nawet powiedziec że chce to zrobić dla Serbii to też mało powiedziane, on czuje się winien to zrobić dla Serbii, że jest to jego obowiazek.

Natomiast  Świątek pewnie aż tak sobie tego nie narzuca bo od tego tematu nie da się uciec, bo mączka, bo Chatrier, bo cztery wygrane, bo trzy z rzędu więc jak nie wygra to jakieś głosy [beep] się pojawią, że za miliony euro to wygrywa ale oby dała radę i nawet żadna nie zbliżyla się tak blisko jak ostatnio Osaka.

 

 

To tylko ATP 500 nie Wimbledon... Dwa lata temu jak grał w finale z Miedwiediewem chyba nie było na żadnym Super Polsacie.

Edytowane 22 Czerwca przez Lins

[Mateusz2006]

2 minuty temu, Lins napisał(a):

Hurkacz w finale po wygranej ze Zwerevem 76 64.

Czy Solorz puści to w otwartym Polsacie?

[aandin]

Hurkacz dzisiaj kolejny świetny mecz. Ale się finał szykuje.

[Wodnik Szuwarek]

ATP 500 Halle	R5 - Finał
Hurkacz (ATP: 9.) - Sinner (ATP: 1.)	Ndz. 14:00

[tyrla]

Partnerzy deblowi w Halle zagrają w finale przeciwko sobie.

[Wodnik Szuwarek]

W tym tygodniu będzie grała tylko Linette, przeszła kwalifikacje w Eastbourne. Za tydzień Wimbledon, a Świątek jeszcze nie grała na trawie w tym roku.

[aandin]

Upadek Linette niestety nakazał jej ponowną grę w eliminacjach.

[tyrla]

Zasłużone zwycięstwo Sinnera nad Hurkaczem. Szkoda tego pierwszego seta bo spokojnie mógł paść łupem Huberta.

[aandin]

W tie breakach Hubert nie wytrzymywał ciśnienia. Poza tym grał dobrze.

[Wodnik Szuwarek]

WTA 500 Eastbourne	R1 - 1/16
Linette (WTA: 46.) - Pawlucz. (WTA: 25.)	Pon. 12:00

[Wodnik Szuwarek]

Wimbledon (Kwalifikacje)	R1 - 1/4
Kawa (WTA: 188.) - Parks (WTA: 121.)	Wt. 15:00

[Project_ALF]

W dniu 22.06.2024 o 07:25, aandin napisał(a):

Według Ciebie,wielu sportowców na szczęście uważa inaczej.

Każdy bokser wolałby zostać zawodowym mistrzem świata prestiżowej federacji aniżeli mistrzem olimpijskim. Gdyby było inaczej pięściarze nie przechodziliby na zawodowstwo, a w annałach wielu kategorii wagowej IO za legendy nie uchodziliby Kubańczycy, którzy jak wiadomo na zawodowstwo przejść nie mogą ze względów politycznych. Czytałem, że ma się to u nich powoli zmieniać, ale jak było do tej pory - wiemy.

 

Hokej na lodzie. Hokeiści mają swoją związki zawodowe, a mimo to jakoś nie zauważyłem żeby najlepsi hokeiści wbrew klubom, lidze NHL za wszelką cenę chcieli uczestniczyć w IO. Przecież mogliby się jakoś zebrać i zaprotestować, ale mają to gdzieś, bo tak im wygodnie. Nie zabijają się żeby zagrać na IO, bo prawda jest taka, że wielu graczom taka sytuacja pasuje.

 

Podobnie zaczęło to ostatnio wyglądać w koszykówce. Mieliśmy tak naprawdę jeden Dream Team, gdy NBA w 1992 pokazało światu niemal wszystko co ma najlepsze. Jak wyglądało to na wielu kolejnych Igrzyskach? Wiemy. Często na IO wybierały się pojedyncze gwiazdy, a wielu gigantów tego sportu dobrowolnie wymyślało jakieś wymówki. Przecież takich Dream Teamów reprezentacja USA mogłaby zmontować wiele na każde IO, ale zawsze znalazła się jakaś dobra wymówka.

 

Piłka nożna? Ostatni raz prestiżem dorównującym Mistrzostwom Świata turniej piłkarski na IO cieszył się przed II wojną światową oraz przed powstaniem mundialu. Mówimy tu o czasach m.in. Vittorio Pozzo, gdy Włosi w latach 30. wygrali z tym trenerem mundial '34, IO '36 i mundial '38 oraz o Urugwaju zdobywcy Pucharu Świata w 1930 r. i złotych medali na przedmundialowych IO (patrz: na gwiazdki na koszulkach Urugwaju). Co było po wojnie? Stopniowa dewaluacja piłkarskiego turnieju na IO, gdzie przez chwilę były to mistrzostwa komunistycznego wschodu, a potem kolejny z prestiżowych turniejów młodzieżowych, ale jednak młodzieżowych i nie zmienia to możliwość doboru trzech graczy powyżej 23 roku życia.

 

Tenis na Igrzyskach pod żadnym względem nie dorównuje Wielkim Szlemom. Ile razy oglądając turniej wielkiego szlema słyszałeś jakieś wzmianki nt. turnieju tenisowego na IO? Czy kiedykolwiek komentatorzy w jakiś sposób zrównywali złoty medal na IO z wygraniem turnieju wielkoszlemowego? Nie wydaje mi się. Tenis na IO to taka prestiżowa ciekawostka szczególnie dla kibiców z państwa który dany zawodnik/zawodniczka reprezentuje.

 

Podobnie to wygląda z kolarstwem. Sorry, ale wygranie złotego medalu IO jest niczym z wygraniem takich maratonów kolarskich jak Tour, Giro czy Vuelta. Zupełnie inny ciężar wysiłkowy. Mistrz olimpijski zostaje w pamięci kibiców np. z Polski jeśli tym mistrzem zostanie polski zawodnik, natomiast globalnie zdecydowanie większą siłę przebicia i działania na wyobraźnie mają wielkie toury.

 

Oczywiście jest gro dyscyplin w których złoty medal jest numerem jeden, ale z reguły są to dyscypliny finansowo mocno ustępujące tym kilku przeze mnie wymienionym.

 

Kocham lekkoatletykę, królową sportu, ale sami wiemy jak ten sport wygląda na tle tych najbardziej dopieszczonych finansowo. Lekkoatleci studiują, pobierają kasę od państwa, walczą o każdy grosz ze sponsoringu, pracują albo przynależą do sił zbrojnych, mundurowych, klubów policyjnych. Tak naprawdę tylko margines lekkoatletów na całym świecie czerpie, zgarnia z tego sportu prawdziwe kokosy, ale mówimy tu o gigantach lekkiej kiedyś Bolt, wcześniej Maurice Green czy ostatnio Duplantis, który za każdy rekord zgarnia porządne bonifikaty finansowe. Większość w skali świata bieduje. Dla wielu medal IO to też renta olimpijska, czyli coś.

 

[G2000]

Rozumiem że fińscy, niemieccy, słowaccy czy czescy hokeiści grający w NHL olewają  ZIO i nie pomagają swoim drużynom w walce o medale. To samo z europejskimi koszykarzami grającymi w NBA. Mają gdzieś drużyny narodowe i jakieś tam medaliki IO. Messi ma ciut inne zdanie nt. piłki nożnej na IO.

Cytat

Miałem wielkie szczęście, że mogłem wziąć udział w igrzyskach olimpijskich i wygrać je razem z Mascherano. To było jedno z moich największych sportowych doświadczeń. Mam nadzieję, że wszyscy młodzi zawodnicy, którzy tam pojadą, będą się cieszyć tym tak samo jak ja – przyznał Argentyńczyk w wywiadzie dla ESPN.

Boks. Seul waga super ciężka, złoty medal Lennox Lewis, srebrny Ridick Bowe. Waga ciężka, brązowy medal - Andrzej Gołota. Barcelona 1992 - złoty medal Óscar de la Hoya. Atlanta 1996 złoty medal - Władymir Kliczko. Całkiem znane nazwiska. Znane teraz, wtedy chyba ciut mniej. Gdyby nie te medale to czy ci bokserzy zaistnieliby w zawodowym boksie?

 

Porównujesz wieloetapówkę do wyścigu olimpijskiego? To jak już porównujesz to bardziej trafne byłoby porównanie go do klasyków czy wyścigu na MŚ. Rozumiem że skoro wyścig na IO jest mało ważny, bo dla kolarzy liczą się tylko wielkie toury, to nikt z liderów na Tour de France i ich pomocników nie pojawi się na IO bo przecież będą tuż po dużym wysiłku. Taki Evenepoel, Van Aert, Van Der Poel, Pogacar czy Pidcock nie pojawią się na IO? Pidcock to chyba jeszcze pojedzie wyścig górski tak mało znaczące są medale i występy na Igrzyskach. To samo tenis. Występ w IO jest tak mało znaczący dla tenisistów że prawdopodobnie Światek wystąpi z Hurkaczem w mikście. Gdzie normalnie nie bawi się w deble bo szkoda jej na to sił.

 

I co często podkreślają Olimpijczycy, medale są ważne ale dla nich najważniejsza była atmosfera na IO. Nie do doświadczenia podczas innych zawodów. Tysiące sportowców, różnych dyscyplin, mieszkający w wiosce olimpijskiej.